fred77 Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 Założyłem do drezyny nową pompę hamulcową od Fiata 126. Okazało się, że przecieka. Puszcza uszczelnienie jednego króćca doprowadzającego płyn hamulcowy do pompy. Po prostu płyn się pomaleńku sączy. Popłyneło tak z pół zbiorniczka w ciągu trzech tygodni. Pompę kupiłem dawno, paragonu już nie mam. Nie chce mi się wykręcać całej pompy i bawić się w wymianę gdyż wiąże się to z trudnościami. Chciałbym wymienić jakoś tę uszczelkę ale nigdzie nie mogę jej już dostać. Musiałbym kupić całą nową pompę. Przeglądałem allegro ale też jakoś trafić nie mogę. Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego. Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza? Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Założyłem do drezyny nową pompę hamulcową od Fiata 126. > Okazało się, że przecieka. > Puszcza uszczelnienie jednego króćca doprowadzającego płyn hamulcowy do pompy. > Po prostu płyn się pomaleńku sączy. Popłyneło tak z pół zbiorniczka w ciągu trzech tygodni. > Pompę kupiłem dawno, paragonu już nie mam. Nie chce mi się wykręcać całej pompy i bawić się w > wymianę gdyż wiąże się to z trudnościami. > Chciałbym wymienić jakoś tę uszczelkę ale nigdzie nie mogę jej już dostać. Musiałbym kupić całą > nową pompę. > Przeglądałem allegro ale też jakoś trafić nie mogę. > Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego. > Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza? > Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś. jedną czy dwie? wiem że mam gdzieś nowy komplet uszczelek - poszukam w garażu. Daj znać ile i na pw lub email adres do wysyłki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NaczelnyFilozof Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 U mnie nowa pompa też po kilku tygodniach zaczęła się pocic na miejscu łączenia. Denerwujące i irytujące. Wymyłem dokłdnie rozpuszczalnikiem miejsce laczenia. I objechałem dookoła klejem - poxipolem dwuskladnikowym - delikatnie. Spokoj od roku czasu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego. > Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza? > Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś. A i owszem i jest na to zajebiscie proste rozwiazanie polegajace na zalozeniu zbiorniczka wyrownawczego z seicento. Wyglada to mniej wiecej tak: Kupujesz nowe uszczelki pompy, i wciskasz zbioreniczek prosto w pompe. Konczy sie odwieczny problem zapowietrzania przewodow i pompy. Od czsu gdy zalozylem zbiorniczek od seicento nie zajrzalem ani razu do tego elementu. W sumie to az powieninem zobaczyc przynajmniej czy poziom plynu jest wlasciwy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 7 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > A i owszem i jest na to zajebiscie proste rozwiazanie polegajace na zalozeniu zbiorniczka > wyrownawczego z seicento. Wyglada to mniej wiecej tak: > Kupujesz nowe uszczelki pompy, i wciskasz zbioreniczek prosto w pompe. Konczy sie odwieczny problem > zapowietrzania przewodow i pompy. Od czsu gdy zalozylem zbiorniczek od seicento nie zajrzalem > ani razu do tego elementu. W sumie to az powieninem zobaczyc przynajmniej czy poziom plynu > jest wlasciwy... W Malaczu z pewnością się to sprawdza. Ale ja mam to zamontowane w drezynie. Zbiorniczek jest umieszczony z boku tak, żebym miał do niego wygodny dostęp po odkręceniu kilku śrub i zdjęciu bocznej osłony. Sama pompa hamulcowa jest umieszczona trochę głębiej i dostęp do niej też jest ale trzeba dodatkowo odkręcać górną osłonę pulpitu z zamontowanymi wskaźnikami. Trudniej byłoby mi sprawdzać poziom płynu hamulcowego, ewentualnie go dolewać itp. Dlatego wygodniejszy jest dla mnie oryginalne maluchowskie rozwiązanie. Na zdjęciach cały pulpit nie jest jeszcze zabudowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu? One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego krocca. I skroc przewody do zbiorniczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak > powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu? > One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo > dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego > krocca. I skroc przewody do zbiorniczka. A w ogóle, to wrzuć jakies 1.2MPI, a nie się z 650-tką bawisz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 7 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak > powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu? > One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo > dojsc do zbiorniczka. Wiem, wiem. Muszę to poprawić. Przewody montował mój 7-letni Bratanek. Mocował się z tym chyba z godzinę ale jak skończył to go duma rozpierała. Nie smiałem mu przerywać . > A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego > krocca. I skroc przewody do zbiorniczka. No to przecież cały czas mówię o tej uszczlece. Dziwne, bo uszczelka tego króćca, choć nowa to puszcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > A w ogóle, to wrzuć jakies 1.2MPI, a nie się z 650-tką bawisz... Ić stond Do drezyny sie nie nada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Ić stond Do drezyny sie nie nada. Od razu się nie nada - na czwórce by "gumę" palił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Od razu się nie nada - na czwórce by "gumę" palił... Chyba szynę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Chyba szynę Cudzysłów widział? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Cudzysłów widział? Nie, pomroczność jasna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 7 Września 2012 Udostępnij Napisano 7 Września 2012 > Chyba, że jest jakiś patent na uszczelnienie tego. > Spotkaliście się już z takim czymś? Co może być przyczyną, że to uszczeklnienie puszcza? > Kombinowałem, poprawiałem, dociskałem i nic. Doradźcie coś. Najprościej będzie zdemontować kruciec z uszczelką i zabrać ze sobą do sklepu jako wzór. Zawsze tak robiłem jak miałem problem z częściami do Tavrii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 8 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2012 > Najprościej będzie zdemontować kruciec z uszczelką i zabrać ze sobą do sklepu jako wzór. > Zawsze tak robiłem jak miałem problem z częściami do Tavrii. Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi. Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 > Fred, ale ja u ciebie widze, ze popelniles jeden zasadniczy blad przy padlaczaniu zbiorniczka. Jak > powietrze z pompy ma sie dostac do zbiorniczka, jesli przewody ida w ktoryms momencie do dolu? > One powinny isc caly czas do gory wlasnie po to, zeby powietrze ktore ujdzie z pompy moglo > dojsc do zbiorniczka. A co do saczenia sie plynu to do wymiany masz uszczelke plastikowego > krocca. I skroc przewody do zbiorniczka. W Polonezie tak mam, że w przypadku zbiorniczków umieszczonych w oryginalnym miejscu też jest ten sam efekt Poziom płynu w zbiorniczkach jest oczywiście wyższy niż wejścia w pompie, ale też na pewnym miejscu w tych wężykach zbierają się czasem pęcherzyki powietrza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 > Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi. > Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł. Pytaj jeszcze o pompe do dfa i poloneza bo jest taka sama i uszczelki tez takie same. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 > Wszędzie w sklepach mają całą nową pompę i na jej podstawiep okazuję o jaką uszczlkę mi chodzi. > Niestety w sklepach, w których byłem tych uszczelek nie mają. Mogę kupić całą pompę za 50zł. Właśnie dlatego warto poszukać również w sklapach z asortymentem do maszyn rolniczych, ciężarówek, motorowerów oraz hydraulicznym. Często w sklapach narzędziowych typu sklep żelazny można dostać nietypowe uszczelki. Uszczelka na wzór i do dzieła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AZI ST Napisano 8 Września 2012 Udostępnij Napisano 8 Września 2012 Jak z Poldka pasują, to mogę Ci kupić i wysłać.... nie widzę problemu... dej znać na pw jak co... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 10 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2012 Wyjąłem króciec z pompy i wytarłem go szmatą. Potem nawinąłem na niego niewielką ilość czarnej taśmy izolacyjnej i wcisnąłem spowrotem w ten gumowy korek. Wyciek ustał. Żuraw - wężyki już skrócone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AZI ST Napisano 10 Września 2012 Udostępnij Napisano 10 Września 2012 > Wyjąłem króciec z pompy i wytarłem go szmatą. Potem nawinąłem na niego niewielką ilość czarnej > taśmy izolacyjnej i wcisnąłem spowrotem w ten gumowy korek. a taśma się nie rozpuści pod wpływem działania żrącego płynu hamulcowego???? a tak wogóle: wiesz co fred77??? jeśli chodzi o hamulce (nieważne czy w tej drezynie czy w maluchu czy subaru) to nie bawiłbym się w półśrodki i taśmę klejącą z lypnego plastyku.... pamiętaj, że komplet gumek do pompy np z poloneza (przypuszam że z 126p zamienne) kosztuje niecałe 10 żł... takie moje zdanie a Ty zrób co chcesz... > Wyciek ustał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 10 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2012 > a taśma się nie rozpuści pod wpływem działania żrącego płynu hamulcowego???? > a tak wogóle: wiesz co fred77??? > jeśli chodzi o hamulce (nieważne czy w tej drezynie czy w maluchu czy subaru) to nie bawiłbym się w > półśrodki i taśmę klejącą z lypnego plastyku.... pamiętaj, że komplet gumek do pompy np z > poloneza (przypuszam że z 126p zamienne) kosztuje niecałe 10 żł... > takie moje zdanie a Ty zrób co chcesz... "Spokoloko" To tylko drezyna. Wszystkie cztery koła są połączone razem i razem się kręcą. Nawet gdy mi nawali jeden obwód hamulców to drugi obwód i tak pozwoli na hamowanie wszystkich czterech kół. Do tego jest jeszcze hamulec ręczny, który również pozwala na hamowanie wszystkich czterech kół. Taśma na pewno się nie rozpuści, a cała pompa jest nowa i wymiana wszystkich gum mija się z celem. Poza tym usterka nie powoduje pogorszenia siły hamowania. Nieszczelność występowała w miejscu zasilania pompy w płyn czyli tam gdzie nie wywierane jest żadne ciśnienie. Nic nie jest zapowietrzone, a płyn sączył się grawitacyjnie i niezwykle powoli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 13 Września 2012 Udostępnij Napisano 13 Września 2012 > Taśma na pewno się nie rozpuści, a cała pompa jest nowa i wymiana wszystkich gum mija się z celem. Podziwiam Twoja wiare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 13 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2012 > Podziwiam Twoja wiare A dlaczego taśma z tworzywa sztucznego miałaby się rozpuścić? Tym bardziej, że nie używam jej do prowizorycznej naprawy elastycznych przewodów hamulcowych, a jedynie do niewielkiego zwiększenia średnicy równie niewielkiego króćca, który jest umocowany w gumowej uszczelce i służy do połączenia pompy hamulcowej ze zbiorniczkiem wyrównawczym gdzie ciśnienie jest takie samo jak atmosferyczne czyli żadne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.