Skocz do zawartości

ładowanie


malat

Rekomendowane odpowiedzi

> witam,jakie napięcie powinno być na aku przy zapalonym silniku (brava 1,2 16 v)?u mnie jest 13,5 V

> nie wiem czy to nie mało ?jest jakiś przedział ?

Norma mówi 13,8 -14,4V, altek do sprawdzenia.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Norma mówi 13,8 -14,4V, altek do sprawdzenia.

> Pozdrawiam BAS

a sam sprawdzę alternator ?bo regulator napięcia jest wbudowany w alternator od razu nastawić się na wymianę diód czy jest tam coś jeszcze co mogę podejrzewać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a sam sprawdzę alternator ?bo regulator napięcia jest wbudowany w alternator od razu nastawić się

> na wymianę diód czy jest tam coś jeszcze co mogę podejrzewać ?

Pojedź do elektryka samochodowego, altek na stół.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślałem że sam lutownicą tam podłubie ,może ktoś wie jak to zrobić ?

Diody są pewnie wprasowane(miałem BBM 1.6, nie wiem jak jest w 1.2, ale pewnie identycznie), jeśli jest uwalony regulator z wbudowanym szczotko-trzymaczem to jest to nierozbieralne - wymienia się, do tego jeśli padła, któraś dioda to wymiana całego mostka itd.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Diody są pewnie wprasowane(miałem BBM 1.6, nie wiem jak jest w 1.2, ale pewnie identycznie), jeśli

> jest uwalony regulator z wbudowanym szczotko-trzymaczem to jest to nierozbieralne - wymienia

> się, do tego jeśli padła, któraś dioda to wymiana całego mostka itd.

> Pozdrawiam BAS

ale daj spokój, nie przy 0.2 v braku do normy icon_rolleyes.gif

tam jest wszystko ok, trzeba szukać przyczyny gdzie indziej, stawiam na jakąś cienką masę gdzieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale daj spokój, nie przy 0.2 v braku do normy

> tam jest wszystko ok, trzeba szukać przyczyny gdzie indziej, stawiam na jakąś cienką masę gdzieś.

też mi się tak wydaje,stawiam na uwalony rozrusznik (tulejki albo szczotki)podczas rozruchu rozwala mi aku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem parę razy multimetrem i jest tak,na odpalonym silniku bez obciążenia bezpośrednio na alternatorze 13,65 V w tym samym momencie na aku 13,56 V (na tabliczce znamionowej alternatora jest równe 14 V) gdy zapale światła mijania + ogrzewanie tylnej szyby +wentylator 2 bieg bezpośrednio na alternatorze jest 13,58 V w tym samym momencie na aku 13,15V

nie wiem czy to wystarczy ?ale skoro alternator daje do 14 V to chyba tak ma być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale daj spokój, nie przy 0.2 v braku do normy

> tam jest wszystko ok, trzeba szukać przyczyny gdzie indziej, stawiam na jakąś cienką masę gdzieś.

sprawdziłem parę razy multimetrem i jest tak,na odpalonym silniku bez obciążenia bezpośrednio na alternatorze 13,65 V w tym samym momencie na aku 13,56 V (na tabliczce znamionowej alternatora jest równe 14 V) gdy zapale światła mijania + ogrzewanie tylnej szyby +wentylator 2 bieg bezpośrednio na alternatorze jest 13,58 V w tym samym momencie na aku 13,15V

nie wiem czy to wystarczy ?ale skoro alternator daje do 14 V to chyba tak ma być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> alternatorze 13,65 V w tym samym momencie na aku 13,56 V

Spadek na kablach jest normalny.

> ale skoro alternator daje do 14 V to chyba tak ma być ?

Nie będę się kłócił, ale IMO tak ma nie być, bez względu na obciążenie ma być 13,8-14,4V.(kropka)

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam w multipli termometr razem ze wskazaniem napięcia cały czas przy zaświeconych światłach

> mijania i włączonym wentylatorze na poziomie 2 lub 3 mam 13,3 - 13,4 V i mulpa odpala z rana

> przy 20 stopniach mrozu od sztycha.

Gdzie masz wpięty ten termometr? FES też zaniża o 0,5V.

Sprawdź napięcie na akumulatorze miernikiem uniwersalnym.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 14 V będzie podawał od pewnych obrotów a na wolnych obrotach może podawać mniej prądu

Masz rację przy pełnym obciążeniu, ale nadal będzie to nie mniej 13,8V, z doświadczenia z BBM'em pamiętam, że zwykle ciągnie 14-14,2V, jak zaczął pokazywać mniej to niedługo później robiłem alternator.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> aku 45 Ah do 1,2 wystarczy

To że on 45 Ah to mi nic nie mówi w zimie ważny jest prąd rozruchowy czyli ta druga wartość. Pierwsza jest standartowa do poszczególnych pojazdów. Miałem raz takiego bubla przeleżał na półkach i potem kupiłem parcha, przyszła zima i dupa blada. Reklamowałem i powiedzieli że aku trzyma. Kupiłem nowy z większym prądem rozruchowym i pałił na dużych mrozach. To z mojego doświadczenia, ale Bas dobrze prawi musisz posprawdzać wszystko po kolei w tym altka i kable drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli kolega ma Centrę Futura to bardzo możliwe.

> Inne akumulatory zwykle nie padają po roku.

> Pozdrawiam BAS

Bas padają uwierz mi, teraz nie ma daty produkcji tylko kod który nic nam nie mówi i tu jest haczyk bo nie wiemy ile przeleżał. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Diody są pewnie wprasowane(miałem BBM 1.6, nie wiem jak jest w 1.2, ale pewnie identycznie), jeśli

> jest uwalony regulator z wbudowanym szczotko-trzymaczem to jest to nierozbieralne - wymienia

> się, do tego jeśli padła, któraś dioda to wymiana całego mostka itd.

> Pozdrawiam BAS

Jeśli by mu padła dioda to by mu się czerwony akumulatorek żarzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może naładować akumulator i wtedy sprawdzić, ale jeśli takie napięcie będzie miał na alternatorze

> to wyciągnąłbym alternator i sprawdził.

> Pozdrawiam BAS

IMO prościej jest zacząć od klem i poprawienia połączenia z akumulatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam,jakie napięcie powinno być na aku przy zapalonym silniku (brava 1,2 16 v)?u mnie jest 13,5 V

> nie wiem czy to nie mało ?jest jakiś przedział ?

U mnie w 1,6 odkąd kupiłem auto 4 lata temu (hehe, właśnie dzisiaj mijają 4 lata), mam ładowanie w okolicy 13,8 bez obciążenia, po włączeniu świateł, szyby tylnej, dmuchawy, spada na 13,1, a jak wiatrak na klimie się włączy, to i 12,9. Akumulator mam Centra Futura od ponad 3 lat i nigdy nie klęknął, choć jeżdżę na krótkich odcinkach. Bywało, że auto odpalałem po 10 razy dziennie, robiąc przy tym 15-20 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bas

Ja długo walczyłem ze swoim komarkiem. Miałem też nie doładowany akumulator. Wiesz co dopiero pomogło! Dodatkowy kabel bezpośrednio pociągniety od alka do aku. Robili mi to na suwalskiej. wtedy dopiero przy ociążeniu było 14V.

Pozdrawiam

Boa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witaj Bas

Hej.

> Ja długo walczyłem ze swoim komarkiem. Miałem też nie doładowany akumulator. Wiesz co dopiero

> pomogło! Dodatkowy kabel bezpośrednio pociągniety od alka do aku. Robili mi to na suwalskiej.

> wtedy dopiero przy ociążeniu było 14V.

Tylko u autora wątku spadek pomiędzy altkiem a akumulatorem to 0,1V i na alternatorze wciąż jest za mało.

Nie będę się kłócił(od tego mam mulher.gif), jeśli wiem, że norma mówi 13,8-14,4V a są osoby, które mówią, że 13,1-13,5V jest ok to ja się chowam do yamki.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą.

Ma ten kolega problem tylko nie wie gdzie jest. W instrukcji Centra Futura jak pamiętam było chyba napisane że ładowanie poniżej 13,8 V jest niewłaściwe dla tego aku.

Pozdrawiam

Boa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z tobą.

> Ma ten kolega problem tylko nie wie gdzie jest. W instrukcji Centra Futura jak pamiętam było chyba

> napisane że ładowanie poniżej 13,8 V jest niewłaściwe dla tego aku.

Całe życie tak mnie uczono a nie sądzę, żeby nagle akumulatory rozruchowe stosowane w samochodach osobowych tak się zmieniły, że nagle można je traktować innymi napięciami.

Faktem jest, iż z definicji BBM'y mają co najmniej 10 lat a w praktyce większość ma po kilkanaście lat, więc naturalnym jest utlenianie się połączeń a może i samych kabli, na skutek czego spadają napięcia.

Tak czy inaczej będąc na miejscu autora wątku, czyli:

- roczny akumulator,

- problemy z rozruchem,

- ładowanie poniżej normy,

widzę dwie możliwe drogi:

1. gdy potrzebujemy samochód do pracy: jechać do elektryka samochodowego, altek na stół i sprawdzamy,

2. gdy nie przelewa się z kasą i czasu w tygodniu mało a w razie czego brak samochodu bardzo nam nie przeszkadza to:

a. porządnie naładować akumulator w weekend,

b. zmierzyć napięcie ładowania na naładowanym akumulatorze,

c. podjechać z naładowanym akumulatorem do serwisu akumulatorów, niech sprawdzą akumulator,

d. obserwować.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie będę się kłócił(od tego mam ), jeśli wiem, że norma mówi 13,8-14,4V a są osoby, które mówią, że

jak wcześniej napisałem :

sprawdziłem parę razy multimetrem i jest tak,na odpalonym silniku bez obciążenia bezpośrednio na alternatorze 13,65 V w tym samym momencie na aku 13,56 V (na tabliczce znamionowej alternatora jest równe 14 V)

jak mam mieć 14 ,4 jak alternator daje do 14 V ?????????

mam prostownik do ładowania akumulatora daje 13,4 V bez problemu ładuje akumulator ,po 15 min spokojnie zapalam auto

wydaje mi się że problemem jest rozrusznik nieraz kręcę 2 razy i jakby aku było prawie martwe a za 3 razem zapali ,podejrzewam że podczas rozruchu aku zostaje rozładowany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (na tabliczce znamionowej alternatora

> jest równe 14 V)

> jak mam mieć 14 ,4 jak alternator daje do 14 V ?????????

14V na tabliczce nie znaczy jeszcze, że nie daje on np. 14,2V.

> mam prostownik do ładowania akumulatora daje 13,4 V

Na mojej stronie masz opisane jak zachowuje się napięcie na zaciskach prostownika podłączonego do akumulatora w funkcji stanu naładowania akumulatora, więc 13,4V to masz przy rozładowanym akumulatorze.

EDIT: Na stronie nie ma opisu napięć - zniknęło jak zmieniłem CMS'a.

12,7V w spoczynku akumulator naładowany, poniżej 12,5V rozładowany, jak ładujesz BZP to napięcie rośnie do 16,2-16,4V kiedy akumulator powinien być w pełni naładowany.

> bez problemu ładuje akumulator ,po 15 min

> spokojnie zapalam auto

Nie wiem jaki masz prostownik, ale pisałeś, że masz akumulator 45Ah, który powinno się ładować prądem nie większym niż 4,5A, zakładając(dla uproszczenia obliczeń), że ładujesz akumulator prądem 4A to w ciągu 1h wypełnisz 4Ah jego pojemności, więc w 15minut 1Ah, nie wierzę, że to wiele daje, może jedynie wzbudzać głęboko rozładowany i zamarznięty akumulator.

> wydaje mi się że problemem jest rozrusznik nieraz kręcę 2 razy i jakby aku było prawie martwe a za

> 3 razem zapali ,podejrzewam że podczas rozruchu aku zostaje rozładowany ?

Może być coś z rozrusznikiem, ale zacząłbym jednak od porządnego naładowania akumulatora bo w 15minut to można najwyżej laske...

Zgadzam się, że gdybyś ładował przez 15 minut rozładowany akumulator przy pomocy sprawnego alternatora przy wyłączonych innych odbiornikach to by coś dało bo alternator np. w BBM 1.6 z klimatyzacją potrafi wyprodukować do 90A, co po odliczeniu minimum dla pracy silnika i tak daje kilkadziesiąt amper.

Pozdrawiam BAS

ps. Ja tylko niosę pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być coś z rozrusznikiem, ale zacząłbym jednak od porządnego naładowania akumulatora

oczywiście tak robiłem ,ze starym akumulatorem ,w połowie grudnia 2011 kupiłem nowy akumulator i do tej pory było wszystko dobrze (bo teraz całkiem się rozładował)ale miałem takie objawy kilka dni po zakupie że zapalam auto (bez problemu)jadę 20 min ,idę do sklepu ,wracam po 30 min. odpalam i padnięty aku(robi łe ,nie zakręci) ,odpalam 2 raz ledwo kręci nie zapali ,próba 3 kręci i zapala (objawy luzu na tulejkach rozrusznika ala zawieszona uszkodzona szczotka)?

dlatego chyba kupię regenerowany rozrusznik na allegro i zobaczymy ,chyba że znacie rozmiary tulejek i szczotek to może pogrzebię sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może być coś z rozrusznikiem, ale zacząłbym jednak od porządnego naładowania akumulatora

> oczywiście tak robiłem ,ze starym akumulatorem ,w połowie grudnia 2011 kupiłem nowy akumulator i

> do tej pory było wszystko dobrze (bo teraz całkiem się rozładował)ale miałem takie objawy

> kilka dni po zakupie że zapalam auto (bez problemu)jadę 20 min ,idę do sklepu ,wracam po 30

> min. odpalam i padnięty aku(robi łe ,nie zakręci) ,odpalam 2 raz ledwo kręci nie zapali ,próba

> 3 kręci i zapala (objawy luzu na tulejkach rozrusznika ala zawieszona uszkodzona szczotka)?

> dlatego chyba kupię regenerowany rozrusznik na allegro i zobaczymy ,chyba że znacie rozmiary

> tulejek i szczotek to może pogrzebię sam

Faktycznie to co opisujesz wskazuje na tulejki, nie znam rozmiarów, ale koledzy będą wiedzieć.

Jakie akumulator ma napięcie po nocy?

Może być też tak, że masz problem zarówno z rozrusznikiem jak i alternatorem frown.gif

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Faktycznie to co opisujesz wskazuje na tulejki, nie znam rozmiarów, ale koledzy będą wiedzieć.

> Jakie akumulator ma napięcie po nocy?

> Może być też tak, że masz problem zarówno z rozrusznikiem jak i alternatorem

> Pozdrawiam BAS

możliwe że to rozrusznik rozwala wszystko co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> możliwe że to rozrusznik rozwala wszystko co ?

Hmm, jeśli jest w nim zwarcie to może tak być.

Jak wygląda dostęp do rozrusznika przy tym silniku?

Można by, zakładając gumowe rękawiczki, spróbować po odpaleniu, odłączyć z kanału kable od rozrusznika i zmierzyć napięcie ładowania, ale jest to lekko karkołomny pomysł.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm, jeśli jest w nim zwarcie to może tak być.

> Jak wygląda dostęp do rozrusznika przy tym silniku?

> Można by, zakładając gumowe rękawiczki, spróbować po odpaleniu, odłączyć z kanału kable od

> rozrusznika i zmierzyć napięcie ładowania, ale jest to lekko karkołomny pomysł.

> Pozdrawiam BAS

wystarczy zwarcie przy rozruchu i w zimie załatwi akumulator ,do tej pory aku starczało (było ich kilka na 3-4 lata)zacznę chyba od rozrusznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wystarczy zwarcie przy rozruchu i w zimie załatwi akumulator ,do tej pory aku starczało (było ich

> kilka na 3-4 lata)zacznę chyba od rozrusznika

Samo zwarcie przy rozruchu nie tłumaczy niskiego napięcia ładowania.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ledwo kręci?

no za pierwszym razem ledwo obróci ,drugi raz to samo ,za trzecim zapali,dziwne nie ?myślę że to rozrusznik chyba kupię regenerowany ,znasz może rozmiar tulejek i szczotek ,może to jest przyczyną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wiesz co ja miałem jeszcze za problem,ktróry aż do sprzedaży komarka sie nie naprawił?

> Za duży pobór prądu. Nie znalazłem mądrego na rozwiązanie tego problemu

> Pozdrawiam

> Boa

Może należałoby byłoby przeczyścić mocowanie przewodu masowego do nadwozia przy akumulatorze i silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprawdziłem parę razy multimetrem i jest tak,na odpalonym silniku bez obciążenia bezpośrednio na

> alternatorze 13,65 V w tym samym momencie na aku 13,56 V (na tabliczce znamionowej alternatora

> jest równe 14 V) gdy zapale światła mijania + ogrzewanie tylnej szyby +wentylator 2 bieg

> bezpośrednio na alternatorze jest 13,58 V w tym samym momencie na aku 13,15V

> nie wiem czy to wystarczy ?ale skoro alternator daje do 14 V to chyba tak ma być ?

13,15 V padaka totalna. 0,4V spadku pod obciazeniem - zacznij od przeczyszczenia wszystkich polaczen od altka po klemy akumulatora rowniez przewod masowy.

13,58 V na samym alt to tez za malo jak sam piszesz powinno byc min 14V

u mnie na aku bez obc jest 13,9 pod obc 13,6 trzeba by cos pomodzic ale pora juz nie ta slinka.gif

jesli robisz krotkie dystanse masz caly czas akumulator nie doladowany. zapraszam do zobaczenia zalacznika.

post-121613-14352515315902_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

byłem dzisiaj u gościa gdzie kupiłem akumulator i posprawdzał mi wszystko miernikiem (swoim)i opornicą i tak:ładowanie akumulatora bez obciążenia 14,2V pod obciążeniem (światła mijania+ogrzewanie tylnej szyby + wentylator na 2 bieg)13,4 V wydaje mi się że jest to w normie ,wcześniej sprawdziłem miernikiem ojca i wskazania były podobne ,czyli mój miernik zaniża (zresztą w sieci pokazuje 223 V )

kolejna sprawa to auto zamknięte alarm +centralny zamek = 500 mA czy to nie jest zbyt wiele?

i jeszcze sprawdził opornicą akumulator w momencie rozruchu 10,7 V facet twierdzi że to w normie

pytanie jest teraz takie co rozładowuje akumulator czy rozrusznik jest uszkodzony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> byłem dzisiaj u gościa gdzie kupiłem akumulator i posprawdzał mi wszystko miernikiem (swoim)i

> opornicą i tak:ładowanie akumulatora bez obciążenia 14,2V pod obciążeniem (światła

> mijania+ogrzewanie tylnej szyby + wentylator na 2 bieg)13,4 V wydaje mi się że jest to w

> normie ,wcześniej sprawdziłem miernikiem ojca i wskazania były podobne ,czyli mój miernik

> zaniża (zresztą w sieci pokazuje 223 V )

> kolejna sprawa to auto zamknięte alarm +centralny zamek = 500 mA czy to nie jest zbyt wiele?

> i jeszcze sprawdził opornicą akumulator w momencie rozruchu 10,7 V facet twierdzi że to w normie

> pytanie jest teraz takie co rozładowuje akumulator czy rozrusznik jest uszkodzony ?

u mnie pobor pradu na postoju to 17mA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.