TWENTIS Napisano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > wątpię, chyba że kupisz wyjątkowo okazyjnie używane No alu czy stalówki do np.: W124 to jest 60-100zł za szt > mam w garażu jeszcze felgi z astry, właściwie dzisiaj w cenie złomu No to wiesz ile kosztuje felga ;-) > tzn wywalisz oponę z przebiegiem niecałych 20kkm ? to jaki to ma sens ? Dlaczego wywalę? Sprzedam Sens taki, że mam zimówkę z np.: 6-7 mm bieznika a nie całoroczną z 3 mm > ano właśnie, czyli masz zimówki z kupą bieżnika, choć sama opona jest już stara > całoroczną zjeździsz i wywalisz Sens taki, że mam zimówkę z np.: 6-7 mm bieznika a nie całoroczną z 3 mm 6 to > niż 3 prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TWENTIS Napisano 14 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Zimą tak mało jeździsz? No zakładając, ze jeżdże 12 tys na rok zimówki mam od listopada do marca [realnie pewnie krócej] to jest koło 5 tys km max >Przy tak małych przebiegach wychodzi na to, że ze względu na >utratę choćby > elastyczności gumy wyrzucisz po kilku latach zimówki z 7-8 mm bieżnikiem Sprzedam. Mam zimówkę powiedzmy 5 letnią z przebiegiem koło 20-25 tys albo całoroczną z przebiegiem 60 tys > Po pierwsze nie wszędzie, po drugie - pozostaje problem "szału wymianowego" i kolejek z tym > związanych. Drugi komplet felg rozwiązuje sprawę > Opiekujesz się dzieckiem będąc pod wpływem alkoholu i jeszcze przymuszasz je do pracy w > niebezpiecznych warunkach? Kruca fiks, chyba tak ;-) > poza tym, że musiałbym gdzieś te koła trzymać, piwnica? przechowalnia? > potem je załadować do auta, potem poszukać > jakiegoś placu, na którym a) nawierzchnia jest stabilna, b) nie jest pochyły, c) ochrona nie > przyjdzie i nie powie "wyp...j" > Ja mam parking po pierwsze cholernie ciasny - nie mieszczą się wszystkie auta mieszkańców i jako > "wielkokołowy z wysokim zawieszeniem" parkuję najczęściej w miejscach dość kontrowersyjnych I nie masz kawałka płaskiego gruntu nigdzie? > przypominającym żużel. Podnoszenie 2-tonowego auta na fabrycznym podnośniku w takich warunkach > jest możliwe, ale po co sobie kłopotów narobić? Żaba i jedziesz koksem > Cena kompletu felg to mniej więcej cena kompletu opon (ciut mniej - mniej więcej 1700 złotych za > chińszczyznę, Matko co ty masz za auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 Navigator 2 175/65r14 bez problemu w zimę Megane bardzo dobre opony, fabryczne micheliny energy wymieniłem po około 100 tys.km i 13 latach bieżnika było z 1,5-2mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jfidelk Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > problem jest tylko z modelem, tani navigator nie występuje w tym rozmiarze, trza iść w drogie > firmowe i kpl całorocznych wyjdzie sporo drożej jak zimowych Ano widzisz - dlatego dopuszczalne rozmiary opon vs. "rozmiarówka" navigatora2, które do tego typu jazdy są idealne, były niezmiernie ważnym kryterium podczas wyboru samochodu Jak się dowiedziałem, że do "trojaczków" nie ma navigatorów2, ich notowania w rankingu potencjalnych zakupów spadły. Ba! Specjalnie wyprosiłem, żeby założyli mi mniejsze falgi od tańszej wersji, z większym profilem, żebym z salonu mógł odebrać auto już na navigatorach2 Troche dziwne miny mieli, jak im wyłuszczałem swoje potrzeby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Esol Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 Tak naprawdę to całoroczna jest kompromisem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Troche dziwne miny mieli, jak im wyłuszczałem swoje potrzeby Ja biorac Astre chcialem zapewnienia, ze wcisne na nia felgi 15" (nie bylem do konca pewny czy na zaciski wejda bo w sieci roznych glupot sie naczytalem). Zdesperowany sprzedawca chcial kola przymierzac na aucie, ale z serwisu ktos go uratowal autorytatywnym stwierdzeniem, ze wejda. Nie mogli pojac czemu 16" na 15" zamienic planuje, a nie na 17" i tlumaczenie o jezdzie po budowach i dziurach lesnych nie trafialo do nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > Ano widzisz - dlatego dopuszczalne rozmiary opon vs. "rozmiarówka" navigatora2, które do tego typu > jazdy są idealne, były niezmiernie ważnym kryterium podczas wyboru samochodu Jak się > dowiedziałem, że do "trojaczków" nie ma navigatorów2, ich notowania w rankingu potencjalnych > zakupów spadły. > Ba! Specjalnie wyprosiłem, żeby założyli mi mniejsze falgi od tańszej wersji, z większym profilem, > żebym z salonu mógł odebrać auto już na navigatorach2 > Troche dziwne miny mieli, jak im wyłuszczałem swoje potrzeby do trojaczków można by chyba założyć ciut wyższy profil, z tego co pamiętam, różnica 5% czyli niecałe 8mm na średnicy zamiast 155/65R14 dajesz 155/70R14 i cena 120zł/szt kupowanie auta pod opony to już trąci trochę obsesją w fordzie też mam felgi jak w najtańszych wersjach stalówkowych - w większości były nawet 16 a mam alu 15 i nie narzekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 14 Marca 2013 Udostępnij Napisano 14 Marca 2013 > No zakładając, ze jeżdże 12 tys na rok > zimówki mam od listopada do marca [realnie pewnie krócej] > to jest koło 5 tys km max Fakt - malutko... > Sprzedam. Chętny pewnie się znajdzie. Ale za ile sprzedasz? Komplet używek ciężko sprzedać za cenę jednej nowej opony (przynajmniej rok temu tak było - pozbywałem się opon z Berlingo) > Mam zimówkę powiedzmy 5 letnią z przebiegiem koło 20-25 tys > albo całoroczną z przebiegiem 60 tys No i wtedy spokojnie kupujesz kolejny komplet całorocznych. Nie musisz się borykać ze sprzedażą używanych (starych...) opon zimowych i zapewne też letnich. > Drugi komplet felg rozwiązuje sprawę I generuje dodatkowe koszty. > Kruca fiks, chyba tak ;-) > piwnica? przechowalnia? Piwnica - po co drżeć, czy komplet kół warty jakieś 3500 tysiąca (po kosztach licząc ) będzie jeszcze w piwnicy, gdy się zdecyduję na przekładkę? Przechowalnia - owszem - ale w warsztatach wulkanizacyjnych, więc jeżeli miałbym pojechać po koła, to bez sensu pakować je do bagażnika (też zabawa... koła są duże...) - najlogiczniejsze jest przełożenie na miejscu. Wtedy dochodzi problem z cosezonowymi kolejkami. > I nie masz kawałka płaskiego gruntu nigdzie? Miałbym - na drodze dojazdowej, ewentualnie musiałbym (jak pisałem) pojechać gdzieś na plac - najbliżej mam jakieś markety. > Żaba i jedziesz koksem Nie mam żaby Kolejny grat dla amatorów cudzej własności do trzymania w piwnicy... > Matko co ty masz za auto? No "small SUV-a" Oryginalne felgi kosztują kosmiczne pieniądze, 16" stalówek nie widziałem nigdzie (15" nie wejdą - są stosowane w bieda-wersjach z mniejszymi tarczami i zaciskami), pozostaje zakup chińskich alu, ewentualnie używek. Używane można faktycznie wyrwać za +/- 1000 PLN - nie jestem pewien w jakim stanie, bo nigdy się tematem bliżej nie interesowałem. W każdym razie - w aucie z dobrym AWD IMHO lepszym (praktyczniejszym) rozwiązaniem jest dobra wielosezonówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 Dobra. Dziś miałem test zimowy Goodyearów Vector 4seasons (jedne z droższych, ale i lepszych wielosezonówek), przebieg 40 tys. km. Spadło ok. pół metra śniegu, jest -5 do -7. Miejsce to parking z głębokimi koleinami (jak pojadę w koleinach to zerwę zderzak), zaspami itp. Generalnie nie mogłem wyjechać bez pomocy dwóch popychaczy, tak samo jak pozostała gromada na zimówkach. Mondeo generalnie chyba nie lubi wygrzebywać się z błota, bądź śniegu, więc zadanie było tym bardziej utrudnione. A tak na serio, to zauważalnie są gorsze od nówek, natomiast nie wiem, czy na nówkach (nawet zimówkach) bym się wykopał. Więc wniosek mam taki - dalej nie wiem. Problemy mam mniej więcej takie same jak jak w poprzednim aucie na GY Ultragripach 7+, ale aspekt psychologiczny pozostaje - wtedy jak się zakopałem myślałem, że mam zimówki, więc za bardzo lepiej już się nie da, teraz dumam czy przypadkiem na zimowych nie byłoby lepiej. Mam drugie felgi i teoretycznie mógłbym na nie coś dokupić w przyszłym roku i pewnie będzie trzeba - a jeśli dokupić to co... Edit Pojawił się więc ten problem o którym już pisałem - opony są jeszcze zupełnie dobre na lato, ale już niezbyt dobre na zimę - choć zimę przejeździłem i to całkiem szybko. Mimo braku zamiłowania do sportowej jazdy zwykle jeździłem tylko troszkę wolniej niż najszybsi w służbówkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 Od dwóch dni mam możliwość sprawdzenia następującej teorii: 1. Samochód AWD ( CRV bez ABS i innych bajerów) najpierw jeździłem na 10 letnich zimówkach Michelin, teraz jeżdżę na nalewkach LETNICH vs 2. Samochód RWD Opel Omeg na zimowych (4-o letnich) kupionych jako nowe.Ma ABS Wyniki testu przy opadach śniegu 20 cm max 40 na parkingach. - omega na parkingach nie daje rady wyjechać bez pomocy innych lub łopaty. Jak już wyjedzie to jedzie w miarę poprawnie. Hamuje poprawnie. Trzeba uważać na parking bo są dla niej jak pułapka. CRV na 10 zimówkach jeździ oki. Wjeżdża i wyjeżdża z każdego parkingu. Hamuje gorzej . Trzeba uważać na zakrętach. Ale przy odrobinie zdrowego rozsądku zaginam każda ośkę. Szczególnie te nisko zawieszone CRV na LETNICH. Wyjeżdża i wjeżdża na każdy parking lepiej jak omega, ale gorzej niż na zimowych. Trzeba uważać przy hamowaniu ( manewr zacząć przynajmniej 20 m wcześniej) trzeba uważać na zakrętach - pokonywanie max na 2 biegu. Prędkości po mieście max 60 km/h Wynik: dziś do pracy przyjechałem CRV bo boje się ze mogę utknąć na parkingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 > Pytam, bo jeżdże w zimie w takie miejsca: U Bozenki byles w Szarotce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TWENTIS Napisano 15 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 > U Bozenki byles w Szarotce? Co roku od 5 lat. Piles whiskey z panem prokuratorem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 No to na uniwersalnych oponach Dunlopa (o których pisałem w wątku na 4x4) jeździ się bardzo przyjemnie zimą - czy jest śnieg, czy breja - oczywiście włosy nie jeżą się gdy pamięta się przede wszystkim o masie samochodu, bo jednak fizyki oszukać się nie da. W każdym razie Dunlopy po ponad 40 tysiącach km (jakieś 4-5 mm bieżnika) nie powodują żadnych negatywnych emocji - wyjeżdża się z dowolnego miejsca, auto prowadzi się dobrze, zachowuje w zakrętach przewidywalnie, ABS jeżeli hamuje się z głową nie włącza się praktycznie nigdy (bardzo podoba mi się charakterystyka ABS-u w Santku - włącza się bardzo późno - co ułatwia jazdę po sypkich nawierzchniach). Z "bajerów" - AWD z LSD, ABS i automat z dieslem. Jak pisałem kilkakrotnie - nie widzę sensu stosowania typowej zimówki w takim aucie - może gdybym się wybierał na serpentyny w Alpy itp. to bym dla świętego spokoju to zrobił. W normalnych warunkach zimowych w Polsce (tzn. jak jest zima, to jest śnieg ) jest to rozwiązanie w pełni skuteczne i zadowalające. Plusem kolejnym jest to, że ja ten komplet pewnie dojeżdżę do jesieni i na przyszłą zimę będę znowu miał komplet świeżutkich opon z głębokim bieżnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 > No to na uniwersalnych oponach Dunlopa (o których pisałem w wątku na 4x4) jeździ się bardzo > przyjemnie zimą - czy jest śnieg, czy breja - oczywiście włosy nie Widziałem, ale kurcza nie ma w tym rozmiarze co mi trzeba lub co jest dopuszczalny. Albo ja znaleźć nie mogę. Jedyne jakie znalazłem to AT3 w 205/70/15 W rozmiarze sa Continentale conti 4x4 control. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 15 Marca 2013 Udostępnij Napisano 15 Marca 2013 > Co roku od 5 lat. Piles whiskey z panem prokuratorem? No ostatnio w lecie jak tam bylem to chyba cos chlapnelismy. Ale ogolnie to ja to miejsce znam od dziecka, podobnie jak Bozenke. Dlatego dosc mnie zaskoczylo zdjecie stamtad na AK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Przechodziłem z zimówek na wielosezonowe (w zimę) w dość ciężkim aucie - decyzja była raczej finansowa, bo w praktyce wówczas musiałbym zmienić również po kilku miesiącach również opony letnie, więc niejako z przymusu wziąłem wielsezonowe, aby nie wydać fortuny na dwa komplety opon w stosunkowo krótkim czasie. Potem spadły hałdy śniegu, a autem jeździło się poprawnie. Potem minęło lato, a następnie kolejna zima - bieżnika w zasadzie prawie nie ubywało, więc domniemam, że mieszanka dobrana była prawidłowo. Jeździłem głównie po mieście, bez szaleństw. Potem auto zostało na wiosnę sprzedane, więc trudno coś więcej powiedzieć. Tak więc sobie myślę: jeśli jeździsz w mieście, gdzie prędkości nie są zawrotne, a auto nie ma zrywającej opony ogromnej mocy, to uważam, że opona wielosezonowa to rozsądny wybór. W momencie, gdy wyjeżdżasz za miasto, gdzie wielu tzw. "kierowców" pokazuje swoje prawdziwe oblicze, czyli wyprawia prawdziwe cuda na drodze - wtedy każdy szczegół może być ważny i gdybym właśnie miał jeździć po drogach, że się tak wyrażę, międzymiastowych - wolałbym jeździć na oponach dedykowanych porom roku. Ale do miasta - super, brak ciągłych wymian to dość poważny argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.