Skocz do zawartości

Kupno auta z firmy - Opel Vectra


Randar

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanko mam. Firma wystawia na przetarg parę wózków, m.in. Ople Vectra. Auta użytkowane przez dyrektorów regionów, wypas raczej wysoki. Silniki 1.9 cdti, roczniki 2007, kolor czarny, przebieg 100% pewny ok. 150 kkm, auta regularnie serwisowane i używane generalnie na trasach. Cena wywoławcza 26 kpln (są dwie sztuki).

I tak się zastanawiam, czy nie wziąć udziału w przetargu z myślą o późniejszej odsprzedaży z jakimś tam zyskiem. Patrząc na otomoto to ceny są w ok. 30 kpln (nawet powyżej). Jak jest max cena jaką warto dać za to auto, żeby był możliwy zysk ze sprzedaży bez bujania się kilku miesięcy. Tym bardziej, że za ok. 4 tygodnie już kolejny rocznik wskoczy do wieku auta hmm.gif

Warto w ogóle brać się za to ? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanko mam. Firma wystawia na przetarg parę wózków, m.in. Ople Vectra. Auta użytkowane przez

> dyrektorów regionów, wypas raczej wysoki. Silniki 1.9 cdti, roczniki 2007, kolor czarny,

> przebieg 100% pewny ok. 150 kkm, auta regularnie serwisowane i używane generalnie na trasach.

> Cena wywoławcza 26 kpln (są dwie sztuki).

> I tak się zastanawiam, czy nie wziąć udziału w przetargu z myślą o późniejszej odsprzedaży z jakimś

> tam zyskiem. Patrząc na otomoto to ceny są w ok. 30 kpln (nawet powyżej). Jak jest max cena

> jaką warto dać za to auto, żeby był możliwy zysk ze sprzedaży bez bujania się kilku miesięcy.

> Tym bardziej, że za ok. 4 tygodnie już kolejny rocznik wskoczy do wieku auta

> Warto w ogóle brać się za to ?

Z tego co mówisz (kilku dyrektorów) wnioskuję, że firma zatrudnia sporą liczbę ludzi, więc nie tylko Ty chcesz brać udział w takiej licytacji. Nie liczyłbym na jakieś super okazyjne ceny i możliwość zarobku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co mówisz (kilku dyrektorów) wnioskuję, że firma zatrudnia sporą liczbę ludzi, więc nie

> tylko Ty chcesz brać udział w takiej licytacji. Nie liczyłbym na jakieś super okazyjne ceny i

> możliwość zarobku.

Nie mam zamiaru się spinać na siłę, przetarg jest w formie ofert a nie licytacji. Wpisze np. 27 kpln i koniec. Uda się to OK, nie to tez OK. Aż tak wielu osób niema, żeby był tłum ofert. Po prostu luźna myśl mnie naszła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto w ogóle brać się za to ?

Będzie Ci trudno sprzedać. Samochód pewnie bezwypadkowy, serwisowany tylko w ASO i jak piszesz przebieg w większości trasy ale allegro pełne jest jeszcze lepszych "perełek" i "igiełek". A klient lubi opowiadanie bajek. Żeby na tym zarobić będziesz musiał cofnąć licznik i ściemniać. Twój wybór clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanko mam. Firma wystawia na przetarg parę wózków, m.in. Ople Vectra. Auta użytkowane przez

> dyrektorów regionów, wypas raczej wysoki. Silniki 1.9 cdti, roczniki 2007, kolor czarny,

> przebieg 100% pewny ok. 150 kkm, auta regularnie serwisowane i używane generalnie na trasach.

> Cena wywoławcza 26 kpln (są dwie sztuki).

> I tak się zastanawiam, czy nie wziąć udziału w przetargu z myślą o późniejszej odsprzedaży z jakimś

> tam zyskiem. Patrząc na otomoto to ceny są w ok. 30 kpln (nawet powyżej). Jak jest max cena

> jaką warto dać za to auto, żeby był możliwy zysk ze sprzedaży bez bujania się kilku miesięcy.

> Tym bardziej, że za ok. 4 tygodnie już kolejny rocznik wskoczy do wieku auta

> Warto w ogóle brać się za to ?

Problemem w tych autach i tej wersji silnikowej i mocowej są klapy wirowe w kolektorze ssącym, teoretycznie auta z 2007 roku powinny mieć kolektor poliftowy - patrząc z góry nie widać klap tylko plastikowy kolektor. Jeśli jest komplet dokumentacji i auto nie jest bite sprzedasz je bez problemu, perełkami z Allegro się nie przejmuj. Gdybym nie kupił pół roku temu Cromy - różni sie tylko budą i wnętrzem, to dałbym ci na górkę od ręki 3 tysiaki, tylko za możliwość kupna jednego z tych aut. Zastanów się właśnie nad takim sposobem pośrednictwa w sprzedaży, ponieważ na auta jest zapewne faktura z VAT 23% i wiele osób chętnie sobie część tego VAT-u odliczy kupując na firmę. Rozpuść wici wśród znajomych czy ktoś nie szuka fajnego i pewnego auta z FW VAT.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście posiadam identyczną viki jak piszesz tylko że moja ma 84tyś przebiegu (udokumentowany i daje sobie rękę odciąć za przebieg) na ładnych 18calowych kołach, cenie za nią 35tyś a jak narazie nikt z okolicy nie dzwoni, chyba bedzie musiała iść na otomoto, szczerze mówiąc to jeśli nie zajmujesz się zawodowo handlowaniem samochodami to sobie daj spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc to

> jeśli nie zajmujesz się zawodowo handlowaniem samochodami to sobie daj spokój.

Zawodowo nie, ale sprzedawałem 3 swoje i 1 teścia ... wszystkie poszły w max 2 tyg. i to za ceny co najmniej średnie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szczerze mówiąc to

> Zawodowo nie, ale sprzedawałem 3 swoje i 1 teścia ... wszystkie poszły w max 2 tyg. i to za ceny co

> najmniej średnie

słuchaj, jeśli masz wolną gotówkę to możesz się w to bawić, chociaż podejrzewam że po nowym roku popyt na duże diesle totalnie spadnie.... nie ukrywajmy, każdy szuka oszczędności gdy paliwo jest prawie za 6zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Osobiście posiadam identyczną viki jak piszesz tylko że moja ma 84tyś przebiegu (udokumentowany i

> daje sobie rękę odciąć za przebieg) na ładnych 18calowych kołach, cenie za nią 35tyś a jak

> narazie nikt z okolicy nie dzwoni, chyba bedzie musiała iść na otomoto, szczerze mówiąc to

> jeśli nie zajmujesz się zawodowo handlowaniem samochodami to sobie daj spokój.

Bo Vectry nie cenią się.

Absztyfikant mojej córki kupił sztukę za 16kzł. Cennikowo do ubezpieczenia warta 25kzł

A auto z Polski, raczej nie bite i nie kręcone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo Vectry nie cenią się.

> Absztyfikant mojej córki kupił sztukę za 16kzł. Cennikowo do ubezpieczenia warta 25kzł

> A auto z Polski, raczej nie bite i nie kręcone.

no nie wiem. Ja na moją mam przynajmniej trzech chętnych, a tylko raz wspomniałem, że może na początku roku będę zmieniał auto wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no nie wiem. Ja na moją mam przynajmniej trzech chętnych, a tylko raz wspomniałem, że może na

> początku roku będę zmieniał auto

Taaaa.

ALe jak przyjdzie do konkretnego dilu, to się możesz MOCNO zdziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanów się właśnie nad takim sposobem pośrednictwa w sprzedaży,

> ponieważ na auta jest zapewne faktura z VAT 23% i wiele osób chętnie sobie część tego VAT-u

> odliczy kupując na firmę.

O ile firma pójdzie na układ fakturowania osoby trzeciej samochodem poniżej jego wartości rynkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaaa.

> ALe jak przyjdzie do konkretnego dilu, to się możesz MOCNO zdziwić.

dokładnie, ja też miałem takiego jednego pewniaka, kupiłem drugie auto i dzwonie do niego że niech przyjedzie to się dogadamy, przyjechał, przejechał się, pooglądał wszystko lala pasuje, historia pewna itp, mówię mu 35tyś a on że myślał że będzie owiele taniej tzn 25tyś, i tak zostałem z dwoma samochodami no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> krajowe może tak, ale auta sprowadzone będą trzymać cenę.

Ciekawa teoriahehe.gif

Z moich obserwacji jest zupelnie odwrotnie...

99% tego co sprowadzone, to zlom na kolachhehe.gif

A ten 1% to auta na wlasny uzytek, za ceny sporo wyzsze niz w ogloszeniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jasne, ja poluję za VC z lat 2002-2003 i poniżej 20tyś nic nie znajdziesz.

2003 r. 2.2 benzyna - bardzo przyzwoity egzemplarz za 16zkł - fakt przebieg 230kkm, ale miejmy nadzieję oryginalny ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest max cena

> jaką warto dać za to auto, żeby był możliwy zysk ze sprzedaży bez bujania się kilku miesięcy.

> Tym bardziej, że za ok. 4 tygodnie już kolejny rocznik wskoczy do wieku auta

> Warto w ogóle brać się za to ?

Nalezy wziąć pod uwagę, że jeżeli samochód kupisz w tym miesiącu, to aby legalnie sprzedać z zyskiem i nie zapłacić od niego podatku dochodowego, to samochód musi być sprzedany najwczesniej 1 lipca 2012. W przeciwnym razie trzeba do tej kalkulaci biznesowej doliczyc podatek dochodowy od przewidywanego zysku.

Jaka będzie wówczas (lipiec) sytuacja rynkowa i czy ogólnie rzecz biorąc jest to dobry okres na sprzedawanie samochodu?

Nalezy ponadto uwzględnic jeszcze koszty zwiazane z zakupem (rejestracja, ubezpieczenie, byc może jakieś drobne wydatki) oraz konieczność bezpiecznego parkowania i jeżdzenia samochodem od czasu do czasu, gdyz chyba nie bedzie on stał te pół roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2003 r. 2.2 benzyna - bardzo przyzwoity egzemplarz za 16zkł - fakt przebieg 230kkm, ale miejmy

> nadzieję oryginalny ok:

2.2 w Oplach (direct i zwykły) i Fiatach Croma miał problemy z rozrządem na łańcuchu, palą więcej i stąd te wersje silnikowe są dość atrakcyjne są cenowo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.