robert2609 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane.Jak to jest może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić > go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w > instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze > mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane.Jak to jest może ktoś znalazł się > w podobnej sytuacji? A nie lepiej po prostu uczciwie zapłacić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 Jeśli będą mieć problem z egzekucją to nie płać. Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany). Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > A nie lepiej po prostu uczciwie zapłacić? Co Ty, przyjal mandat i przy policjantach byl taki grzeczny ze na wszystko sie zgodzil, ale teraz jak juz ich nie ma, to mozna byc cwaniakiem i nie zaplacic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić > go nie mam zamiaru) Tak z ciekawosci zapytam, dlaczego przyjales mandat jesli nie masz zamiaru go placic? Jesli jest wystawiony nieslusznie to czemu przyjales? A jesli jest wystawiony slusznie, to czemu nie chcesz zaplacic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 2 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Co Ty, przyjal mandat i przy policjantach byl taki grzeczny ze na wszystko sie zgodzil, ale teraz > jak juz ich nie ma, to mozna byc cwaniakiem i nie zaplacic tak było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 2 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Tak z ciekawosci zapytam, dlaczego przyjales mandat jesli nie masz zamiaru go placic? Jesli jest > wystawiony nieslusznie to czemu przyjales? A jesli jest wystawiony slusznie, to czemu nie > chcesz zaplacic? przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak > co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem > ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo > działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży! Hahaha super podejście. Uwzięli się i co miesiąc za niewinność wlepiaja. Może byś porostu bardziej uważał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak > co miesiąc?!jak będą chcieli to znajdą,a słuchy niosą że gro znajomych uniknęło jakimś cudem > ściągnięcia czy to przez skarbówkę ,czy przez komornika,widać w moim regionie coś to słabo > działa.swoją drogą 400stówki na drodze nie leży! Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Hahaha super podejście. Uwzięli się i co miesiąc za niewinność wlepiaja. Może byś porostu bardziej > uważał? Mam ten sam problem, muszę w końcu wrzucić radyjko do autka, tylko muszę jakiś fajny uchwyt na antenę wykombinować bo magnesówkę już dwa razy zwiało mi z dachu. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z > przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz > jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą. > Pozdrawiam BAS Oooooo wypraszam sobie. Ja codziennie przekraczam prędkość i się z tym nie kryje. Czasem mnie nawet złapią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Oooooo wypraszam sobie. Ja codziennie przekraczam prędkość i się z tym nie kryje. Czasem mnie nawet > złapią. A ja to niby święty? Tylko zniechęciłem się jak mi zwiało antenę i spodobała mi się cisza w samochodzie, ale nie ma wyjścia, rząd potrzebuje kasę, więc polują i trzeba będzie wrócić do radyjka. Btw. Najgorszy był koniec roku, gdzie się nie obejrzałem to stali z suszarką, aż zaczynałem się bać otwierać lodówkę, żeby tam się na nich nie natknąć. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > przyjąłem nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak > co miesiąc?! swoją drogą 400stówki na drodze nie leży! i co: to jest wina policjantów?! czemu stoją w krzakach... powinni się położyć i dać Ci żyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
3025 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z > przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz > jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą. > Pozdrawiam BAS Najlepsze jest to ,ze ci najswietsi na AK czesto piszą o swojej swietosci w czasie gdy powinni odrabiać swoją murzynską pańszczyzne, a nie trolować na forach. Oczywiscie nawet swiadomosc tego ,ze marnują czas za ktory ktos im nieopacznie płaci, nie zmienia ich przeswiadczenia o własnej swietosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > A ja to niby święty? Tylko zniechęciłem się jak mi zwiało antenę i spodobała mi się cisza w > samochodzie, ale nie ma wyjścia, rząd potrzebuje kasę, więc polują i trzeba będzie wrócić do > radyjka. to jest obyatelska postawa! > Btw. Najgorszy był koniec roku, gdzie się nie obejrzałem to stali z suszarką, aż zaczynałem się bać > otwierać lodówkę, żeby tam się na nich nie natknąć. otwieraj powoli > Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Jak to jest może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji? Ja dostałem mandat (tuż przed wyjazdem za granicę), z którego wynikało, że jechałem 40 km/h przy ograniczeniu do 60 km/h (oczywiste jest - że było na odwrót - co prawda była 2 w nocy a ograniczenie stoi przed przejściem dla pieszych przy szkole, ale wiadomo - znak to znak). Do tego na mandacie wypisany był błędny adres zamieszkania (policjant miał zły dzień) - a i tak ściągnęli go sobie ze zwrotu podatku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Jeśli będą mieć problem z egzekucją to nie płać. > Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to > 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany). Ja też nie płacę - fakt faktem - brzmi to dumnie, bo łącznie dostałem w życiu aż 3 mandaty, ale żadnego sam nie płaciłem - zawsze sami zabierali z podatków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Witam jakieś 2 tyg.temu przygarnąłem mandat od tajniaków,wczoraj tak sobie go przeglądam(bo płacić > go nie mam zamiaru)a tu widzę że gliniarz źle wpisał imię ojca.Żona jako,że pracuje w > instytucji państwowej i też wypisuje mandaty mówi,że organy które będą próbowały ściągnąć ze > mnie ten mandat będą miały problem bo nie będą im grały dane. Tjaaaa... Coś jak pieniacze, co to "nie będą płacić z fotoradaru, bo znak był krzywo ustawiony i przez psa obsikany". > Jak to jest może ktoś znalazł się > w podobnej sytuacji? Dojdą bez problemu. Po peselu chociażby (po to jest :-) ) Imię ojca itp to są konieczne, jak ktoś się nazywa Nowak Jan i jest to "co najmniej dwuznaczne" :-) Jak zauważono wcześniej - pociągną ze zwrotu podatku, a jak nie, to (zwykle) pod koniec okresu wymagalności (przedawnia się jak podatki - chyba 5 lat). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YarooS Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > (przedawnia się jak podatki - chyba 5 lat). 3 lata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z > przepisami Wypraszam sobie. Przekraczam prędkość zawsze. Mandatów nie dostaję. Bo trzeba wiedzieć gdzie na ile można sobie pozwolić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z > przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz > jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą. > Pozdrawiam BAS Ja przekraczam prędkość. I karzą mnie podwójnie: mandatem i banem... Ostatnio płaciłem 20euro za 82@70km/h w Niemczech. A i za płaciłem 500DKK za kolizję z rowerzystką, w której nie byłem winny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Nie tłumacz się świętymAK i tak Cie zjedzą. Oni nie płacą mandatów bo zawsze jeżdżą zgodnie z > przepisami, więc nie mają doświadczenia i paplają bez sensu a jak już dostaną mandat(rzecz > jasna niesłusznie bo oni przecież nie popełniają wykroczeń) to biorą to na klatę i płacą. > Pozdrawiam BAS Nigdy nie jezdze przepisowo. W ostatnim roku, tak przykladowo, Policja mnie zatrzymala na "suszarke" na obszarze zabudowanym dwa razy - raz mialem 125km/h a drugi raz 90km/h - ani razu nie wypisali mandatu nawet najmniejszego bo potrafilem sie dogadac (ze wzgledu na moja prace to nie trudne), ale gdyby juz wypisali to jak najbardziej bym zaplacil i to od razu tego samego dnia. Skoro juz mandat przyjmuje i zgadzam sie przy Policjantach na ten mandat = płacę. Przeciez nawet oni sie pytaja czy przyjmuje mandat. Wiec skoro przytakuje i biore mandat, to chyba normalne ze go biore po to zeby zaplacic. Jesli nie mam zamiaru placic (tak jak kolega w tym temacie) to absolutnie bym mandatu nie przyjal. Przyjecie = zobowiazanie zaplaty. Proste. ps. znam kogos kto pracuje w "parkometrach" i jak nie zaplace za postoj w platnej strefie i dostane mandat, to ewentualnie on jest sklonny "zalatwic" anulowanie tego mandatu... Ostatnio dostalem wlasnie taki mandat - myslisz ze sie prosilem o pomoc? Zaplacilem mandat normalnie bez cwaniakowania, nie bede sie prosil, jak juz mandat zostal wypisany to place, a nie unikam i cwaniakuje.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > swoją drogą 400stówki na drodze nie leży! Aby bilet do kina za 400PLN dostać to trzeba na drodze "ciut" się postarać. A skoro co miesiąc płacisz... "kto bogatemu zabroni". Mi by się po prostu to znudziło, i zwyczajnie zmieniłbym styl jazdy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > A i za płaciłem 500DKK za kolizję z rowerzystką, w której nie byłem winny... Warto chociaż było? A tak poważnie - czy oznacza to, że w Danii rowerzyści są ponad prawem i mogą wszystko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > przyjąłem bo trzeba nie będę się po sądach tułał,nie zapłacę bo 3tyg temu jeden zapłaciłem i co tak > co miesiąc?! Jak dostales 3 tyg temu inny mandat, to czemu nie unikasz dostania kolejnego? Trudno, stalo sie, dostales to zaplac i tyle, proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Warto chociaż było? > A tak poważnie - czy oznacza to, że w Danii rowerzyści są ponad prawem i mogą wszystko? Generalnie to pozwalają sobie na dużo, często za dużo. Jedna pewnie już się nauczyła, że alkohol i rower nie idą ze sobą w parze. Nie wiem jaką karę dostała, ale niech się dziewczyna cieszy, że nogi nie straciła, bo było blisko, bardzo blisko aby kilkanaście ton po tej nodze jej się przetoczyło. Ja złapałem mandat tylko dlatego, że na miejscy musiała być policja. I dostałem najniższą stawkę, obniżona o połowę na dodatek dla przypadków "szczególnie mały wpływ". Tu nie opłaca się wzywać policji, bo mandat dostaje każdy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Tu nie opłaca się wzywać policji, bo mandat dostaje każdy... Fajny kraj - na pewno u nas też to wprowadzą, bo dziura budżetowa itp. A ja nie tak dawno skasowałbym (pewnie raz a dobrze i na zawsze) rowerzystę, który zaufał bredniom sprzedawanym przez TV i stwierdził, że jak się przepisy zmieniają i rowerzysta ma "zawsze pierwszeństwo" to tak samo ma, jak jadąc chodnikiem przetnie obwodnicę (v dop = 70km/h) po przejściu dla pieszych... Zabrakło metra i nie byłoby co z niego zbierać - nawet nie hamowałem - zrobiłem tylko "test łosia", koleś się przepięknie wyłożył (ze strachu przysolił w słupek znaku drogowego). Zatrzymałem się sprawdzić czy mu się coś nie stało a gość do mnie z ryjem, że próbowałem go zabić a przecież on może przez przejście i jeszcze do tego ma zawsze pierwszeństwo... Myślał po całym zdarzeniu bardzo logicznie (poza brakiem wiedzy, która mogła go drogo kosztować) i wykazał się dobrą sprawnością fizyczną, bo zdążył pozbierać rower i uciec zanim go dorwałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Fajny kraj - na pewno u nas też to wprowadzą, bo dziura budżetowa itp. I przydałoby się. Nie byłoby bezsensownego wzywania policji do najmniejszych stłuczek, gdzie jeden drugiemu zaparkował w bagażniku, a poszkodowany za policją woła. Oczywiście nie wyeliminowałoby to wszystkich przypadków, bo nie byłoby sensu karać kierowcy zaparkowanego pojazdu za to, że ktoś go obtarł... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > I przydałoby się. Nie byłoby bezsensownego wzywania policji do najmniejszych stłuczek, gdzie jeden drugiemu zaparkował w bagażniku, a poszkodowany za policją woła. Oczywiście nie wyeliminowałoby to wszystkich przypadków, bo nie byłoby sensu karać kierowcy zaparkowanego pojazdu za to, że ktoś go obtarł... Tyle tylko, że u nas nie ma zwyczaju przyznawania się do winy. Ja też wzywałem policję do stłuczki - gdy paniusia przeharatała mi cały bok samochodu (wjeżdżając na mój pas) a potem darła ryja pt. "kto ci dał prawo jazdy"... Policjanci ledwo ją przekonali, że nie miała prawa - bo uważała, że jak wjeżdża z "szybszego" (lewego) pasa to nie musi ustąpić temu, kto nim już jedzie, a poza tym twierdziła, że ja "złamałem przepisy" (ponoć - bo nic takiego nawet nie miało miejsca) wyprzedzając ją prawym pasem Gdyby nie było policji - zapewne nigdy bym odszkodowania nie uzyskał, bo by się skończyło albo na odpuszczeniu i polakierowaniu za swoje, albo na sprawie sądowej prowadzonej na zasadzie słowo przeciwko słowu. To samo miało kilku znajomych i mój ojciec - w trasie dostał strzał w tyłek od jakiegoś młodzieńca, który jechał mu na zderzaku kilkaset metrów a potem przysolił, gdy ojciec hamował (przed nim zaczęły hamować inne auta). Koleś też bez policji nie był w stanie przyjąć do wiadomości, że to jego wina a naprawa (teoretycznie nawet nie bardzo uszkodzonego - ale prawie nowego) auta kosztowała kilkanaście tysięcy złotych. Po tych przejściach przyjąłem zasadę - jakakolwiek stłuczka - wzywam policję, bo cenię swoje pieniądze i czas i nie zamierzam dać się zrobić w konia jakiemuś cwaniaczkowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > A i za płaciłem 500DKK za kolizję z rowerzystką, > w której nie byłem winny... O, mandat za niewinność ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > O, mandat za niewinność ! Jak myślisz, czy gdybym był winny to skończyłoby się na 500DKK (normalne stawki mandatów zaczynają się od 1000DKK). Na dodatek wypadek z rowerzystką, a wiesz chyba że w DK są traktowani jako "blode trafikanter", czyli należy się z nimi obchodzi jak z jajem... Tak, ale ty zawsze wiesz wszystko lepiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
graf Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Ostatnio też nie płacę mandatów bo bardziej mi się opłaca jak sami przyjdą po pieniądze(kosztuje to > 6% a kredyt w ror mam wyżej oprocentowany). No proszę. Bratnia dusza. Jedno nas różni, Ty ostatnio, a ja nigdy sam dobrowolnie nie zapłaciłem. Wstyd mówić jak długo, ale w życiu nie zdarzyło się inaczej. Widzę to tak. Ich rolą jest ścigać i karać, a moją nie dać się złapać, a jak już, to się migać. To takie proste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Jak myślisz, czy gdybym był winny to skończyłoby się na 500DKK (normalne stawki mandatów zaczynają > się od 1000DKK). > Na dodatek wypadek z rowerzystką, a wiesz chyba że w DK są traktowani jako "blode trafikanter", > czyli należy się z nimi obchodzi jak z jajem... > Tak, ale ty zawsze wiesz wszystko lepiej... No Bo przecież byłeś "niewinny", a zapłaciłeś. Czyli mandat za niewiność Albo czegoś nie zrozumiałeś (co akurat Tobie zdarza się wyjątkowo często) albo Dania jest jeszcze bardziej pokręcona niż myślałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > No > Bo przecież byłeś "niewinny", a zapłaciłeś. Czyli mandat za niewiność > Albo czegoś nie zrozumiałeś (co akurat Tobie zdarza się wyjątkowo często) > albo Dania jest jeszcze bardziej pokręcona niż myślałem. Po prosty, duńska policja wyznaje zasadę "zawsze można było jechać o 1km/h wolniej, zawsze można było uważać bardziej". A zapłaciłem, bo nie było sensu kopać się z koniem. Zresztą, nawet mandat za złe parkowanie więcej kosztuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Po prosty, duńska policja wyznaje zasadę "zawsze można było jechać o 1km/h wolniej, zawsze można > było uważać bardziej". No więc widzisz. Czyli współwina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Po prosty, duńska policja wyznaje zasadę "zawsze można było jechać o 1km/h wolniej, zawsze można > było uważać bardziej". ale idąc dalej tym tokiem "rozumowania" to zawsze można było nie wyjeżdżać z domu, można było nie kupować auta, można było nie zatrudniać się jako driver... a w ogóle kto kazał Ci się tam przenosić? można było siedzieć w PL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mAbZ Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > ale idąc dalej tym tokiem "rozumowania" to zawsze można było nie wyjeżdżać z domu, można było nie > kupować auta, można było nie zatrudniać się jako driver... a w ogóle kto kazał Ci się tam > przenosić? można było siedzieć w PL Teraz już nawet w PL uczą jazdy defenzywnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > No więc widzisz. Czyli współwina Tyłek, a nie współwina. Gdyby były jakiekolwiek przesłanki do tego, aby uznać jakąkolwiek moją winę w zdarzeniu, to jak wspomniałem wcześniej nie skończyłoby się na 500DKK, ale poszłoby znacznie wyżej. Do tego doszłyby kwestie odszkodowania i ewentualnego uszczerbku na zdrowiu ofiary. A zapłaciłem owe 500DKK tylko i wyłącznie dlatego, że chciałem mieć święty spokój i nie latać po sądach, zresztą mój dzień pracy jest znacznie więcej wart niż ta kwota. Jak już wspomniałem wcześniej; karanie obydwóch uczestników zdarzenia drogowego jest w DK niemal standardem. Inny kierowca dostał taki sam mandat za potrącenie pieszego, który wtargnął na jezdnię. Potrącenie ze skutkiem śmiertelnym. I tez może stwierdzisz, że był "współwinny"? A tu masz paragraf z mojego mandatu: "§ 3. Trafikanter skal optræde hensynsfuldt og udvise agtpågivenhed, så at der ikke opstår fare eller forvoldes skade eller ulempe for andre, og således at færdslen ikke unødigt hindres eller forstyrres. Der skal også vises hensyn over for dem, der bor eller opholder sig ved vejen." Pod to można zakwalifikować wszystko. I masz być przygotowany, że w nieba spadnie samolot. Może też dlatego w DK jest tak mało zabitych na drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K3 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Teraz już nawet w PL uczą jazdy defenzywnej Tobie ani szwedzka kultura jazdy, ani polska fantazja nie pomogły jak wydzwoniłeś w babkę zawracającą na drodze. To była podobna sytuacja. Zawsze mogłaś jechać wolniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 2 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 Panowie jeżdżę od 19lat i to jest mój 2gi mandat!a co za tym idzie 2gi w tym roku!i 2gi praktycznie w 1dnym miesiącu,więc jak tu się nie zagotować,postanowiłem że nie zapłacę i sprawa zamknięta,zapytałem tylko czy faktem jest,że przez błąd mogą być problemy w ściągnięciu należności-spotkało mnie tu wytykiwanie,że niby to prędkość przekraczam jeżdżę jak a nikt nie wie tak naprawdę za co dostałem te mandaty. Każdy z nas kierowców na pewno nie jeden raz jechał bez pasów,wbił się na skrzyżowanie na pomarańczowym czy zrobił dziwnym trafem inny manewr który kwalifikuje się pod mandat.Ja tylko zapytałem a tu wysyłają mnie płacić mandat-w piątek zapłacę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > postanowiłem że nie zapłacę -w piątek zapłacę to zdecyduj się: płacisz, czy nie? >nikt nie wie tak naprawdę za co dostałem te mandaty. za niewinność? ale pewnie nie, więc uchyl rąbka tajemnicy - umieram z ciekawości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert2609 Napisano 2 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > to zdecyduj się: płacisz, czy nie? sie zobaczy ale chyba puki co nie trochę dużo a teraz mam wydatki-komunijne,weselne gdzieś na wczasy się trza wybrać > za niewinność? ale pewnie nie, więc uchyl rąbka tajemnicy - umieram z ciekawości nie mówię że za niewinność 1wszy za grzeczność i skrócenie drogi koledze zatrzymanie się na zakazie zapłaciłem 2gi za pomarańczowe z pracy do domu po tygodniu pracy a tu masz! Wszystkie zarejestrowane z cywilnego auta więc nie było dyskusji nic za prędkość czy wariactwo na drodze jak co niektórzy przypisują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy1 Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > sie zobaczy ale chyba puki co nie "Puki co" nie płać, bo znalazłeś błąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > A tu masz paragraf z mojego mandatu: > "§ 3. Trafikanter skal optræde hensynsfuldt og udvise agtpågivenhed, så > at der ikke opstår fare eller forvoldes skade eller ulempe for andre, og > således at færdslen ikke unødigt hindres eller forstyrres. Der skal > også vises hensyn over for dem, der bor eller opholder sig ved vejen." Mógłbyś przybliżyć nie znającym języka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz Pieta Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Mam ten sam problem, muszę w końcu wrzucić radyjko do autka, tylko muszę jakiś fajny uchwyt na > antenę wykombinować bo magnesówkę już dwa razy zwiało mi z dachu. > Pozdrawiam BAS To albo niezle speedujesz albo jakis kiepski magnes Mi ze 2x zwialo, ale to tak przy >180 i to byl President Ohio, ktory ma bardzo kiepski magnes, zauwazalnie slabszy od np. Floridy, ktora to tez duzego magnesu nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > To albo niezle speedujesz albo jakis kiepski magnes > Mi ze 2x zwialo, ale to tak przy >180 i to byl President Ohio, ktory ma bardzo kiepski magnes, > zauwazalnie slabszy od np. Floridy, ktora to tez duzego magnesu nie ma Wolno faktycznie nie było, było to na autostradzie, zdaje się, że w obu przypadkach mijałem ciężarówkę. Antena to ml-145 firmy Superstar kupiona w EuroAGD, żeby było śmieszniej mam drugą niby identyczną anteną, ale kupioną u jednego z użytkowników AK i nigdy mi nie spadła. Za pierwszym razem antena stała przez noc przed podróżą na dachu i chyba padał deszcz w nocy. Spadła zaraz po wjeździe na autostradę, osiągnięciu prędkości przelotowej i włączeniu tempomatu, podczas jazdy w deszczu, straciłem tylną szybę. Drugi przypadek był podobny, ale skończyło się na małej wgniotce na klapie. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Wolno faktycznie nie było, było to na autostradzie, zdaje się, że w obu przypadkach mijałem > ciężarówkę. Antena to ml-145 firmy Superstar kupiona w EuroAGD, żeby było śmieszniej mam drugą > niby identyczną anteną, ale kupioną u jednego z użytkowników AK i nigdy mi nie spadła. > Za pierwszym razem antena stała przez noc przed podróżą na dachu i chyba padał deszcz w nocy. > Spadła zaraz po wjeździe na autostradę, osiągnięciu prędkości przelotowej i włączeniu > tempomatu, podczas jazdy w deszczu, straciłem tylną szybę. > Drugi przypadek był podobny, ale skończyło się na małej wgniotce na klapie. > Pozdrawiam BAS Coś tu ściemniacie, przyjacielu. Mam ML145 - nie zdarzyło się jej nawet drgnąć przy normalnej jeździe. OWSZEM - spadała nie raz - w garażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Coś tu ściemniacie, przyjacielu. > Mam ML145 - nie zdarzyło się jej nawet drgnąć przy normalnej jeździe. > OWSZEM - spadała nie raz - w garażu. Chyba, że się pod nią woda dostanie to ją zdmuchnie. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Chyba, że się pod nią woda dostanie to ją zdmuchnie. > Pozdrawiam BAS Stała i na deszczu i na mrozie. Paręnaście kkm z nią zrobiłem i problemów o których mówisz nie odnotowałem. Może stawiasz ją w złym miejscu (brak pełnego przylegania)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 2 Maja 2012 Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 > Może stawiasz ją w złym miejscu (brak pełnego przylegania)? Miejsce jest dobre. Robiłem testy, jak postawię na suchym dachu to faktycznie nie da się jej ruszyć, ale jak na dachu będzie minimalny film wodny to mogę ją swobodnie przesuwać po całym dachu, prawie bez oporów. Jak się po kilku dniach, w słońcu, przywulkanizuje to jej nie ruszysz, ale w naszym kraju niestety trzeba magnesówki co chwila zdejmować bo inaczej ktoś inny na parkingu pod marketem to zrobi. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.