Skocz do zawartości

Fiat 126 - nowa pompa hamulcowa przecieka.


Rekomendowane odpowiedzi

Założyłem do drezyny nową pompę hamulcową od Fiata 126.

Okazało się, że przecieka.

Puszcza uszczelnienie jednego króćca doprowadzającego płyn hamulcowy do pompy.

Po prostu płyn się pomaleńku sączy. Popłyneło tak z pół zbiorniczka w ciągu trzech tygodni.

Pompę kupiłem dawno, paragonu już nie mam. Nie chce mi się wykręcać całej pompy i bawić się w wymianę gdyż wiąże się to z trudnościami.

Chciałbym wymienić jakoś tę uszczelkę ale nigdzie nie mogę jej już dostać. Musiałbym kupić całą nową pompę.

Przeglądałem allegro ale też jakoś trafić nie mogę.

Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego.

Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza?

Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Założyłem do drezyny nową pompę hamulcową od Fiata 126.

> Okazało się, że przecieka.

> Puszcza uszczelnienie jednego króćca doprowadzającego płyn hamulcowy do pompy.

> Po prostu płyn się pomaleńku sączy. Popłyneło tak z pół zbiorniczka w ciągu trzech tygodni.

> Pompę kupiłem dawno, paragonu już nie mam. Nie chce mi się wykręcać całej pompy i bawić się w

> wymianę gdyż wiąże się to z trudnościami.

> Chciałbym wymienić jakoś tę uszczelkę ale nigdzie nie mogę jej już dostać. Musiałbym kupić całą

> nową pompę.

> Przeglądałem allegro ale też jakoś trafić nie mogę.

> Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego.

> Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza?

> Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś.

jedną czy dwie? wiem że mam gdzieś nowy komplet uszczelek - poszukam w garażu. Daj znać ile i na pw lub email adres do wysyłki. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego.

> Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza?

> Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś.

A i owszem i jest na to zajebiscie proste rozwiazanie polegajace na zalozeniu zbiorniczka wyrownawczego z seicento. Wyglada to mniej wiecej tak:

resizeofimg1624.jpg

resizeofimg1625.jpg

Kupujesz nowe uszczelki pompy, i wciskasz zbioreniczek prosto w pompe. Konczy sie odwieczny problem zapowietrzania przewodow i pompy. Od czsu gdy zalozylem zbiorniczek od seicento nie zajrzalem ani razu do tego elementu. W sumie to az powieninem zobaczyc przynajmniej czy poziom plynu jest wlasciwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A i owszem i jest na to zajebiscie proste rozwiazanie polegajace na zalozeniu zbiorniczka

> wyrownawczego z seicento. Wyglada to mniej wiecej tak:

> Kupujesz nowe uszczelki pompy, i wciskasz zbioreniczek prosto w pompe. Konczy sie odwieczny problem

> zapowietrzania przewodow i pompy. Od czsu gdy zalozylem zbiorniczek od seicento nie zajrzalem

> ani razu do tego elementu. W sumie to az powieninem zobaczyc przynajmniej czy poziom plynu

> jest wlasciwy...

W Malaczu z pewnością się to sprawdza. Ale ja mam to zamontowane w drezynie.

Zbiorniczek jest umieszczony z boku tak, żebym miał do niego wygodny dostęp po odkręceniu kilku śrub i zdjęciu bocznej osłony.

img4464v.jpg

Sama pompa hamulcowa jest umieszczona trochę głębiej i dostęp do niej też jest ale trzeba dodatkowo odkręcać górną osłonę pulpitu z zamontowanymi wskaźnikami.

Trudniej byłoby mi sprawdzać poziom płynu hamulcowego, ewentualnie go dolewać itp.

Dlatego wygodniejszy jest dla mnie oryginalne maluchowskie rozwiązanie.

img4465f.jpg

Na zdjęciach cały pulpit nie jest jeszcze zabudowany.

img4469qt.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu? One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego krocca. I skroc przewody do zbiorniczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak

> powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu?

> One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo

> dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego

> krocca. I skroc przewody do zbiorniczka.

A w ogóle, to wrzuć jakies 1.2MPI, a nie się z 650-tką bawisz... old.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak

> powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu?

> One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo

> dojsc do zbiorniczka.

Wiem, wiem. Muszę to poprawić. Przewody montował mój 7-letni Bratanek. Mocował się z tym chyba z godzinę ale jak skończył to go duma rozpierała. zlosnik.gif Nie smiałem mu przerywać wink.gif.

> A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego

> krocca. I skroc przewody do zbiorniczka.

No to przecież cały czas mówię o tej uszczlece. Dziwne, bo uszczelka tego króćca, choć nowa to puszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego.

> Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza?

> Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś.

Najprościej będzie zdemontować kruciec z uszczelką i zabrać ze sobą do sklepu jako wzór.

Zawsze tak robiłem jak miałem problem z częściami do Tavrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najprościej będzie zdemontować kruciec z uszczelką i zabrać ze sobą do sklepu jako wzór.

> Zawsze tak robiłem jak miałem problem z częściami do Tavrii.

Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi. Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak

> powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu?

> One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo

> dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego

> krocca. I skroc przewody do zbiorniczka.

W Polonezie tak mam, że w przypadku zbiorniczków umieszczonych w oryginalnym miejscu też jest ten sam efekt facepalm%5B1%5D.gif Poziom płynu w zbiorniczkach jest oczywiście wyższy niż wejścia w pompie, ale też na pewnym miejscu w tych wężykach zbierają się czasem pęcherzyki powietrza... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi.

> Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł.

Pytaj jeszcze o pompe do dfa i poloneza bo jest taka sama i uszczelki tez takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi.

> Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł.

Właśnie dlatego warto poszukać również w sklapach z asortymentem do maszyn rolniczych, ciężarówek, motorowerów oraz hydraulicznym. Często w sklapach narzędziowych typu sklep żelazny można dostać nietypowe uszczelki. Uszczelka na wzór i do dzieła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyjąłem króciec z pompy i wytarłem go szmatą. Potem nawinąłem na niego niewielką ilość czarnej

> taśmy izolacyjnej i wcisnąłem spowrotem w ten gumowy korek.

a taśma się nie rozpuści pod wpływem działania żrącego płynu hamulcowego????

a tak wogóle: wiesz co fred77???

jeśli chodzi o hamulce (nieważne czy w tej drezynie czy w maluchu czy subaru) to nie bawiłbym się w półśrodki i taśmę klejącą z lypnego plastyku.... pamiętaj, że komplet gumek do pompy np z poloneza (przypuszam że z 126p zamienne) kosztuje niecałe 10 żł...

takie moje zdanie a Ty zrób co chcesz...

> Wyciek ustał.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a taśma się nie rozpuści pod wpływem działania żrącego płynu hamulcowego????

> a tak wogóle: wiesz co fred77???

> jeśli chodzi o hamulce (nieważne czy w tej drezynie czy w maluchu czy subaru) to nie bawiłbym się w

> półśrodki i taśmę klejącą z lypnego plastyku.... pamiętaj, że komplet gumek do pompy np z

> poloneza (przypuszam że z 126p zamienne) kosztuje niecałe 10 żł...

> takie moje zdanie a Ty zrób co chcesz...

"Spokoloko"

To tylko drezyna. Wszystkie cztery koła są połączone razem i razem się kręcą. Nawet gdy mi nawali jeden obwód hamulców to drugi obwód i tak pozwoli na hamowanie wszystkich czterech kół. Do tego jest jeszcze hamulec ręczny, który również pozwala na hamowanie wszystkich czterech kół.

Taśma na pewno się nie rozpuści, a cała pompa jest nowa i wymiana wszystkich gum mija się z celem.

Poza tym usterka nie powoduje pogorszenia siły hamowania. Nieszczelność występowała w miejscu zasilania pompy w płyn czyli tam gdzie nie wywierane jest żadne ciśnienie. Nic nie jest zapowietrzone, a płyn sączył się grawitacyjnie i niezwykle powoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podziwiam Twoja wiare

A dlaczego taśma z tworzywa sztucznego miałaby się rozpuścić? Tym bardziej, że nie używam jej do prowizorycznej naprawy elastycznych przewodów hamulcowych, a jedynie do niewielkiego zwiększenia średnicy równie niewielkiego króćca, który jest umocowany w gumowej uszczelce i służy do połączenia pompy hamulcowej ze zbiorniczkiem wyrównawczym gdzie ciśnienie jest takie samo jak atmosferyczne czyli żadne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.