draco40 Napisano 19 Października 2013 Udostępnij Napisano 19 Października 2013 > W Punto II był na górze, więc się nie chlapał. Osłona z tego co pamiętam, > była. Może ktoś ją dołożył. Na dole i pekal... oslony tez nie bylo bynajmniej w 8v Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 19 Października 2013 Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Zeby nie bylo to, w przynajmniej w niektorych, Yarisach alternatory padaja rownie czesto jak w fiatach. Dodatkowo, zeby nie bylo to GP w pierwszym miocie mialo odprowadzenie wody z podszybia wprost na alternator. Po kilku latach to genialne rozwiazanie poprawiono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 19 Października 2013 Udostępnij Napisano 19 Października 2013 > Roznica taka ze toyota robi to zapobiegawczo 'bo moze wystrzelic' a fiat z premedytacja powiela od > juz dobrych paru lat tesame babole-bez wnioskow co do modernizacji kolejnych aut. > Najwieksza sztuka przyznac sie do bledu i wyciagac wnioski... > Aby nie byc goloslownym mialem 3 fiaty z czego w 2 byl problem peknietego altka.. . > Edit. Fanem dzichadem toyoty nie jestem ale smiem twierdzic ze w przypadku tych 2 producentow > mozemy mowic o innej filozofi produkcji aut i podejsciu do klienta Zgadzam się. Toyota w Meleksie profilaktycznie wymieniała pompy wody - po możliwym zatrzymaniu pompy mógł przegrzać się silnik, co może doprowadzić do zatrzymania w niebezpiecznym miejscu... Mazda zresztą podobnie - Mazak miał akcję serwisową z wymianą silnika wycieraczek, bo mógł się zatrzeć. To dopiero katastrofa... A VW - nasze DSG7 są super... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 19 Października 2013 Udostępnij Napisano 19 Października 2013 > Na dole i pekal... oslony tez nie bylo bynajmniej w 8v Pamięć już nie ta, to może w SC 1.1 SPI był na górze? Pamiętam altek na górze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxiu Napisano 19 Października 2013 Udostępnij Napisano 19 Października 2013 Zastanawia mnie, kto będzie obarczony winą, Toyota za wadliwy projekt, dostawca cieknącego elementu, czy producent poduszek za to, że moduł nie jest dostatecznie szczelny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > W Punto II był na górze, więc się nie chlapał. Osłona z tego co pamiętam, > była. Może ktoś ją dołożył. był na dole, osłony fabrycznie miały tylko diesle. dołożyć można było, sam to z resztą robiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > Pamięć już nie ta, to może w SC 1.1 SPI był na górze? Pamiętam altek na górze... w 900 na pewno, w 1.1 nie wiem, ale to ten sam silnik co w punto 1 a tam był na dole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 1 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 > nie slyszałem, ale jeśli tak było, to jeszcze gorzej to świadczy o Toyocie, bo na tysiące > padniętych altków we Fiacie nie słyszałem, żeby jakikolwiek doprowadził do wybuchu poduszki Ale żeś się uczepił tej poduszki. Tak jak ktoś wcześniej napisał wykryto możliwość awarii, więc się usuwa potencjalne źródło, a nie rżnie głupa jak robi większość innych koncernów motoryzacyjnych... W mojej Corolli Toyota Polska sprowadziła i wymieniła ECU, mimo że auto było kupione w USA jako używane i indywidualnie ściągnięte. Oczywiście nic się nie działo, ale potencjalnie mogło. Ciekawe jaki inny koncern oprócz Toyoty zrobiłby coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.