Skocz do zawartości

Nigdy więcej


Liseh

Rekomendowane odpowiedzi

> Jak jaki znajomy jedzie ze mna to pyta się czy z zawieszeniem wszystko oki bo tak waliło w fiatach

> ALe jak byłem na szarpakach to wszystko oki

Dokładnie tak samo mam w 307. U mnie nalot zdecydowanie wiekszy, więc już robione było zawieszenie. Pojechałem do mechaniora, że mi się coś w zawieszeniu dzieje, a ten do mnie "oo, dopiero co robione, wszystko idealnie". Mówię mu że chyba nie jest idealnie skoro taki łomot? A jakis drugi z mechaników "Kupiłeś se Pan wóz drabiniasty to się Pan nie dziw" crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie tak samo mam w 307. U mnie nalot zdecydowanie wiekszy, więc już robione było zawieszenie.

> Pojechałem do mechaniora, że mi się coś w zawieszeniu dzieje, a ten do mnie "oo, dopiero co

> robione, wszystko idealnie". Mówię mu że chyba nie jest idealnie skoro taki łomot? A jakis

> drugi z mechaników "Kupiłeś se Pan wóz drabiniasty to się Pan nie dziw"

NIe wiem. Sąsiad ma 307 w combi i u niego tak nie wali niewiem.gif i nic nie robił. Przynajmniej tak twierdzi niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie tak samo mam w 307. U mnie nalot zdecydowanie wiekszy, więc już robione było zawieszenie.

> Pojechałem do mechaniora, że mi się coś w zawieszeniu dzieje, a ten do mnie "oo, dopiero co

> robione, wszystko idealnie". Mówię mu że chyba nie jest idealnie skoro taki łomot? A jakis

> drugi z mechaników "Kupiłeś se Pan wóz drabiniasty to się Pan nie dziw"

Żeby nie było bardzo fajnie mi sie nim jeździ. Dość duży jak na te klasę. Bagażnik pojemny, silnik dość dynamiczny acz to nie rajdówka. Mało pali ale te niedopracowane szczegóły są drażniące. Jak sam zobaczę te zawieszenie to może coś poradzę. Za nie długo wiosna to pomyśle i jak będzie potrzeba to założę i kalamitke ok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby nie było bardzo fajnie mi sie nim jeździ. Dość duży jak na te klasę. Bagażnik pojemny, silnik

> dość dynamiczny acz to nie rajdówka. Mało pali ale te niedopracowane szczegóły są drażniące.

> Jak sam zobaczę te zawieszenie to może coś poradzę. Za nie długo wiosna to pomyśle i jak

> będzie potrzeba to założę i kalamitke

Wiesz, ja też w zasadzie lubie tym Puziolem jeździć. Mega wygodne fotele, diesla nie słychać wcale, fajne wyposażenie (klima dwustrefowa w kompakcie to wcale nie takie oczywiste), super pojemność auta i to spalanie serduszka.gif

Ważne żeby pozytywy jakieś znaleźć ok.gifzlosnik.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, ja też w zasadzie lubie tym Puziolem jeździć. Mega wygodne fotele, diesla nie słychać wcale,

> fajne wyposażenie (klima dwustrefowa w kompakcie to wcale nie takie oczywiste), super

> pojemność auta i to spalanie

> Ważne żeby pozytywy jakieś znaleźć

Uwierz mi ze się staram ok.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A który Ty masz ten silnik 1.6 ? Masz DPF'a nieszczęsnego?

Nie. Nie mam Fap i dwumasy

Do silnika nie mam nic na razie tylko przy puszczaniu sprzęgła czasem jak sprzęgło ciepłe to szarpnie w pierwszej fazie puszczania niewiem.gif Do silnika i skrzyni nie mam na razie nic i mam nadzieje że tak zostanie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdz sobie tuleje tylnej belki...

Byłem na szarpakach i podobno wszystko w porządku ale logika nakazuje mi sądzić inaczej. Dlatego sam wejdę do kanału i i popatrzę bo okazało sie że mam znajomego pracującego w stacji diagnostycznej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak sam zobaczę te zawieszenie to może coś poradzę. Za nie długo wiosna to pomyśle i jak

> będzie potrzeba to założę i kalamitke

Kalamitkę do czego? Do gumy?

Zapewne do wymiany będziesz miał te tuleje. Wymień je na oryginały i zapomnij na dłuższy czas o sprawie.

Z pugami jest jeden problem - one są zawieszeniowo chyba trochę za delikatne na nasze, pieprzone drogi.

Znajomy mieszka w Szwajcarii i jeździ 307-ką 2006. W tej chwili ma nalatane coś koło 260kkm. Przy 200kkm wymienił jedynie amortyzatory (komplet) i łączniki stabilizatora (przód).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kalamitkę do czego? Do gumy?

Dlatego napisałem że jak zobaczę to coś poradzę. Nie mam bladego pojęcia jak ta zawiecha jest skonstruowana

> Zapewne do wymiany będziesz miał te tuleje. Wymień je na oryginały i zapomnij na dłuższy czas o

> sprawie.

Co do oryginałów to nie wiem. Jak załozyłem z tyłu klocki TRW i takie były w oryginale to nie wytrzymały mi nawet 10m-cy

> Z pugami jest jeden problem - one są zawieszeniowo chyba trochę za delikatne na nasze, pieprzone

> drogi.

Tu się z tobą zgodzę ok.gif

> Znajomy mieszka w Szwajcarii i jeździ 307-ką 2006. W tej chwili ma nalatane coś koło 260kkm. Przy

> 200kkm wymienił jedynie amortyzatory (komplet) i łączniki stabilizatora (przód).

Tam zawieszenie nie ma od czego się psuć niestety u nas katastrofa. no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi klockami z tyłu to albo kupiłeś podróby albo masz pecha u mnie wymiana gdzieś koło 45kkm teraz na liczniku 84 kkm i klocków z tyłu jest nadal bardzo dużo - mówimy o serii .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tymi klockami z tyłu to albo kupiłeś podróby albo masz pecha u mnie wymiana gdzieś koło 45kkm

> teraz na liczniku 84 kkm i klocków z tyłu jest nadal bardzo dużo - mówimy o serii .

Te klocki przyjechały z serwisu z Ostrołęki. Chyba że oni wałki kręcą??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak zrobiona belka przejeździła po polskich drogach 320tys km w pedziu 405 i auto poszło dalej do

> ludzi.

Gdzie proponujesz montaz kalamidki? I czy się da na zmontowanej i zainstalowanej ?

wariant 1

284734254-belka.JPG

wariant 2

284734254-belka1.JPG

post-91846-14352511734557_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pedziu była dziura w rurze (od góry) i wypełnione na maks towotem. Przy okresowej obsłudze poziom był uzupełniany. Niektórzy leją olej przekładniowy. Wiercenie w okolicach łożysk jest mniej sensowne (dziura w wahaczu, ciężej "zalać", można uszkodzić łożysko, smarowanie przynosi podobne efekty w obu przypadkach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.