Skocz do zawartości

błąd w mandacie


robert2609

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane.Jak to jest może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić

> go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w

> instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze

> mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane.Jak to jest może ktoś znalazł się

> w podobnej sytuacji?

A nie lepiej po prostu uczciwie zapłacić? smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będą mieć problem z egzekucją to nie płać.

Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany).

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie lepiej po prostu uczciwie zapłacić?

Co Ty, przyjal mandat i przy policjantach byl taki grzeczny ze na wszystko sie zgodzil, ale teraz jak juz ich nie ma, to mozna byc cwaniakiem i nie zaplacic ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić

> go nie mam zamiaru)

Tak z ciekawosci zapytam, dlaczego przyjales mandat jesli nie masz zamiaru go placic? Jesli jest wystawiony nieslusznie to czemu przyjales? A jesli jest wystawiony slusznie, to czemu nie chcesz zaplacic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z ciekawosci zapytam, dlaczego przyjales mandat jesli nie masz zamiaru go placic? Jesli jest

> wystawiony nieslusznie to czemu przyjales? A jesli jest wystawiony slusznie, to czemu nie

> chcesz zaplacic?

przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak

> co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem

> ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo

> działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży!

Hahaha super podejście. Uwzięli się i co miesiąc za niewinność wlepiaja. Może byś porostu bardziej uważał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak

> co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem

> ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo

> działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży!

Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hahaha super podejście. Uwzięli się i co miesiąc za niewinność wlepiaja. Może byś porostu bardziej

> uważał?

Mam ten sam problem, muszę w końcu wrzucić radyjko do autka, tylko muszę jakiś fajny uchwyt na antenę wykombinować bo magnesówkę już dwa razy zwiało mi z dachu.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z

> przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz

> jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą.

> Pozdrawiam BAS

Oooooo wypraszam sobie. Ja codziennie przekraczam prędkość i się z tym nie kryje. Czasem mnie nawet złapią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oooooo wypraszam sobie. Ja codziennie przekraczam prędkość i się z tym nie kryje. Czasem mnie nawet

> złapią.

A ja to niby święty? Tylko zniechęciłem się jak mi zwiało antenę i spodobała mi się cisza w samochodzie, ale nie ma wyjścia, rząd potrzebuje kasę, więc polują i trzeba będzie wrócić do radyjka.

Btw. Najgorszy był koniec roku, gdzie się nie obejrzałem to stali z suszarką, aż zaczynałem się bać otwierać lodówkę, żeby tam się na nich nie natknąć.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyjąłem nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak

> co miesiąc?! swoją drogą 400stówki na drodze nie leży!

i co: to jest wina policjantów?! biglaugh.gifhahaha.gif czemu stoją w krzakach... powinni się położyć i dać Ci żyć hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z

> przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz

> jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą.

> Pozdrawiam BAS

Najlepsze jest to ,ze ci najswietsi na AK czesto piszą o swojej swietosci w czasie gdy powinni odrabiać swoją murzynską pańszczyzne, a nie trolować na forach. smirk.gif

Oczywiscie nawet swiadomosc tego ,ze marnują czas za ktory ktos im nieopacznie płaci, nie zmienia ich przeswiadczenia o własnej swietosci smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja to niby święty? Tylko zniechęciłem się jak mi zwiało antenę i spodobała mi się cisza w

> samochodzie, ale nie ma wyjścia, rząd potrzebuje kasę, więc polują i trzeba będzie wrócić do

> radyjka.

to jest obyatelska postawa!

> Btw. Najgorszy był koniec roku, gdzie się nie obejrzałem to stali z suszarką, aż zaczynałem się bać

> otwierać lodówkę, żeby tam się na nich nie natknąć.

otwieraj powoli smile.gif

> Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to jest może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji?

Ja dostałem mandat (tuż przed wyjazdem za granicę), z którego wynikało, że jechałem 40 km/h przy ograniczeniu do 60 km/h (oczywiste jest - że było na odwrót - co prawda była 2 w nocy a ograniczenie stoi przed przejściem dla pieszych przy szkole, ale wiadomo - znak to znak). Do tego na mandacie wypisany był błędny adres zamieszkania (policjant miał zły dzień) - a i tak ściągnęli go sobie ze zwrotu podatku wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli będą mieć problem z egzekucją to nie płać.

> Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to

> 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany).

Ja też nie płacę - fakt faktem - brzmi to dumnie, bo łącznie dostałem w życiu aż 3 mandaty, ale żadnego sam nie płaciłem - zawsze sami zabierali z podatków wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić

> go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w

> instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze

> mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane.

Tjaaaa...

Coś jak pieniacze, co to "nie będą płacić z fotoradaru, bo znak był krzywo ustawiony i przez psa obsikany".

> Jak to jest może ktoś znalazł się

> w podobnej sytuacji?

Dojdą bez problemu.

Po peselu chociażby (po to jest :-) )

Imię ojca itp to są konieczne, jak ktoś się nazywa Nowak Jan i jest to "co najmniej dwuznaczne" :-)

Jak zauważono wcześniej - pociągną ze zwrotu podatku, a jak nie, to (zwykle) pod koniec okresu wymagalności (przedawnia się jak podatki - chyba 5 lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z

> przepisami

Wypraszam sobie. Przekraczam prędkość zawsze. Mandatów nie dostaję.

Bo trzeba wiedzieć gdzie na ile można sobie pozwolić. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z

> przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz

> jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą.

> Pozdrawiam BAS

Ja przekraczam prędkość. I karzą mnie podwójnie: mandatem i banem... zlosnik.gif

Ostatnio płaciłem 20euro za 82@70km/h w Niemczech. A i za płaciłem 500DKK za kolizję z rowerzystką, w której nie byłem winny... smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z

> przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz

> jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą.

> Pozdrawiam BAS

Nigdy nie jezdze przepisowo. W ostatnim roku, tak przykladowo, Policja mnie zatrzymala na "suszarke" na obszarze zabudowanym dwa razy - raz mialem 125km/h a drugi raz 90km/h - ani razu nie wypisali mandatu nawet najmniejszego bo potrafilem sie dogadac (ze wzgledu na moja prace to nie trudne), ale gdyby juz wypisali to jak najbardziej bym zaplacil i to od razu tego samego dnia.

Skoro juz mandat przyjmuje i zgadzam sie przy Policjantach na ten mandat = płacę.

Przeciez nawet oni sie pytaja czy przyjmuje mandat. Wiec skoro przytakuje i biore mandat, to chyba normalne ze go biore po to zeby zaplacic.

Jesli nie mam zamiaru placic (tak jak kolega w tym temacie) to absolutnie bym mandatu nie przyjal. Przyjecie = zobowiazanie zaplaty. Proste.

ps. znam kogos kto pracuje w "parkometrach" i jak nie zaplace za postoj w platnej strefie i dostane mandat, to ewentualnie on jest sklonny "zalatwic" anulowanie tego mandatu... Ostatnio dostalem wlasnie taki mandat - myslisz ze sie prosilem o pomoc? Zaplacilem mandat normalnie bez cwaniakowania, nie bede sie prosil, jak juz mandat zostal wypisany to place, a nie unikam i cwaniakuje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> swoją drogą 400stówki na drodze nie leży!

Aby bilet do kina za 400PLN dostać to trzeba na drodze "ciut" się postarać. A skoro co miesiąc płacisz... "kto bogatemu zabroni".

Mi by się po prostu to znudziło, i zwyczajnie zmieniłbym styl jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A i za płaciłem 500DKK za kolizję z rowerzystką, w której nie byłem winny...

Warto chociaż było? wink.gif

A tak poważnie - czy oznacza to, że w Danii rowerzyści są ponad prawem i mogą wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak

> co miesiąc?!

Jak dostales 3 tyg temu inny mandat, to czemu nie unikasz dostania kolejnego? Trudno, stalo sie, dostales to zaplac i tyle, proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto chociaż było?

> A tak poważnie - czy oznacza to, że w Danii rowerzyści są ponad prawem i mogą wszystko?

Generalnie to pozwalają sobie na dużo, często za dużo. Jedna pewnie już się nauczyła, że alkohol i rower nie idą ze sobą w parze. Nie wiem jaką karę dostała, ale niech się dziewczyna cieszy, że nogi nie straciła, bo było blisko, bardzo blisko aby kilkanaście ton po tej nodze jej się przetoczyło.

Ja złapałem mandat tylko dlatego, że na miejscy musiała być policja. I dostałem najniższą stawkę, obniżona o połowę na dodatek dla przypadków "szczególnie mały wpływ".

Tu nie opłaca się wzywać policji, bo mandat dostaje każdy... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu nie opłaca się wzywać policji, bo mandat dostaje każdy...

Fajny kraj - na pewno u nas też to wprowadzą, bo dziura budżetowa itp. wink.gif

A ja nie tak dawno skasowałbym (pewnie raz a dobrze i na zawsze) rowerzystę, który zaufał bredniom sprzedawanym przez TV i stwierdził, że jak się przepisy zmieniają i rowerzysta ma "zawsze pierwszeństwo" to tak samo ma, jak jadąc chodnikiem przetnie obwodnicę (v dop = 70km/h) po przejściu dla pieszych... Zabrakło metra i nie byłoby co z niego zbierać - nawet nie hamowałem - zrobiłem tylko "test łosia", koleś się przepięknie wyłożył (ze strachu przysolił w słupek znaku drogowego). Zatrzymałem się sprawdzić czy mu się coś nie stało a gość do mnie z ryjem, że próbowałem go zabić a przecież on może przez przejście i jeszcze do tego ma zawsze pierwszeństwo...

Myślał po całym zdarzeniu bardzo logicznie (poza brakiem wiedzy, która mogła go drogo kosztować) i wykazał się dobrą sprawnością fizyczną, bo zdążył pozbierać rower i uciec zanim go dorwałem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajny kraj - na pewno u nas też to wprowadzą, bo dziura budżetowa itp.

I przydałoby się. Nie byłoby bezsensownego wzywania policji do najmniejszych stłuczek, gdzie jeden drugiemu zaparkował w bagażniku, a poszkodowany za policją woła. Oczywiście nie wyeliminowałoby to wszystkich przypadków, bo nie byłoby sensu karać kierowcy zaparkowanego pojazdu za to, że ktoś go obtarł... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I przydałoby się. Nie byłoby bezsensownego wzywania policji do najmniejszych stłuczek, gdzie jeden drugiemu zaparkował w bagażniku, a poszkodowany za policją woła. Oczywiście nie wyeliminowałoby to wszystkich przypadków, bo nie byłoby sensu karać kierowcy zaparkowanego pojazdu za to, że ktoś go obtarł...

Tyle tylko, że u nas nie ma zwyczaju przyznawania się do winy. Ja też wzywałem policję do stłuczki - gdy paniusia przeharatała mi cały bok samochodu (wjeżdżając na mój pas) a potem darła ryja pt. "kto ci dał prawo jazdy"... Policjanci ledwo ją przekonali, że nie miała prawa - bo uważała, że jak wjeżdża z "szybszego" (lewego) pasa to nie musi ustąpić temu, kto nim już jedzie, a poza tym twierdziła, że ja "złamałem przepisy" (ponoć - bo nic takiego nawet nie miało miejsca) wyprzedzając ją prawym pasem spineyes.gif

Gdyby nie było policji - zapewne nigdy bym odszkodowania nie uzyskał, bo by się skończyło albo na odpuszczeniu i polakierowaniu za swoje, albo na sprawie sądowej prowadzonej na zasadzie słowo przeciwko słowu.

To samo miało kilku znajomych i mój ojciec - w trasie dostał strzał w tyłek od jakiegoś młodzieńca, który jechał mu na zderzaku kilkaset metrów a potem przysolił, gdy ojciec hamował (przed nim zaczęły hamować inne auta). Koleś też bez policji nie był w stanie przyjąć do wiadomości, że to jego wina a naprawa (teoretycznie nawet nie bardzo uszkodzonego - ale prawie nowego) auta kosztowała kilkanaście tysięcy złotych.

Po tych przejściach przyjąłem zasadę - jakakolwiek stłuczka - wzywam policję, bo cenię swoje pieniądze i czas i nie zamierzam dać się zrobić w konia jakiemuś cwaniaczkowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O, mandat za niewinność !

Jak myślisz, czy gdybym był winny to skończyłoby się na 500DKK (normalne stawki mandatów zaczynają się od 1000DKK).

Na dodatek wypadek z rowerzystką, a wiesz chyba że w DK są traktowani jako "blode trafikanter", czyli należy się z nimi obchodzi jak z jajem... smirk.gif

Tak, ale ty zawsze wiesz wszystko lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to

> 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany).

No proszę. Bratnia dusza.

Jedno nas różni, Ty ostatnio, a ja nigdy sam dobrowolnie nie zapłaciłem. Wstyd mówić jak długo, ale w życiu nie zdarzyło się inaczej.

Widzę to tak. Ich rolą jest ścigać i karać, a moją nie dać się złapać, a jak już, to się migać.

To takie proste grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak myślisz, czy gdybym był winny to skończyłoby się na 500DKK (normalne stawki mandatów zaczynają

> się od 1000DKK).

> Na dodatek wypadek z rowerzystką, a wiesz chyba że w DK są traktowani jako "blode trafikanter",

> czyli należy się z nimi obchodzi jak z jajem...

> Tak, ale ty zawsze wiesz wszystko lepiej...

No zlosnik.gif

Bo przecież byłeś "niewinny", a zapłaciłeś. Czyli mandat za niewiność zlosnik.gif

Albo czegoś nie zrozumiałeś (co akurat Tobie zdarza się wyjątkowo często)

albo Dania jest jeszcze bardziej pokręcona niż myślałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No

> Bo przecież byłeś "niewinny", a zapłaciłeś. Czyli mandat za niewiność

> Albo czegoś nie zrozumiałeś (co akurat Tobie zdarza się wyjątkowo często)

> albo Dania jest jeszcze bardziej pokręcona niż myślałem.

Po prosty, duńska policja wyznaje zasadę "zawsze można było jechać o 1km/h wolniej, zawsze można było uważać bardziej".

A zapłaciłem, bo nie było sensu kopać się z koniem. Zresztą, nawet mandat za złe parkowanie więcej kosztuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po prosty, duńska policja wyznaje zasadę "zawsze można było jechać o 1km/h wolniej, zawsze można

> było uważać bardziej".

ale idąc dalej tym tokiem "rozumowania" to zawsze można było nie wyjeżdżać z domu, można było nie kupować auta, można było nie zatrudniać się jako driver... screwy.gif a w ogóle kto kazał Ci się tam przenosić? można było siedzieć w PL icon_eek.gifbiglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale idąc dalej tym tokiem "rozumowania" to zawsze można było nie wyjeżdżać z domu, można było nie

> kupować auta, można było nie zatrudniać się jako driver... a w ogóle kto kazał Ci się tam

> przenosić? można było siedzieć w PL

Teraz już nawet w PL uczą jazdy defenzywnej 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No więc widzisz. Czyli współwina

Tyłek, a nie współwina. Gdyby były jakiekolwiek przesłanki do tego, aby uznać jakąkolwiek moją winę w zdarzeniu, to jak wspomniałem wcześniej nie skończyłoby się na 500DKK, ale poszłoby znacznie wyżej. Do tego doszłyby kwestie odszkodowania i ewentualnego uszczerbku na zdrowiu ofiary. A zapłaciłem owe 500DKK tylko i wyłącznie dlatego, że chciałem mieć święty spokój i nie latać po sądach, zresztą mój dzień pracy jest znacznie więcej wart niż ta kwota.

Jak już wspomniałem wcześniej; karanie obydwóch uczestników zdarzenia drogowego jest w DK niemal standardem.

Inny kierowca dostał taki sam mandat za potrącenie pieszego, który wtargnął na jezdnię. Potrącenie ze skutkiem śmiertelnym. I tez może stwierdzisz, że był "współwinny"?

A tu masz paragraf z mojego mandatu:

"§ 3. Trafikanter skal optræde hensynsfuldt og udvise agtpågivenhed, så at der ikke opstår fare eller forvoldes skade eller ulempe for andre, og således at færdslen ikke unødigt hindres eller forstyrres. Der skal også vises hensyn over for dem, der bor eller opholder sig ved vejen."

Pod to można zakwalifikować wszystko. I masz być przygotowany, że w nieba spadnie samolot. Może też dlatego w DK jest tak mało zabitych na drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz już nawet w PL uczą jazdy defenzywnej

Tobie ani szwedzka kultura jazdy, ani polska fantazja nie pomogły jak wydzwoniłeś w babkę zawracającą na drodze. To była podobna sytuacja. Zawsze mogłaś jechać wolniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeżdżę od 19lat i to jest mój 2gi mandat!a co za tym idzie 2gi w tym roku!i 2gi praktycznie w 1dnym miesiącu,więc jak tu się nie zagotować,postanowiłem że nie zapłacę i sprawa zamknięta,zapytałem tylko czy faktem jest,że przez błąd mogą być problemy w ściągnięciu należności-spotkało mnie tu wytykiwanie,że niby to prędkość przekraczam jeżdżę jak screwy.gif a nikt nie wie tak naprawdę za co dostałem te mandaty.

Każdy z nas kierowców na pewno nie jeden raz jechał bez pasów,wbił się na skrzyżowanie na pomarańczowym czy zrobił dziwnym trafem inny manewr który kwalifikuje się pod mandat.Ja tylko zapytałem a tu wysyłają mnie płacić mandat-w piątek zapłacę irked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> postanowiłem że nie zapłacę -w piątek zapłacę

to zdecyduj się: płacisz, czy nie? niewiem.gifspineyes.gif

>nikt nie wie tak naprawdę za co dostałem te mandaty.

za niewinność? ale pewnie nie, więc uchyl rąbka tajemnicy - umieram z ciekawości blagam.gifbiglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to zdecyduj się: płacisz, czy nie?

sie zobaczy ale chyba puki co nie trochę dużo a teraz mam wydatki-komunijne,weselne gdzieś na wczasy się trza wybrać

> za niewinność? ale pewnie nie, więc uchyl rąbka tajemnicy - umieram z ciekawości

nie mówię że za niewinność

1wszy za grzeczność i skrócenie drogi koledze zatrzymanie się na zakazie zapłaciłem

2gi za pomarańczowe z pracy do domu po tygodniu pracy a tu masz!

Wszystkie zarejestrowane z cywilnego auta więc nie było dyskusji

nic za prędkość czy wariactwo na drodze jak co niektórzy przypisują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tu masz paragraf z mojego mandatu:

> "§ 3. Trafikanter skal optræde hensynsfuldt og udvise agtpågivenhed, så

> at der ikke opstår fare eller forvoldes skade eller ulempe for andre, og

> således at færdslen ikke unødigt hindres eller forstyrres. Der skal

> også vises hensyn over for dem, der bor eller opholder sig ved vejen."

Mógłbyś przybliżyć nie znającym języka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ten sam problem, muszę w końcu wrzucić radyjko do autka, tylko muszę jakiś fajny uchwyt na

> antenę wykombinować bo magnesówkę już dwa razy zwiało mi z dachu.

> Pozdrawiam BAS

To albo niezle speedujesz albo jakis kiepski magnes

Mi ze 2x zwialo, ale to tak przy >180 i to byl President Ohio, ktory ma bardzo kiepski magnes, zauwazalnie slabszy od np. Floridy, ktora to tez duzego magnesu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To albo niezle speedujesz albo jakis kiepski magnes

> Mi ze 2x zwialo, ale to tak przy >180 i to byl President Ohio, ktory ma bardzo kiepski magnes,

> zauwazalnie slabszy od np. Floridy, ktora to tez duzego magnesu nie ma

Wolno faktycznie nie było, było to na autostradzie, zdaje się, że w obu przypadkach mijałem ciężarówkę. Antena to ml-145 firmy Superstar kupiona w EuroAGD, żeby było śmieszniej mam drugą niby identyczną anteną, ale kupioną u jednego z użytkowników AK i nigdy mi nie spadła.

Za pierwszym razem antena stała przez noc przed podróżą na dachu i chyba padał deszcz w nocy. Spadła zaraz po wjeździe na autostradę, osiągnięciu prędkości przelotowej i włączeniu tempomatu, podczas jazdy w deszczu, straciłem tylną szybę.

Drugi przypadek był podobny, ale skończyło się na małej wgniotce na klapie.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wolno faktycznie nie było, było to na autostradzie, zdaje się, że w obu przypadkach mijałem

> ciężarówkę. Antena to ml-145 firmy Superstar kupiona w EuroAGD, żeby było śmieszniej mam drugą

> niby identyczną anteną, ale kupioną u jednego z użytkowników AK i nigdy mi nie spadła.

> Za pierwszym razem antena stała przez noc przed podróżą na dachu i chyba padał deszcz w nocy.

> Spadła zaraz po wjeździe na autostradę, osiągnięciu prędkości przelotowej i włączeniu

> tempomatu, podczas jazdy w deszczu, straciłem tylną szybę.

> Drugi przypadek był podobny, ale skończyło się na małej wgniotce na klapie.

> Pozdrawiam BAS

Coś tu ściemniacie, przyjacielu.

Mam ML145 - nie zdarzyło się jej nawet drgnąć przy normalnej jeździe.

OWSZEM - spadała nie raz - w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś tu ściemniacie, przyjacielu.

> Mam ML145 - nie zdarzyło się jej nawet drgnąć przy normalnej jeździe.

> OWSZEM - spadała nie raz - w garażu.

Chyba, że się pod nią woda dostanie to ją zdmuchnie.

285955114-zzZdj%EAcia-0002.jpg

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba, że się pod nią woda dostanie to ją zdmuchnie.

> Pozdrawiam BAS

Stała i na deszczu i na mrozie.

Paręnaście kkm z nią zrobiłem i problemów o których mówisz nie odnotowałem.

Może stawiasz ją w złym miejscu (brak pełnego przylegania)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może stawiasz ją w złym miejscu (brak pełnego przylegania)?

Miejsce jest dobre. Robiłem testy, jak postawię na suchym dachu to faktycznie nie da się jej ruszyć, ale jak na dachu będzie minimalny film wodny to mogę ją swobodnie przesuwać po całym dachu, prawie bez oporów. Jak się po kilku dniach, w słońcu, przywulkanizuje to jej nie ruszysz, ale w naszym kraju niestety trzeba magnesówki co chwila zdejmować bo inaczej ktoś inny na parkingu pod marketem to zrobi.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.