Skocz do zawartości

Do speców olejowych


kaczorek79

Rekomendowane odpowiedzi

Producent w fabryce zalewał olej 10W40 od nowości. Auto do 70 kkm miało zalewany ori olej, po tym przebiegu lany był shell 10W40. Teraz auto ma ponad 160 kkm, 15 lat, wszystkie uszczelki w silniku od nowości, żadnych wycieków, kondycja silnika bardzo dobra. Załóżmy, że od teraz przechodzimy na shell 5W40. Bać się czegoś? zaznaczam, że fabrycznie było 10W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Producent w fabryce zalewał olej 10W40 od nowości. Auto do 70 kkm miało zalewany ori olej, po tym

> przebiegu lany był shell 10W40. Teraz auto ma ponad 160 kkm, 15 lat, wszystkie uszczelki w

> silniku od nowości, żadnych wycieków, kondycja silnika bardzo dobra. Załóżmy, że od teraz

> przechodzimy na shell 5W40. Bać się czegoś? zaznaczam, że fabrycznie było 10W.

Nie bać.

jak zacznie brać olej, to zawsze możesz wrócić do poprzedniego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale po co, skoro 15 lat na tamtym oleju silnik przetrwał i to, jak sam piszesz, w bardzo dobrej

> kondycji?

> Ja jestem przeciwnikiem zmieniania czegoś, co jest dobre i się sprawdza.

Zrobiłem test różnych olejów w -25 stopniach. 5W40 płynie, 10W40 jest jak miód. Bywają takie mrozy i wtedy silnik ledwo kręci pomimo sprawnego aku i rozrusznika, poza tym na mrozach byłoby lepsze smarowanie góry zaraz po odpaleniu. Olej praktycznie ma podobne parametry, tylko lepkość przed W zmienioną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zrobiłem test różnych olejów w -25 stopniach. 5W40 płynie, 10W40 jest jak miód. Bywają takie mrozy

> i wtedy silnik ledwo kręci pomimo sprawnego aku i rozrusznika, poza tym na mrozach byłoby

> lepsze smarowanie góry zaraz po odpaleniu. Olej praktycznie ma podobne parametry, tylko

> lepkość przed W zmienioną.

zastosujesz lepszy olej i silnik na mrozie będzie kręcił bardziej ledwo ... tylko trochę bardziej.

Nie mieszkamy na Syberii, mróz -25 jest kilka, kilkanaście dni w roku. IMO nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gorzej jak wyplucze za duzo i wtedy bedzie trza silnik rozbierac ,

jak silnik zdrowy, to nie ma czego wypłukiwać.

A z resztą syntetyki i półsyntetyki mają podobną ilość substancji myjących, wiec zagrozenia nie ma.

co nie zmienia mojej opinii, że zostawiłbym wszystko tak, jak było dotychczas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Producent w fabryce zalewał olej 10W40 od nowości. Auto do 70 kkm miało zalewany ori olej, po tym

> przebiegu lany był shell 10W40. Teraz auto ma ponad 160 kkm, 15 lat, wszystkie uszczelki w

> silniku od nowości, żadnych wycieków, kondycja silnika bardzo dobra. Załóżmy, że od teraz

> przechodzimy na shell 5W40. Bać się czegoś? zaznaczam, że fabrycznie było 10W.

w kilku pojazdach z przebiegami od 150tys do 300 tys km przechodziłem na pełne syntetyki z minerałów i jakoś nic się nie działo.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Producent w fabryce zalewał olej 10W40 od nowości. Auto do 70 kkm miało zalewany ori olej, po tym

> przebiegu lany był shell 10W40. Teraz auto ma ponad 160 kkm, 15 lat, wszystkie uszczelki w

> silniku od nowości, żadnych wycieków, kondycja silnika bardzo dobra. Załóżmy, że od teraz

> przechodzimy na shell 5W40. Bać się czegoś? zaznaczam, że fabrycznie było 10W.

Przechodzić bez najmniejszych obaw, w przypadku auta zimującego na ulicy i częstych rozruchów to rozsądne posunięcie. Proponuję także poszukać oleju o zmniejszonych oporach wewnętrznych, który przyczyni się do zauważalnej oszczędności paliwa w stosunku do 10w40, tak więc korzyści będą podwójne, w postaci zmniejszonego zużycia silnika, rozrusznika i akumulatora oraz rzadszej konieczności odwiedzania stacji benzynowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.