Croma dzwoni przy 2200 obrotach i słaba jak jest ciepło

[ziemia21]

Witam,

Mam problem z moją krową od jakiegoś czasu zaczęła wydawać dziwny dzwięk przy wyższych obrotach (2200), który utrzymuje się dopóki obroty nie zmaleją albo nie zwiększą. Czy to może być turbo?

Po drugie fajnie się nią jedzie ale tylko jak jest chłodno wysokie tem. nie są dla niej.

Po trzecie czasem gaśnie przy ruszaniu jakby za mało mocy?

Co radzicie. Dodam ze była już na 2 komputerach które rzekomo nie wykryły absolutnie żadnego problemu??!!

[radek_p14]

> Witam,

> Mam problem z moją krową od jakiegoś czasu zaczęła wydawać dziwny dzwięk przy wyższych obrotach

> (2200), który utrzymuje się dopóki obroty nie zmaleją albo nie zwiększą. Czy to może być

> turbo?

> Po drugie fajnie się nią jedzie ale tylko jak jest chłodno wysokie tem. nie są dla niej.

> Po trzecie czasem gaśnie przy ruszaniu jakby za mało mocy?

> Co radzicie. Dodam ze była już na 2 komputerach które rzekomo nie wykryły absolutnie żadnego

> problemu??!!

EGR był sprawdzany? Brak mocy przy ruszaniu często spowodowany jest EGRem. Proponuję na próbę całkowicie zaślepić EGR wywali błąd ale nim się nie należy przejmować. Jeżeli objawy ustąpią to winny jest EGR.

Czemu wysokie temperatury nie służą Cromie?

[Iron]

> Mam problem z moją krową od jakiegoś czasu zaczęła wydawać dziwny dzwięk przy wyższych obrotach

> (2200), który utrzymuje się dopóki obroty nie zmaleją albo nie zwiększą. Czy to może być

> turbo?

Może turbo , może jakaś nieszczelność w dolocie jeśli dźwięk przypomina świst albo coś zupełnie innego

Ale coś więcej można by dopiero powiedzieć gdybyś dała radę to nagrać i wrzucić do sieci .

> Po drugie fajnie się nią jedzie ale tylko jak jest chłodno wysokie tem. nie są dla niej.

> Po trzecie czasem gaśnie przy ruszaniu jakby za mało mocy?

Możliwe , że ten wymieniony EGR już się przycina .

[rommcio]

> Witam,

> Mam problem z moją krową od jakiegoś czasu zaczęła wydawać dziwny dzwięk przy wyższych obrotach

> (2200), który utrzymuje się dopóki obroty nie zmaleją albo nie zwiększą. Czy to może być

> turbo?

> Po drugie fajnie się nią jedzie ale tylko jak jest chłodno wysokie tem. nie są dla niej.

> Po trzecie czasem gaśnie przy ruszaniu jakby za mało mocy?

> Co radzicie. Dodam ze była już na 2 komputerach które rzekomo nie wykryły absolutnie żadnego

> problemu??!!

Ja jeszcze dodam że jak samochód nie chce ruszyć z miejsca to może być przepływomierz u mnie się właśnie tak zaczęło ja mu gaz a auto stoi w miejscu, później ze 4 miesiące spokoju brak błędów i znowu to samo przejeździłem tak jeszcze miesiąc w końcu pojawił się błąd przepływu masy powietrza i samochód już w ogóle nie chciał jeździć.

Nie musisz kupować zaraz nowego, najpierw odłącz przepływomierz i sprawdź czy się coś zmieni jeżeli tak to masz winnego.

[ziemia21]

A więc tak, EGR wymieniony na nowy ok 2mc temu. Przepływomierz na próbę kupiony nowy i zamontowany też bez zmian. W sumie to od początku croma ma problemy. Co do temp. jak jest chłodno to dużo lepiej się zbiera....rozumiem że to też może być czegoś objaw? Postaram się nagrać ten dźwięk. Ps. mam jeszcze jedno pytanie jeśli macie takie autko to może wiecie- Czy odczuwalne jest jeśli w zawieszeniu coś pęknie lub tym podobno. Miałam ostatnio dziwną rzecz stałam na parkingu i coś strasznie strzeliło w aucie. Nic nie wypadło a pochodzenia dźwięku nie znam ale samochód zaczął trochę gorzej się prowadzić nie trzyma się tak drogi jak zawsze?? Jak miałam skodę i poszła sprężyna to tarło a tu nic żadnych więcej dźwięków.

[Lisek]

> A więc

Co do tego hałasu - pęknięcia to zdarzało się że pękają sprężyny w zawieszeniu... gołym okiem trudno to ocenić bo najczęściej pęka końcówka sprężyny przedniego zawieszenia ale mechanik oceni to - można porównać lub policzyć zwoje z lewej i prawej strony.

Jesli piszesz że gdy jest zimno lepiej się zbiera to może być to wina zatkanego intercoolera - to on ma schłodzić powietrze i jesli jest za gorące komputer może ograniczyćmoc. Ale w takim układzie auto grzało by się... druga możliwość to czujnik na kolektorze dolotowym jest zamontowany - jedna śruba torx i to on odczytuje temperaturę... jesli był uszkodzony EGR to pewnie cały jest zawalony smarem i należało by go oczyścić ( przepłukać w WD40 lub ON ) aby mierzył temperaturę powietrza a nie obudowy kolektora...

[ziemia21]

Czyszczenie nie pomogło problem nadal jest. a może mam problemy przy starcie bo sprzęgło nie bierze jak trzeba? Auto ma już 140 000 więc chyba czas na wymianę cacka (jakby nie było przyszedł wyczekiwany zwrot podatku i trzeba mądrze zainwestować). Tylko powiedzcie najlepiej na jakie i może orientujecie się w cenie i dobrym fachmanie??

[ziemia21]

Witam po długiej przerwie. Temat niestety nadal aktualny auto już nie dzwoni bo miała miejsce regeneracja turbiny (pojawił się olej) a że auto było jeszcze na gwarancji to opłacało się od razu działać. Niestety nadal słaba przy niskich obrotach...komputer nie pokazuje żadnych błędów. To dołujące bo dopiero jak się przyciśnie to ładnie idzie ale poszaleć na krzyżówkach to nie ma co??? Może coś doradzicie. EGR był wymieniany ok kwietnia. Z odpiętą przepływką jedzie tak samo jak i z nią. Więc sama nie wiem co jeszcze sprawdzić.

[Lisek]

> Witam po długiej przerwie. Temat niestety nadal aktualny auto już nie dzwoni bo miała miejsce

> regeneracja turbiny (pojawił się olej) a że auto było jeszcze na gwarancji to opłacało się od

> razu działać. Niestety nadal słaba przy niskich obrotach...komputer nie pokazuje żadnych

> błędów. To dołujące bo dopiero jak się przyciśnie to ładnie idzie ale poszaleć na krzyżówkach

> to nie ma co??? Może coś doradzicie. EGR był wymieniany ok kwietnia. Z odpiętą przepływką

> jedzie tak samo jak i z nią. Więc sama nie wiem co jeszcze sprawdzić.

Może więc zacząć od tyłu może problem polega na zatkanym filtrze cząstek stałych - DPF ... wszyscy sprawdzali ale ile % był zatkany i kiedy ostatnio się wypalił? Silnik może i ograniczy moc gdy temperatura powietrza dolotowego będzie większa niż 60C,,, może jednak coś nie tak z Intercoolerem - zatkany zasyfiony ... temperatura układu chłodzącego w gorące dni jaką wskazuje zegar? Gdzie stoi wskazówka?

[Andrzej70]

Nie jesteś sama. Jak jest ciepło to i moja zbiera się dużo gorzej z wyraźnym wzrostem mocy około 1800 obr/min. Jak się ochładza na zewnątrz to chodzi dużo lepiej, już bez tego wyraźnego wzrostu przy 1800 obr/min. Tak więc cieszmy się, że idzie jesień. Przyjemność z jazdy wzrośnie.

Szkoda tylko, że u mnie jak jest zimno to zawsze przy rozgrzewaniu (gdy wskazówka temp) lekko drgnie to występuje chrobotanie przez kilkanaście sekund gdzieś z lewej strony komory silnika.

Ale znowu plus na okoliczność zimy - przestanie mi dokuczać dziwny dźwięk, który występuje u mnie tylko przy włączonej klimie (takie delikatne drgania).

Coś to moje auto strasznie wrażliwe na temperaturę.

[Fox03]

> Szkoda tylko, że u mnie jak jest zimno to zawsze przy rozgrzewaniu (gdy wskazówka temp) lekko

> drgnie to występuje chrobotanie przez kilkanaście sekund gdzieś z lewej strony komory silnika.

U mnie chrobotanie pojawiało się tylko jak silnik nabrał temp. około 45 st. a potem było cicho. Problem ten wystąpił przy przebiegu 1100 km. ASO w Bielsku miesiąc starało się dojść w czym problem bo chrobot występował krótko w ograniczonym zakresie temperatury ale dali rade. Dzięki temu mam drugi raz ale już ręcznie składane auto

[tom111]

> U mnie chrobotanie pojawiało się tylko jak silnik nabrał temp. około 45 st. a potem było cicho.

Co było przyczyną chrobotania, coś było nie dokręcone, źle zmontowane?

[Fox03]

> Co było przyczyną chrobotania, coś było nie dokręcone, źle zmontowane?

Okazało się, że winne było koło dwumasowe, zostało wymienione i problem z chrobotaniem został rozwiązany. Ale powiem szczerze, że mieli z tym spory problem i crome oglądał fachowiec z komórki Fiata od przypadków bardzo rzadkich i nietypowych plus gorąca linia była z fiatem we włoszech. Ale chylę czoła dali rade co nie we wszystkich ASO nie tyko fiata jest normą.

[tom111]

W mojej Cromie też coś chrobocze-terkocze i to tylko jak jest mniej niż 10 stopni, przez pierwsze 5 min od porannego odpalenia i tylko w czasie postoju. Jak ruszę - cisza. Ma to wydaje mi się związek z występującą tylko w tych warunkach częstotliwością drgań silnika. Podejrzewam jakiś luz w okolicach mechanizmu wycieraczek lub coś pod deską po stronie kierowcy. Dwumasu brak

[Fox03]

> Dwumasu brak

Jeśli posiadasz Cromę 1.9 150 KM to i owszem koło dwumasowe posiadasz chyba, że zrobiłeś jakąś głębszą przeróbkę i się go pozbyłeś to powiedz jak tego dokonałeś. Natomiast w przypadku chrobotania w Twoim przypadku tak jak piszesz prawdopodobnie coś się poluzowało i daje rezonans.

[tom111]

> Jeśli posiadasz Cromę 1.9 150 KM to i owszem koło dwumasowe posiadasz chyba, że zrobiłeś jakąś

> głębszą przeróbkę i się go pozbyłeś to powiedz jak tego dokonałeś.

Fabryka zrobiła, wstawiając automatyczną skrzynię

> chrobotania w Twoim przypadku tak jak piszesz prawdopodobnie coś się poluzowało i daje

> rezonans.

Zeszłej zimy próbowałem namierzyć co to, ale terkot słychać głównie w środku. Teraz pewnie problem powróci

[fanlan]

> Nie jesteś sama. Jak jest ciepło to i moja zbiera się dużo gorzej z wyraźnym wzrostem mocy około

> 1800 obr/min. J

Ale jakby dolozyc kompresor to od dolu jak wsciekla by ciagnela..hmm..

i umnie wyraznie czuc od ok 1800 obr jak zaczyna ciagnac....

a czy zimno czy cieplo...nie wiem

[ziemia21]

Dzięki za pomysły...jeśli chodzi o wypalanie ostatnie było ok miesiąca temu i trwało ok 7-8 min. ale chyba z tym intercoorelem to trzeba się przejść do mechanika. Co do dziwnych chrobotań to też mam tek samo...i sprzędło też muszę wymienić bo już 150 tyś maleństwo ma. Tylko słyszałam że są różne rodzaje (jakie były fabrycznie valeo czy sachs a może luk?) czy według was warto pchać się w używkę czy lepiej nowy zamiennik??

[ABM]

> Dzięki za pomysły...jeśli chodzi o wypalanie ostatnie było ok miesiąca temu i trwało ok 7-8 min.

> ale chyba z tym intercoorelem to trzeba się przejść do mechanika. Co do dziwnych chrobotań to

> też mam tek samo...i sprzędło też muszę wymienić bo już 150 tyś maleństwo ma. Tylko słyszałam

> że są różne rodzaje (jakie były fabrycznie valeo czy sachs a może luk?) czy według was warto

> pchać się w używkę czy lepiej nowy zamiennik??

Valeo Luk i Sachs to często to samo w różnych kartonach. Przy wymianie sprzęgła koniecznie trzeba wymienić wysprzęglik ( łożysko, docisk). Warto też dokładnie sprawdzić stan koła dwumasowego. Kupować tylko nowe, używane sprzęgła, dociski i koła dwumasowe omijać z daleka. Proponuję zapoznać się z ofertami na Allegro.

[ziemia21]

> Valeo Luk i Sachs to często to samo w różnych kartonach.

Ale słyszałam ze mimo iż jest to samo może różnic się klamrami dociskami i innymi drobnymi pierdołami które potem wydłużają cza pracy. A co do tego koła to nie wymienia się go od razu??

[Pepcio]

> Ale słyszałam ze mimo iż jest to samo może różnic się klamrami dociskami i innymi drobnymi

> pierdołami które potem wydłużają cza pracy. A co do tego koła to nie wymienia się go od razu??

Różnice w budowie sprzęgieł bywają, to fakt, problem jednak w tym, że mało kto doktoryzuje się z zakresu tych różnic i wpływu na eksploatację. Dwumasę w mojej ocenie powinno wymieniać się wraz ze sprzęgłem o ile kogoś stać i planuje samochodem pojeździć jeszcze jakiś czas. To, że niektórzy robią inaczej ...cóż, znam takich co przy małych rocznych przebiegach wymieniali olej bez filtra bo taniej (nie w Cromie, tak ogólnie piszę).

[ziemia21]

Dwumasę w mojej ocenie powinno wymieniać się

> wraz ze sprzęgłem

Mam pytanie może ktoś wie jaki byłby przybliżony koszt takiej inwestycji? I może jakiś dobry warsztat, który daje gwarancję na robociznę?? Ostatnio jak miałam mazdę to facet tak mnie oszukał aż miło. Nie wymienił części tylko coś tam dolał odklepał i takie tam. a zdarł jak za zboże.

A i jeszcze jedno wczoraj i dziś przy tem ok 5 st.C moje auto odmówiło posłuszeństwa. tzn raz po przekręceniu nie zareagował dopiero zza drugim razem. Co to może być? Uwielbiam to auto i chce jeszcze nim pojeździć ale w końcu mojemu mężowi puszczą panewki i każe sprzedać

[fanlan]

ale w końcu mojemu mężowi puszczą panewki i każe sprzedać

A dlugo krecisz za pierwszym razem?

[Pepcio]

> Dwumasę w mojej ocenie powinno wymieniać się

> Mam pytanie może ktoś wie jaki byłby przybliżony koszt takiej inwestycji? I może jakiś dobry

> warsztat, który daje gwarancję na robociznę?? Ostatnio jak miałam mazdę to facet tak mnie

> oszukał aż miło. Nie wymienił części tylko coś tam dolał odklepał i takie tam. a zdarł jak za

> zboże.

> A i jeszcze jedno wczoraj i dziś przy tem ok 5 st.C moje auto odmówiło posłuszeństwa. tzn raz po

> przekręceniu nie zareagował dopiero zza drugim razem. Co to może być? Uwielbiam to auto i chce

> jeszcze nim pojeździć ale w końcu mojemu mężowi puszczą panewki i każe sprzedać

Sprzęgło kpl przykładowo: http://allegro.pl/kolo-dwumasowe-sprzeglo-vectra-c-1-9-cdti-150-km-i3559933379.html

z robocizną około 3 tys powinno się zamknąć. Niestety nie jest to tania sprawa.

[kox]

a gdzie byś chciał ten warsztat? Jesli na slasku to mozna cos pomyslec

[ziemia21]

> A dlugo krecisz za pierwszym razem?

Nie trzymam długo bo to jest na zasadzie przekręcam , telepnie raz i gaśnie.

Co do miejsca to sama nie wiem jakoś Śląsk sam w sobie ma złe opinie o sprzedaży aut i o robociźnie...bez obrazy podobno tam sami cwaniacy mieszkają Jadąc w odwiedziny do rodziny przejeżdżam tamtędy i jeśli robocizna potrwałaby dzień to może warto byłoby poczekać....tylko słabo chyba byłoby z gwarancją?!

[kox]

> Nie trzymam długo bo to jest na zasadzie przekręcam , telepnie raz i gaśnie.

> Co do miejsca to sama nie wiem jakoś Śląsk sam w sobie ma złe opinie o sprzedaży aut i o

> robociźnie...bez obrazy podobno tam sami cwaniacy mieszkają Jadąc w odwiedziny do rodziny

> przejeżdżam tamtędy i jeśli robocizna potrwałaby dzień to może warto byłoby poczekać....tylko

> słabo chyba byłoby z gwarancją?!

na slasku cwaniactwo przy sprzedaży aut? hmm ok ok

no nic, nie było tematu

[ziemia21]

przepraszam jeśli kogoś uraziłam, mam rodzinę w tych stronach i różne rzeczy słyszałam

[kox]

> przepraszam jeśli kogoś uraziłam, mam rodzinę w tych stronach i różne rzeczy słyszałam

jakoś nie słyszałem żeby śląskie było zagłębiem handlarzy i oszustów no ale każdy ma prawo do swojej opinii.