Skocz do zawartości

amerykańskie MC


Rekomendowane odpowiedzi

to mi się podobają. Można potraktować to jako żal-wątek, w końcu pierwszy raz stanąłem twarzą w twarz z Chargerem i jeszcze bardziej sie w nim zabujałem. Żeby jeszcze tylko warunki i $$ do utrzymania tego były beksa.gif

287227898-IMG_0902.jpg

287227898-IMG_0900.jpg

287227898-IMG_0903.jpg

post-56371-1435252189737_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to mi się podobają. Można potraktować to jako żal-wątek, w końcu pierwszy raz stanąłem twarzą w

> twarz z Chargerem i jeszcze bardziej sie w nim zabujałem. Żeby jeszcze tylko warunki i $$ do

> utrzymania tego były

charger mnie nigdy jakoś specjalnie nie interesował...

coś z mojej kolekcji foto:

IMG_3878.jpg

jakbym miał iść w MC, to tylko Camaro 67-69 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> charger mnie nigdy jakoś specjalnie nie interesował...

> coś z mojej kolekcji foto:

> jakbym miał iść w MC, to tylko Camaro 67-69

tak jak mówi rejestracja, awesome serduszka.gif

Camaro jest badass, ale Charger jest większy, szczególnie ass zlosnik.gif i to mnie w nim urzeka że to największa landara hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> On jest z RodZ Factory , fajnie furki tam mają

> https://www.facebook.com/rodzfactory/photos_stream

ano, Corvette i Ranchero też były ok.gif Korweta miała problem, straciła prąd po małym zwarciu przy próbie ruszenia zblokowanego rozrusznika zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też mi się wydaje, że serwis to będzie banalny jeśli egzemplarz jest zadbany

Takie przyjąłem założenie - sprzęt albo w bdb stanie, albo po odbudowie. ok.gif

Duże, niewysilone motory, mechaniczne automatyczne skrzynie, podejrzewam, ze w zawiasie cuda też nie siedzą... niewiem.gif,

Wiadomo, że opony, klocki, tarcze, etc. droższe, ale chyba to nie robi takiej różnicy. hmm.gif

Takie moje gdybanie - może właściele/użyszkodnicy się wypowiedza? wink.gif

Kiedyś chyba w temacie był gnWasyl (czy jakoś tak). wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to mi się podobają. Można potraktować to jako żal-wątek, w końcu pierwszy raz stanąłem twarzą w

> twarz z Chargerem i jeszcze bardziej sie w nim zabujałem. Żeby jeszcze tylko warunki i $$ do

> utrzymania tego były

wóz mojego znajomego zlosnik.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie przyjąłem założenie - sprzęt albo w bdb stanie, albo po odbudowie.

> Duże, niewysilone motory, mechaniczne automatyczne skrzynie, podejrzewam, ze w zawiasie cuda też

> nie siedzą... ,

> Wiadomo, że opony, klocki, tarcze, etc. droższe, ale chyba to nie robi takiej różnicy.

> Takie moje gdybanie - może właściele/użyszkodnicy się wypowiedza?

> Kiedyś chyba w temacie był gnWasyl (czy jakoś tak).

gn11 270751858-jezyk.gif

i tak siedzę w tym, części i serwis jest tańszy niż większości europejczyków i japońców, blachy sporo kosztują ale sama eksploatacja czy nawet większe naprawy w robocie i częściach zazwyczaj wychodzą taniej. na przykładzie Corvette C3 '78 mojego brata:

- tarcze hamulcowe (tarczopiasty) komplet na cały wóz: 600 PLN, robota ok 100 PLN

- klocki hamulcowe (EBC) na cały wóz 300 PLN, robota ok 80 PLN

- końcówki kierownicze kpl 4. 250 PLN, robota 80 PLN

- łączniki stabilizatora 56 PLN, robota 50 PLN

- filtr oleju 35 PLN, robota z olejem 100 PLN

-tuleje drążków kierowniczych 2 szt, 100 PLN

- amortyzatory Monroe na cały wóz 550 PLN, robota 250 PLN

chyba tanio jak na stary wóz zlosnik.gif a da się taniej jak się ze mną pogada miło zlosnik2.gif

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A o jakich kosztach mówisz - poza spalaniem?

Czy wy uważacie ze takie auta są bezobsługowe a części zamienne dostępne są jak do Pandy? Kolejna sprawa to garazowanie, wymiary są mocno niestandardowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gn11

> i tak siedzę w tym, części i serwis jest tańszy niż większości europejczyków i japońców, blachy

> sporo kosztują ale sama eksploatacja czy nawet większe naprawy w robocie i częściach zazwyczaj

> wychodzą taniej. na przykładzie Corvette C3 '78 mojego brata:

> - tarcze hamulcowe (tarczopiasty) komplet na cały wóz: 600 PLN, robota ok 100 PLN

> - klocki hamulcowe (EBC) na cały wóz 300 PLN, robota ok 80 PLN

> - końcówki kierownicze kpl 4. 250 PLN, robota 80 PLN

> - łączniki stabilizatora 56 PLN, robota 50 PLN

> - filtr oleju 35 PLN, robota z olejem 100 PLN

> -tuleje drążków kierowniczych 2 szt, 100 PLN

> - amortyzatory Monroe na cały wóz 550 PLN, robota 250 PLN

> chyba tanio jak na stary wóz a da się taniej jak się ze mną pogada miło

> pzdr

Podajesz koszt elementów eksploatacyjnych, napisz co z częściami do np silnika, skrzyni, co w przypadku uwalenia mostu itd. Nie porwał bym sie na kupno MC bez odpowiedniego zaplecza finansowego przeznaczonego na utrzymanie / konserwacje auta. Zwyczajnie było by mi szkoda maszynę zaniedbywac :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy wy uważacie ze takie auta są bezobsługowe

Jak wyżej napisałem - uważam, że ze względu na konstrukcję są mniej awaryjne, niż współczesne auta. ok.gif

> a części zamienne dostępne są jak do Pandy?

Dlaczego popadasz w skrajności? Kolega wyżej podał jakieś przykładowe kwoty - tyłka nie urywają. wink.gif

> Kolejna sprawa to garazowanie, wymiary są mocno niestandardowe

Z tym damy rade. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak wyżej napisałem - uważam, że ze względu na konstrukcję są mniej awaryjne, niż współczesne auta.

> Dlaczego popadasz w skrajności? Kolega wyżej podał jakieś przykładowe kwoty - tyłka nie urywają.

> Z tym damy rade.

tez wyżej napisałem, o częściach eksploatacyjnych możemy rozmawiać, ale nie uwierzę w to, że tego typu auta nie trzeba serwisować ponad to. Choćby spójrz na zdjęcie, które wkleił Spavatch. Troszkę $ i pracy trzeba włożyć żeby doprowadzić to do zadowalającego stanu. Oczywiście, są zapewne egzemplarze zadbane, które przynajmniej na początku nie wymagają wkładu finansowego, tylko ile one kosztują to raz, a dwa ile ten stan się będzie utrzymywać? Z garażem oczywiście że damy radę, ale to są kolejne $$ do wydania miesiąc w miesiąc spineyes.gif Chętnie bym się przekonał że się mylę, ale to by musiał właściciel takiego pojazdu faktycznie skrobnąć ile kasy władował na start i ile wkłada rok do roku ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podajesz koszt elementów eksploatacyjnych, napisz co z częściami do np silnika, skrzyni, co w

> przypadku uwalenia mostu itd. Nie porwał bym sie na kupno MC bez odpowiedniego zaplecza

> finansowego przeznaczonego na utrzymanie / konserwacje auta. Zwyczajnie było by mi szkoda

> maszynę zaniedbywac :/

ok. wszystko nowe dla Chevroleta Corvette 1978, Mopary parę procent droższe, Fjordy podobnie jak Chevy :

SILNIK

komplet tłoków seria 8 sztuk - 750 PLN

pierścienie tłokowe kpl na 8 - 350 PLN

popychacze zaworowe 16 szt - 300 PLN

wałek rozrządu 500 PLN

komplet zaworów 32 szt - 350 PLN

komplet uszczelek na cały silnik 340 PLN

remont silnika max 3000 PLN robocizna

SKRZYNIA

zestaw naprawczy kompletny 700 PLN, robocizna do 3000 PLN

konwerter 900 PLN, wymiana ok 300 PLN

filtr oleju skrzyni 90 PLN

MOST

zestaw naprawczy mostu (komplet uszczelek, uszczelniaczy i łożysk) 580 PLN, robocizna do 500 PLN

przełożenie (atak + talerz) 1700 PLN, robocizna do 1500 PLN

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok. wszystko nowe dla Chevroleta Corvette 1978, Mopary parę procent droższe, Fjordy podobnie jak

> Chevy :

> SILNIK

> komplet tłoków seria 8 sztuk - 750 PLN

> pierścienie tłokowe kpl na 8 - 350 PLN

> popychacze zaworowe 16 szt - 300 PLN

> wałek rozrządu 500 PLN

> komplet zaworów 32 szt - 350 PLN

> komplet uszczelek na cały silnik 340 PLN

> remont silnika max 3000 PLN robocizna

> SKRZYNIA

> zestaw naprawczy kompletny 700 PLN, robocizna do 3000 PLN

> konwerter 900 PLN, wymiana ok 300 PLN

> filtr oleju skrzyni 90 PLN

> MOST

> zestaw naprawczy mostu (komplet uszczelek, uszczelniaczy i łożysk) 580 PLN, robocizna do 500 PLN

> przełożenie (atak + talerz) 1700 PLN, robocizna do 1500 PLN

> pzdr

No i to sa koszty które trzeba założyć imho raz na jakiś czas, ale fakt faktem teoretycznie tragicznie nie jest ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok. wszystko nowe dla Chevroleta Corvette 1978, Mopary parę procent droższe, Fjordy podobnie jak

> Chevy :

> SILNIK

> komplet tłoków seria 8 sztuk - 750 PLN

> pierścienie tłokowe kpl na 8 - 350 PLN

> popychacze zaworowe 16 szt - 300 PLN

> wałek rozrządu 500 PLN

> komplet zaworów 32 szt - 350 PLN

> komplet uszczelek na cały silnik 340 PLN

> remont silnika max 3000 PLN robocizna

a gdzie obróbka głowic? to jest po 600 PLN sztuka smile.gif

nie wierze ze wszystkie uszczelki to tylko 340 PLN. przecia jest masa oringów, flansz itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i to sa koszty które trzeba założyć imho raz na jakiś czas, ale fakt faktem teoretycznie

> tragicznie nie jest

Przede wszystkim liczy sie to, ze czesci w ogole sa dostepne, a nie tak jak z co bardziej wymyslna wloszczyzna, ze nawet tarcze hamulcowe musisz przetaczac z innego modelu/marki aby podpasowaly icon_rolleyes.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak z dostepnością i cenami blach oraz wszelkiego rodzaju galanterii (szyby, listewki, plastiki,

> uszczelki, itp.)?

do najbardziej popularnych modeli sa i cenowo spoko, nawet w PL używki można już mieć

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a gdzie obróbka głowic? to jest po 600 PLN sztuka

no ja płace mniej za sztukę ale to i tak przypadłość V-ek ze takie rzeczy x 2, nie ma róży bez kolców choć te wydają się dość małe i nieszkodliwe na tle bmw, vw i innych mercedesów hehe.gif

> nie wierze ze wszystkie uszczelki to tylko 340 PLN. przecia jest masa oringów, flansz itp.

proszę niewierny Tomaszu:

VICTOR REINZ Part # FS1178VK

without Cylinder Head Bolts; Contains Cylinder Head Gasket; Exhaust Pipe Gasket not Included

C2CC0172369930515810.jpg

cena: $71.79 = 236 PLN (detal przy kursie dolara 3.3 bez kosztów sprowadzenia)

uszczelki wydechu

VICTOR REINZ Part # MS7110X

C2CC01186141048063241.jpg

cena: $4.51 = 14.8 PLN (detal przy kursie dolara 3.3 bez kosztów sprowadzenia)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ja płace mniej za sztukę ale to i tak przypadłość V-ek ze takie rzeczy x 2, nie ma róży bez

> kolców choć te wydają się dość małe i nieszkodliwe na tle bmw, vw i innych mercedesów

> proszę niewierny Tomaszu:

> VICTOR REINZ Part # FS1178VK

> without Cylinder Head Bolts; Contains Cylinder Head Gasket; Exhaust Pipe Gasket not Included

> cena: $71.79 = 236 PLN (detal przy kursie dolara 3.3 bez kosztów sprowadzenia)

> uszczelki wydechu

> VICTOR REINZ Part # MS7110X

> cena: $4.51 = 14.8 PLN (detal przy kursie dolara 3.3 bez kosztów sprowadzenia)

> pzdr

jak ja nie lubie bmw smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzisz - trzeba było siakiegoś hamerykanckiego bulgota kupić, a nie auto młodzieży wiejskiej.

widze widze smile.gif strasznie chętnie się nademną pastwisz smile.gif

podsumowując sobie budzet z 2 lat wydany na bmke (ciagle rośnie), to miałbym prawdziwego MC pełną gębą w tej kasie... no ale cóż smile.gif gdzie raz zrobione już by latało, bez pierdyliona komputerów, czujników, pstryków elektryków, które co chwila siadają smile.gif

to auto pochłania 2x wiecej kasy niż "normalne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widze widze strasznie chętnie się nademną pastwisz

To tak z sympatii. hehe.gifok.gif

> podsumowując sobie budzet z 2 lat wydany na bmke (ciagle rośnie), to miałbym prawdziwego MC pełną

> gębą w tej kasie... no ale cóż gdzie raz zrobione już by latało, bez pierdyliona komputerów,

> czujników, pstryków elektryków, które co chwila siadają

> to auto pochłania 2x wiecej kasy niż "normalne".

Ja cały czas myślę o caprice... serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> To dobrze myślisz, taki na TBI robi robotę, a i gumę umi spalić

> pzdr

Bylem w tamtym tygodniu na powsinskiej na pierwszej robocie z ptakiem. Dostal nowe przewody paliwowe a irytujacy swierszcz spod maski okazal sie brakiem plynu we wspomaganiu ale co to dla niego zlosnik.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

> to mi się podobają. Można potraktować to jako żal-wątek, w końcu pierwszy raz stanąłem twarzą w

> twarz z Chargerem i jeszcze bardziej sie w nim zabujałem. Żeby jeszcze tylko warunki i $$ do

> utrzymania tego były

A jak to sie stalo, ze ja taka imperzke przegapilem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to mi się podobają. Można potraktować to jako żal-wątek, w końcu pierwszy raz stanąłem twarzą w

> twarz z Chargerem i jeszcze bardziej sie w nim zabujałem. Żeby jeszcze tylko warunki i $$ do

> utrzymania tego były

A co powiecie o tym http://www.motorhouse.info/katalog/index...449&iType=1

http://www.mobile.de/pl/marka/ford/model/mustang/vhc:car,pgn:2,pgs:50,srt:date,sro:desc,mke:ford,mdl:mustang,prx:10001/pg:vipcar/186488163.html'>2

http://www.mobile.de/pl/marka/ford/model/mustang/vhc:car,pgn:3,pgs:50,srt:date,sro:desc,mke:ford,mdl:mustang,prx:10001/pg:vipcar/159698979.html'>3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.