Skocz do zawartości

Skąd popularność "klimy"


payur_gr

Rekomendowane odpowiedzi

> miesięcy temu zwróciło

> No właśnie... spójrz na to z innej strony:

> ząbek w prawo ząbek w lewo ... czy ta konieczność myślenia o

> regulacji nawiewu jest warta 4000-5000 PLN??

o regulacji nawiewu można zapomnieć wtedy jeśli auto wyposażone jest w klimatyzacje automatyczną. W ręcznej często trzeba regulować siłe nawiewu ewentualnie temperaturę. Ale w gruncie rzeczy nie o to tu chodzi. Jeśli jedziesz w upale, na zewnątrz temperatura powiedzmy 30 st, wewnątrz 35, w jaki sposób obniżysz ją regując nawiew? Można pootwierać okna, wentylator właczyc na maksimum i tak efekt bedzie znikomy. Pewne rezultaty może dać szyberdach. Jego otwarcie przy włączonym nawiewie bedzie powodowało wyciąganie gorącego powietrza. Jednak do klimatyzacji, zwłaszcza w naprawdę upalne dni mu daleko

> Za tą kasę możesz mieć całkiem sporo innych gadżetów np: ESP+

> dopełnienie kompletu jaśków....w danym modelu...

> Idąc tym tropem dojdziemy za 2-3 lata do poziomu Stanów, automat w

> każdej furze

ja automatu nie wziąłbym za darmo

> Zajrzałem w profile wielu adoratorów klimy w tym wątku - zakładając

> że nie bujają - klimę wąchali w na jeździe testowej w salonie

> albo w aucie wujka z Reichu...

o kim myślisz? tuk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No jakis to wszystko stek bzdur Jak mozna klimy nie chciec ??

normalnie hehe.gif a jak można nie chcieć centralnego zamka ? normalnie hehe.gif znam gościa który specjalnie pojechał do mechanika odłączyć zlosnik.gif stanowczo twierdził ,że auto się powinno otwierać kluczem i poza tym uprzejmość wymaga żeby małżonce otworzyć drzwi ,a nie żeby se sama wsiadała icon_eek.gif zboczórów nie brakuje więc .... sick.gif szkoda gadać ale to ich brocha zlosnik.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dokładnie.

> Tudzież szczęśliwi posiadacze klimy w "cud-miód-sprowadzonym"

> sprzęcie, w którym zasadniczo niewiele działa ;-D

znaczy.... jak zwykle hehe.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja automatu nie wziąłbym za darmo

A jeździłeś dłużej automatem? biglaugh.gif

Ja też tak mówiłem dopuki nie pojeździłem dłużej starą dobrą e30 325 z automatem

Teraz przy kupnie następnego samochodu jak będzie mnie stać będzie miał i klime i automat i nawet inne "zbędne" bajery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o regulacji nawiewu można zapomnieć wtedy jeśli auto wyposażone jest

> w klimatyzacje automatyczną. W ręcznej często trzeba regulować

> siłe nawiewu ewentualnie temperaturę. Ale w gruncie rzeczy nie o

> to tu chodzi. Jeśli jedziesz w upale, na zewnątrz temperatura

> powiedzmy 30 st, wewnątrz 35, w jaki sposób obniżysz ją regując

> nawiew? Można pootwierać okna, wentylator właczyc na maksimum i

> tak efekt bedzie znikomy. Pewne rezultaty może dać szyberdach.

> Jego otwarcie przy włączonym nawiewie bedzie powodowało

> wyciąganie gorącego powietrza. Jednak do klimatyzacji, zwłaszcza

> w naprawdę upalne dni mu daleko

wiem jaka różnica między auto- i manualną.. odpowiadałem na argument... dla jednych ten luksus jest wart dodatkowych 5 kawałków dla innych nie... mamy demokracje zakrecony.gif

> ja automatu nie wziąłbym za darmo

już piszą że nie wiesz co dobre... hahaha.gifbusted.gif

> o kim myślisz?

po co ta pałka?? - profil, nie majtki rzecz powszechnie dostępna i każdy może zajrzeć...

poza tym napisałem zakładając że dany delikwent nie buja w profilu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jakiś zazdrosny chyba jest, chciałby mieć ale nie może ? 270751858-jezyk.gif

Może jakieś argumenty merytoryczne przeciw klimie bo na razie to same banialuki czytam.

Auto z klimą mam dopiero od roku (auto) i choc nigdy nie uważałem AC za niepotrzebny gadżet to dopiero teraz docenilem jej zalety. Wcześniej zdarzyło sie że upaly potrafiły nieco popsuć wakacje na Korsyce czy we Włoszech. W ubieglym roku jadąc do HR byłem po trasie o połowę mniej zmęczony. Zazwyczaj pod koniec trasy oddychałem rękawami. Jadąc przez cały dzień w przyjaznej temperaturze wieczorem bolały mnie tylko oczy, zupelnie inny komfort.

Generalnie przy automatycznej klimie ten wynalazek wykorzystywany jest mniej więcej od marca do października+oczywiście zimowe i jesienne odparowywanie szyb.

Klima prawidłowo użytkowana nie ma właściwie żadnych minusów. Sam jestem alergikiem dość wrażliwym na kurz, grzyby i pleśnie i rozsądnie używana klima jakoś mi nie szkodzi.

Wystarczy przy 30 stopniach na dworze mieć 24-25 ustawione w aucie i o żadnych negatywnych skutkach nie ma mowy. Zdaniem specjalistów organizm ludzki bez problemów znosi skoki temperatur do róznicy 6 stopni.

Koszty klimy przy zakupie i użytkowaniu średniego kompakta o wartosci 50-60 tys są pomijalne. Przy cenach paliwa, ubezpiecznia i przeglądów dodatkowo 100 czy 200 zł rocznie na serwis klimatyzacji jest zadnycm wydatkiem.

Jak wolisz w upale przeciągi lub pot na czole to Twoja sprawa ale bajki o szkodliwosci klimy czy owczym pędzie mozesz sobie podarować. Juz raz na innym forum jeden klient próbowal mi udowadniać że owiewki są lepsze niz klimatyzacja pad.gif nie wiem w takich przypadkach czy śmiać się czy płakać ? grinser006.gif

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... dla mnie w tej chwili samochody bez klimatyzacji kompletnie przestały być interesujące smile.gif

A jeszcze kilka lat temu uważałem że to zbędny gadżet.

Niestety prawda jest taka że szczególnie w mniejszych samochodach producenci bardzo słono wyceniają to udogodnienie. Na szczęście juz coraz więcej samochodów ma wersje z klimatyzacją 'w standardzie'. Civica bez klimatyzacji nie mogłem kupić - bo takich wersji nie było smile.gif

natomiast w przypadku samochodów klasy A/B to rzeczywiście mało jest dobrych ofert a dopłaty są ogromne. Zresztą na rynku samochodów używanych też coś z tego segmentu z A/C ciężko znaleźć..

No ale ja juz bez klimatyzacji nie kupię.

Wbrew pozorom używam jej przez dość długi okres co roku. Mozna powiedziec że minimum to od maja do września. praktycznie zawsze gdy temperatura przekracza 20 stopni. A czesto gdy jest mniej a słońce świeci.

Co do serwisowania - to koszty są w miarę pomijalne (uzupełnienie czynnika ~100 a odgrzybienie do zrobienia we własnym zakresie...)

Względy zdrowotne - wszystkiego trzeba używać z głową. Jesli podczas upału ktoś sobie ustawia 17 stopni w samochodzie to nie mam więcej pytań.

Dla mnie optymalne rozwiązanie to lekki nawiew na przednią szybę. Przy klimatyzacji automatyczniej to zimą stawiam 17-18 stopni do jazdy po mieście i 19-20 do jazdy w trasie.

latem temperatura 23-24 i jest OK..

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Cena opcji- w przypadku tych tańszych wózków sięga 10% wartości

> nowego samochodu, a i w bryczkach za 7-8 dych klima jest

> dodatkową opcją...

tu sie mylisz... klima manualna w sumie jest juz standardem... poza bardzo tanimi autami

ale ja juz nie kupie auta bez klimy zlosnik.gif

> 2. Więcej spalisz, ubywa kuni, dodatkowe koszta serwisowania,

> dodatkowy układ do usterki...

spalanie moze ciut wieksze, kuni nie ubywa ale troche sie zmienia przebieg mocy wink.gif trza lekko wyzej krecic... usterkowosc w 6 letnim aucie zerowa

wymienilem pasek klimatyzacji profilaktycznie - koszt 30 pln

sprawdzenie ukladu i wymiana czynnika co 2 lata... koszt ciut ponad 100ke

> 3. Klimat mamy taki że może przez 30 dni są w roku takie upały że

> klima się przyda... a w zasadzie nawet wtedy jeśli nie jeździ

> się w mieście i nie stoi w korkach - bez klimy jeździ się

> całkiem spoko...

widac ze nigdy nie miales auta z klima... uzywa sie jej przez 3/4 roku a nie tylko w upaly

a jezdzi sie spoko mowia tylko ci co jej nie maja smirk.gif

> 4. Ostatnio , chyba pierwszy raz u G.Miecugowa (potem i od innych) -

> usłyszałem że klima poparawia bezpieczeństwo jazdy bo się

> człowiek czuje mniej zmęczony w upał za kółkiem... - może i

prawda

> prawda... Ale jak ktoś się kiepsko czuje i ma gorszą kondycję -

> to może lepiej żeby dzięki samej klimie nie pokonywał dodatkowo

> długich dystansów...

znowu odwracasz kota ogonem... to upal sprawia ze jestes bardziej zmeczony, powoduje mniejsza koncentracje i zwalnia czas reakcji

wiec klima poprawia to co zabiera upal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jeździłeś dłużej automatem?

zdarzyło mi się parę razy prowadzić takie auto. Niby wygoda bo nie trzeba wachlować dzwignią ale za to gorsza dynamika i większe spalanie. No i osobiscie sam wolę decydować o tym kiedy jadę na którym biegu i kiedy je zmieniam. Chyba mi wolno? I nie sądzę, że gdyby zdarzyło mi się przypadkiem więcej tym pojeździć, żebym się nagle w nim zakochał.

> Ja też tak mówiłem dopuki nie pojeździłem dłużej starą dobrą e30 325

> z automatem

> Teraz przy kupnie następnego samochodu jak będzie mnie stać będzie

> miał i klime i automat i nawet inne "zbędne" bajery

Twoje prawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> już piszą że nie wiesz co dobre...

no tak bo inni (z Tobą włącznie) wiedzą oczywiście lepiej niż ja co jest dla mnie dobre a co nie cfaniaczek.gif

> po co ta pałka?? - profil, nie majtki rzecz powszechnie dostępna i

> każdy może zajrzeć...

> poza tym napisałem zakładając że dany delikwent nie buja w profilu...

chodziło mi konkretnie o siebie. Wypowiadam się na temat klimatyzacji bo ją mam. Ale nawet ci, którzy jej nie mają, często jeżdżą autami w nią wyposażonymi (choćby z jakimś wujkiem, niekoniecznie z reichu) i żałują, że nie mają jej u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli klimatyzację doprowadzi się do stanu, że

> na parowniku i kanałach nawiewowych nagromadzi się duża ilość

> pleśni, grzybków itp. to osoby z alergiami mogą odczuwać skutki

> tak działającej klimatyzacji.

Zgadza się, wtedy nawet i nie trzeba byc alergikiem, aby poczuć, że coś jest nie tak-ten aromat, ten bukiet;]

A wystarczy na kilka minut przed końcem jazdy wyłączyć klimatyzację i ją osuszyć smile.gifwaytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale u nas, dla kupującego samochód jest to

> wydatek duży (no chyba,że dla właściciela firmy, menadżera,

> bogatego lekarza, posła, ministra). Opcja 3000 i więcej kładzie

> na łopatki marnie zarabiającego człowieka.

Marnie zarabiającego człowieka kładzie na łopatki kupno nowego samochodu, gdzie klima jest często drogim dodatkiem. Dlatego - jak juz pisałem - kupuję używane (taniej) i nie płacę za klimę (znowu taniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wystarczy na kilka minut przed końcem jazdy wyłączyć klimatyzację i

> ją osuszyć

Zgadza się, staram się tak robić przed zakończeniem jazdy i odstawieniem auta. Wyłączam dmuchawę z ustawienia AUTO ustawiam w pozycji na MAX i wtedy większość skroplonej wody na użebrowaniach parownika jest usunięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klima nie potrzebna ? To i wspomaganie nie potrzebne (ludzie jezdzili

> polozezami pol zycia i bylo dobrze), ABS niepotrzebny (p. Zasada

> uczyl 30 lat temu hamowania pulsacyjnego), poduszki niepotrzebne

> (jak sie doskonalym kierowca jest to i tak nie potrzebne), el.

> szyby i luisterka nie potrzebna itp itd... Co kto lubi- dla mnie

> te elementy sa potrzebne a jeszcze bym pare dodal

I takimi właśnie autami trzeba było umieć jeździć. Dziś - napewno się zatrzymam, bo mam abees. nie wylecę z zakrętu, bo mam eespe, a nawet jak się rozbije - to mam 1500 poduszek. A potem czytamy o wypadkach. To co piszę odbiega od tematu klimy, którą jednak również uważama za bajer, bez którego można dobrze żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Kupiłem używane auto z klimą ze wzgledu na dzieci, z którymi czasem i 500 km muszę jechać. Większość czasu jednak jest w trybie ECON, i włączam tylko by trochę schłodzić w naprawdę ekstremalne upały, czasem by odrosić szyby i niekiedy bez powodu - by się nie "zastała". Drugie auto - bez klimy. Jexdziłem i w 30 stopni. Nie przeszkadzało mi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klima nie tylko jest na lato, ktore u nas robi sie coraz dluzsze, wiec praktycznie juz od kwietnia do pazdziernika bywa tak, ze bez klimy zlewasz sie potem za kolkiem, poza tym przez reszte roku, jak pada, klima zalatwia problem parowania, osusza powietrze wiec jest ok.gif

Nie mowie juz o tym, ze jak sie pojedzie gdzies na poludnie na urlop to klima jest niemalze konieczna.

a ze trzeba ja serwisowac?! no coz, jak wszystko w samochodzie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak bo inni (z Tobą włącznie) wiedzą oczywiście lepiej niż ja co

> jest dla mnie dobre a co nie

chyba nie rozumiesz tego co czytasz... i bierzesz za bardzo do siebie...

screwy.gifscrewy.gifscrewy.gifscrewy.gif

(gdzie tak napisałem POD TWOIM ADRESEM że powinieneś to albo tamto?? )

screwy.gifscrewy.gifscrewy.gifscrewy.gif

no chyba że zaraz napiszesz że pod kogoś adresem??

hahaha.gif

> chodziło mi konkretnie o siebie. Wypowiadam się na >

temat klimatyzacji

> bo ją mam.

myślę że pora na zamknięcie wątku niektórzy nie dorastają do dyskusji

faint.gifscrewy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega jakiś zazdrosny chyba jest, chciałby mieć ale nie może ?

> Może jakieś argumenty merytoryczne przeciw klimie bo na razie to same

> banialuki czytam.

> Auto z klimą mam dopiero od roku (auto) i choc nigdy nie uważałem AC

> za niepotrzebny gadżet to dopiero teraz docenilem jej zalety.

> Wcześniej zdarzyło sie że upaly potrafiły nieco popsuć wakacje

> na Korsyce czy we Włoszech. W ubieglym roku jadąc do HR byłem po

> trasie o połowę mniej zmęczony. Zazwyczaj pod koniec trasy

> oddychałem rękawami. Jadąc przez cały dzień w przyjaznej

> temperaturze wieczorem bolały mnie tylko oczy, zupelnie inny

> komfort.

> Generalnie przy automatycznej klimie ten wynalazek wykorzystywany

> jest mniej więcej od marca do października+oczywiście zimowe i

> jesienne odparowywanie szyb.

> Klima prawidłowo użytkowana nie ma właściwie żadnych minusów. Sam

> jestem alergikiem dość wrażliwym na kurz, grzyby i pleśnie i

> rozsądnie używana klima jakoś mi nie szkodzi.

> Wystarczy przy 30 stopniach na dworze mieć 24-25 ustawione w aucie i

> o żadnych negatywnych skutkach nie ma mowy. Zdaniem specjalistów

> organizm ludzki bez problemów znosi skoki temperatur do róznicy

> 6 stopni.

> Koszty klimy przy zakupie i użytkowaniu średniego kompakta o wartosci

> 50-60 tys są pomijalne. Przy cenach paliwa, ubezpiecznia i

> przeglądów dodatkowo 100 czy 200 zł rocznie na serwis

> klimatyzacji jest zadnycm wydatkiem.

> Jak wolisz w upale przeciągi lub pot na czole to Twoja sprawa ale

> bajki o szkodliwosci klimy czy owczym pędzie mozesz sobie

> podarować. Juz raz na innym forum jeden klient próbowal mi

> udowadniać że owiewki są lepsze niz klimatyzacja nie wiem w

> takich przypadkach czy śmiać się czy płakać ?

> PZDR

Nie mam czasem użytkuję, nie mam nic przeciw. Po prostu zastanawiała mnie jej duża popularność wśród użytkowników (czy potencjalnych użytkowników).

Ot zwykła ciekawość co w tym jest że ludzie są gotowi dodać nawet niemal 10 % do wartości samochodu żeby mieć klime...

Masz i się cieszysz to miej.. mnie to ryba

co twoich zarzutów o moich banialukach - piszesz pierdoły i nie dokładnie przeczytałeś mój początek wątku

może dopiszę jeszcze raz specjalnie dla ciebie:

NIE POTĘPIAM W CZABMUŁ TEGO WYNALAZKU...

napiszę zaraz podsumowanie z prośbą o zamknięcie / usinięcie wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.