Skocz do zawartości

Przyczepa campingowa n126 Niewiadów - da się sprzedać?


Mr_Harry

Rekomendowane odpowiedzi

Czy taka przyczepa jest sprzedawalna - używa tego ktoś, albo są jakieś kluby "zapaleńców" miłośników przyczep z PRL-u? Zastanawiam się, czy szykować do sprzedaży? Gdzie lub komu to sprzedać, oczywiście poza ogłoszeniami na otomoto itp.

Mam taka przyczepę + tzw. przedsionek, wymaga wyczyszczenia ale z zewnątrz jest ok, niestety środek wymaga tapicerowania - gąbki na ścianach i suficie ze starości się pokruszyły. Więc jest raczej do remontu, ale nie zamierzam tego tapicerować. Używana była przez rodziców, sam jako dziecko jeździłem "nad Morze", obecnie stoi.

Warto się za to brać, czy czasy turystyki z przyczepami minęły bezpowrotnie i tylko się narobię, a kupca raczej nie znajdę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Warto się za to brać, czy czasy turystyki z przyczepami minęły bezpowrotnie i tylko się narobię, a

> kupca raczej nie znajdę?

sprzedaj JR do malucha waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy taka przyczepa jest sprzedawalna - używa tego ktoś, albo są jakieś kluby "zapaleńców"

> miłośników przyczep z PRL-u? Zastanawiam się, czy szykować do sprzedaży? Gdzie lub komu to

> sprzedać, oczywiście poza ogłoszeniami na otomoto itp.

> Mam taka przyczepę + tzw. przedsionek, wymaga wyczyszczenia ale z zewnątrz jest ok, niestety środek

> wymaga tapicerowania - gąbki na ścianach i suficie ze starości się pokruszyły. Więc jest

> raczej do remontu, ale nie zamierzam tego tapicerować. Używana była przez rodziców, sam jako

> dziecko jeździłem "nad Morze", obecnie stoi.

> Warto się za to brać, czy czasy turystyki z przyczepami minęły bezpowrotnie i tylko się narobię, a

> kupca raczej nie znajdę?

Jak najbardziej da się sprzedać ok.gif Ja sam co roku latem się zastanawiam nad zakupem zlosnik.gif Kiedys się skusze, za pare lat zlosnik.gif

I wlasnie bym szukal N126 - po co mi wieksza, po co drozsza, taka mi wystarczy.. Nie chce domu na kołach, tylko po prostu dach nad głową - i taka N126 wystarczy ok.gif Oczywiscie najwazniejsze przy zakupie to kwestia stanu technicznego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się ostatnio zastanawiam nad zakupem niewiadówki. Poszukaj w guglach forum fanów niewiadówek - młodzi ludzie kupują i remontują te przyczepki i ciągają je na wakacje.

A z ciekawości - ile byś za nią chciał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam się ostatnio zastanawiam nad zakupem niewiadówki. Poszukaj w guglach forum fanów niewiadówek -

> młodzi ludzie kupują i remontują te przyczepki i ciągają je na wakacje.

> A z ciekawości - ile byś za nią chciał?

Nie jest to miejsce, gdzie się ogłaszamy, więc cena będzie jak wystawię ja na giełdzie kącikowej. Musze oszacować wartość - idealne chodzą po 2-4 tyś, ale ta nie jest idealna. Cenę trzeba rozsądnie przekalkulować, muszę założyć koła, zobaczyć czy wszystko działa...

Można zakupić kompletną nową tapicerkę wnętrza na aukcjach za jakieś 700 zł, ale to się musi opłacać kupującemu, bo szacuję, ze remont robiąc samemu to minimum 500 zł za materiały (obicie + kleje) + własna praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ciekawe jakie prędkości osiąga maluch po zaczepieniu tej przyczepki Raczej mandatu z fotoradaru

> nie będzie ...

Zależy gdzie fotoradar. Licznikowe 90 jechał na pewno, jakie było przekłamanie licznika nie wiem, wtedy jeszcze gps'ów nie było smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy taka przyczepa jest sprzedawalna - używa tego ktoś, albo są jakieś kluby "zapaleńców"

> miłośników przyczep z PRL-u? Zastanawiam się, czy szykować do sprzedaży? Gdzie lub komu to

> sprzedać, oczywiście poza ogłoszeniami na otomoto itp.

zajrzyj tutaj, do działu Sprzedam -> http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawiam się, czy szykować do sprzedaży?

>

Nie opłaca się szykować. Zapaleńcy kupują szrota i kombinują według własnego uznania, a ci którzy już wygłaskali swoje cacka i z jakiegoś powodu muszą się ich pozbyć, to za pół ceny tego co włozyli sprzedają, bo N-ka to jednak maleństwo i za podobną kasę można niezłą budę wyrwać. Ogólnie to zrób zdjęcie i rzuć ceną, może sam kupię. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jest to miejsce, gdzie się ogłaszamy, więc cena będzie jak wystawię ja na giełdzie kącikowej.

> Musze oszacować wartość - idealne chodzą po 2-4 tyś, ale ta nie jest idealna. Cenę trzeba

> rozsądnie przekalkulować, muszę założyć koła, zobaczyć czy wszystko działa...

> Można zakupić kompletną nową tapicerkę wnętrza na aukcjach za jakieś 700 zł, ale to się musi

> opłacać kupującemu, bo szacuję, ze remont robiąc samemu to minimum 500 zł za materiały (obicie

> + kleje) + własna praca.

3lata temu sprzedawałem zapiekankę, po 40min pierwsze tel od handlarzy (wystawiłem za 3tyś)

jeśli faktycznie tapicerka do wyklejenia (1000zł z robotą), szyby całe, przedsionek da się rozłożyć zanim się potarga

to koło 2-2.5kzł może się uda sprzedać

faktycznie handlarze to wyłapują na stróżówki, bo do mnie dzwonili i za 2tyś bez przedsionka chcieli brać (miałem po remoncie)

aaa jeszcze zależy co to dokładnie jest za niewiadka, przypuszczam że ta mniejsza ? (większy to model n126n)

w remont bym się nie bawił, bo to niewdzięczna robota a kasy nie odzyskasz,

większość i tak właśnie robi "pod siebie"

moja dostała nowe szafki, oraz wykładzinę z korka wink.gif

IMG_1529.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że się da sprzedać, jak wszystko, kwestia ceny smile.gif W zeszłym roku rozstałem się z N126N, zarejestrowaną, ale stojącą na działce. Ogłoszenie dałem na tablica.pl Poszła szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy taka przyczepa jest sprzedawalna - używa tego ktoś, albo są jakieś kluby "zapaleńców"

> miłośników przyczep z PRL-u? Zastanawiam się, czy szykować do sprzedaży? Gdzie lub komu to

> sprzedać, oczywiście poza ogłoszeniami na otomoto itp.

> Mam taka przyczepę + tzw. przedsionek, wymaga wyczyszczenia ale z zewnątrz jest ok, niestety środek

> wymaga tapicerowania - gąbki na ścianach i suficie ze starości się pokruszyły. Więc jest

> raczej do remontu, ale nie zamierzam tego tapicerować. Używana była przez rodziców, sam jako

> dziecko jeździłem "nad Morze", obecnie stoi.

> Warto się za to brać, czy czasy turystyki z przyczepami minęły bezpowrotnie i tylko się narobię, a

> kupca raczej nie znajdę?

Spokojnie powinieneś sprzedać, jak ma szyby całe i budkę nie popękaną to tym łatwiej.

Ja w zeszłym roku taką kupiłem za 500zł z zerwaną tapicerką i jedną rozbitą szybą. 2 tygodnie przy niej porobiłem, wyciągnąłem meble, ociepliłem, wytapicerowałem wnętrze na nowo, na podłogę poszły panele (jakaś resztka była z domu) i pocisnąłem z żoną i córeczką na wakacje. Było super, w tym roku również jedziemy.

Ja wszystko przy przyczepie sam zrobiłem, od laminowania jakichś tam niewielkich pęknięć na podłodze, czy przy mocowaniach elementów wnętrza, poprzez stolarkę i tapicerkę.

Myślę, że jak bym miał którąkolwiek z tych prac komuś zlecić, to by się ni cholery nie kalkulowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.