Skocz do zawartości

Tłumik środkowy i końcowy - co polecacie?


jack63

Rekomendowane odpowiedzi

Astra jak profilu. Skorodowane połączenie tłumików środkowego i końcowego. Wersja połączenia z tzw. cybantami. Połączenie jest elastyczne (śruby i sprężyny). Skorodowała strona tłumika środkowego i dmucha na belkę skrętną. Najprawdopodobniej do wymiany oba tłumiki. Jakiego producenta tłumików wybrać? Wszelkie uwagi i rady mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w styczniu 2009 roku wymieniałem na oryginalne Asmet, zależało mi na kompromisie ceny i jakości. Asmet, jako chyba jedyna firma nie skraca gwarancji, jeśli auto zasilane jest LPG, co świadczy o jakości ich wyrobów. Poza tym, tłumiki skorupowe Asmet kupuje jedno z ASO w Gdańsku. To o czymś świadczy.

Moje tłumiki po 2 latach jazdy na LPG mają się dobrze, żadnych perforacji nie zauwazyłem, a zwracam na to uwagę przy każdym badaniu technicznym. Więcej info tu, przeczytaj cały wątek dokładnie, bo opinie były różne: klik.

Cyt. za kol. Lelek: "...Rok czasu i wysypiesz zawartośc tłumika na ziemię w postaci proszku. Niestety... Jakaś plaga ostatnio padła na Asmety bo co nie rozmawiam ze znajomymi to tłumiki Asmeta wymieniane w tamtym roku zakończyły zywot...". Jakoś, na szczęście, u mnie się nie sprawdziło...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Środkowy mam Asmet, po 3 latach OK, jako ostatni założyłem wynalazek Ferroz i po 2 latach też OK.

Obaj macie farta frown.gif

Moj po 3 latach jest caly z zewnatrz, ale cos barabani wewnatrz, do tego zrobilo sie glosno w kabinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Obaj macie farta

Racja obaj macie farta grinser006.gif

W mnie końcowy tłumik Asmet po 2 latach nadaje się tylko do wymiany sciana.gifi też jestem na etapie poszukiwań.

Tak apropo z czego są robione oryginalne tłumiki ???,w mojej Astrze końcowy wytrzymał 140 000 km a środkowy do tej pory nie wymieniany i trzyma się dobrze (przeszło 180 000 km)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno z kryptonitu, ale to nie potwierdzone...

Śmichy chichy, ale tak na poważnie - jakie teraz tłumiki montować??

Przy 180 kkm wymieniłem oba tłumiki na jakieś tam...

przy 230 kkm zmieniłem cały wydech - bardziej tak dla siebie niż z konieczności niby na coś dobrego... tak mówili tłumikarze, jak zdemontowali moje stare nieoryginalne to aż żal było wyrzucać, z zewnątrz normalnie mały nalot rdzy, kwestia oczyszczenia i pomalowania - a był to Płuciennik.

Teraz mam 1,5 roku wydech przy prawie 245 kkm i się szykują wymiany, od samego początku miałem z nim problemy, wydech wpadał w rezonans, buczy no i teraz zaczynam słyszeć odgłosy przedmuchiwania i specyficznego buczenia...

Teraz słyszę, że Asmet poddał się po 2 latach yikes.gif

Pozostaje Bosal... tylko żeby nie było tej samej kwestii co z Asmetem.

Płuciennik na forum nie polecany...

Więc co polecacie, wiem że podwieszone jest, ale tam rozmowy się tak nie kręcą.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc co polecacie

Ja wrócę do kwestii Asmeta: mogę stwierdzić, że moje tłumiki to na 100% Asmety, kupowane jako Asmety i miały odpowiednie oznaczenia. Osobiście je kupowałem, w legalnej hurtowni, dostałem dowód zakupu jako podstawę do złożenia ewentualnej reklamacji, osobiście montowałem, więc wiem, na czym jeżdżę... I mogę polecić, tak jak mi polecano przed zakupem.

A co do złej sławy tej marki na forum, to uważam, że wiele złych opinii o niektórych wyrobach bierze się stąd, że krytykujący je tak naprawdę nie wiedzą, co krytykują. Często jest tak, że ktoś przyjeżdża do warsztatu i każe sobie wymienić np. tłumik. Majster "coś" mu tam wstawia, właściciel płaci jak za np. Asmet, bo jakąś nazwą majster musiał uzasadnić cenę usługi. Po 2 latach tłumik się sypie (bo nie wiadomo jakie g... mu wstawiono), a koleś rozpowszechnia na forach info o niedoskonałości tej, czy innej marki. Przypomnijcie sobie program na TVN "Usterka", jakie niektórzy "fachowcy" bezczelne wałki potrafili robić, to już wyobraźnia normalnego człowieka się wyczerpuje. A wstawić złom za 99 zł zamiast markowego tłumika to żadem problem i ryzyko: w końcu kto będzie wjeżdżał na kanał zaraz po montażu i sprawdzał co ma zamontowane? A kto potrafi rozpoznać oryginalny tłumik danej firmy, jeśli wcześniej nie widział go na półce? Nawet w wypadku wątpliwości oszust powie, że była nalepka z logo firmy, ale w czasie jazdy odpadła. A najczęściej wątpliwości powstaną po roku, dwóch i wtedy można mieć pretensje do... Pana B.! Więc stąd mój apel: zanim coś skrytykujecie, upewnijcie się, czy krytykujecie właściwą rzecz!!! Bo inaczej umieszczane tu porady i przestrogi nie mają sensu!!!

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze zrobiono mnie na szaro w hurtowni hmm.gif

Moglem wziasc tansze, mieli ale wyszedlem z zalozenia jak co 2-3 lata mam wymieniac wezme lepszy a co za tym idzie drozszy.

Ale widac sie pomylilem frown.gif

Teraz wezme pierwszy lepszy i zaloze, padnie po 2 latach - wymienie, a markowy tez moze pasc. U mnie rezonas wystepuje czasami na wyzszych obrotach.

Wystarczy ze popusci jakis zgrzew wewnatrz trzymajacy przegrode komory, a to moze zdarzyc sie w najlepszych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>osobiście montowałem, więc

> wiem, na czym jeżdżę...

też osobiście montuję i też wiem na czym jeżdżę zlosnik.gif

A tak poważnie to zawsze staram się sam naprawiać swoje samochody oczywiście w ramach swoich możliwości i sprzętu którym dysponuję w garażu ,tak od pierwszego malucha przez fiaty 125p czy polonezy ,corsę a teraz astrę czy wynalazek koreańczyków matiz old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc stąd mój apel: zanim coś skrytykujecie, upewnijcie się, czy

> krytykujecie właściwą rzecz!!! Bo inaczej umieszczane tu porady i przestrogi nie mają sensu!!!

Dlaczego kolega na mnie krzyczy?? - czy ja krytykuje??

Zapytałem się tylko grzecznie co polecacie??

Jak będę potrzebował wymienić wydech to zapewne osobiście zakupie i dostarczę tłumikarzowi - i wtedy zobaczymy jak to będzie działało.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem do wyboru Ferroz i Izawit. Na dwóch tłumikach prawie 100 zł różnicy.

"Pan" powiedział przez telefon, że ten tańszy (Ferroz) może "nie pasować", więc wybrałem droższy Izawit. Z drobnicą i montażem wyszło 400 zł.

Jak oceniacie cenę?

Co do trwałości - czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyszel dyszlem, ale u mnie śmierć tłumików, a w zasadzie ich połączenia, zaczęła się od skorodowania i urwania się jednego z trzech wieszaków tylnego tłumika. Chodzi o ten najbliżej lewego tylnego koła. Nadkole jest w tym miejscu krótkie i nie osłania tłumika od wody zabieranej przez oponę. O przepraszam o niezasoloną wodę tej zimy w Krakowie było bardzo ciężko. Były dni że można się było kąpać w solance. Katastrofa ekologiczna i nie tylko.

Nie sprawdzałem dokładnie czy jest możliwość zamontowania jakiejś osłony. Obawiam się że tłumik "podchodzi" pod nadkole plastykowe.

Może ktoś coś próbował w tym temacie? Miło by było przeczytać opinię na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.