Skocz do zawartości

Czyszczenie felg aluminiowych - jak i czym?


adiz1

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch sezonach pojawił się na aluminiowych felgach w mojej Fabii żółto-rdzawy nalot. Ot taki "złoty metalik". Szczególnie tragicznie wyglądają felgi na przedniej osi. Do tej pory myłem samochód myjką wysokociśnieniową z użyciem piany aktywnej. Dodatkowo do felg używałem specjalnej szczotki do trudno dostępnych miejsc. Z szaro/czarnym brudem z okładzin hamulowych dawałem sobie radę, ale to paskudztwo wydaje się nie do ruszenia. Bałem się jak na razie użyć "ostrych" środków używanych powszechnie w gospodarstwie domowym (pasty, mleczka do czyszczenia) aby nie uszkodzić zewnętrzej warstwy lakieru.

Widziałem gdzieś w markecie "specjalne środki" do czyszczenia felg, ale na razie byłem sceptyczny do ich zakupu. Nie wiem na ile są skuteczne i czy przy okazji nie niszczą gumy opon (a nie sa tanie). Jeśli macie jakieś sposoby lub sprawdzone preparaty, będę wdzięczny za wszelkie sugestie./

Dziękuję i pozdrawiam - Adrian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po dwóch sezonach pojawił się na aluminiowych felgach w mojej Fabii żółto-rdzawy nalot. Ot taki

> "złoty metalik". Szczególnie tragicznie wyglądają felgi na przedniej osi. Do tej pory myłem

> samochód myjką wysokociśnieniową z użyciem piany aktywnej. Dodatkowo do felg używałem

> specjalnej szczotki do trudno dostępnych miejsc. Z szaro/czarnym brudem z okładzin hamulowych

> dawałem sobie radę, ale to paskudztwo wydaje się nie do ruszenia. Bałem się jak na razie użyć

> "ostrych" środków używanych powszechnie w gospodarstwie domowym (pasty, mleczka do

> czyszczenia) aby nie uszkodzić zewnętrzej warstwy lakieru.

> Widziałem gdzieś w markecie "specjalne środki" do czyszczenia felg, ale na razie byłem sceptyczny

> do ich zakupu. Nie wiem na ile są skuteczne i czy przy okazji nie niszczą gumy opon (a nie sa

> tanie). Jeśli macie jakieś sposoby lub sprawdzone preparaty, będę wdzięczny za wszelkie

> sugestie./

> Dziękuję i pozdrawiam - Adrian

Autosol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile tego kupic na 4 felgi 14/15 cali?

Na jednym z for internetowych znalazłem produkt pod nazwą TENZI Punkt.

Użytkownicy zachwalali, była nawet fotorelacja z czyszczenia i przyznam, że efekt był pozytywny w 100%. Mam zamiar użyć tego na wiosnę u siebie.

Opis:

Gotowy do użycia preparat na bazie rozpuszczalników naturalnych i alkoholi do usuwania miejscowych zanieczyszczeń z pisaków nierozpuszczalnych w wodzie, gumy do żucia, kleju z etykiet samoprzylepnych, mas bitumicznych, śladów po gumie na posadzkach, farby drukarskiej, niektórych farb typu "graffiti", plasteliny i parafiny z dywanów.

Uwaga:rozpuszcza powierzchnie gumowe oraz miękki plastik.

Zastosowanie:

* Pomieszczenia biurowe, mieszkalne; szatnie, poczekalnie

* Wykładziny dywanowe

* Posadzki trwałe

* Karoserie samochodów

Metody użycia:

* masy bitumiczne: bez rozcieńczania;

* guma do żucia, parafina, plastelina - z dywanów: bez rozcieńczania;

* pasty do butów: bez rozcieńczania;

* plamy po pisakach: 1:1 z wodą;

* ślady po gumie: 100 ml / 10 l wody;

* nanieść punktowo na plamę, odczekać chwilę, oczyścić szmatką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co masz u siebie ale moje białe alu po sezonie też czymś zaszły. Nie ruszała tego benzyna ani płyny do mycie felg. Natomiast bez problemu usnałem to cleanerem AutoGlym SRP. Bez probemu doczyściłem też otwory śrub. A wiadomo jaka tam sie zbiera masakra szczególnie na białych

34q4k79.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po dwóch sezonach pojawił się na aluminiowych felgach w mojej Fabii żółto-rdzawy nalot.

Mam to samo..... sick.gif na pewno środek K2 do czyszczenia felg tego nie ruszy / testowałem i lipa no.gif

A co ruszy confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A porównywałeś nie sądze Rozumie, że smołe i inne przyklejki też Tempo rusza

Smołę ścieram szmatką nasączoną benzyną, jakieś przyklejone kamyczki lub twardsze kawałki smoły zeskrobuję delikatnie nożykiem.

Najwięcej syfu jest oczywiście po wewnętrznej stronie felgi tak więc nie martwię się tym, że coś tam lekko zarysuję.

Nie mam potrzeby nic porównywać. Pasta mi w zupełności wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze po sezonie letnim myję felgi i wszelkie zabrudzenia czyszczę pastą TEMPO.

> Nie ma nic lepszego.

> Przy okazji można się przyjrzeć felgom i oponom czy nie ma jakiś uszkodzeń, odprysków.

Potwierdzam.

Próbowałem różnych wynalazków i jednak przy pomocy pasty można najdokładniej oczyścić i przy okazji sprawdzić felgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.