Skocz do zawartości

e39 opinie .


Fazi87Fazi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , potrzebuje opinie o 525d roczniki od 2000.

Bolączki tego silnika, jak się zbiera w pełnym zakresie obrotów, ile pali w porównaniu do 530d .... i czy jednak nie lepiej 530 ??

Te 525 wydają się być mniej zajechane , ale jest ich mało ....

I pytanie .... manual czy automat?....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Witam , potrzebuje opinie o 525d roczniki od 2000.

> Bolączki tego silnika, jak się zbiera w pełnym zakresie obrotów, ile pali w porównaniu do 530d ....

> i czy jednak nie lepiej 530 ??

> Te 525 wydają się być mniej zajechane , ale jest ich mało ....

> I pytanie .... manual czy automat?....

Gdzieś ostatnio czytałem, że diesle 2.0, 2.5 i 2.5 tds nie są zbyt udane.

Sam jestem ciekaw opinii o e39 z dieslem.

Czy należy bać się automatu w tym modelu? Ile kkm wytrzymują takie skrzynie?

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam 530d z manualną skrzynią, co chciałbyś wiedzieć?

Przede wszystkim, co ewentualnie może być mankamentem takiego auta (z końca produkcji) i z jakimi kosztami eksploatacji trzeba się liczyć (rozrząd, co może rdzewieć, co się szybko zużywa itp.).

W skrócie, czy Będę Miał Wydatki? zlosnik.gif

Czy faktycznie w tym modelu lepiej szukać manuala (mało ofert) czy zaryzykować automat?

Poza tym na co zwracać uwagę przy zakupie? Poza oczywiście sprawdzeniem działania wszystkich "bajerów".

No i subiektywną opinię, czy warto?

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Miałem automat w 528, na liczniku jak sprzedawałem było 244kkm, w rzeczywistości ponad 300 i nic się ze skrzynią nie działo. Gorzej z innymi rzeczami. Wymieniłem chyba wszystko co można było, pompę paliwa (zajeżdżona na gazie), pompę wody, pompę wspomagania, maglownicę, amortyzatory z przodu, osprzęt chłodnicy, dwie cewki i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy o których teraz nie pamiętam zlosnik.gif

Sprzedałem ją, bo już miałem dosyć wydatków, chociaż już wszystko było zrobione zlosnik.gif

W każdym razie samochód bardzo wygodny, komfortowy, cichy, z kulturalnym silnikiem. Jak uda się znaleźć pewny egzemplarz to śmiało można się w to pchać, ale raczej nie będzie łatwo takiego znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Miałem automat w 528, na liczniku jak sprzedawałem było 244kkm, w rzeczywistości ponad 300 i nic

> się ze skrzynią nie działo. Gorzej z innymi rzeczami. Wymieniłem chyba wszystko co można było,

> pompę paliwa (zajeżdżona na gazie), pompę wody, pompę wspomagania, maglownicę, amortyzatory z

> przodu, osprzęt chłodnicy, dwie cewki i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy o których teraz nie

> pamiętam

> Sprzedałem ją, bo już miałem dosyć wydatków, chociaż już wszystko było zrobione

> W każdym razie samochód bardzo wygodny, komfortowy, cichy, z kulturalnym silnikiem. Jak uda się

> znaleźć pewny egzemplarz to śmiało można się w to pchać, ale raczej nie będzie łatwo takiego

> znaleźć.

Cyrkluję w 530D touring poliftowe. Roczniki to w zasadzie 2002 i 2003.

Czy egzemplarze poliftowe też mogą powowować tyle kłopotów co przedliftowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cyrkluję w 530D touring poliftowe. Roczniki to w zasadzie 2002 i 2003.

> Czy egzemplarze poliftowe też mogą powowować tyle kłopotów co przedliftowe?

Mam Touringa 3.0d z manualną skrzynią biegów.

Przebieg w tej chwili ponad 340000km.

Z rzeczy "niezapowiedzianych" w trakcie pięciu(??), a może już sześciu lat eksploatacji wymieniłem:

Przy przebiegu ok 160000km:

Pompę paliwa, tzw: "progową" - 800PLN w ASO

Amortyzatory przód - jak się później okazało niepotrzebnie - Bilstain B6 lub SACHS - 1200PLN (nivo+sport)

Przy przebiegu ok 220000:

kolektor ssący - rozszczelnienie - ASO 1800PLN

Dwa czujniki PDC - 300PLN

Przy przebiegu 240000:

Wtryskiwacz - 400PLN

Pompa wody przy okazji wymiany termostatu - 500PLN

Przy przebiegu ok. 280000:

Turbinę - Garret, nówka 3200PLN (próbowałem regenerować dwa razy z mizernym skutkiem)

Przy przebiegu ok. 300000:

Miechy zawieszenia NIVO - ASO 1200PLN

Na chwilę obecną czuję już, że docisk sprzęgła niedomaga oraz od przebiegu ok. 250000 lewarek ma tendencję do "haczenia" w pozycji "luz" pozostaje w dziwnym miejscu - ponoć standard. Nie przeszkadza w jeździe a naprawa wymaga zrzucenia skrzyni - czekam aż docisk wyzionie ducha lub zacznie szarpać na tyle mocno, że mnie zacznie wkurzać.

Eksploatacja:

Tarcze przód - 3X w tym raz niepotrzebnie

Tarcze tył - 1X

Klocki przód 5X w tym 3X przy wymianie tarcz

Oleje, filtry - wg wskazań

Rdza:

Zdecydowanie tylna klapa przy otwieranej szybie - poza tym, nie zauważono.

Środek:

Widocznie wytarta kierownica i drążek zmiany biegów.

Cała elektronika w 100% sprawna

Czy zakupił bym ponownie - OCZYWIŚCIE!!!

To auto daje naprawdę frajdę w czasie jazdy.

Jedzie 220, pali 6l, na 235/45R17 drogi trzyma się naprawdę fajnie, bagażnik nie za duży ale boxem na dachu moją czteroosobową familię zabiera pod namiot lekkim piardem.

Ach byłbym zapomniał

W ostatnie wakacje awaria na autostradzie w Austrii:

Wytarły się szczotki w alternatorze, wymiana alternatora w ASO - 500 Euro... crazy.gif

Przebieg - ok 320000...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam Touringa 3.0d z manualną skrzynią biegów.

> Przebieg w tej chwili ponad 340000km.

> Z rzeczy "niezapowiedzianych" w trakcie pięciu(??), a może już sześciu lat eksploatacji wymieniłem:

> Przy przebiegu ok 160000km:

> Pompę paliwa, tzw: "progową" - 800PLN w ASO

> Amortyzatory przód - jak się później okazało niepotrzebnie - Bilstain B6 lub SACHS - 1200PLN

> (nivo+sport)

> Przy przebiegu ok 220000:

> kolektor ssący - rozszczelnienie - ASO 1800PLN

> Dwa czujniki PDC - 300PLN

> Przy przebiegu 240000:

> Wtryskiwacz - 400PLN

> Pompa wody przy okazji wymiany termostatu - 500PLN

> Przy przebiegu ok. 280000:

> Turbinę - Garret, nówka 3200PLN (próbowałem regenerować dwa razy z mizernym skutkiem)

> Przy przebiegu ok. 300000:

> Miechy zawieszenia NIVO - ASO 1200PLN

> Na chwilę obecną czuję już, że docisk sprzęgła niedomaga oraz od przebiegu ok. 250000 lewarek ma

> tendencję do "haczenia" w pozycji "luz" pozostaje w dziwnym miejscu - ponoć standard. Nie

> przeszkadza w jeździe a naprawa wymaga zrzucenia skrzyni - czekam aż docisk wyzionie ducha lub

> zacznie szarpać na tyle mocno, że mnie zacznie wkurzać.

> Eksploatacja:

> Tarcze przód - 3X w tym raz niepotrzebnie

> Tarcze tył - 1X

> Klocki przód 5X w tym 3X przy wymianie tarcz

> Oleje, filtry - wg wskazań

> Rdza:

> Zdecydowanie tylna klapa przy otwieranej szybie - poza tym, nie zauważono.

> Środek:

> Widocznie wytarta kierownica i drążek zmiany biegów.

> Cała elektronika w 100% sprawna

> Czy zakupił bym ponownie - OCZYWIŚCIE!!!

> To auto daje naprawdę frajdę w czasie jazdy.

> Jedzie 220, pali 6l, na 235/45R17 drogi trzyma się naprawdę fajnie, bagażnik nie za duży ale boxem

> na dachu moją czteroosobową familię zabiera pod namiot lekkim piardem.

> Ach byłbym zapomniał

> W ostatnie wakacje awaria na autostradzie w Austrii:

> Wytarły się szczotki w alternatorze, wymiana alternatora w ASO - 500 Euro...

> Przebieg - ok 320000...

No to mnie nieco uspokoiłeś.

Przy dieslu liczę się z ryzykiem regeneracji/ wymiany turbo.

Bagażnik faktycznie jest sporo mniejszy niż mam w V70II, ale volvo to FWD.

Czujniki PDC padają we wszystkich autach.

A który to rocznik? Z tego, co piszą w necie to rdza przy szybie bagażnika dokuczała szczególnie 5tce kombi przed FL.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to mnie nieco uspokoiłeś.

> Przy dieslu liczę się z ryzykiem regeneracji/ wymiany turbo.

Tylko wymiana, próbowałem regenerować - efekt za każdym razem był kiepski.

> Bagażnik faktycznie jest sporo mniejszy niż mam w V70II, ale volvo to FWD.

> Czujniki PDC padają we wszystkich autach.

> A który to rocznik?

2002

>Z tego, co piszą w necie to rdza przy szybie bagażnika dokuczała szczególnie

> 5tce kombi przed FL.

> PZDR

Nie wiem czy szczególnie. W moim rdza na "bokach/rantach" klapy jest widoczna. Na wiosnę na bank jadę z tym do blacharza / lakiernika.

Jeszcze jedna wada fabryczna mi się przypomniała.

Odklejające się uszczelnienie/wygłuszenie tylnych drzwi co objawia się przepuszczaniem wody na podłogę.

Do naprawy we własnym zakresie za circa 100PLN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przede wszystkim, co ewentualnie może być mankamentem takiego auta (z końca produkcji) i z jakimi

> kosztami eksploatacji trzeba się liczyć (rozrząd, co może rdzewieć, co się szybko zużywa

> itp.).

> W skrócie, czy Będę Miał Wydatki?

> Czy faktycznie w tym modelu lepiej szukać manuala (mało ofert) czy zaryzykować automat?

> Poza tym na co zwracać uwagę przy zakupie? Poza oczywiście sprawdzeniem działania wszystkich

> "bajerów".

> No i subiektywną opinię, czy warto?

> PZDR

Bedziesz Mial Wydatki i Bedziesz Mial Wibracje

odpusc sobie e39. wedlug mnie te auto to porazka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bedziesz Mial Wydatki i Bedziesz Mial Wibracje

Tak mnie straszono, jak kupowałem V70II. Nie sprawdziło się.

> odpusc sobie e39. wedlug mnie te auto to porazka.

Na razie lekko parkuję temat, bo szukam E36 320i touring.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to mnie nieco uspokoiłeś.

Hehehe czym?

Ze kolega Coliber wydal 12kpln(przynajmniej) na stare auto, ktore i tak dalej bedzie sie psulo i nigdy nie osiagnie statusu klasyk czy czegos podobnego?

Ale ofc nie moja sprawa

z tym 6 na 100 to tez troche naciagana historia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hehehe czym?

> Ze kolega Coliber wydal 12kpln(przynajmniej) na stare auto, ktore i tak dalej bedzie sie psulo i

> nigdy nie osiagnie statusu klasyk czy czegos podobnego?

Nie szukam klasyka tylko kanapowozu z dużym klekotem.

Co do wydatków to niektóre to eksploatacja - hamulce, zawieszenie - można nie jeździć to się nie będzie zużywało.

Inne to ryzyko wieku i przebiegu - turbo, wtryski.

Część to ryzyko modelu - termostat, kolektor, rdza na klapie.

Jak bym znalazł coś innego (np. V940 kombi z redblockiem, ale tego nie ma w nawet akceptowalnym stanie) to bym nie szukał kanapy od bmw. cool.gif

> Ale ofc nie moja sprawa

Jest demokracja. Podobno... cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hehehe czym?

> Ze kolega Coliber wydal 12kpln(przynajmniej) na stare auto, ktore i tak dalej bedzie sie psulo i

> nigdy nie osiagnie statusu klasyk czy czegos podobnego?

> Ale ofc nie moja sprawa

Wg ciebie 12kPLN w przeciągu sześciu lat za naprawy auta premium to dużo?

Zawsze można kupić Cinquecento, tam klocki kosztują pewnie 30PLN a "nowy" silnik 120PLN...

> z tym 6 na 100 to tez troche naciagana historia

Chcesz się założyć?

Click

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wg ciebie 12kPLN w przeciągu sześciu lat za naprawy auta premium to dużo?

> Zawsze można kupić Cinquecento, tam klocki kosztują pewnie 30PLN a "nowy" silnik 120PLN...

Ale jak to brzmi: 12kPLN! cool.gif

> Chcesz się założyć?

> Click

Diesel CR jest w stanie spalić tak mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hehehe czym?

Ze kolega Coliber wydal 12kpln(przynajmniej) na stare auto, ktore i tak dalej bedzie sie psulo i nigdy nie osiagnie statusu klasyk czy czegos podobnego?

Ja wydałem 9 koła w pół roku na doprowadzenie mojej s60 do stanu normalności.

Tak to czasem bywa, jak kupuje się strucla :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ze kolega Coliber wydal 12kpln(przynajmniej) na stare auto, ktore i tak dalej bedzie sie psulo i

> nigdy nie osiagnie statusu klasyk czy czegos podobnego?

Ale to nie E34 i starsza 5tka. Ja nie patrzę na to jak na potencjalnego klasyka.

> Ja wydałem 9 koła w pół roku na doprowadzenie mojej s60 do stanu normalności.

> Tak to czasem bywa, jak kupuje się strucla :/

Bywa. Zakup używanej E39 w wieku 11+ to też loteria.

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na środku miejsca na koło zapasowe jest sprężarka od nivo i bez przeniesienia jej "na bok" nie

> włożysz butli lpg

Człowiek uczy się całe życie. Mam nivo w V70, ale każde samo się "pompuje". Znam też rozwiązanie z możliwością podpompowania kompresorem. Rozwiązania bmw nie znałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Miałem automat w 528, na liczniku jak sprzedawałem było 244kkm, w rzeczywistości ponad 300 i nic

> się ze skrzynią nie działo. Gorzej z innymi rzeczami. Wymieniłem chyba wszystko co można było,

> pompę paliwa (zajeżdżona na gazie), pompę wody, pompę wspomagania, maglownicę, amortyzatory z

> przodu, osprzęt chłodnicy, dwie cewki i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy o których teraz nie

> pamiętam

> Sprzedałem ją, bo już miałem dosyć wydatków, chociaż już wszystko było zrobione

> W każdym razie samochód bardzo wygodny, komfortowy, cichy, z kulturalnym silnikiem. Jak uda się

> znaleźć pewny egzemplarz to śmiało można się w to pchać, ale raczej nie będzie łatwo takiego

> znaleźć.

Co jeszcze mogło w nim się zepsuć? wink.gif Opłacało się go po tylu inwestycjach sprzedawać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Człowiek uczy się całe życie. Mam nivo w V70, ale każde samo się "pompuje". Znam też rozwiązanie z

> możliwością podpompowania kompresorem. Rozwiązania bmw nie znałem.

Tu też się samo pompuje. Tyle, że elektryczna sprężarka wraz ze zbiornikiem wyrównawczym umieszczona jest pod kołem zapasowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wydałem 9 koła w pół roku na doprowadzenie mojej s60 do stanu normalności.

> Tak to czasem bywa, jak kupuje się strucla :/

Niektórych taka suma może szokować ale żeby mieć dokładny pogląd na sprawę trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na przebieg w jakim te 12kPLN "poszło".

Dla nieuważnych policzę:

Aktualny przebieg - 340000 km

Przebieg przy zakupie - 146000 km

340000 - 146000 = 194000 km (słownie: Sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące kilometrów)

12000 PLN / 194000 km = 0.06 PLN / km.

Oczywiście mogłem "drutować" wszelkie naprawy dla "oszczędności" tylko po co? Po to, żeby naprawiać częściej?

Bzdura totalna, mam zamiar pojeździć jeszcze tym autem, bo idealnie wpasowuje się w moje potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niektórych taka suma może szokować ale żeby mieć dokładny pogląd na sprawę trzeba przede wszystkim

> zwrócić uwagę na przebieg w jakim te 12kPLN (...)

Ja to dokładnie rozumiem i uważam ze są to niewielkie nakłady jak na tego typu samochód.

Dla porównania mój s60 zrobiło 7000km, ale traktuje to jako bardzo wkurzający, nie do końca przewidziany wkład początkowy.

Chciałem sprzedać stucla "tracąc" większość kasy, ale jesli teraz bedzie z autem wszystko ok, to bedzie ono w środowy trwałych firmy i sprzedam za 2,5 roku po amortyzacji.

Trzajcie kciuki aby wszystko było ok wink.gif

A Tobie życzę dalszej bezproblemowej jazdy autem które zawsze mi sie podobało wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jeszcze mogło w nim się zepsuć?

nie wiem, ale prędzej czy później coś 'nowego' mogłoby paść wink.gif Gdyby nie to, że 3 x trzeba było na holu dojechać do warsztatu to może bym się jeszcze zastanawiał. Ostatni raz jak zostawiłem ją 25km od domu padła przepustnica, dało się jechać ze 4km/h zlosnik.gif

> Opłacało się go po tylu inwestycjach sprzedawać?

generalnie mimo teraz odczuwalnego braku komfortu, braku przyśpieszenia i kilku innych mankamentów jestem zadowolony wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu też się samo pompuje. Tyle, że elektryczna sprężarka wraz ze zbiornikiem wyrównawczym

> umieszczona jest pod kołem zapasowym.

Nie samo tylko z wykorzystaniem sprężarki, ale proces jest faktycznie automatyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jeszcze mogło w nim się zepsuć? Opłacało się go po tylu inwestycjach sprzedawać?

Pozwolę sobie odpowiedzieć za Tomka, bo trochę znałem jego BMW. Tak więc duże prawdopodobieństwo awarii to uszczelka pod głowicą, która mogła paść w każdej chwili zwłaszcza, że przy wcześniejszych uszkodzeniach układu chłodzenia zdarzało się temperaturze wejść na czerwone. Koszt przybliżony to 1600-2000 zł. Nigdy nie wiadomo, kiedy ASB zaprotestuje, a przy tym przebiegu jest taka możliwość, koszt przybliżony 1500-3000 zł. Nie liczę pierdół typu sonda lambda itp, bo to poniżej 1000 zł, ale zawsze coś.

W aucie klasy premium z pewnym wiekiem nie można mówić: "wszystko porobione" czy "auto doinwestowane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozwolę sobie odpowiedzieć za Tomka, bo trochę znałem jego BMW. Tak więc duże prawdopodobieństwo

> awarii to uszczelka pod głowicą, która mogła paść w każdej chwili zwłaszcza, że przy

> wcześniejszych uszkodzeniach układu chłodzenia zdarzało się temperaturze wejść na czerwone.

Ciężko więc jest pisać o awaryjności samochodu skoro wcześniej dochodziło do zaniedbań.

> Koszt przybliżony to 1600-2000 zł. Nigdy nie wiadomo, kiedy ASB zaprotestuje, a przy tym

> przebiegu jest taka możliwość, koszt przybliżony 1500-3000 zł.

ASB w e39 zwłaszcza w diesel'u nie ma najpochlebniejszych opinii, dlatego ja m.in. szukałem auta z manualem.

> Nie liczę pierdół typu sonda

> lambda itp, bo to poniżej 1000 zł, ale zawsze coś.

> W aucie klasy premium z pewnym wiekiem nie można mówić: "wszystko porobione" czy "auto

> doinwestowane".

Mam e38 z tym samym silnikiem (2.8i) i jedyne z czym się "zmagałem" to cewki WN, w przeciągu dwóch lat wymieniłem dwie. Drugim problemem jaki "wyszedł" w czasie eksploatacji to bezstopniowy sterownik silnika wiatraka klimatyzacji. Okazało się, że podbiera prąd na tyle skutecznie, że latem w dwa tygodnie wysysał akumulator do cna, zimą bywało, że w dwa dni. Zamienników brak, tylko ASO. Na szczęście sam Siemens przyznał się do niezbyt trwałej konstrukcji i do starszego typu sterownika (czterostopniowego) opracował specjalną przejściówkę. Dało się więc zastosować tańsze, starsze rozwiązanie do nowszego typu bez wywalania tysięcy dutków.

Ale najdziwniejszym problemem jaki miałem z tym autem okazało się być "strzelanie" zbiornika paliwa. Związane było to z niedrożnym filtrem par/oparów paliwa, stosowanym w e38. Tego auta po prostu nie wolno tankować, pod korek. Do pierwszego odbicia i stop. Inaczej paliwo zalewa filtr i nie funkcjonuje odpowietrzenie. Oczywiście są tacy co naprawiają tę usterkę w dwie minuty, nawiercając w korku dziurkę. Ja wolałem zakupić nowy i wymienić filtr w ASO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciężko więc jest pisać o awaryjności samochodu skoro wcześniej dochodziło do zaniedbań.

od kiedy uszkodzenie (zbiornika wyrównawczego, pompy wody lub węży) można nazwać zaniedbaniem? zlosnik.gif Coś się stało 'na mieście' i wskazówka poszła na czerwone, normalna sprawa wink.gif Dwa razy udało się dojechać samemu po wystygnięciu (blisko do kaczorka zlosnik.gif ), raz na holu (bo bez pompy wody ciężko jechać zlosnik.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od kiedy uszkodzenie (zbiornika wyrównawczego, pompy wody lub węży) można nazwać zaniedbaniem?

To zwykła awaria...

> Coś

> się stało 'na mieście' i wskazówka poszła na czerwone, normalna sprawa

...to już zaniedbanie...

> Dwa razy udało się

...a to premedytacja. grinser006.gif

> dojechać samemu po wystygnięciu (blisko do kaczorka ), raz na holu (bo bez pompy wody ciężko

> jechać )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam Touringa 3.0d z manualną skrzynią biegów.

> Przebieg w tej chwili ponad 340000km.

> Turbinę - Garret, nówka 3200PLN (próbowałem regenerować dwa razy z mizernym skutkiem)

dlaczego? kiepski warsztat regenerujący, czy to przypadłość Garretta ze zemienną geometrią?

> Tarcze przód - 3X w tym raz niepotrzebnie

czemu raz niepotrzebnie? Domyślam się, ze też borykałes sie z wibracją kierownicy przy hamowaniu. znalazłeś przyczynę problemu?

12 koła na auto w ciągu 6 lat? A ja już myślame, ze to ja wydałem dużo, sam problem turbo i DPF to 7500 PLN, resztę traktuje jako eksploatacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja w sumie byłem zadowolony (poza naprawami ). Co Ci tak mocno doskwiera?

ze od kad kupilem e39 to wymieniam po kolei jedno za drugim. teraz np sie katalizator rozlecial....

najlepsze bylo e36 96 , pozniej e38 95 a myslalem ze e39 02 nie bedzie mialo bolaczek wczesniejszych modeli

a jest najgorsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pękanie zbiorniczka, czy węża wodnego to zwykła awaria dla auta klasy premium z wysilonym silnikiem

> i dużą masą auta. W zwykłych autach takie rzeczy się prawie nie zdarzają. Tu jest pies

> pogrzebany.

ogolnie system chlodzenia w bmw jest beznadziejny

padajace wirniki w pompach. termostaty zawieszajace sie . jakosc plastikow uzytych przy gumowo plastikowych wezach,zacierajace sie wentylatory klimatyzacji..... itd

wszystko fajnie jest jak weszystkie elementy sa sprawne , ale wystarczy ze jeden z nich zaczyna szwankowac i moze to spowodowac duze straty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ze od kad kupilem e39 to wymieniam po kolei jedno za drugim

czyli podobnie jak u mnie zlosnik.gif

imo prawda jest taka, że albo ktoś kto chwali e39 kłamie, albo miał farta i udało mu się kupić rzeczywiście niezamęczony egzemplarz smile.gif

Ci drudzy mają szczęście i niech jeżdżą jak najdłużej, Ty należysz podobnie jak ja do tych pierwszych, więc sprzedawaj przy pierwszej okazji. Szkoda skarbonkę trzymać długo grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli podobnie jak u mnie

> imo prawda jest taka, że albo ktoś kto chwali e39 kłamie, albo miał farta i udało mu się kupić

> rzeczywiście niezamęczony egzemplarz

> Ci drudzy mają szczęście i niech jeżdżą jak najdłużej, Ty należysz podobnie jak ja do tych

> pierwszych, więc sprzedawaj przy pierwszej okazji. Szkoda skarbonkę trzymać długo

juz o tym myslalem ale sam nie wiem. to byla by fajna wtopa pieniedzy wiec musze nia pojezdzic jakies 2-3 lata conajmniej

prawdą jest ze im nowesze bmw tym gorzej z jakoscią. mialem ogolnie kupowac e60 ale mialem troche stycznosci z tymi autami i stwierdzilem ze lepszym roziwazaniem bedzie e39 z konca produkcji.....

Jak widac mylilem sie 270751858-jezyk.gif

to juz napewno bedzie ostatnie moje bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> juz o tym myslalem ale sam nie wiem. to byla by fajna wtopa pieniedzy

ja też sporo wtopiłem, nawet nie liczę ile, bo nie chce ciśnienia sobie podnosić hehe.gifzlosnik.gif

> wiec musze nia pojezdzic

> jakies 2-3 lata conajmniej

ja praktycznie równe 2 lata jeździłem i sporo kasy włożyłem (też wolę nie liczyć ile zlosnik.gif )

> prawdą jest ze im nowesze bmw tym gorzej z jakoscią. mialem ogolnie kupowac e60 ale mialem troche

> stycznosci z tymi autami i stwierdzilem ze lepszym roziwazaniem bedzie e39 z konca

> produkcji.....

> Jak widac mylilem sie

> to juz napewno bedzie ostatnie moje bmw

mi się kiedyś marzy e38.... ale jako drugie auto, nawet niech to będzie za 10 lat smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ze od kad kupilem e39 to wymieniam po kolei jedno za drugim. teraz np sie katalizator rozlecial....

> najlepsze bylo e36 96 , pozniej e38 95 a myslalem ze e39 02 nie bedzie mialo bolaczek

> wczesniejszych modeli

> a jest najgorsze...

Takie już chyba jest e39. Mam kilku stałych klientów z e39 i to wygląda prawie tak, że kończymy naprawiać jedną awarię i już powoli umawiamy się na kolejną.

Kolega miał przez dobre 2-3 lata e38 730d i dzień w dzień jeździł, a prawie nic nie robił. Znam kilka e36, które też nie wymagają szczególnej troski. Moja jest takim przykładem, jak ją kupiłem to w układzie brakowało 4 litry płynu chłodzącego, wisko w ogóle nie kręciło, a mimo to dojechałem 150 km do domu. Zrobione mam 20 kkm w ciężkich warunkach i jakoś nie chce się zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlaczego? kiepski warsztat regenerujący, czy to przypadłość Garretta ze zemienną geometrią?

Boję się, że jedno i drugie.

> czemu raz niepotrzebnie? Domyślam się, ze też borykałes sie z wibracją kierownicy przy hamowaniu.

> znalazłeś przyczynę problemu?

Tak, sworznie wahacza. Na szarpakach nic nie wykazywało, a po wymianie jak ręką odjął.

> 12 koła na auto w ciągu 6 lat? A ja już myślame, ze to ja wydałem dużo, sam problem turbo i DPF to

> 7500 PLN, resztę traktuje jako eksploatacja

Wydaje mi się, że większość narzekających chciało by jeździć używanym autem zupełnie bezawaryjnie. Niestety nawet nowe samochody się psują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ogolnie system chlodzenia w bmw jest beznadziejny

> padajace wirniki w pompach. termostaty zawieszajace sie . jakosc plastikow uzytych przy gumowo

> plastikowych wezach,zacierajace sie wentylatory klimatyzacji..... itd

> wszystko fajnie jest jak weszystkie elementy sa sprawne , ale wystarczy ze jeden z nich zaczyna

> szwankowac i moze to spowodowac duze straty...

Jedno zasadnicze pytanie. Psują się oryginalne części czy ich zamienniki, bo może tutaj jest problem.

Jeżeli chodzi o układ chłodzenia to najpoważniejszy problem miałem z e34, wymieniałem termostaty na potęgę, dopiero włożenie oryginalnego termostatu BMW załatwiło problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> juz o tym myslalem ale sam nie wiem. to byla by fajna wtopa pieniedzy wiec musze nia pojezdzic

> jakies 2-3 lata conajmniej

> prawdą jest ze im nowesze bmw tym gorzej z jakoscią. mialem ogolnie kupowac e60 ale mialem troche

> stycznosci z tymi autami i stwierdzilem ze lepszym roziwazaniem bedzie e39 z konca

> produkcji.....

> Jak widac mylilem sie

> to juz napewno bedzie ostatnie moje bmw

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Boję się, że jedno i drugie.

> Tak, sworznie wahacza. Na szarpakach nic nie wykazywało, a po wymianie jak ręką odjął.

krótki poprzeczny czy ten dlugi wygięty skośny? Wiem, że czesto problemem są tuleje metalowo-gumowe w wahaczu skośnym, ale sworznie?

> Wydaje mi się, że większość narzekających chciało by jeździć używanym autem zupełnie bezawaryjnie.

> Niestety nawet nowe samochody się psują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

> Mam Touringa 3.0d z manualną skrzynią biegów.

> Przebieg w tej chwili ponad 340000km.

> Z rzeczy "niezapowiedzianych" w trakcie pięciu(??), a może już sześciu lat eksploatacji wymieniłem:

> Przy przebiegu ok 160000km:

> Pompę paliwa, tzw: "progową" - 800PLN w ASO

> Amortyzatory przód - jak się później okazało niepotrzebnie - Bilstain B6 lub SACHS - 1200PLN

> (nivo+sport)

> Przy przebiegu ok 220000:

> kolektor ssący - rozszczelnienie - ASO 1800PLN

> Dwa czujniki PDC - 300PLN

> Przy przebiegu 240000:

> Wtryskiwacz - 400PLN

> Pompa wody przy okazji wymiany termostatu - 500PLN

> Przy przebiegu ok. 280000:

> Turbinę - Garret, nówka 3200PLN (próbowałem regenerować dwa razy z mizernym skutkiem)

> Przy przebiegu ok. 300000:

> Miechy zawieszenia NIVO - ASO 1200PLN

> Na chwilę obecną czuję już, że docisk sprzęgła niedomaga oraz od przebiegu ok. 250000 lewarek ma

> tendencję do "haczenia" w pozycji "luz" pozostaje w dziwnym miejscu - ponoć standard. Nie

> przeszkadza w jeździe a naprawa wymaga zrzucenia skrzyni - czekam aż docisk wyzionie ducha lub

> zacznie szarpać na tyle mocno, że mnie zacznie wkurzać.

> Eksploatacja:

> Tarcze przód - 3X w tym raz niepotrzebnie

> Tarcze tył - 1X

> Klocki przód 5X w tym 3X przy wymianie tarcz

> Oleje, filtry - wg wskazań

> Rdza:

> Zdecydowanie tylna klapa przy otwieranej szybie - poza tym, nie zauważono.

> Środek:

> Widocznie wytarta kierownica i drążek zmiany biegów.

> Cała elektronika w 100% sprawna

> Czy zakupił bym ponownie - OCZYWIŚCIE!!!

> To auto daje naprawdę frajdę w czasie jazdy.

> Jedzie 220, pali 6l, na 235/45R17 drogi trzyma się naprawdę fajnie, bagażnik nie za duży ale boxem

> na dachu moją czteroosobową familię zabiera pod namiot lekkim piardem.

> Ach byłbym zapomniał

> W ostatnie wakacje awaria na autostradzie w Austrii:

> Wytarły się szczotki w alternatorze, wymiana alternatora w ASO - 500 Euro...

> Przebieg - ok 320000...

Edyta:

Obecnie 371523 km na blacie.

W ciągu ostatniego roku:

Wymiana wahaczy przód, końcówek drążków kierowniczych, gum stabilizatora z przodu i z tyłu.

Wymiana akumulatora (trzecia sztuka).

Rozpadło się (odkręciło) kółko sprzęgła sprężarki klimatyzatora.

Docisk szarpie jak szarpał.

Karoseria...

No niestety ruda (wykwity) przeniosła się na ranty tylnych błotników przy zderzaku, ranty przednich drzwi, oraz progi za przednią osią.

Do zrobienia albo we własnym zakresie w dwa popołudnia albo u fachowca za circa 1500 PLN (ceny z okolic Wwy).

Auto jeździ jak jeździło, na wiosnę trzeba kupić kolejny komplet opon letnich (też trzeci).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.