Skocz do zawartości

Błąd P1403-prawadopodobnie zawór EGR-co radzicie.


boogie79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,wywaliło mi błąd P1403,błąd odczytałem i skasowałem za pomocą ELME327,nie wiem czy teraz mogę bez konsekwencji jeździć laćkiem,czy nie uwale katalizatora albo coś innego.Dodam że auto jeździ bez problemów,nie szarpie,nie gaśnie,benzyny i gazu pali jak zawsze.Miesiąc temu był u mechanika z tym samym błędem ,mechanik podobno czyścił egr,choć mi się wydaje że tego nie zrobił bo śruby są nieruszane.Skasował pewnie błąd i to tyle.

Chce kupić nowy EGR i w związku z tym mam pytania:

-Czy EGR mogę wymienić samemu bez problemów?

-Czy 1,4 ma inny zawór EGR niż 1,6 i 1,8?"

-w jakich innych autach był montowany taki sam EGR?

Z góry dzięki za pomoc.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> p1403 jest opisany w tisie jako slaba masa kolektora dolotowego ale moge zle pamietac.

Z tego co tu wyczytałem to raczej na 100% Egr:

http://lacetti.com.ua/manual/EN/documents/Nubira-Lacetti/sm-j/5J2_1F11.en.html

Teraz nie jestem pewny czy laćki miały takie same te zawory ,niezależnie od rocznika czy były różne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wsadziłem pod mojego EGRa aluminiową podkładkę z jednym otworem bo auto trochę szarpało, jednak nie wiem czy w przypadku gdy wyświetla się błąd coś to da. Żadnych negatywnych skutków zaślepienia tego dziadostwa nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z podobnych powodów, jak wycianie katalizatorów, DPF, puszczanie odmy w atmosferę, cziptuning...

Liczyć potrafię i wiem, że koszt kupna EGRa (350zł) jak i utylizacji starego, dodany do generalnego kosztu jaki ponosi środowisko związanego z tymi procesami jest większy niż szkoda jaką wyrządzam Matce Ziemi i podzespołom samochodu które cierpią z powodu nie przepalania po raz kolejny kilku procent spalin. W przypadku DPFu bilans jest jeszcze tragiczniejszy, sam filtr kosztuje krocie a wymienianie rozcieńczonego oleju co kilka tysięcy kilometrów też do ekologicznych nie należy. Te wadliwe wynalazki służą tylko do nabicia kont bankowych pewnym ludziom, gdyby producenci mieli chociaż trochę honoru to elementy te mogłyby służyć przez cały okres eksploatacji samochodu bezawaryjnie. Wtedy może miałyby sens. Idąc za eko wynalazkami za niedługo będziemy utrzymywać w mieszkaniach 15 stopni zimą, może będzie chłodno ale ekologicznie. Trochę zszedłem z tematu, gdyby mi się świeciła kontrolka i zaślepienie, czyszczenie nic nie dało to kupiłbym nowy, wkręcił i jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chyba chodzi o to niż o trucie ptaszków i ślimaczków:

..." pomimo pozornej jego skuteczności. Wyeliminowanie recyrkulacji spalin przy pozostawieniu oprogramowania, które jest cały czas "przekonane", że działa ona nadal, prowadzi do niekontrolowanego wzrostu temperatury spalin w silnikach benzynowych i wzrostu emisji cząstek stałych w jednostkach wysokoprężnych. Oba te zjawiska mogą zaś spowodować, że po pewnym czasie nastąpią w układzie wylotowym uszkodzenia, których naprawa będzie kosztowniejsza niż wymiana zaworu."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem już że wymienić muszę ten zawór,niestety to nie jest takie proste.Nie wiem jaki ma on numer katalogowy,nie ma na nim żadnej naklejki itp.W potaku go nie mają na stanie ,a na allegro są inne niż ten w moim laćku.U mnie wtyczka wchodzi na płasko z boku,a u tamtych z góry.Mój lacetti to 1,4HB z 2005roku.Jak wiecie jaki numer katalogowy ma ten egr to proszę o info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że akceptuję pobyt katalizatora i odmy w moim samochodzie, przynajmniej do czasu, kiedy zaczną stwarzać problemy. Mój jest rok modelowy 07 i ma wtyczkę od góry. Ja bym zadzwonił do ASO i wyciągnął od nich ten numer katalogowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Liczyć potrafię i wiem, że koszt kupna EGRa (350zł) jak i utylizacji starego, dodany do generalnego

> kosztu jaki ponosi środowisko związanego z tymi procesami jest większy niż szkoda jaką

> wyrządzam Matce Ziemi

Przepraszam kolegę, ale skoro kolega umie liczyć to może jakiś wzór na podstawie, którego wyliczenie zostało dokonane no i dane do zmiennych.

Sorki ale takie głupoty kolega pisze, że aż przykro się robi bo to cała kwintesencja naszego społeczeństwa. Oczywiście chęci zysku jest bardzo dużo w rozwiązaniach ekologicznych aut tylko że:

Niech kolega wyobrazi sobie, ze stoi w korku w centrum miasta i zamaist tych wszystkich niepotrzebnych katalizatorów w autach stoją tam same duże fiaty i kolega to wdycha bo jak nawet stoi jeden 125p, 126p lub szmelcvagen z 500 tysięcznym przebiegiem to udusić sie można. Śmiga kolega za dajmy na to fiatem JDT tym z DPF i bez, ten bez DPF przyśpiesza gwałtownie przed kolegą i co wdycha kolega chmurę sadzy, bo przeciez cały czas nie da się jechać na zamkniętym obiegu. A teraz przed kolegą przyśpiesza ten sam fiat JTD z DPF i zero sadzy i smrodu jak benzyna.

Gdyby do tej pory auta nie miały katalizatorów w miastach nie dało by sie wytrzymać od smrodu splain i jeszcze częsciej umieralibyśmy raka niż teraz.

A jeśli te miliony katalizatorów uratują chociaż jedno życie, nie będzie ludzkiej tragedi to już WARTO, a ratuja tysiące co roku i to fakt bezsporny i nie chodzi tu o dwutlenek węgla jak wiekszość myśli.

Więc zanim się wygłasza takie "tezy" trzeba się trochę zastanowić, nikomu nie ubliżjąc - mamy w tym kraju jak mamy dzieki takiej "Polskiej" mentalności...

I kończąc zawsze wspominam zachowanie dwóch sąsiadów w Szwecji, jeden z nich nie pomyślał i do ogniska wrzócił folię i było trochę smrodu. Sąsiad zadzwonił po policję, że śmierdzi paloną folią. Policja przyjechała, ogniska już nie byo. Pobrali próbki i przywalili po czasie mamdat w przeliczeniu 7 tyś zł. I tu najlepsze ten co palił zapłacił a następnie przyszedł przeprosić sąsiada za to co zrobił.

I to jest społeczeństwo obywatelskie i nie chodzi tu wcale o kase tylko o mentalność.

U nas 90% pali śmieciami, umieramy z tego na raka i prawie każdy ma to w dupie, a jak ja zgłaszm do straży miejskiej to mnie za wroga publicznego nr 1 mają - ot i cała Polandia na wymioty się normalnemu człowiekowi zbiera, a może właśnie nienormalnemu bo skoro większość stanowi normę, a większość jest głupia to głupota staje się normą.

I prawda końcowa dotycząca Polaków : Czegoś biebny boś głupi, czegoś głupi boś biedny.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się z Tobą w 100%.

> Co do zaworu, to ma on numer 96253548. Występował w 1.4 i 1.6.

> Kupisz go w Potaku za 450 zł.

Dzięki wielkie za info,już zamówiłem w Potaku za dokładnie za tyle ile podałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się jak najbardziej .Współczuję tym którzy mieszkają w centrach miast.Czytałem ostatnio o Mediolanie ,najbardziej zasyfionym Włoskim miescie,udowodnio że spaliny disla są rakotwórcze i złożono wniosek o konfiskatę takich aut w całym miescie.Tu cały artykuł

http://gamover.org/viewtopic.php?p=38215&sid=f07415d93eeabfa625f5d9218a6911aa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważacie, że EGR który ma trwałość mniejszą jak klocki hamulcowe jest ekologiczny, to Wasza sprawa. Ja się z tym nie zgadzam. Proponuję popatrzeć na coś z dystansem, nic jest jest jednoznacznie dobre albo złe: http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/84562-pomysl-na-egr/page__st__20 Jeśli jesteśmy tacy skrupulatni w walce o lepsze jutro to powinniśmy zmienić samochody, bo pojazdom typu Evanda czy Lacetti chyba nawet 10 EGRów by nie pomogło w byciu ekologicznym. Właśnie, dlaczego wjeżdżamy do miast samochodami palącymi 10 czy tam 12 litrów, jeśli moglibyśmy to robić jadąc autem palącym połowę z tego? Kolego Arczibaldi, trujemy dznacznie bardziej, niż moglibyśmy. W moim sąsiedztwie nikt już nie spala śmieci od dobrych kilku lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wjeżdżamy do miast samochodami palącymi 10 czy tam 12 litrów, jeśli moglibyśmy to robić jadąc

> autem palącym połowę z tego?

Evanda paląca 12 litrów ze sprawnym silnikiem i wydechem jest kilkadziesiąt razy bardziej ekologiczna niż dowolny chrupek z wyciętym dla oszczędności katalizatorem, nawet jeśli spala tylko 6l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś 3 "traktory"z przodu dały mi popalić (a4, mitsubishi, golf IV), od świateł do świateł było czarno, gdzie tu ekologia hmm.gif, smród nie zapomniany no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie, dlaczego

> wjeżdżamy do miast samochodami palącymi 10 czy tam 12 litrów, jeśli moglibyśmy to robić jadąc

> autem palącym połowę z tego? Kolego Arczibaldi, trujemy dznacznie bardziej, niż moglibyśmy. W

> moim sąsiedztwie nikt już nie spala śmieci od dobrych kilku lat.

W innych czesciach swiata pala smieci czy opony na ulicy, jezdza autami palacymi po 20-30l, wyrzucaja odpady do wody, kopca z kominow fabrycznych nie troszczac sie o zadne normy.

Nie mowie, ze to jest OK, ale Unia sfiksowala deko na punkcie ekologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla informacji podaję że wymiana EGR to zadanie na 15min;).Zdjąć osłonę silnika,odkręcić 2 śruby 12mm,zdjąć stary zawór EGR,oczyścić powierzchnię ,przykręcić nowy zawór.No i odłączyć wtyczkę z EGR i po wymianie ją podłączyć;)

Dodam że czyszczenie EGR w moim przypadku pomogła na 1 miesiąc.

Zakupiony w firmie Potak za 450zł.

Po wymianie wszystkie objawy i problemy ustąpiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla informacji podaję że wymiana EGR to zadanie na 15min;).Zdjąć osłonę silnika,odkręcić 2 śruby

> 12mm,zdjąć stary zawór EGR,oczyścić powierzchnię ,przykręcić nowy zawór.No i odłączyć wtyczkę

> z EGR i po wymianie ją podłączyć;)

> Dodam że czyszczenie EGR w moim przypadku pomogła na 1 miesiąc.

> Zakupiony w firmie Potak za 450zł.

> Po wymianie wszystkie objawy i problemy ustąpiły.

Warto jeszcze przed sama wymiana skasować bład. Nie wiem dlaczego a tak nam mowili na szkoleniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moglbys wskazac jak dla ciemniaka (najlepiej na foto), w ktorym konkretnie miejscu go szukac?

> To to nad cewka?

Tak ,to dokładnie EGR,dodam jeszcze że błąd został skasowany zaraz po demontażu za pomocą ELM E327 i oprogramowania PCMSCAN .Serdecznie polecam to urządzenie posiadaczom Chevich,tym bardziej że kosztuje on przysłowiowe grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.