Skocz do zawartości

Zakup Lacetti


Gość adam_w

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Zastanawiam się nad zmianą auta.

Tak przy luźnej gadce o autach, padła propozycja Lacetti.

Przejrzałem aukcje i z tego co widzę, za 11-12k można kupić coś w miarę świeżego i niezjeżdżonego.

Pierwsze wrażenia to pojazd dla kogoś ok. 50lat. Szału nie ma z zewnątrz. Środek za to wygląda przyjemnie. Jest trochę plastikowo. Raz tylko jechałem tym autem ale jako pasażer więc za wiele powiedzieć nie mogę.

Jedną z takich ważniejszych informacji jakie wyczytałem w sieci, było to że w latach 2004-2005 problemem były zawory. Chodziło konkretnie o niedotykanie zaworów do przylgni pod odpowiednim kątem.

Ile w tym prawdy, nie wiem.

Jako użytkownicy tego modelu, może podpowiedzcie na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie?

Zielony w temacie nie jestem ogólnie rzecz biorąc ale chodzi mi o ten konkretnie model.

Jaki silnik polecacie? 1.4 ma 95KM, a 1.6 109KM. Nm inaczej się zupełnie przekłada na oczywiście korzyść 1.6

Jak znosi LPG?

Jakiej jakości są te oba silniki? Jak u Was wygląda np zużycie oleju?

Jakość blach, powłoki lakierniczej?

Co do wyposażenia to jest całkiem niezłe ale to ogólnie standard - el. szyby, klima której dla mnie może nie być, el. lusterka, wspomaganie. Wystarcza mi w zupełności.

Ciężko doczytać się wad w tym aucie.

Jak już to drobiazgi typu poduszki amortyzatorów, często przepalające się żarówki, marna jakość piór wycieraczek, marna jakość seryjnych opon KUMHO na mokrej nawierzchni (zawsze ciekawiły mnie opony KUMHO, co to warte jest) ale opony zawsze można zmienić więc to nie problem, wydech swojego czasu był drogi w zakupie - to wszystko suche info z sieci bez poparcia użytkowników etc.

Wygląd auta może nie porywa ale jak na to popatrzyłem to mógłbym tym jeździć chyba smile.gif

Najważniejsze dla mnie by było to:

- żeby to jakoś jechało w miarę dynamicznie

- mało spalało ale i tak bym szukał czegoś z LPG albo założył po zakupie

- rdza żeby się nie imała tego auta za mocno

- el. szyby/lusterka/wspomaganie/ABS - w zupełności wystarczą

- dostęp do części zamiennych i wybór części pod kątem marek zamienników i cen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężko doczytać się wad w tym aucie.

> etc.

Dodam jeszcze padający panel klimy - trzeba przelutować styki, rdzewiejąca wajcha wlewu paliwa, zapychanie się wylotu skroplin z klimy, pocący się dekiel zaworów.

Problemy z zaworami miały samochody ale one raczej zostały zrobione na gwarancji.

> - żeby to jakoś jechało w miarę dynamicznie

To na pewno nie 1,4

> - mało spalało ale i tak bym szukał czegoś z LPG albo założył po zakupie

9,5-10,5 l LPG, w silniku 1,4

> - rdza żeby się nie imała tego auta za mocno

Trochę bierze, ale ogólnie jakiejś mega tragedii nie ma (jak nie miało naprawy, u mnie rdza wyszła w miejscu naprawy, i chyba w dolnych partiach drzwi (ale co do tego nie jestem pewien)

> - dostęp do części zamiennych i wybór części pod kątem marek zamienników i cen

Do benzyn jest dość dużo, oryginały nie są jakość szczególnie drogie (Ale nie w ASO), do diesli trochę mniej na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki silnik polecacie? 1.4 ma 95KM, a 1.6 109KM. Nm inaczej się zupełnie przekłada na oczywiście

> korzyść 1.6

Lepiej 1.6 - pali podobnie a odpycha się mocniej. zlosnik.gif Jeszcze lepiej 1.8. Problem tylko w tym, że upolowanie ładnego 1.4 od pierwszego właściciela (często faktycznie w wieku dojrzałym) z małym przebiegiem i udokumentowaną historią jest dziecinnie proste, z 1.6 jest już trudniej, a 1.8... zapomnij. zlosnik.gif

> Jak znosi LPG?

Bardzo dobrze. Regulacja zaworów jest hydrauliczna, więc odpada pilnowanie luzu.

> Jakiej jakości są te oba silniki? Jak u Was wygląda np zużycie oleju?

Zużycie oleju? Nie istnieje (co było dla mnie miłą odmianą po poprzednim aucie z grupy VAG) . zlosnik.gif

> Jakość blach, powłoki lakierniczej?

Rdzy w aucie bezwypadkowym być nie powinno, ale lakier jest dość miękki i lubi się wycierać (zwłaszcza na klamkach).

> Co do wyposażenia to jest całkiem niezłe ale to ogólnie standard - el. szyby, klima której dla mnie

> może nie być, el. lusterka, wspomaganie. Wystarcza mi w zupełności.

Porównując wersję podstawową Lacetti z wersjami podstawowymi europejskich aut z tamtego okresu widać wyraźnie, że Koreańczycy dawali bez dopłaty sporo więcej. ok.gif

> Ciężko doczytać się wad w tym aucie.

> Jak już to drobiazgi typu poduszki amortyzatorów, często przepalające się żarówki, marna jakość

> piór wycieraczek, marna jakość seryjnych opon KUMHO na mokrej nawierzchni (zawsze ciekawiły

> mnie opony KUMHO, co to warte jest) ale opony zawsze można zmienić więc to nie problem,

Koreańskie opony faktycznie nie lubią mokrej nawierzchni.

Do auta proponuję się najpierw porządnie przymierzyć. Miejsca jest co prawda od cholery, ale siedzi się bardzo nisko (zwłaszcza na tylnej kanapie), co nie każdemu pasuje.

Z powtarzających się (również na tym forum) wad można wymienić szwankujący czasem panel sterowania klimą manualną. Nie trzeba jednak wydawać paru stówek na nowy. Wystarcza demontaż i przelutowanie płytki - pewnie to efekt stosowania "ekologicznego" lutowia.

Ogólnie: polecam! zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za porady.

Już coś wiadomo.

Najpierw spróbuję umówić się z obojętnie kim, żeby jechać i obejrzeć. Przejechać się.

1.8 pewnie szukał nie będę, właśnie z uwagi na to, że miał to najprawdopodobniej jakiś młodzian grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1.8 pewnie szukał nie będę, właśnie z uwagi na to, że miał to najprawdopodobniej jakiś młodzian

Dodam tylko, ze 1.8 to raczej tylko import ( w Polsce się ich bardzo mało kupowało)

Zależny jeszcze jaka wersję nadwozia chcesz. W kombi 1.6 to standard, a 1.4 to standard w sedanie i pięciodrzwiowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o opony to te w Lacetti są o niebo lepsze od Kumho, które dawali kiedyś do Nubiry. Były głośne i mega twarde. W koleinach trzeba było trzymać mocno kierownicę bo auto bardzo ściągało. Na przestrzeni lat produkcji Lacetti być może były różne modele Kumho Optima, w każdym razie w ojca z 2009 są bardzo dobre i przy silniku 1,4 na pewno nie ma potrzeby ich wymieniać.

Silnikiem 1,4 nie poszalejesz, ale do przemieszczania się zwłaszcza w htb jest całkiem rozsądny i w zupełności wystarczający. Do podobnych gabarytowo aut inni producenci potrafią wrzucać silniki 75konne i też się da jeździć zlosnik.gif

Ogólnie bardzo fajne auto za rozsądne pieniądze. W porónwaniu do Nubiry widać krok do przodu. Urzekło mnie wyciszenie, które jest całkiem niezłe. Nic nie trzeszczy nie stuka we wnętrzu a ten najmniejszy silnik jest bardzo cichy. Na postoju wewnątrz auta wręcz nie słychać, że pracuje ok.gif

Rdzy nie widać póki co (4letni) dodaliśmy do niego wyciszenie maski (brak w 1,4) i nadkola na tył. Tak to tylko filtr i paliwo - ani razu jeszcze nie był na jakiejkolwiek naprawie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pod koniec produkcji już nie było w tym silniku. W sumie jest na tyle cichy, że właściwie jest niepotrzebna, ale jak może być lepiej to czemu sobie nie dokupić zlosnik.gif w zimie zawsze też trochę lepiej ciepło trzyma pod maską ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwsze wrażenia to pojazd dla kogoś ok. 50lat. Szału nie ma z zewnątrz.

No cóż - szacunku na dzielni i zazdrości szwagra nie będzie wink.gif To jest rozwiązanie do bólu pragmatyczne i się nie pochwalisz "fajnością".

> Jedną z takich ważniejszych informacji jakie wyczytałem w sieci, było to że w latach 2004-2005

> problemem były zawory. Chodziło konkretnie o niedotykanie zaworów do przylgni pod odpowiednim

> kątem.

> Ile w tym prawdy, nie wiem.

Ten błąd wychodził w zasadzie od razu więc można śmiało założyć że wszystkie egzemplarze zostały naprawione na gwarancji. ok.gif

> Jako użytkownicy tego modelu, może podpowiedzcie na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie?

Na to samo co w innych autach. Czyli ogólny stan techniczny.

> Jaki silnik polecacie? 1.4 ma 95KM, a 1.6 109KM. Nm inaczej się zupełnie przekłada na oczywiście

> korzyść 1.6

> Jak znosi LPG?

> Jakiej jakości są te oba silniki? Jak u Was wygląda np zużycie oleju?

Tak jak koledzy pisali - trudno znaleźć 1,6 i bardzo trudno 1,8.

1,4 w hatchbacku do wożenia tyłka w zupełności wystarcza. I do tego został stworzony. Oleju nie biorą w zasadzie w ogóle. To proste silniki i nie ma w zasadzie co się w nich zepsuć. LPG znoszą znakomicie.

> Jakość blach, powłoki lakierniczej?

U mnie nie ma śladu korozji nawet po obcierkach. Lakier i szyby są miękkie i dość łatwo się rysują. Ale tragedii nie ma.

Ja mam podstawową wersję czyli z klimą, ABS i dwiema poduszkami i elektrycznymi szybami z przodu. Brakuje mi tylko podgrzewanych lusterek więc polecam szukać z podgrzewanymi lusterkami. Co do usterek typowych to są to duperele głównie. Np:

- błąd poduszki powietrznej - trzeba dać elektrykowi żeby popoprawiał wszelkie tyki.

- uszczelka pod deklem zaworów

- zasilanie świateł przednich - w niektórych egzemplarzach upalały się kable z powodu słabego zamocowania w kostkach/skrzynkach. Również łatwe do ogarnięcia dla rozgarniętego elektryka.

- łączniki stabilizatorów przednich padały u mnie co 40kkm, ale są śmiesznie tanie. Reszta zawiechy trwała i ciągle oryginalna.

- tłumiki są trwałe, ale zamienniki w końcu pojawiają się.

- zamki przedniej i tylnej klapy trzeba umieć obsługiwać i są wrażliwe na bród.

- części są dostępne, tylko czasami trzeba trochę pogooglać i podzwonić.

- mój egzemplarz w zimie nagrzewa się dość długo - trzeba przejechać z 5km.

Podsumowując: w ciągu 3 lat byłem 2 razy u elektryka, dwa razy robiłem łączniki stabilizatorów, raz wymieniałem uszczelkę pod deklem. Była niedawno jeszcze pompa wody, ale tutaj zawinił warsztat zmieniający rozrząd który wsadził mi jakiś chiński badziew bez nazwy.

- wymieniłem też ostatnio plecionkę tłumika.

Czyli wychodzi jakieś 250 rocznie na naprawy.

Generalnie jestem zadowolony z tego auta ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o opony to te w Lacetti są o niebo lepsze od Kumho...

Do 2005 były w Lacetti opony Kumho - teść takie miał - słabe.

W moim (produkcja 2007) były już Hankook Optimo (nie Kumho Optima... hehe.gif).

Tak czy inaczej jeśli na aucie będą jeszcze fabryczne opony to Kumho należy wyrzucić od razu, a Hankooki po 1 sezonie ze względu na wiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do 2005 były w Lacetti opony Kumho - teść takie miał - słabe.

> W moim (produkcja 2007) były już Hankook Optimo (nie Kumho Optima... ).

> Tak czy inaczej jeśli na aucie będą jeszcze fabryczne opony to Kumho należy wyrzucić od razu, a

> Hankooki po 1 sezonie ze względu na wiek.

Na moim laczku (2007) były Hankooki oryginalne i w tym roku na wiosnę je wywaliłem pomimo tego że wysokość bieżnika była jeszcze >5mm. Materiał się zestarzał i przy niskich temperaturach na mokrej powierzchni jeździły tam gdzie chciały, a ABS włączał się przy byle okazji icon_eek.gif Miałem nawet ze 2 niebezpieczne sytuacje z tego powodu.

Tak czy siak jeśli są jeszcze oryginalne opony na aucie to należy je zmienić niezwłocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz dołożyć do budżetu ok 2-3 tyś to ja bym się pokusił jechać do De i kupił z silnikiem 1.8 i wersji Platinum.

Osobiście tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony z zakupu, tylko ja swojego kupiłem z uszkodzonym silnikiem i przerysowanym błotnikiem i w cenie poniżej 2000 euro.

Lacetti z silnikiem 1.8 zacnie się odpycha a pali do 2 litrów więcej od 1,6 100KM. Swojego przerabiam na LPG wiec różnica 2 litrów nie ma znaczenia.

Jedna rzecz mnie tylko denerwuje w tym aucie.

Na nierównościach i dziurach jest mało komfortowy i dziwnie podskakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałbym hatchbacka na pewno.

Właśnie. Potrzebuję auta które posłuży tylko do pokonania odcinka drogi z pkt A do B. Nic poza tym. Na autostrady i wyścigi nie wypuszczam się i wypuszczać nie myślę smile.gif

Takie coś znalazłem i w niedzielę pewnie podjadę zobaczyć jak to auto dokładnie wygląda.

http://allegro.pl/chevrolet-lacetti-1-6-salon-polska-76000-km-i3721888750.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak na razie max co mi spalił to było 12,5 l/100 NoPb i nie był oszczędzany.

> Ale ja mam ASB więc może stąd to podwyższone spalanie?

Możliwe, bo mi z manualem więcej jak 10 l/100km Lacetti 1,6 nie spaliło.

Max spalanie miałem albo w warszawskich korkach latem z klimą albo na autostradzie pod wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie coś znalazłem i w niedzielę pewnie podjadę zobaczyć jak to auto dokładnie wygląda.

> http://allegro.pl/chevrolet-lacetti-1-6-salon-polska-76000-km-i3721888750.html

Zdjęcia odstraszają. Zrobione tak aby nic nie było widać a tam gdzie widać to jakaś matowa maska i wylizany środek 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdjęcia odstraszają. Zrobione tak aby nic nie było widać a tam gdzie widać to jakaś matowa maska i

> wylizany środek

Pierwszy lepszy z Warszawy żeby było jak najbliżej jechać i sprawdzić czy w ogóle takie auto będzie mi pasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak na razie max co mi spalił to było 12,5 l/100 NoPb i nie był oszczędzany.

> Ale ja mam ASB więc może stąd to podwyższone spalanie?

Ja nie potrafiłem bez oszczędzania przekroczyć 10.5L/100 NoPb

Przy normalnej jeździe spalanie koło 8-8,5 litra, obecnie na LPG pali około 9.5-11 LPG

Ten silnik potrafi spalić tyle samo co 1,6 a na LPG zrównuje się praktycznie z 1,4.

Też się zastanawiałem nad automatem ale właśnie podejrzewałem że spalanie będzie większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też się zastanawiałem nad automatem ale właśnie podejrzewałem że spalanie będzie większe.

W automacie zawsze będzie większe spalanie.

Komfort jazdy o niebo lepszy bo wajchować dźwignią nie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W automacie zawsze będzie większe spalanie.

> Komfort jazdy o niebo lepszy bo wajchować dźwignią nie trzeba.

To jest dla mnie oczywiste, ale w niektórych samochodach spalanie nie rożni się aż tyle.

Gdyby to nie była skrzynia 4biegowa to różnica nie była by tak wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.