Skocz do zawartości

[G]x18xe1 szarpie dławi pod obciążeniem dołek na niskich obr


telemorele

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ostatnimi czasy astrolot osłabł.

wystąpił znaczny spadek mocy i szarpanie przede wszystkim pod obciążeniem.

oraz duży dołek przy ruszaniu... no nie zbiera się w ogóle - musi minąć dobra chwila zanim wejdzie na obroty albo operowanie sprzęgłem i wprowadzenie silnika na 1,5-2tys. obrotów i ruszanie na pół-sprzęgle pozwala jedynie w miarę żwawo ruszyć.

Natomiast przy wchodzeniu na wyższe obroty podczas spokojnej jednostajnej jazdy np. podczas ( próby) wyprzedzania - gaz do dechy lekko oporna reakcja oraz szarpanie i zadławki albo efekt jakby braku chwilowego dostawy paliwa przy już przekroczeniu ok 3tys. obrotów powiedzmy 3bieg i 70-80km/h. podobnie proporcjonalnie przy innych biegach.

CO w trawie piszczy:

- nowa cewka valeo i świeczki ngk

- czysta przepływka i filtr powietrza.

- komp po zerwanych ścieżkach naprawiany przez "fachowca"( to sie wkrótce okaże..) we wrześniu

- filtr paliwa no nie najnowszy, ale powinien jeszcze być ok.

- zatankowanie na "dobrej" stacji i preparat STP do czyszczenia wtrysków

- przeczyszczona przepustnica było tego troche ale bez przesady

- egr zaślepiony świeżo blaszką z kwasiaka ( to był mój pierwszy podejrzany, ale zarówno z zaślepką jak i bez oraz podpięty albo odpięty nie daję żadnych odmiennych rezultatów tak więc ?chyba? można by go wyeliminować z listy winowajców)

- podczas poszukiwań - zdjąłem obudowę rozrządu i ukazał się moim oczom czujnik wałka rozrządu z przetarym w dwóch miejscach przewodem- chyba dwie żyły, bez problemowo stykają się ze sobą... czy to może być przyczyną powyższych problemów? Jak /czym zaizolować przewód który pracuje w takich warunkach temperaturowych czy zwykła taśma izolacyjna wytrzyma, czy stosować coś innego, a może czujnik poprzez taką usterkę mógł ulec uszkodzeniu i generalnie należy zaopatrzyć sie w nowy ( ok 200zł...)

poza tym odpala na dotyk

co sądzicie koledzy?? z góry wielkie dzięki za porady

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

...

> - podczas poszukiwań - zdjąłem obudowę rozrządu i ukazał się moim oczom czujnik wałka rozrządu z

> przetarym w dwóch miejscach przewodem- chyba dwie żyły, bez problemowo stykają się ze sobą...

> czy to może być przyczyną powyższych problemów? Jak /czym zaizolować przewód który pracuje w

> takich warunkach temperaturowych czy zwykła taśma izolacyjna wytrzyma, czy stosować coś

> innego, a może czujnik poprzez taką usterkę mógł ulec uszkodzeniu i generalnie należy

> zaopatrzyć sie w nowy ( ok 200zł...)

> poza tym odpala na dotyk

> co sądzicie koledzy?? z góry wielkie dzięki za porady

> Pozdrawiam

Na pewno to jest powód, mam to samo :D Zaizoluj jak się da tylko uważaj bo jak ściągniesz czujnik to cała izolacja może Ci zostać w rękach albo czujnik się połamie. Najlepiej wymienić ale nie na zamiennik bo one zazwyczaj nie chodzą... Tylko niektóre jak się trafią to działają. Trzeba by kupić albo oryginał w ASO albo czujnik pewnie Siemens-a w sumie nie wiem kto je produkuje ale na pewno będzie taniej niż w ASO smile.gif

PS. U mnie dodatkowo komp działa w trybie awaryjnym (brak świecącej kontrolki Chceck) obroty są tylko do 4500/min dalej odcięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> Na pewno to jest powód, mam to samo :D Zaizoluj jak się da tylko uważaj bo jak ściągniesz czujnik

> to cała izolacja może Ci zostać w rękach albo czujnik się połamie. Najlepiej wymienić ale nie

> na zamiennik bo one zazwyczaj nie chodzą... Tylko niektóre jak się trafią to działają. Trzeba

> by kupić albo oryginał w ASO albo czujnik pewnie Siemens-a w sumie nie wiem kto je produkuje

> ale na pewno będzie taniej niż w ASO

Dobra spróbuje zaizolować mam nadzieje że nie rozerwę przewodów.

> PS. U mnie dodatkowo komp działa w trybie awaryjnym (brak świecącej kontrolki Chceck) obroty są

> tylko do 4500/min dalej odcięcie.

O. No u mnie check swieci sie i śiwecił jeszcze prze pojawieniem sie ww. objawów wiec nie jest to dla mnie wytyczna. ale z tymi obrotami to b. mozliwe że u mnie jest podobnie bo auta nie moge rozpedzić wyzej niz 120km/h

A tryb awaryjny i odcięcie przy 4,5tys obrotów występuje Ci nadal po zaizolowaniu/wymianie czujnika??

TZn. nie da sie wykasować błędów po np. odpieciu aku ??

Dam znać jak u mnie poszło. Na start zwykła czarna tasma izolacyjna...

Dzięki i pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dławieniem to mam u siebie to samo, jak chcę ruszyć i gwałtownie dodam gazu to następuje niezła czkawka na krótki, albo dłuższy okres czasu by po chwili wyrwać z kopyta, gdy ruszam powoli dodając gazu wszystko jest ok, ewentualnie musze go podkręcić do około 2000 obr/min, wtedy czkawki nie ma. Czytałem już o tym problemie na forum vectraklub, ale tak naprawdę to nie uzyskałem odpowiedzi, z rzeczy które ludzie tam wymieniali to egr, przepływomierz, sonda, cewka, niestety efekty były mizerne.

Ponadto u mnie jest jeszcze taki problem że gdy auto jest zimne to po postoju około 8 godzin zapala bez problemu, ale niestety nie ma ssania, ssanie pojawia się natomiast gdy auto postoi około godziny, dwóch. Nie mam pojęcia co to może być. I kolejnym problemem jest to, że po rozgrzaniu auta gdy chcę zapalić ciepły silnik to nie wskakuje odrazu na 800 obr tylko zaczyna od 0 i czasami starsznie opornie mu to wychodzi.

Błędów brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po obróbce taśmą izolacyjną...

brak rezultatów. Coś sie zmieniło. wahania mają troszkę inną charakterystykę. Ale poprawy wyraźnej brak.

Daje to jednak pewien pogląd, iż szukam w odpowiednim miejscu

Jutro sprawdze raz jeszcze jak chodzi z odpiętym EGRem ale raczej nie obejdzie się bez wymiany czujnika, chyba że ktoś zaproponuje inną właściwszą metodę naprawy przewodu.

Generalnie przewód na odcinku pod pokrywą rozrządu rozsypał sie do końca- czyli na odcinku ok 5-6cm musiałem zaizolować 3 żyły osobno. największy problem jest z zaizolowaniem przy samym czujniku. tak wiec jeżeli nie ma jakiejś termoodpornej masy izolacyjnej w formie silikono-podbnej to trzeba będzie wyłożyć parę złotówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mój czujnik to jeszcze się nie zabrałem żeby coś z tym zrobić. Co do kabli przy samym czujniku ja użyję kleju w takich laskach na gorąco i koszulek termokurczliwych albo izolacji zobaczymy co będzie lepszym wyjściem. Co do objawów to u mnie jak odepnę aku na dłużej samochód zaczyna chodzić normalnie i tak przez kilka km. Albo do następnego odpalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o mój czujnik to jeszcze się nie zabrałem żeby coś z tym zrobić. Co do kabli przy

> samym czujniku ja użyję kleju w takich laskach na gorąco i koszulek termokurczliwych albo

> izolacji zobaczymy co będzie lepszym wyjściem. Co do objawów to u mnie jak odepnę aku na

> dłużej samochód zaczyna chodzić normalnie i tak przez kilka km. Albo do następnego odpalenia.

też myślałem o kleju w laskach tylko obawiam sie ze przy temperaturach występujących przy silniku pod obudową rozrządu w efekcie klej spłynie i jeszcze narobi ambarasu zlosnik.gif w rozrządzie -uszkodzi pasek czy coś.

problem z zaizolowaniem przy czujniku i kto wie czy też nie w nim samym. niestety jest on nierozbieralny. czyli nie mamy dostępu aż do samej np. płytki czy elementu do którego jest przylutowany -odcinek ok. 5mm jest już w obudowie. sądząc po stanie izolacji na odcinku pod obudową rozrządu to izolacja kabelków w obudowie będzie wyglądać podobnie.

Na podpiętymi odpiętym EGRze jazda wygląda już identycznie tak wiec ewidentnie jest to ten nieszczęsny czujnik. Pozostaje chyba tylko zakup nowego... frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też myślałem o kleju w laskach

Przetnij wszystkie cztery przewody , oczyść ze starej izolacji , naciągnij koszulki termokurczliwe , zlutuj i na to wszystko jeszcze raz koszulkę tylko grubszą żeby sie przewody nie rozlaziły i były w jednej wiązce. Ja tak zrobilem i bylo git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przetnij wszystkie cztery przewody , oczyść ze starej izolacji , naciągnij koszulki termokurczliwe

> , zlutuj i na to wszystko jeszcze raz koszulkę tylko grubszą żeby sie przewody nie rozlaziły i

> były w jednej wiązce. Ja tak zrobilem i bylo git.

Myślałem o tym ale brak czasu i lutownicy pod ręką .:)

No, to jak dojdzie do mnie przesyłka z nowym czujnikiem i go wymienię to się pobawię ze starym...

dzięki za radę!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamiast przecinać zdjął bym wtyczkę i wtedy będą pojedyncze przewody tylko trzeba by było rozciąć izolację po całej długości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zamiast przecinać zdjął bym wtyczkę i wtedy będą pojedyncze przewody tylko trzeba by było

> rozciąć izolację po całej długości...

zgodze się tylko co potem z wtyczką -zdaje się że jest nierozbieralna, ale fakt faktem po przecięciu kabli potem trzeba by je znowu połączyć i zaizolować.

cóż, żadna metoda nie jest idealna.

najlepiej wymienić na nowy 350-420zł szt. (detal i aso) oczywiście oryginał.

jutro wymieniam co prawda na używkę ale dam znać jak poszło.

PS. hehe nie wiadomo czemu w międzyczasie rozwijania się tego postu na allegro pojawiły się ze 3 aukcje z tymi czujnikami do naprawy izolacji... zlosnik.gif coś ok. 30zł sztuka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ok. wymieniłem w końcu czujnik.

używki w końcu odpuściłem i zakupiłem nówke.

i ku mojemu zdziwieniu objawy nie ustały. dalej wciąż szarpie, dławi się i dusi.

dołek na niskich obrotach. przy ok 3tys. świruje i obroty skaczą +-500.

brak mocy i brak nadziei i pojęcia w którym miejscu szukać dalej...

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajdź kogoś z oscyloskopem i niech sprawdzi oba czujniki (na wale i rozrządzie). Do tego

> przepływomierz i tps do sprawdzenia diagnoskopem.

To tak przy okazji jeszcze dodam że czasami sterowniki padały, podobno z powodu umieszczenia ich na silniku przechodziły na nie drgania i powstawały zimne luty czy jakoś tak. Ktoś je regenerował... Ogólnie spróbuj jeszcze podmienić sterownik jak masz od kogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tak przy okazji jeszcze dodam że czasami sterowniki padały, podobno z powodu umieszczenia ich na

> silniku przechodziły na nie drgania i powstawały zimne luty czy jakoś tak. Ktoś je

> regenerował... Ogólnie spróbuj jeszcze podmienić sterownik jak masz od kogo...

sterownik był naprawiany ( we wrzesniu). wole go wykluczać. podmienić sterownika raczej sie nie da, gdyż są one kodowane razem z immobilizerem wiec podmiana bez przeprogramowania raczej nic nie da-nie odpale auta.

wypstrykam błędy jutro. może to cos da. oscyloskop to nawet nie wiem co to jest ale wygoogluje

teraz sie resetuje, jutro soć pomyśle DZIĘKI ludzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajdź kogoś z oscyloskopem i niech sprawdzi oba czujniki (na wale i rozrządzie). Do tego

> przepływomierz i tps do sprawdzenia diagnoskopem.

POSZUIKUJĘ kogoś przyjaznego z diagno - oscylo - skop -em z wrocławia i okolic.:)( już długo poszukuję... ale cuś nic )

a co to tps???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.

popstrykałem,sporo tego ale mozna było tak przypuszczać

błędy są następujące:

0100 -nieprawidłowy sygnał z przepływomierza.

0340 - nieprawidłowy sygnał z czujnika wałka rozrządu

0403 - napięcie na zaworze egr za wysokie lub za niskie

0443 - usterka zaworu przewietrzającego zbiornika

1405 - uszkodzenie zaworu EGR

jak wcześniej pisałem EGR był wymieniany dwa lata temu na używke wiec wielce prawdopodobne że mógł paść, (był odłączany i podpinany spowrotem wielokrotnie ; do tego założona zaślepka)

z usterką zaworu przewietrzającego zbiornik paliwa jeżdżę od dawien dawna - to pierdoła która zapala tylko CHECKa i nic wiecej ( dwóch miechaniorów tak powiedziało)

no i w chwili najwyższego wku...... i zrezygnowania... odpiąłem czujniki (przepływke egr i wałka) prawdopodobnie stąd ten błąd przepływki..

coś komuś może przychodzi do głowy? confused.gif

A może jest tak żę aby to zadziałało jak należy po wymianie części nalezy najpierw usuniąć z pamięci (wykasowania) błędy, które zapisały się jak występowały( czujnik wałka)MOże musze odłączyć aku czy cos takiego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Błędy należałoby skasować, zrobić jazdę próbną i odczytać ponownie, świeże.

> Niestety w Twoim wypadku odłączenie akumulatora nie wykasuje błędów. Trzeba to zrobić diagnoskopem.

dzięki! przynajmniej teraz wiem że musze skoczyć na diagnostykę celem skasownania błędów. i odczytania nowych. ale czy samo pamiętanie błędów może powodować dalsze złe funkcjonowanie układu? ( hehe naiwny wciąż mam nadzieje że to załatwi sprawę zlosnik.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem u kolejnego mechaniora i diagnozna uszkodzonego sterownika znowu sie pojawiła.

kurcze jakośnie uśmiecha mi sie znowu wydawać xxx złotych na kompa.... heh na peceta w życiu tyle nie wydałem co na tego przez 4lata używania astrinki.

tylko żebym to ja wiedział na bank że to ten komp...

może jutro znowu do drugiego "specjalisty"...

jak komp. to znowu potem egr.. i potem przepływka i potem sonda do kompletu. itd itp..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakbym kurna przeżywał jeszcze raz problemy z Seatem sprzed dwóch miesięcy smile.gif Auto rzuciło palenie, komp wyrzucał co raz to inne błędy (łącznie ze znanym z windowsa "Błąd z powodu błędu" grinser006.gif ), zapalała się kontrolka trakcji na zmianę z ABS.

Dwóch mechaniorów orzekło usterkę sterownika, ale zanim wydaliśmy czapkę pieniędzy, wyjąłem złącze kompa, popsikałem jakimś elektrosolem i Seatowi wróciła ochota do odpalenia, błędy zniknęły.

> Lelek, Twoja Astra się nie liczy

hehe.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jakbym kurna przeżywał jeszcze raz problemy z Seatem sprzed dwóch miesięcy Auto rzuciło

> palenie, komp wyrzucał co raz to inne błędy (łącznie ze znanym z windowsa "Błąd z powodu

> błędu" ), zapalała się kontrolka trakcji na zmianę z ABS.

> Dwóch mechaniorów orzekło usterkę sterownika, ale zanim wydaliśmy czapkę pieniędzy, wyjąłem złącze

> kompa, popsikałem jakimś elektrosolem i Seatowi wróciła ochota do odpalenia, błędy zniknęły.

> Pozdroofka

ale JAJaaaa!! JUTRO teeżto sprawdzę... dziwne że mi jeszcze do łba nie przyszło odpalać auta z odpiętym sterownikiem... mlot.gif złudzeń ciąg dalszy..

POZDROW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>komp wyrzucał co raz to inne błędy (łącznie ze znanym z windowsa "Błąd z powodu

> błędu" ), zapalała się kontrolka trakcji na zmianę z ABS.

Hiszpański temperament wink.gif

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwne że mi jeszcze do łba nie przyszło odpalać auta z odpiętym sterownikiem...

Nie odpalać z odpiętym sterownikiem, tylko odpiąć, wyczyścić styki złącza jakimś preparatem, zapiąć z powrotem i wtedy odpalać smile.gif Bez sterownika nie odpalisz.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpiąłem i wpiąłem jeden czort.

byłem na diagno.

TEch2 wykazał dwa błędy tak samo i spinacz:

0100 - nieprawidłowy sygnał z przepływomierza

0443 - usterka zaworu odpowietrzającego zbiornika

pozostałe znikły.

rozgrzebany samochód podmieniany DIS wymieniony filtr paliwa sprawdzony rozrząd ( tak bardziej przy okazji ale OK ) cisnienie na ukłądzie paliwowym stałe i wysokie ( w normie), podmieniana przepływka.

bez zmian.

przepływke podmienię poniedziałek/wtorek ale obawiam sie że to może nie być to, moge conajwyżej sprawdzić jeszcze świece ( mam NGK BRK24(chyba) - wymienione we wrzesniu sprawdzane i czyszczone 3tygodnie temu)

Wgrane fabryczne oprogramowanie TECHem. wyregulowane obroty jałowca. jest różnica - w zakresie do 2000obrotów (prawie jak ręką odjął) obroty delikatnie skaczą przy na jałowym przy ruszaniu( jakby były za nisko ustawione - wskazówka coś ok. 7500) delikatne drawki pojawiają sie przy 2tys. potem przy 3000 świrują tak samo jak wcześniej. ale jest wyraźna różnica.

jeśli sie okaże że to nie przepływka to diagnoza pozostaje tylko jedna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 0100 - nieprawidłowy sygnał z przepływomierza

> przepływke podmienię poniedziałek/wtorek ale obawiam sie że to może nie być to,

To akurat bardzo ważny sygnał dla prawidłowego doboru mieszanki.

Mamy tu 3 elementy: Sam czujnik, przewód połączeniowy, no i ECM. każde z nich może mieć feler dając ten sam efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przepływke podmienię poniedziałek/wtorek ale obawiam sie że to może nie być to,

przepływka podmieniona- brak jakiejkolwiek różnicy.

tknełęm w końcu ostatnią rzecz jak mogła być w to zamieszana:

sterownik wykręciłem z oryginalnej lokalizacji.Podpiąłem obie wtyczki podwiesiłem na jakimś wężyku i wsparłem na pojemniku płynu hamulcowego.

przez pierwsze 4km objawy jeszcze występowały potem jak ręką odjął.

przy przyspieszaniu nic przy jeździe ze stałą predkością też nic. czasem ale juz naprawdę z rzadka i w minimalnym zakresie jakies małe szarpnięcie. ale generalnie auto zaczęło się zachowywać całkiem normalnie. wróciła moc.- bez problemu moge go wkrecić do 6tys bez żadnego falowania.

obroty jałowe stałe i nie gaśnie przy redukcji i hamowaniu.

jutro jeszcze zdobędę jakiś Contacta do czyszczenia styków- pytanie tylko co powoduje że w oryginalnym miejscu mocowania sterownik nie pracuje normalnie?- temperatura, jakiś słaby styk, albo uszkodzenie mechaniczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie potrzebny diagnoskop. Trzeba sprawdzić co ECU widzi jak usterka nie występuje, a co gdy występuje. Jeśli nie będzie różnic to trzeba będzie się posiłkować oscyloskopem.

Skoro występuje błąd przepływomierza, warto sprawdzić jego sygnał. Sam ustrój może być sprawny, ale problem może leżeć gdzieś w kablach po drodze. Dlatego przydałby się oscyloskop - oferuje znacznie szybszy pomiar, więc można nim rozpoznać niedomagania, których nie widać na wykazie danych w diagnoskopie. Te same pomiary trzeba wykonać z tps-em i czujnikami obrotów wałków.

Wiesz, że problem leży gdzieś w pobliżu ecu. Możesz np: umocować go do nadwozia zamiast do silnika. Odciągnąć od silnika tyle wiązki ile się da. Jak będzie wisieć luźno, przywiązać do każdej wiązki do wtyczki ecu kawałek sznurka i ruszać podczas jazdy. Wiem, że to lipnie wygląda, ale jak się nie ma środków to każda nowa informacja jest ważna. Obejrzyj też wszystkie piny we wtyczkach. Upewnij się, że mają dobry kontakt z pinami w ecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>pytanie tylko co powoduje że w

> oryginalnym miejscu mocowania sterownik nie pracuje normalnie?- temperatura, jakiś słaby styk,

> albo uszkodzenie mechaniczne

Może masa ci siada? Do czego on jest przykręcony? Do korpusu silnika?

hmm.gifNo właśnie nie wiem czy ECM tą metalową zewnętrzną obudowę ma wewnątrz podłączoną do wspólnej masy?(chyba tak). Gdyby tak było i z jakiegos powodu korpus silnika miał zdechniętą masę to mogły by tu być jakieś niekorzystne zjawiska.

na pewno szybko to można zdiagnozowac skoro go masz wykręconego. Zmierz czy jest jakies napięcie pomiędzy masą ECM a miejscem w którym jest zamocowany. Oczywiście na zapalonym silniku i najlepiej z włączonymi światłami lub wentylatorem. Nie powinno być albo co najwyżej do 100 mv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może masa ci siada? Do czego on jest przykręcony? Do korpusu silnika?

> No właśnie nie wiem czy ECM tą metalową zewnętrzną obudowę ma wewnątrz podłączoną do wspólnej

> masy?(chyba tak). Gdyby tak było i z jakiegos powodu korpus silnika miał zdechniętą masę to

> mogły by tu być jakieś niekorzystne zjawiska.

> na pewno szybko to można zdiagnozowac skoro go masz wykręconego. Zmierz czy jest jakies napięcie

> pomiędzy masą ECM a miejscem w którym jest zamocowany. Oczywiście na zapalonym silniku i

> najlepiej z włączonymi światłami lub wentylatorem. Nie powinno być albo co najwyżej do 100 mv.

MASA jest podpięta do kompa. pomiedzy kolektorem ssącym a korpusem sterownika, sprawdze czy też nie jest gdzieś przerwana.

Panowie dzieki za wszelkie rady.tak zrobię. Dzięki Orochimaru za wszelkie wskazówki.

Nie bedzie łatwo.. raz w życiu trzymałem multimetr... w sobote może będzie dostępny, niestety bez osoby znającej sięna jego obsłudzie.

skupie sie na dokładnym przejrzeniu wiązek i wtyczek i gniazdek spryskam contact -em wszytsko co sie da. generalnie manewry z kompem są ograniczone przez bardzo krótkie wiązki zwłaszcza od listwy wtryskowej. druga da się obracać raczej bezproblemowo- może tu jest problem z jakimś kabelkiem

... Sterownik był już naprawiany. obudowa jest poklejona jakimś szarym silikono-podobnym badziewiem....

jutro może jakąś fotke strzele dla ogółu poglądu... może ktoś coś wypatrzy.

PS>teraz żałuję że nie kończyłem technikum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejechałem kolejne KMy.

na zimnym poszarpuje (znośnie) a na ciepłym silniku juz jedzie normalnie oczywiscie dalej z kompem na dystansie.

popsikałem contactem wszystkie wtyczki.

generalnie stan wiązek nie wiem jak określić. niby wszystko ok. ale ciekawi mnie jak wyglądają wiązki w waszych autach, bo u mnie praktycznie każda wiązka to kable owinięte płucienną czarną taśmą izolacyjną i do tego wsadzone w peszel rozcięty na całej długości z żółtym albo zielonym paskiem - tak było oryginalnie??? hmm irked.gif przy okazji znalazłem jakąś tajemniczą wtyczkę, do nikąd nie podpiętą (zieloną) dyndającą pod akumulatorem.

jak sie dowiem jak załączyć fotki, to załączę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok .chyba teraz ujdzie.... nie no 108kb..... mlot.gif

no może teraz:

wtyczka w załączniku

czas sie na jakies fotosik. czy gdzieś...

wtyczka na fotce opiera sie o AKU w tle wlew płynu szorującego szyby oraz zbiornik retencyjny chłodziwa. pod zbiornikiem łączy się z jakąś grubszą wiązką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kurde max 100kB.... mamy 2012 rok i ere aparatów cyfrowych 20Mpix.!!!

Serwer nie majtki nie rozciągnie się wink.gif

Jest sposób na zmniejszenie wagi zdjęć. Wystarczy otworzyć w Paincie, dokonać jakiejkolwiek zmiany, choćby postawić kropkę i zapisać. Potrafi ze 150MB zrobić 70 smile.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzieki za odp!! dlaczego ją mam ( była zaklejona taśmą izolacyjną i zkitrana pod aku) skoro nie mam

> tempo?

nic niezwykłego, u mnie (w VB) też była i tempomat dołożyłem

często jest w aucie sporo niewykorzystanych opcji wyposażenia

> hmmm.... a co miałbym podpiąć do niej żeby mieć tempomat?

wystarczy dodać serwo, czujnik pod pedał sprzęgła, wymienić manetkę kierunkowskazów i masz tempomat :-)

czasem potrzeba też włącznik świateł STOP wymienić, zależy jaki u siebie znajdziesz

aktywacja Techem niepotrzebna, bo tempomat jest na linkę ;-)

taki zestaw potrzebujesz (poza wtyczką, bo ją już masz):

282229135-4b938ed4.jpg

jeden z wątków archiwalnych do poczytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nic niezwykłego, u mnie (w VB) też była i tempomat dołożyłem

> często jest w aucie sporo niewykorzystanych opcji wyposażenia

> wystarczy dodać serwo, czujnik pod pedał sprzęgła, wymienić manetkę kierunkowskazów i masz tempomat

> :-)

> czasem potrzeba też włącznik świateł STOP wymienić, zależy jaki u siebie znajdziesz

> aktywacja Techem niepotrzebna, bo tempomat jest na linkę ;-)

> taki zestaw potrzebujesz (poza wtyczką, bo ją już masz):

> jeden z wątków archiwalnych do poczytania

AZJA.. no full serwis mi zaserwowałeś.. . jedna konkretna odpowiedź i wszystko jasne!!

Bierzmy przykład!!

święta święta i po świętach... multimetru nie dorwałem komp dalej na spinaczu wissi., a autko jeździ znośnie, aż tracę chęci na dalsze bebeszenie. może w przyszły weekend coś wygrzebie. a tymczasem jeśli ktoś będzie miał jeszcze jakieś propozycje to śmiało!

Raz jeszcze wielkie dzięki wszystkim! ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.