Skocz do zawartości

Vespologia


karax

Rekomendowane odpowiedzi

Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.) wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...

Jeden fajny skuter już ma i ten Piaggio jak na skuter to wygląda i jeździ super ale to nadal jest skuter...

Odwodzę go od tego pomysłu jak tylko potrafię.

Skuter za 25 koła... sciana.gif

piaggio-beverly-tourer-black.jpg

Niewiele więcej dałem za R6 z 900km nalatanymi... facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.)

> wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...

> Jeden fajny skuter już ma i ten Piaggio jak na skuter to wygląda i jeździ super ale to nadal jest

> skuter...

> Odwodzę go od tego pomysłu jak tylko potrafię.

> Skuter za 25 koła...

> Niewiele więcej dałem za R6 z 900km nalatanymi...

Czyli doradzanie z gatunku "a nie lepiej Golfa??". Trzeba przyznać, że obiektywnego spojrzenia nie masz nic. Przekonaj teraz kolegę, że niewygodna pozycja czy brak możliwości schowania choćby blokady na tarczę to nic, najważniejszy jest lans palacz.gif. A z tych rzeczy na które jeszcze nie wpadłeś to np koszty eksploatacji smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skuter za 25 koła...

wlasnie,ludzie w tych pieniadzach S-klase wyrywaja. ok.gif

jak sprzedawalem swoje piaggio 125 to w robocie byl tylko jeden tekst-powalilo cie,za 800 funtow to paska mozna kupic.i nie leje na glowe hehe.gif

wystawilem na ebayu i kupil bez targowania sie ..wloch ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałem, żeby gość miał coś od życia...

> Skuter to skuter...

Jak chce koniecznie skuter to niech poszuka swiezej uzywki, chociazby Majesty, Silver Wing lub Burgmana.

Takim sprzetem z silnikiem 400 lub wiekszym juz sie calkiem fajnie i wygodnie jezdzi. Przy starcie z miejsca tez zbiera sie calkiem niezle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak chce koniecznie skuter to niech poszuka swiezej uzywki, chociazby Majesty, Silver Wing lub

> Burgmana.

> Takim sprzetem z silnikiem 400 lub wiekszym juz sie calkiem fajnie i wygodnie jezdzi. Przy starcie

> z miejsca tez zbiera sie calkiem niezle.

Ale on już ma skuter, taki sam jak koleś, który wiózł mnie po mój motor (drugi plan)

cooc.jpg

Jest wygodny i leci 120km/h, więc teraz niech zaszaleje i kupi sobie supermoto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale on już ma skuter, taki sam jak koleś, który wiózł mnie po mój motor (drugi plan)

> Jest wygodny i leci 120km/h, więc teraz niech zaszaleje i kupi sobie supermoto.

Taki maxi skuter 600-650 poleci i nawet 200km/h. Nie jeden w samochodzie moze sie zdziwic co taki skuter potrafi wink.gif. Ma on swoje plusy, siedzisz wygodnie (jak lord), wyprostowany, podmuch powietrza jest duzo mniejszy, na buty i nogi nie chlapie. Kumplel ma CBR 600F4 i Yamahe Majesty. Tym pierwszym smiga ze 4 lata i zrobil tysiace km. Koles konkretnie ogarnia moto i zgadnij czym chetniej jezdzi w obecnym sezonie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taki maxi skuter 600-650 poleci i nawet 200km/h. Nie jeden w samochodzie moze sie zdziwic co taki

> skuter potrafi . Ma on swoje plusy, siedzisz wygodnie (jak lord), wyprostowany, podmuch

> powietrza jest duzo mniejszy, na buty i nogi nie chlapie. Kumplel ma CBR 600F4 i Yamahe

> Majesty. Tym pierwszym smiga ze 4 lata i zrobil tysiace km. Koles konkretnie ogarnia moto i

> zgadnij czym chetniej jezdzi w obecnym sezonie

Zgoda, moi koledzy wsiadają na te skutery z marszu, w zwykłych ciuchach i tego im zazdroszczę ale dla mnie motocykl to nie jest zwykły środek transportu i nie musi być wygodny.

Każdy z nich myśli o zakupie motocykla, przy którym nie będą się kierowali zdrowym rozsądkiem tylko sercem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgoda, moi koledzy wsiadają na te skutery z marszu, w zwykłych ciuchach i tego im zazdroszczę ale

> dla mnie motocykl to nie jest zwykły środek transportu i nie musi być wygodny.

> Każdy z nich myśli o zakupie motocykla, przy którym nie będą się kierowali zdrowym rozsądkiem tylko

> sercem.

Jak zaczniesz sporo jezdzic i robic trasy chociazby ze 200-300km bez przerwy i po naszych dziurawych drogach to bedziesz myslal o wygodnym i bardziej uniwersalnym moto wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ani ja ani oni nie planują takich tras i nie opuszczają miasta.

Każdy z nich dojeżdża w sezonie motocyklem do pracy, czyli jakieś 10-15 km dziennie. Do takich "tras" wygoda nie jest potrzebna.

Nie sugeruję komuś kto jeździ w trasy zakupu ścigacza, czy supermoto ale komuś kto jeździ krótkie trasy sugeruję zakup zgodny z sercem, a nie z rozumem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ani ja ani oni nie planują takich tras i nie opuszczają miasta.

> Każdy z nich dojeżdża w sezonie motocyklem do pracy, czyli jakieś 10-15 km dziennie. Do takich

> "tras" wygoda nie jest potrzebna.

Czasem jest, szczegolnie gdy musisz zabierac ze soba jakies rzeczy do pracy, chociazby ciuchy na przebranie sie.

> Nie sugeruję komuś kto jeździ w trasy zakupu ścigacza, czy supermoto ale komuś kto jeździ krótkie

> trasy sugeruję zakup zgodny z sercem, a nie z rozumem.

A myslisz, ze scigacz jest dobry do crusingu w korkach po miescie, to sprzet glownie na tor i tam czuje sie najlepiej, a czasem zeby go zabrac w takie miejsce trzeba przejechac kilkaset km. I kolko sie zamyka wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie oszukujmy się, motocykliści nie stoją w korkach!

Stoja, stoja, chyba jeszcze w dobrym korku nie utknales. Ja mialem okazje, byl taki zator, ze nawet motocyklisci stali, bo nie mieli jak sie przecisnac. Oczywiscie najsprawniej wciskanie sie wychodzilo skuterom i mniejszym, wezszym moto wink.gif. Taki otwarty sprzet latwiej przemykal przy samochodach niz zabudowany plastikami jakis np: scigacz. Za mna jechal koles na Ducati, ja sie miescilem, on juz nie tongue.gif

Inna sprawa to taka, ze wiele scigaczy ma gorszy skret , a do tego dochodza nieruchome lusterka wraz z kreceniem kierownica, co tez jest utrudnieniem przy przeciskaniu sie. Prosty przyklad: czasem z pod domu wyjezdzam furtka, sprzety otwarte sie mieszcza, skrecasz kiere, przechodzi jedno lusterko, przechylasz moto na druga strone, odwijasz kierownice i przechodzi drugie lusterko. Na scigaczu jest to niewykonalne, trzeba skladac lusterka aby sie zmiescil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stoja, stoja, chyba jeszcze w dobrym korku nie utknales. Ja mialem okazje, byl taki zator, ze nawet

> motocyklisci stali, bo nie mieli jak sie przecisnac. Oczywiscie najsprawniej wciskanie sie

> wychodzilo skuterom i mniejszym, wezszym moto . Taki otwarty sprzet latwiej przemykal przy

> samochodach niz zabudowany plastikami jakis np: scigacz. Za mna jechal koles na Ducati, ja sie

> miescilem, on juz nie

no wlasnie. ja mam niby golasa, ale poprz. właściciel zamontował kierownicę Renthala. szeroką - mi pasuje gabarytem. jest wygodna, pozycja jest naturalniejsza... ale nigdy bym nie przepuszczał że te głupie 5 cm ma aż takie znaczenie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wlasnie. ja mam niby golasa, ale poprz. właściciel zamontował kierownicę Renthala. szeroką - mi

> pasuje gabarytem. jest wygodna, pozycja jest naturalniejsza... ale nigdy bym nie przepuszczał

> że te głupie 5 cm ma aż takie znaczenie :/

Ja u siebie tez mam zalozona szersza kiere, lepiej sie z taka jezdzi, jakby lzej sie operuje. Niestety w korkach to sie odczuwa, na szczescie jest spory zakres skretu kiera, wiec nie ma tragedii wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałem, żeby gość miał coś od życia...

> Skuter to skuter...

Odpowiadając zgodnie z przyjętym przez Ciebie rozumowaniem: jak można wydać tyle kasy na jakąś śmieszną R6 na dwóch kółkach? Przecież za taki wór pieniędzy można ściągnąć od Niemca takiego paska w TDI, że nie ma nic lepszego smirk.gif I cały rok można jeździć, śmiesznych strojów nie zakładać, 4 osoby brać na pokład i kupę bagażu smile.gif A taki motor? Naprawdę trzeba nie umieć myśleć, przecież nikt rozsądny tego nie kupi smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko , że od początku mówię o sytuacji gdzie ludzie już mają środek transportu w postaci samochodu, a motocykl kupują dla przyjemności.

Jakby była dyskusja o tym co kupić, żeby dojechać przez 365 dni do pracy i pojechać z rodziną na wakacje to też bym polecał paska w tdi z climatroniciem po dziadku z Niemiec!

Znajomy ma auto z klimą, bardzo fajnego skutera Piaggio i to w tej konkretnej sytuacji namawiam go na zakup motocykla "sercem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i to w tej konkretnej sytuacji namawiam go

> na zakup motocykla "sercem".

Po co? zlosnik.gif

Każdy kieruje się w życiu czymś innym zlosnik.gif

Jeśli woli skuterek - niech jeździ skuterkiem zlosnik.gif

Jeśli ma ochotę - niech sobie kupi Simsona oink.gif

Pamiętaj, że nie każdemu frajdę sprawia do samo zlosnik.gif

Jeden woli leżeć na baku ścigacza, drugi woli pyrkanie chodpera (tych to akurat nie rozumiem grinser006.gif ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.)

> wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...

> Jeden fajny skuter już ma i ten Piaggio jak na skuter to wygląda i jeździ super ale to nadal jest

> skuter...

> Odwodzę go od tego pomysłu jak tylko potrafię.

> Skuter za 25 koła...

> Niewiele więcej dałem za R6 z 900km nalatanymi...

Ja tez nie wiem czemu ludzie kupują R6 do miasta.Ale każdy wybiera to co lubi.

Dla mnie twój kolega ma więcej rozumu niz ty.

Czy kolega odradzał tobie kupna R6 ?

.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po co?

> Każdy kieruje się w życiu czymś innym

> Jeśli woli skuterek - niech jeździ skuterkiem

> Jeśli ma ochotę - niech sobie kupi Simsona

> Pamiętaj, że nie każdemu frajdę sprawia do samo

> Jeden woli leżeć na baku ścigacza, drugi woli pyrkanie chodpera (tych to akurat nie rozumiem ).

Pyrkanie choppera to ja cool.gif mieszkam na nowym osiedlu i jest

tam z 15 scigaczy i tylko ja tam pyrkam.

Pogadam czasem z jednym i drugim ale nikt nikomu nie mowi czemu tym jeździsz liczy sie ze interesujesz sie motocylkem.

A tu przepychanki kto ma większego .... .

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.)

> wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...

> Jeden fajny skuter już ma i ten Piaggio jak na skuter to wygląda i jeździ super ale to nadal jest

> skuter...

> Odwodzę go od tego pomysłu jak tylko potrafię.

> Skuter za 25 koła...

> Niewiele więcej dałem za R6 z 900km nalatanymi...

Na miasto nie ma nic lepszego niż w miarę mocny skuter. Jak ma duże koła to już w ogóle bajka. Sam jeździłem skuterem 250 i dokupiłem motocykl. Moto jeżdżę dla przyjemności, ale poza tym ma same minusy. Wieje, moknę w deszczu, nie mam żadnego schowka, nie ma takiej zwrotności jak skuter, w korku mogę stać razem z autami, podczas gdy vespa nigdy w korku nie stała, po prostu zawraca w miejscu. Spalanie 3l/100km, dobra dynamika, brak skrzyni biegów.

W sumie najlepiej mieć to i to, i tak też właśnie robię zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pogadam czasem z jednym i drugim ale nikt nikomu nie mowi czemu tym jeździsz liczy sie ze

> interesujesz sie motocylkem.

ok.gif I właśnie to mi się w tym wszystkim podoba ok.gifok.gifok.gif

> A tu przepychanki kto ma większego .... .

Ja tam się nie przepycham - i tak każda potwierdzi, że mam największego hehe.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tez nie wiem czemu ludzie kupują R6 do miasta.Ale każdy wybiera to co lubi.

> Dla mnie twój kolega ma więcej rozumu niz ty.

> Czy kolega odradzał tobie kupna R6 ?

Sam pomagał mi szukać i sam kiedyś miał ścigacza.

Nie czytacie wyraźnie co piszę, gość już dawno temu wymarzył sobie ktma supermoto i w trakcie nieudanych poszukiwań godnego egzemplarza zaczął "błądzić" i myśleć nad czymś innym i wspomniał o skuterze za 25 koła.

Tylko dlatego, że wiem co by mu sprawiło największą frajdę, odradzam zakup mało emocjonującego skutera skoro jeden dopieszczony do ostatniej śrubki już ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam wszystko ale gość ma już skuter, kilka razy to już pisałem.

> Moja rada dla niego- zostaw sobie ten skuter i kup wymarzony motocykl dla funu!

Może niech Twój kolega zadecyduje co zrobi ze swoimi pieniędzmi, ok? cfaniaczek.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko , że od początku mówię o sytuacji gdzie ludzie już mają środek transportu w postaci

> samochodu, a motocykl kupują dla przyjemności.

> Jakby była dyskusja o tym co kupić, żeby dojechać przez 365 dni do pracy i pojechać z rodziną na

> wakacje to też bym polecał paska w tdi z climatroniciem po dziadku z Niemiec!

> Znajomy ma auto z klimą, bardzo fajnego skutera Piaggio i to w tej konkretnej sytuacji namawiam go

> na zakup motocykla "sercem".

Zapytałeś kolegi czego potrzebuje w sensie jakie są oczekiwania co do sprzętu czy polecasz coś na zasadzie "ja tak zrobiłem to zrób i Ty bo ja się na pewno nie mylę a co dobre dla mnie, najlepsze dla innych"? Mam wrażenie, że kolega akurat kieruje się rozsądkiem przy zakupie, stąd brak porozumienia między wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie czytacie wyraźnie co piszę, gość już dawno temu wymarzył sobie ktma supermoto i w trakcie

> nieudanych poszukiwań godnego egzemplarza zaczął "błądzić" i myśleć nad czymś innym i

> wspomniał o skuterze za 25 koła.

> Tylko dlatego, że wiem co by mu sprawiło największą frajdę, odradzam zakup mało emocjonującego

> skutera skoro jeden dopieszczony do ostatniej śrubki już ma.

Nie, nie RSSSSSie. To Ty napisałeś, że skuter to tylko skuter poddając w wątpliwość sens zakupu takiego czegoś w tak wielkich pieniądzach i od razu porównałeś cenowo do swojego sprzętu. Teraz zmieniłeś zdanie co do konkurenta i upierasz się, że chodzi jednak o KTMa. No więc albo to jednak Ty błądzisz w swojej argumentacji, albo sposób w jaki się wypowiadasz jest daleki od zrozumiałego przekazu. Dla mnie to zdecydowanie opcja druga ale mniejsza z tym; za to pisanie w tej sytuacji, że to my nie czytamy wyraźnie jest trochę nie na miejscu, bo eweidentnie próbujesz z rozmówcy robić idiotę smirk.gif

Ale... w temacie skutera... Jeśli jest jak podałeś, że gość nie planuje dalekich tras i nie rusza się poza miasto to skuter nie ma konkurencji. O ile jeszcze KTM będzie jakąś wątpliwą alternatywą to R6 jest już totalnym nieporozumieniem. Oczywiście możesz mieć swoje zdanie, tak jak i ja mam swoje co do przydatności skuterów w mieście, z tym że ja do własnego zdania dorzucam jeszcze wiadro niepodważalnych zalet na korzyść skutera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, nie RSSSSSie. To Ty napisałeś, że skuter to tylko skuter poddając w wątpliwość sens zakupu

> takiego czegoś w tak wielkich pieniądzach i od razu porównałeś cenowo do swojego sprzętu.

> Teraz zmieniłeś zdanie co do konkurenta i upierasz się, że chodzi jednak o KTMa. No więc albo

> to jednak Ty błądzisz w swojej argumentacji, albo sposób w jaki się wypowiadasz jest daleki od

> zrozumiałego przekazu. Dla mnie to zdecydowanie opcja druga ale mniejsza z tym; za to pisanie

> w tej sytuacji, że to my nie czytamy wyraźnie jest trochę nie na miejscu, bo eweidentnie

> próbujesz z rozmówcy robić idiotę

zamilcz malutki hejterze! jak taki kozak jesteś to poka co umisz na motogp! nie kwestionuj opini RSSSa wpysk.gifrotfl.gif:D

> Ale... w temacie skutera... Jeśli jest jak podałeś, że gość nie planuje dalekich tras i nie rusza

> się poza miasto to skuter nie ma konkurencji. O ile jeszcze KTM będzie jakąś wątpliwą

> alternatywą to R6 jest już totalnym nieporozumieniem. Oczywiście możesz mieć swoje zdanie, tak

> jak i ja mam swoje co do przydatności skuterów w mieście, z tym że ja do własnego zdania

> dorzucam jeszcze wiadro niepodważalnych zalet na korzyść skutera

też stałem przed takim dylematem. chciałem kupić burgmana i latać z żoną do pracy... ale wybrałem moto.

z kilku powodów:

1. automatyka skutera powoduje że jest (nie ujmując rewelacyjnej praktyczności) - nudny. nie przegazujesz w tunelu, nie postawisz na koło grinser006.gif

2. składanie się na skuterze, siedząc jak na sedesie - nie jest zbyt komfortowe. jednak obejmowanie baku kolanami daje to dodatkowe coś.

3. latam krótkie trasy - dla samej jazdy. jednak motocykl daje więcej zabawy. do tego wybieram nakedy - skutery jednak za szybką - to nie to.

jednak skutera nie skreślam. maxiskuter jako drugie 2oo całkiem fajna opcja. schowasz laptopa, kask. lecisz sobie w zwykłym bucie do roboty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zamilcz malutki hejterze! jak taki kozak jesteś to poka co umisz na motogp! nie kwestionuj opini

> RSSSa grinser006.gif

Absolutnie nie kwestionuję jego opinii bo każdemu można mieć swoją. Problem zaczyna się wtedy, gdy ktoś Ci wciska, że jego opinia jest jedyną słuszną i jest odporny na głos zdrowego rozsądku

> też stałem przed takim dylematem. chciałem kupić burgmana i latać z żoną do pracy... ale wybrałem

> moto.

> z kilku powodów:

> 1. automatyka skutera powoduje że jest (nie ujmując rewelacyjnej praktyczności) - nudny. nie

> przegazujesz w tunelu, nie postawisz na koło

> 2. składanie się na skuterze, siedząc jak na sedesie - nie jest zbyt komfortowe. jednak obejmowanie

> baku kolanami daje to dodatkowe coś.

> 3. latam krótkie trasy - dla samej jazdy. jednak motocykl daje więcej zabawy. do tego wybieram

> nakedy - skutery jednak za szybką - to nie to.

> jednak skutera nie skreślam. maxiskuter jako drugie 2oo całkiem fajna opcja. schowasz laptopa,

> kask. lecisz sobie w zwykłym bucie do roboty...

Twoje moto, Twój wybór. Mnie jednak słabo przekonuje w mieście stawianie na koło i składanie się clown.gif Dla mnie skuter to szybka alternatywa dla samochodu w gęstym ruchu, nawet jak trzeba pojechać ubranym trochę lepiej niż na co dzień albo zrobić duże zakupy. Do krótkich tras dla przyjemności z czysto motocyklowej jazdy oczywiście "prawdziwy" motocykl będzie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się czujesz...? Jakie wciskanie swojej opinii...?

Napisałem co powiedziałem koledze i nic więcej, a ty jakieś niespożyte historie wymyślasz...! icon_eek.gif

To jest mój pierwszy wpis:

Quote:

Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.) wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...


Upał ci szkodzi i gubisz spore fragmenty dyskusji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Twoje moto, Twój wybór. Mnie jednak słabo przekonuje w mieście stawianie na koło i składanie się

aboslutnie. mnie też. sęk w tym, że pomimo motocykla miejskiego, zrobiłem w tym sezonie ok 2 tys km trasek w PL. tak bez sensu - coby polatać. i pewnie jeszcze dorzucę do tego ze 2 wypady.

> Dla mnie skuter to szybka alternatywa dla samochodu w gęstym ruchu, nawet jak trzeba pojechać

> ubranym trochę lepiej niż na co dzień albo zrobić duże zakupy. Do krótkich tras dla

> przyjemności z czysto motocyklowej jazdy oczywiście "prawdziwy" motocykl będzie lepszy.

dokładnie. skuter dla miasta jest tym czym cruiser/chopper dla traski. oba nie sprawdzają się w środowisku tego drugiego. natomiast motocykle uniwersalne z samej nazwy nadają się tu i tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze się czujesz...? Jakie wciskanie swojej opinii...?

> Napisałem co powiedziałem koledze i nic więcej, a ty jakieś niespożyte historie wymyślasz...!

> To jest mój pierwszy wpis:

> Quote:

> Co do ceny to mój kolega co się napalił na KTM Supermoto (chce kupić używanego za jakieś 25 tyś.)

> wymyślił wczoraj, że może jednak kupi sobie nowy skuter Piaggio 350 za taką samą kwotę...

> Upał ci szkodzi i gubisz spore fragmenty dyskusji...

No tośmy se podyskutowali lizak.gif

Ja oczywiście chowam się do jamki ale na niedługo, odezwę się znowu jak palniesz jakąś bzdurę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. automatyka skutera powoduje że jest (nie ujmując rewelacyjnej praktyczności) - nudny. nie

> przegazujesz w tunelu, nie postawisz na koło

Jak nie postawisz, da sie postawic, nie raz widzialem takie przypadki. Gume tez mozna przypalic zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie postawisz, da sie postawic, nie raz widzialem takie przypadki. Gume tez mozna przypalic

To co młodzież wyprawia na wzmacnianych pięćdziesiątkach to swoją drogą ale maxi się do takich zabaw nie nadaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To co młodzież wyprawia na wzmacnianych pięćdziesiątkach to swoją drogą ale maxi się do takich

> zabaw nie nadaje

A potem są takie kwiatki i płacz, że się zepsuło facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.