Skocz do zawartości

Za i przeciw wyrzucenia grzania przepustnicy


donPablito

Rekomendowane odpowiedzi

> Pany, potrzebuję "za" i "przeciw" wywalenia ogrzewania przepustnicy - kwestie ekologia/ekonomia

> pomińmy...

> Myślałem też, żeby przewód na którym jest odpowietrznik chłodnicy wpiąć bezpośrednio do zbiorniczka

> wyrównawczego - będzie tak??

Miałem odpiete i powiem tak latem nie widziałem róznicy zimą dłużej chodził na ssaniu poza tym nic wiecej nie stwierdziłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak na paradzie czinkus sie gotowal zawsze mozna bylo schlodzic nagrzewnica

2 osobne sprawy.

Podgrzewanie przepustnicy mam wywalone od wielu lat i nie ma żadnych minusów z tego tytułu. Co do plusów... hmm po co podgrzewać powietrze przed wlotem do silnika ? To się mija z ideą zimnego dolotu. Pewnie zysk tyle co nic, ale szukamy wszędzie szmocy prawca ? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 osobne sprawy.

> Podgrzewanie przepustnicy mam wywalone od wielu lat i nie ma żadnych minusów z tego tytułu. Co do

> plusów... hmm po co podgrzewać powietrze przed wlotem do silnika ? To się mija z ideą zimnego

> dolotu. Pewnie zysk tyle co nic, ale szukamy wszędzie szmocy prawca ?

O moc mi w ogóle nie chodzi i wątpię aby nawet cokolwiek to dało. Chodzi mi o wywalenie zbędnych "rzeczy" które mogą być awaryjne - dodatkowe dwa wężyki mogą pęknąć itp zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 osobne sprawy.

> Podgrzewanie przepustnicy mam wywalone od wielu lat i nie ma żadnych minusów z tego tytułu. Co do

> plusów... hmm po co podgrzewać powietrze przed wlotem do silnika ? To się mija z ideą zimnego

> dolotu. Pewnie zysk tyle co nic, ale szukamy wszędzie szmocy prawca ?

Tu nie chodzi o podgrzewanie powietrza tylko lepsze odparowanie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie, a może to nie tyle chodzi o jej podgrzewanie, co może, jak silnik jest mocno nagrzany, a

> tym samym i przepustnica, o jej chłodzenie... luźno myślę.

dolot się ma niby nagrzać do temp większej niż 90-100C żeby go płynem chłodzącym o tej temp trzeba było chłodzić??

powietrze zasysane przez przepustnice ma max w lecie 50C, gdy się ciągnie prosto spod aszfaltu, teraz ma raptem 10-14C, co lepiej schłodzi przepustnicę? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu nie chodzi o podgrzewanie powietrza tylko lepsze odparowanie paliwa.

Dokładnie, grzanie przepustnicy było dodatkiem w celu poprawy odparowania paliwa, ponoć miało się efektywniej spalać, przez co auto miało mniej palić, i mieć mniej toksyczne spaliny - tylko co z tego jak wtrysk podaje paliwo poniżej przepustnicy (1.2 mpi) ot takie wynalazki ekologów... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 osobne sprawy.

> Podgrzewanie przepustnicy mam wywalone od wielu lat i nie ma żadnych minusów z tego tytułu. Co do

> plusów... hmm po co podgrzewać powietrze przed wlotem do silnika ? To się mija z ideą zimnego

> dolotu. Pewnie zysk tyle co nic, ale szukamy wszędzie szmocy prawca ?

Nie wiem jak ja to czytalem ale przeczytalem zamiast przepustnicy "nagrzewnicy" .Przepustnicy owszem jeszcze nigdy nie podlaczalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.