franekrob Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 mam problem. nie odpala mi fiat 1,4 77KM poniżej zera. tak jakby nie dochodziło paliwo. chechła akumulator ładnie ale nie zapala. po paru chechłaniach zapala ale gaśnie. po kilku razach jak pochodzi po sekundzie dwie odpala normalnie i już jest ok. na zegarach pokazuje że temp wody jest ok 70 oC. obstawiam: - filtr paliwa - czujnik temperatury coś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 ... > coś jeszcze? Pompa paliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > ... > Pompa paliwa? też może być bo na LPG ale mimo wszystko sporo idzie mi benzyny więc troszkę pracuje. i zastanawia mnie ta temperatura na zegarach. może komp dostaje info że ma ciepły silnik i nie daje "ssania". na początku jest spalanie takie bardziej stukowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > ... > Pompa paliwa? Nie sądzę bo cały czas nie chodziłby normalnie. Ja bym się zainteresował czy źle wyregulowane LPG nie rozjechalo map paliwa ecu benzyny - w FESie zrobić reset adaptacji. Przy okazji podejrzeć wskazania czujników np. temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Nie sądzę bo cały czas nie chodziłby normalnie... Niekoniecznie. Przy rozruchu jest większe zapotrzebowanie. Niemniej to bardzo mało prawdopodobne bo w takim układzie odpalałby i się mulił na zimnym. Za to czujnik temperatury silnika może być padnięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Niekoniecznie. Przy rozruchu jest większe zapotrzebowanie. Niemniej to bardzo mało prawdopodobne bo > w takim układzie odpalałby i się mulił na zimnym. > Za to czujnik temperatury silnika może być padnięty. ale z drugiej strony tylko podczas odpalania poniżej zera (i jedynie rano) pokazuje błędnie temperaturę. w innych przypadkach nie zauważyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > ale z drugiej strony tylko podczas odpalania poniżej zera (i jedynie rano) pokazuje błędnie > temperaturę. > w innych przypadkach nie zauważyłem. Trzeba zmierzyć rezystancję. To akurat bardzo proste. Nie wiem jak tam we Fiacie z dostępnością do czujnika? W moich wynalazkach jest na wierzchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > na zegarach pokazuje że temp wody jest ok 70 oC. Ale że od razu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > też może być bo na LPG Miałem kiedyś problem z ulatniającym się gazem do komory spalania na wyłączonym silniku. Poszła bodajże membrana albo jakiś zawór (nie pamiętam). Efekt był dokładnie taki jak opisałeś, po dłuższym postoju w komorze był gaz który nie bardzo chciał się spalać w połączeniu z benzyną. Dopiero po kilkukrotnym kręceniu, drugim/trzecim uruchomieniu, samochód odpalał i jeździł jak gdyby nigdy nic. Najprościej to sprawdzić zakręcając gaz w butli i odłączając przewód pod maską (zakładam, że to nie sekwencja). Ew. spróbuj go odpalić w trybie awaryjnym tylko na gazie (znajdziesz gdzieś w Interencie jak to zrobić dla swojej instalacji). Tylko nie bardzo się zgadza objaw z temperaturą, a nie zakładam, że poszły Ci dwie rzeczy naraz (chociaż to Fiat więc wszystko jest możliwe). Tutaj winiłbym bardziej czujnik temperatury płynu chłodzącego (powinien być wkręcony w chłodnicę) albo termostat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Ale że od razu ? dziś zwróciłem uwagę że jak zaskoczył silnik już na stałe to właśnie tyle pokazywało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Miałem kiedyś problem z ulatniającym się gazem do komory spalania na wyłączonym silniku. Poszła > bodajże membrana albo jakiś zawór (nie pamiętam). Efekt był dokładnie taki jak opisałeś, po > dłuższym postoju w komorze był gaz który nie bardzo chciał się spalać w połączeniu z benzyną. > Dopiero po kilkukrotnym kręceniu, drugim/trzecim uruchomieniu, samochód odpalał i jeździł jak > gdyby nigdy nic. Najprościej to sprawdzić zakręcając gaz w butli i odłączając przewód pod > maską (zakładam, że to nie sekwencja). Ew. spróbuj go odpalić w trybie awaryjnym tylko na > gazie (znajdziesz gdzieś w Interencie jak to zrobić dla swojej instalacji). sekwencja. i dlaczego jedynie poniżej zera? z miesiąc temu też było z minus 1-2 i wtedy po raz pierwszy był problem. dziś rano drugi raz. > Tylko nie bardzo się zgadza objaw z temperaturą, a nie zakładam, że poszły Ci dwie rzeczy naraz > (chociaż to Fiat więc wszystko jest możliwe). Tutaj winił bym bardziej czujnik temperatury > płynu chłodzącego (powinien być wkręcony w chłodnicę) albo termostat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 ... > i dlaczego jedynie poniżej zera? ... Skoro jest korelacja z temperaturą, wiadomo od czego zacząć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > dziś zwróciłem uwagę że jak zaskoczył silnik już na stałe to właśnie tyle pokazywało Jedź na komputerowa diagnostykę. Odczytają wskazania czujników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > dziś zwróciłem uwagę że jak zaskoczył silnik już na stałe to właśnie tyle pokazywało Czujnik temp.padł. Silnik powinien dostać bogatszą mieszankę, bo zimny przecież, a nie dostaje, bo ecu odczytuje, że niby zagrzany. Więc gaśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Jedź na komputerowa diagnostykę. Odczytają wskazania czujników. serio wyjdą takie rzeczy na kompie? ale to muszę odpalić z podłączonym kompem czy zapisuje też historię błędów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > serio wyjdą takie rzeczy na kompie? Oczywiście. W starym Palio pokazuje mi temperatury, czasy korekt, czasy wtrysku i wiele innych. W nowszych jest podobnie > ale to muszę odpalić z podłączonym kompem czy zapisuje też historię błędów? Odczyty powinny iść na bieżąco, historii to nie ma chyba że masz zaświeconego MIL i jest stały błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Oczywiście. > W starym Palio pokazuje mi temperatury, czasy korekt, czasy wtrysku i wiele innych. > W nowszych jest podobnie > Odczyty powinny iść na bieżąco, historii to nie ma chyba że masz zaświeconego MIL i jest stały > błąd. czyli najlepiej zostawić auto w warsztacie i odpalić zimnego z kompem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > czyli najlepiej zostawić auto w warsztacie i odpalić zimnego z kompem. ELM + FES nawet w wersji demo powinien wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pado Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > mam problem. nie odpala mi fiat 1,4 77KM poniżej zera. > tak jakby nie dochodziło paliwo. chechła akumulator ładnie ale nie zapala. po paru chechłaniach > zapala ale gaśnie. po kilku razach jak pochodzi po sekundzie dwie odpala normalnie i już jest > ok. > na zegarach pokazuje że temp wody jest ok 70 oC. > obstawiam: > - filtr paliwa > - czujnik temperatury > coś jeszcze? zwróć uwagę czy ilość paliwa w baku ma znaczenie- do-tankuj... miałem taki przypadek w Seicento/LPG- padł pochłaniacz par paliwa lub jego elektrozawór- odpięcie pochłaniacza naprawiło auto, a nikt sobie z tym poradzić nie potrafił. ... Najpierw był problem z odpaleniem przy 1/4 baku, potem przy połowie, a potem przy 3/4... tu opisane dokładnie(dotyczy Pand) i różne rozwiązania: http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=50642 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > zwróć uwagę czy ilość paliwa w baku ma znaczenie- do-tankuj... > miałem taki przypadek w Seicento/LPG- padł pochłaniacz par paliwa lub jego elektrozawór- odpięcie > pochłaniacza naprawiło auto, a nikt sobie z tym poradzić nie potrafił. ... > Najpierw był problem z odpaleniem przy 1/4 baku, potem przy połowie, a potem przy 3/4... > tu opisane dokładnie(dotyczy Pand) i różne rozwiązania: > http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=50642 nie ma znaczenia. jedynie temperatura poniżej zera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 najprawdopodobniej padł Ci czujnik podciśnienia zwany mapsensorem w kolektorze dolotowym i pewnie przy okazji masz zawalone majonezem okolice tego czujnika. przerabiałem to kiedyś w grande punto 1.4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > najprawdopodobniej padł Ci czujnik podciśnienia zwany mapsensorem w kolektorze dolotowym i pewnie > przy okazji masz zawalone majonezem okolice tego czujnika. > przerabiałem to kiedyś w grande punto 1.4 a opowiesz skąd takie objawy? czemu obstawiasz akurat to? też miałeś podobne objawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > a opowiesz skąd takie objawy? czemu obstawiasz akurat to? > też miałeś podobne objawy? walczyłem z tym kilka dni, w końcu na jakimś forum to wyczytałem. U mnie było tak: Rano w okresie zimowym bardzo długo trzeba było go kręcić. Przy ruszaniu zaraz na zimno potrafił zgasnąć Temperatura silnika szalała i pokazywała cuda Grande Punto 1.4 77KM 2006r Jestem przekonany że to ten czujnik. Nie pomogło jego czyszczenie. Jak stoisz przodem do auta, masz go wkręconego w kolektor dolotowy po prawej stronie silnika. koszt ok 250 zł magneti marelli (2 lata temu) aso ok 400 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 tak to wygląda teraz sam nie pamietam czy kupiłem boscha czy magneti marelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > walczyłem z tym kilka dni, w końcu na jakimś forum to wyczytałem. U mnie było tak: > Rano w okresie zimowym bardzo długo trzeba było go kręcić. > Przy ruszaniu zaraz na zimno potrafił zgasnąć > Temperatura silnika szalała i pokazywała cuda > Grande Punto 1.4 77KM 2006r > Jestem przekonany że to ten czujnik. Nie pomogło jego czyszczenie. > Jak stoisz przodem do auta, masz go wkręconego w kolektor dolotowy po prawej stronie silnika. > koszt ok 250 zł magneti marelli (2 lata temu) > aso ok 400 zł a podpięty komp coś pokazywał nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rabor Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > a podpięty komp coś pokazywał nie tak? FESem można odczytać temperaturę powietrza w kolektorze ssącym. Przerabiałem problem z odpalaniem ale mi wężykiem cofał się gaz z parownika. ASO podejrzewało padnięty czujnik ale po sprawdzeniu był ok i pokazywał właściwą temperatuę. Podobno on często pada i na zimnym potrafi wskazywać +70 stopni i nie dział ssanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > mam problem. nie odpala mi fiat 1,4 77KM poniżej zera. > tak jakby nie dochodziło paliwo. chechła akumulator ładnie ale nie zapala. po paru chechłaniach > zapala ale gaśnie. po kilku razach jak pochodzi po sekundzie dwie odpala normalnie i już jest > ok. > na zegarach pokazuje że temp wody jest ok 70 oC. > obstawiam: > - filtr paliwa > - czujnik temperatury > coś jeszcze? dodaj lekko gazu podczas kręcenia, jeżeli zapali to będzie uszkodzone tzw ssanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > dodaj lekko gazu podczas kręcenia, jeżeli zapali to będzie uszkodzone tzw ssanie. nic nie dawało a nawet po odpaleniu jak dodałem gazu to gasł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woox Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > nic nie dawało > a nawet po odpaleniu jak dodałem gazu to gasł bo to trzeba z wyczuciem tym gazem co nie jest proste, ale ok, w takim razie przychylam się do czujnika podciśnienia, też miałem taką usterkę w saxo i mało mnie szlag jasny nie trafił jednego poranka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Miałem kiedyś problem z ulatniającym się gazem do komory spalania na wyłączonym silniku. Poszła > bodajże membrana albo jakiś zawór (nie pamiętam). Efekt był dokładnie taki jak opisałeś, po > dłuższym postoju w komorze był gaz który nie bardzo chciał się spalać w połączeniu z benzyną. > Dopiero po kilkukrotnym kręceniu, drugim/trzecim uruchomieniu, samochód odpalał i jeździł jak > gdyby nigdy nic. Najprościej to sprawdzić zakręcając gaz w butli i odłączając przewód pod > maską (zakładam, że to nie sekwencja). Ew. spróbuj go odpalić w trybie awaryjnym tylko na > gazie (znajdziesz gdzieś w Interencie jak to zrobić dla swojej instalacji). Padł elektrozawór przy parowniku i puszcza gaz na wyłączonym silniku. > Tylko nie bardzo się zgadza objaw z temperaturą, a nie zakładam, że poszły Ci dwie rzeczy naraz > (chociaż to Fiat więc wszystko jest możliwe). Tutaj winiłbym bardziej czujnik temperatury > płynu chłodzącego (powinien być wkręcony w chłodnicę) albo termostat. Z reguły trzeba przytrzymać przycisk przy kręceniu rozrusznikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > mam problem. nie odpala mi fiat 1,4 77KM poniżej zera. > tak jakby nie dochodziło paliwo. chechła akumulator ładnie ale nie zapala. po paru chechłaniach > zapala ale gaśnie. po kilku razach jak pochodzi po sekundzie dwie odpala normalnie i już jest > ok. > na zegarach pokazuje że temp wody jest ok 70 oC. > obstawiam: > - filtr paliwa zintegrowany z pompą, to nie to > - czujnik temperatury też nie to, przerabiałem ten temat > coś jeszcze? Pierwsze primo, co to za instalacji LPG tam siedzi konkretnie, po drugie primo, ile nalotu to już ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > bo to trzeba z wyczuciem tym gazem co nie jest proste, ale ok, w takim razie przychylam się do > czujnika podciśnienia, też miałem taką usterkę w saxo i mało mnie szlag jasny nie trafił > jednego poranka. obstawiam że ma to sens dziś podczas chechłania zauważyłem że pokazuje temperaturę 90 oC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > obstawiam że ma to sens > dziś podczas chechłania zauważyłem że pokazuje temperaturę 90 oC no bankowo to ten czujnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > no bankowo to ten czujnik właśnie byłem na kompie. zero błędów. jedyne co się nie zgadzało to temperatura powietrza. temp wody i oleju była w miarę zależna od nagrzania silnika a temp powietrza była stała 105 oC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > zintegrowany z pompą, to nie to > też nie to, przerabiałem ten temat > Pierwsze primo, co to za instalacji LPG tam siedzi konkretnie, po drugie primo, ile nalotu to już > ma? z gazem bym tego nie łączył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > właśnie byłem na kompie. > zero błędów. > jedyne co się nie zgadzało to temperatura powietrza. > temp wody i oleju była w miarę zależna od nagrzania silnika a temp powietrza była stała 105 oC błędów Ci może nie pokazać,bo wskazuje stałą temperatury i dla kompa to nie jest błąd. Przypomniałem sobie, że u mnie najpierw auto trafiło do mechanika i on najpierw walczył z przepustnicą a potem chciał wymieniać czujnik cieczy. Dla mnie to było bez sensu, auto zabrałem i miałem oddać do ASO fiata, ale że mieli kolejki, to sam zacząłem czytać i tak wpadłem na pomysł wymiany czujnika powietrza w kolektorze. Pisałem że po wymianie czujnika skasuj błędy kompem - teraz pamiętam na 100% ze sam nic nie kasowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > z gazem bym tego nie łączył też tak kiedyś myślałem... podmień czujniki, jak wariuje, jak wymiana czujnika nie zadziała, połącz z to z lpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > temp wody i oleju była w miarę zależna od nagrzania silnika a temp powietrza była stała 105 oC Podmień czujnik temp zasysanego powietrza Jest pewnie w korpusie przepustnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 > Podmień czujnik temp zasysanego powietrza > Jest pewnie w korpusie przepustnicy no właśnie nie mam dojścia do podmianki. a akurat "mrozy" się skończyły i problemy także się skończyły czekam do następnego poniżej zera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2013 > no właśnie nie mam dojścia do podmianki. > a akurat "mrozy" się skończyły i problemy także się skończyły > czekam do następnego poniżej zera coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 7 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2013 > coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się? jak jeżdżę to jest powyżej zera i usterka nie występuje nie mogę zgrać pogody i jazdy. czekam na sprzyjające warunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 23 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 > coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się? wygląda na to że po wymianie czujnika temperatury powietrza dolotowego wszystko wróciło do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michuu Napisano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 > wygląda na to że po wymianie czujnika temperatury powietrza dolotowego wszystko wróciło do normy skromnie napiszę: a nie mówiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 23 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 > skromnie napiszę: a nie mówiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.