Skocz do zawartości

Czy to może być objaw padającej cewki zapłonowej?


marcipio

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent - 407sw 2.0 benzyna, ale to chyba bez znaczenia.

Objaw jest taki że po odpaleniu często (nie zawsze) nie ma mocy i silnik pracuje jakoś niemrawo, głośno.Po przegazowaniu przez kilkanaście sekund na ogół moc wraca. Czasem jak nie chce moc wrócić wyłączam silnik i uruchamiam za chwilę i raz załapie od razu a czasem znów trzeba przegazować. Jak już złapie moc to nie ma żadnych objawów, w trakcie jazdy mocy nie traci.

Wymiana świec, przeczyszczenie styków problemu nie zlikwidowały, aczkolwiek mam wrażenie że powrót do normalnej pracy silnika następuje szybciej.

Czy takie objawy mogą oznaczać padającą cewkę? Jak ją można sprawdzić czy to na pewno cewka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często pada cewka przy tym silniku.

Nie ma 100% pewnej metody by to stwierdzić bez podmiany na nową.

Jedno pewne jest - przy padającej cewce Lexia pokazuje kody błędów dot. wypadania zapłonów na jednym lub kilku cylindrach.

Jeśli błędów nie ma - to nie cewka.

Przy tych objawach w dwulitrowej benzynce PSA jeszcze może być:

- czyszczenie przepustnicy

- znany problem ze szklankami zaworowymi, drogi w usunięciu, ale można z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może,

cewki padają bardzo różnie, czasem są przebicia które znikają jak odparuje wilgoć. mnie jedna padła klasycznie - praca non stop na 3cyl. Za drugim razem silnik przerywał, ale tylko przy większym obciążeniu i nie zawsze hmm.gif drogie te cewki do puga? Jak nie to podmieniaj nową po kolei i patrz czy pomaga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może,

> cewki padają bardzo różnie, czasem są przebicia które znikają jak odparuje wilgoć. mnie jedna padła

> klasycznie - praca non stop na 3cyl. Za drugim razem silnik przerywał, ale tylko przy większym

> obciążeniu i nie zawsze drogie te cewki do puga? Jak nie to podmieniaj nową po kolei i patrz

> czy pomaga

Czy drogie? Można kupić taką ale czy to dobry pomysł? Normalnie ok 500zł trzeba szykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pacjent - 407sw 2.0 benzyna, ale to chyba bez znaczenia.

> Objaw jest taki że po odpaleniu często (nie zawsze) nie ma mocy i silnik pracuje jakoś niemrawo,

> głośno.Po przegazowaniu przez kilkanaście sekund na ogół moc wraca. Czasem jak nie chce moc

> wrócić wyłączam silnik i uruchamiam za chwilę i raz załapie od razu a czasem znów trzeba

> przegazować. Jak już złapie moc to nie ma żadnych objawów, w trakcie jazdy mocy nie traci.

> Wymiana świec, przeczyszczenie styków problemu nie zlikwidowały, aczkolwiek mam wrażenie że powrót

> do normalnej pracy silnika następuje szybciej.

> Czy takie objawy mogą oznaczać padającą cewkę? Jak ją można sprawdzić czy to na pewno cewka?

Zacznij od wyczyszczenia i adaptacji przepustnicy ok.gif

Tez bede to robil u siebie na dniach, bo czasem na zimnym mam wrazenie, ze troszke muli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacznij od wyczyszczenia i adaptacji przepustnicy

Żebym to ja miał pojęcie jak się do tego zabrać confused.gif

> Tez bede to robil u siebie na dniach, bo czasem na zimnym mam wrazenie, ze troszke muli.

To nie jest tak że troszkę muli, albo moc jest albo jej nie ma i jak jest delikatnie pod górkę to z miejsca się nie ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze podłączyć pod Planete/Lexię/Proxię czy jak to zwał i zobaczyć jakimi błędami posypał.

Co do cewki, to wypadały zpałony, szwagier wymienił świece, cewkę i nie pomogło

Pomogła wymiana sterownika.

A i czyszczenie przepustnicy nie zaszkodzi.

Jeszcze może katalizator winny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żebym to ja miał pojęcie jak się do tego zabrać

> To nie jest tak że troszkę muli, albo moc jest albo jej nie ma i jak jest delikatnie pod górkę to z

> miejsca się nie ruszy.

NIe wiem czy samemu da sie to zrobic...

Do adaptacji potrzebna chyba jest Lexia.

Cewke mozesz ewentualnie wymienic pozniej, jak nie bedzie poprawy...

W kazdym razie taka kolejnosc zastosowalbym u siebie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie

żartowałem zlosnik.gif

> Jesli masz obowod otwarty na 2 cylindrach to znaczy ze te 2 cylindy nie spalaja paliwa, przy

> dluzszej jezdzie z tym moze wystapic problem z katem.

no to chyba faktycznie trzeba szukać środków na zakup tej cewki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żartowałem

> no to chyba faktycznie trzeba szukać środków na zakup tej cewki

Cewka zakupiona, i tu muszę przyznać że jestem w szoku co do jakości towaru sprzedawanego przez kolegę Muzyka, wystarczyło że ją zamówiłem a on wysłał i błąd zniknął, samochód mocy nie traci boje_sie.gif

Tylko jedno przychodzi mi do głowy - wilgoć. Ostatnio pogoda się poprawiła i nie leje. Jak sięgnąłem pamięcią to po raz pierwszy samochód stracił moc po myjni. Potem była deszczowa pogoda i działy się te cuda, odkąd pogoda się poprawiła samochód działa jak trzeba.

No i teraz pytanie co robić? Czy cewka faktycznie jest na granicy padnięcia i większa wilgoć sprawia że niedomaga czy szukać innej przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cewka zakupiona, i tu muszę przyznać że jestem w szoku co do jakości towaru sprzedawanego przez

> kolegę Muzyka, wystarczyło że ją zamówiłem a on wysłał i błąd zniknął, samochód mocy nie traci

> Tylko jedno przychodzi mi do głowy - wilgoć. Ostatnio pogoda się poprawiła i nie leje. Jak

> sięgnąłem pamięcią to po raz pierwszy samochód stracił moc po myjni. Potem była deszczowa

> pogoda i działy się te cuda, odkąd pogoda się poprawiła samochód działa jak trzeba.

> No i teraz pytanie co robić? Czy cewka faktycznie jest na granicy padnięcia i większa wilgoć

> sprawia że niedomaga czy szukać innej przyczyny?

Zazwyczaj jest tak, ze objawy sie nasilala jak jest wilgotno...

Pojezdzij troche i bedziesz wiedzial, czy wszystko jest OK ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, daleko nie mam jakby co, dopcha się

No i pchać nie trzeba było. Może za mało go polałem?

Sam już nie wiem co o tym myśleć.

Czy to możliwe że to jednak winne były świece tylko elektronika potrzebowała czasu aby się nastroić usunąć błąd i działać poprawnie?

Po wymianie świec poprawa nastąpiła po przejechaniu ok 200-250 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i pchać nie trzeba było. Może za mało go polałem?

> Sam już nie wiem co o tym myśleć.

> Czy to możliwe że to jednak winne były świece tylko elektronika potrzebowała czasu aby się nastroić

> usunąć błąd i działać poprawnie?

> Po wymianie świec poprawa nastąpiła po przejechaniu ok 200-250 km.

A Ty jeszcze drazysz temat? grinser006.gif

Ciesz sie, ze wszystko smiga bez problemu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.