AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Mam ci ja stalówki. Poprzednik czymś je pomalował na czarno, ale już widać ze były srebrne , do tego taka jedna ruda się tradycyjnie pokazała. Możecie polecić jakąś w miarę dobra farbę do tego celu? W "szpraju chyba będzie dobra bo z kompresorem u mnie krucho. (rozumie oczywiście ze trzeba oczyścić przynajmniej szczotką druciana i/lub na wiertarce też, do tego odtłuścić porządnie) Do tego pytanie o temperaturę mam - otoczenia gra rolę - wskazane około 20*C w wzwyż ??? - czy warto żeby sztuka tez była w miarę ciepła - powiedzmy żeby poleżała sobie na słoneczku. AHA nie musi to być super wypaśna robota - na tylko w miarę normalnie wyglądać i żebym tego nie musiał robić na koniec sezonu ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Mam ci ja stalówki. Poprzednik czymś je pomalował na czarno, ale już widać ze były srebrne , do > tego taka jedna ruda się tradycyjnie pokazała. > Możecie polecić jakąś w miarę dobra farbę do tego celu? W "szpraju chyba będzie dobra bo z > kompresorem u mnie krucho. > (rozumie oczywiście ze trzeba oczyścić przynajmniej szczotką druciana i/lub na wiertarce też, do > tego odtłuścić porządnie) > Do tego pytanie o temperaturę mam > - otoczenia gra rolę - wskazane około 20*C w wzwyż ??? > - czy warto żeby sztuka tez była w miarę ciepła - powiedzmy żeby poleżała sobie na słoneczku. > AHA nie musi to być super wypaśna robota - na tylko w miarę normalnie wyglądać i żebym tego nie > musiał robić na koniec sezonu ponownie. Weź komplet felg pod pachę. Pod drugą weź jakąś flaszkę i przejdź się po budowach/remontach. Preferowanym miejscem byłby remont konstrukcji stalowej (np. mostu). Pogadaj z kierownikiem budowy o wypiaskowaniu felg. Jak uda Ci się to załatwić, to wtedy jakieś podkładowe coś i na to lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Weź komplet felg pod pachę. Pod drugą weź jakąś flaszkę i przejdź się po budowach/remontach. > Preferowanym miejscem byłby remont konstrukcji stalowej (np. mostu). Pogadaj z kierownikiem > budowy o wypiaskowaniu felg. Jak uda Ci się to załatwić, to wtedy jakieś podkładowe coś i na > to lakier. Nie tak hop siup. Po piaskowaniu powierzchnia jest porowata i trzeba ją wygładzić papierem ściernym a z tym jest masa roboty. Do tego trzeba czymś zalać nierówności które pozostaną, na przykład szpachlówką natryskową. Itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Mam ci ja stalówki. Poprzednik czymś je pomalował na czarno, ale już widać ze były srebrne , do > tego taka jedna ruda się tradycyjnie pokazała. > Możecie polecić jakąś w miarę dobra farbę do tego celu? W "szpraju chyba będzie dobra bo z > kompresorem u mnie krucho. > (rozumie oczywiście ze trzeba oczyścić przynajmniej szczotką druciana i/lub na wiertarce też, do > tego odtłuścić porządnie) > Do tego pytanie o temperaturę mam > - otoczenia gra rolę - wskazane około 20*C w wzwyż ??? > - czy warto żeby sztuka tez była w miarę ciepła - powiedzmy żeby poleżała sobie na słoneczku. > AHA nie musi to być super wypaśna robota - na tylko w miarę normalnie wyglądać i żebym tego nie > musiał robić na koniec sezonu ponownie. W latach 90tych malowalem tak z ojcem felgi do 125p. Na jeden sezon wystarczy. Moze teraz sa lepsze preparaty, jezeli nie to szkoda czasu i roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Po pierwsze z oponami czy bez?? Po drugie wyczyśc je dobrze druciakiem. Po trzecie ośmiopak w dłoń, puszka farby z utwardzaczem i coś do rozcieńczenia i butelka nitro do wyczyszczenia pistoletu i wpadaj do niska. Jak mi oczyścisz 3 sztuki do lawety to ci prysne bo musze je pomalować to jeden grzyb 3 czy 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 Malowalem 2 lata temu. Opon nie zdejmowalem. Najpierw wyczyscilem wszelakie ogniska rzdzy szczotka druciana. Nie bawilem sie jakos specjalnie. w 30 minut wszystkie 4 felgi zalatwilem. Potem pedzelek i hammerite 2 warstwy. Wsumie moze z 1.5h zabawy. Trzyma sie przyzwoicie do dzisiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wade Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Nie tak hop siup. Po piaskowaniu powierzchnia jest porowata i trzeba ją wygładzić papierem ściernym > a z tym jest masa roboty. Do tego trzeba czymś zalać nierówności które pozostaną, na przykład > szpachlózwką natryskową. Itd. zalezy czego uzyjesz do piaskowania..... mozna zrobic tak ze nie bedzie kraterow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Nie tak hop siup. Po piaskowaniu powierzchnia jest porowata i trzeba ją wygładzić papierem ściernym > a z tym jest masa roboty. Do tego trzeba czymś zalać nierówności które pozostaną, na przykład > szpachlówką natryskową. Itd. PANOOOOOOOOWIE a gdzie ja to będę piaskował kurcza - ja to myślałem pociągnąć szczota drucianą i szparajem, a Wy tu chcecie robotę odwalić jak na super alusach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Po pierwsze z oponami czy bez?? Jak masz czym ściągnąć opony to bez jak nie to będą po przekładce i z letnimi. > Po drugie wyczyśc je dobrze druciakiem. to chyba umiem > Po trzecie ośmiopak w dłoń, puszka farby z utwardzaczem i coś do rozcieńczenia i butelka nitro do A gdzie jest piwo w osmiopakach - bo najwięcej widziałem 4 lub 6, - jaka farba (koszt) > wyczyszczenia pistoletu i wpadaj do niska. > Jak mi oczyścisz 3 sztuki do lawety to ci prysne bo musze je pomalować to jeden grzyb 3 czy 7 wezmę wiertarkę jak masz gdzie podpiąć to zapnę szczote i wio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Jak masz czym ściągnąć opony to bez jak nie to będą po przekładce i z letnimi. > to chyba umiem > A gdzie jest piwo w osmiopakach - bo najwięcej widziałem 4 lub 6, - jaka farba (koszt) > wezmę wiertarkę jak masz gdzie podpiąć to zapnę szczote i wio. Słuchaj to sie zrobi patentem ze srubokretem z oponami. Kup kolor jaki chcesz i tyle renolak kosztuje z 3 dychy za litre, pójdzie pół litry, a co kompresor to kompresor poleca 2-3 warstwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Słuchaj to sie zrobi patentem ze srubokretem z oponami. > Kup kolor jaki chcesz i tyle renolak kosztuje z 3 dychy za litre , pójdzie pół litry, a co kompresor > to kompresor poleca 2-3 warstwy. gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > gdzie? Nawet nie wiem ile. Za pomarańczowy płacę 40 a to jest najdroższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Słuchaj to sie zrobi patentem ze srubokretem z oponami. > Kup kolor jaki chcesz i tyle renolak kosztuje z 3 dychy za litre, pójdzie pół litry, a co kompresor > to kompresor poleca 2-3 warstwy. Dobra zorientuje się jutro odnośnie tego autorenolaka i jakiegos utwardzacza AHA ważna sprawa mniej więcej termin bo jak żona wróci ze szpitala z małym to bede ululany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Dobra zorientuje się jutro odnośnie tego autorenolaka i jakiegos utwardzacza > AHA ważna sprawa mniej więcej termin bo jak żona wróci ze szpitala z małym to bede ululany No póki co za zimno, mam dzieciaka chorego. Po weekendzie teściowa napuścisz by się dzieciakiem zajęła i wpadniesz do niska bo to chwile trwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > No póki co za zimno, mam dzieciaka chorego. > Po weekendzie teściowa napuścisz by się dzieciakiem zajęła i wpadniesz do niska bo to chwile trwa Teściowa to już włąsnie ma mnie chyba dośc bo siedzi prawie od tygodnia , ale coś sie wymyśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > Teściowa to już włąsnie ma mnie chyba dośc bo siedzi prawie od tygodnia , ale coś sie wymyśli. przygotowanie felg ze dwie godzinki kolego. Mam pneumata także potem założysz te felgi na auto, pomalować z godzinę i z 2-3 musi podeschnąć, chyba że jestes w stanie je zostawić na dobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > przygotowanie felg ze dwie godzinki kolego. Mam pneumata także potem założysz te felgi na auto, > pomalować z godzinę i z 2-3 musi podeschnąć, chyba że jestes w stanie je zostawić na dobę To jak bym juz zdejmował opony to założe drugie fele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2013 > To jak bym juz zdejmował opony to założe drugie fele Pogubiłem się. Masz felgi do malowania i chcesz na nie dac letnie ale jeszcze ich nie masz tak? Opisz to dokłądnie bo nie łapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 ja malowałem w zeszłą zimę, najpierw szczotką na wiertarce oczyściłem jak się da, potem położyłem na to 2 warstwy farby bondex czarnej matowej (felgi miały być czarne) takiej na rdzę. Potem prysnąłem lakierem bezbarwnym w sprayu. Przejeździły całe lato i tera zimę (nie wiem jak wyglądają, bo opony nie zmieniałem jeszcze kół), ale na jesieni nic im nie było (fakt, bardzo mały przebieg auto zrobiło na nich). Błędem jaki popełniłem przy nich było to, że zostały widoczne ślady popędzlu. Więc w ta zimę odnawiałem drugi komplet, najpierw wiertara, potem warstwa bondexa, potem warstwa czarnego w sprayu błyszczącego, miał iść jeszcze na to bezbarwny ale mi się skończył. I tak czekają na założenie letnich opon. Fakt, nie starałem się też za bardzo, bo i tak na tym kołpaki będą założone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mruz12 Napisano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 W zeszłym roku się w ten sposób bawiłem na próbę z jedną felgą. Wygląda jak nowa. Nawet opon nie ściągałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihó1435053663 Napisano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 > Filmik > W zeszłym roku się w ten sposób bawiłem na próbę z jedną felgą. Wygląda jak nowa. Nawet opon nie > ściągałem. B. prosty wzór tej felgi. Taką to można maszynowo robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 > Nie tak hop siup. Po piaskowaniu powierzchnia jest porowata i trzeba ją wygładzić papierem ściernym > a z tym jest masa roboty. Do tego trzeba czymś zalać nierówności które pozostaną, na przykład > szpachlówką natryskową. Itd. Po piaskowaniu powierzchnia jest taka jak ma być pod malowanie , jak są pory to znaczy że tam była korozja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 > Mam ci ja stalówki. Raz robiłem mój stary komplet którty miał zatyrane ponad 200 kkm. Rdza wychodziła już wszędzie, przez tydzień sukcesywnie wiertarką z druciakiem szlifowałem felgi, prawie wszystko udało mi się zetrzeć, a było duuużo roboty. Rdza wżarta już mocno w felgę. Pomalowałem podkładem, 2 razy czarnym matem motipa. Felgi wyglądały bajecznie. Przez zimę nie myłem auta bo było na minusie mocnym non stop. Przy pierwszym myciu w marcu farba zaczęła ładnie schodzić i efekt był tragiczny Konserwację przeprowadzałem w odpowiedniej temperaturze itp. Tyle, że moje felgi miały takie dziwne kąty, że nie dało się w niektóre miejsca dość nawet papierem ściernym, pewnie dlatego rdza znowu zaczęła brać Brat nie poszedł w moje ślady i oddał prywaciarzowi za 60 zł/koła z malowaniem i piaskowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 27 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2013 > Pogubiłem się. Masz felgi do malowania i chcesz na nie dac letnie ale jeszcze ich nie masz tak? > Opisz to dokłądnie bo nie łapie Mam felgi - te do malowania są z zimówkami do wywalenia / zdjęcia. I albo maluje i zakładam letnie, albo najpierw zakładam letnie i maluje - kolejność zależna od czasu kasy i czaaaaasu na realizacje. Niestety Antoś z mamusią już w domu więc i z czasem zrobiło się cieniutko. Na razie pierwszy tydzień w domu zobaczymy jak będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 27 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2013 Odezwiesz się i tyle. Od wtorku będe na garażu siedział codziennie by tigera odpalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxiT Napisano 28 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 > Odezwiesz się i tyle. Od wtorku będe na garażu siedział codziennie by tigera odpalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FRS Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 ja odnawiałem swoje stalowe raz po łepkach drugi raz pełnie pro w miare możliwosci domowych druciak na wiertarce, podkładowa ze 2 warstwy czarny ze 2 warstwy, bezbarwny ze 2 warstwy felgi odtłuszczone, zdjęte opony i nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaczyna odpadać oddać niech zrobią to profesjonaliści ! chyba że komuś nie przeszkadza że coś tam odpryskuje, ślady zacieków itp niedojebki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbigou Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 > drugi raz pełnie pro w miare możliwosci domowych > druciak na wiertarce, podkładowa ze 2 warstwy > czarny ze 2 warstwy, > bezbarwny ze 2 warstwy > felgi odtłuszczone, zdjęte opony > i nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaczyna odpadać tez nie polecam sposobu pro, jesli stosuje sie najtansze lakiery, bo wszystko bierze w leb. U mnie bylo to eurocolor . Teraz bym kijem tego nie dotkanal. Odpada i rdzewieje juz po 1szej zimie. Natomiast ladnych pare lat temu malowalem felgi jakims lepszym specyfikiem - wersja po lebkach i trzyma ladnie do dzis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FRS Napisano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 > tez nie polecam sposobu pro, jesli stosuje sie najtansze lakiery, bo wszystko bierze w leb. U mnie > bylo to eurocolor . Teraz bym kijem tego nie dotkanal. Odpada i rdzewieje juz po 1szej zimie. > Natomiast ladnych pare lat temu malowalem felgi jakims lepszym specyfikiem - wersja po lebkach > i trzyma ladnie do dzis. farby wybierałem specjalnie dedykowane do aut, kół motip spłynął mi po miesiącu zimy w drugiej wersji jako tako przeżyły zimę ale na rantach wyszła rdza jak nie oddasz do zakładu to sammemu można sobie tylko roboty narobić z miernym skutkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wyro76 Napisano 29 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 > Mam felgi - te do malowania są z zimówkami do wywalenia / zdjęcia. I albo maluje i zakładam letnie, > albo najpierw zakładam letnie i maluje - kolejność zależna od czasu kasy i czaaaaasu na > realizacje. > Niestety Antoś z mamusią już w domu więc i z czasem zrobiło się cieniutko. Na razie pierwszy > tydzień w domu zobaczymy jak będzie. Stalówki oczyściłem druciakiem tylko to co zeszło z rudą. Reszta lakieru zmatowiona matą ścierną (podobna jak do mycia naczyń). Farba jakaś z dodatkiem antykorozyjnym do konstrukcji stalowych typu płot kolor srebrny młotkowy bodaj 3V czy jakoś tak w mrówce kupiona. Malowałem pędzlem dwie warstwy. Opony oklejone papierem. Trzecia zima minęła i wyglada jak świerzo malowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.