Skocz do zawartości

Czy wydmuchanie UPG może spowodować pokrzywienie korb?


Pueblo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Pacjent to Mondeo MK3 2004r z benzynowym silnikiem 1.8 125KM.

Podczas jazdy ze stałą prędkością ok 120km/h nagle stracił moc, za chwilę zgasł i temperatura skoczyła pod czerwone pole. Zjechałem i w okazało się, że nie ma płynu chłodniczego w zbiorniczku, a 3 z 4 świec są utopione w oleju (pewnie dlatego zgasł). Auto na holu trafiło na parking, została wymieniona uszczelka pod pokrywą zaworów, wyczyszczone świece i uzupełniony płyn chłodniczy. Odpaliło normalnie i zagrzało się do 90 stopni i tak trzymało. Po chwili silnik zaczął nierówno pracować i radośnie popierdywać na biało, czyli UPG :/ co mnie zdziwiło bo nawet sekundy przed awarią nie widziałem żeby przepalał płyn.

Trafiło do mechanika, który po wstępnych oględzinach (jeszcze nie miał czasu zdjąć głowicy, dopiero jutro zajmie się autem) wyraził swoje obawy o to czy czasem nie pogięły się korby, bo widział przez otwory świec mix oleju i borygo na tłokach (a skoro woda jest nieściśliwa to...)

Zastanawia mnie czy jest to możliwe?

Wydmuchana UPG to nie jest przecież jakaś wyjątkowa awaria, jest mnóstwo aut, które pracując jak parowóz(płyn w komorze spalania) po wymianie uszczelki dalej jeżdżą bez innych ingerencji w silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle, że musi być jej DUŻO. W czasie pracy silnika uwalona uszczelka raczej nie przepuści aż tyle

> płynu do cylindra.

Uwierz mi ze potrafi. Widzialem wiele takich przypadkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle, że musi być jej DUŻO. W czasie pracy silnika uwalona uszczelka raczej nie przepuści aż tyle

> płynu do cylindra.

Też mi się tak zawsze wydawało, ale mechanik zasiał ziarno wątpliwości tongue.gif

Zastanawiam się czy warto ryzykować standardową wymianę uszczelki czy lepiej rozglądać się za dołem (albo też górą) silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mi się tak zawsze wydawało, ale mechanik zasiał ziarno wątpliwości

> Zastanawiam się czy warto ryzykować standardową wymianę uszczelki czy lepiej rozglądać się za dołem

> (albo też górą) silnika...

Szukaj całego motoru i akurat ten konkretny będzie najdroższy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mi się tak zawsze wydawało, ale mechanik zasiał ziarno wątpliwości

> Zastanawiam się czy warto ryzykować standardową wymianę uszczelki czy lepiej rozglądać się za dołem

> (albo też górą) silnika...

Skoro samochód jest u mechanika to najpierw sprawdzić. po co od razu szukać dołu silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro samochód jest u mechanika to najpierw sprawdzić. po co od razu szukać dołu silnika.

Póki co czekam aż mechanik zdejmie głowicę. Da się poznać bez pomiarów, tak na oko po zdjęciu tylko góry silnika czy faktycznie korby się pogięły? Chyba odciśnięte na tłokach zawory to nie w tym przypadku? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Póki co czekam aż mechanik zdejmie głowicę. Da się poznać bez pomiarów, tak na oko po zdjęciu tylko

> góry silnika czy faktycznie korby się pogięły? Chyba odciśnięte na tłokach zawory to nie w tym

> przypadku?

beda na roznej wysokosci tloki, ale korby raczej ciezko zgiac, czesto pekają, ja mam na warsztacie staruszke vecrte b 1.7 td gdzie woda poszla nad tlok i wyrwalo wtryskiwacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Woda sie nie kompresuje = cos musi sie zgiąć.

Ależ oczywiście, że woda się kompresuje.

Dla przykładu w Rowie Mariańskim nacisk 11 tysięcy ton słupa wody kompresuje wspomnianą ciecz do circa 1100barów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na oko nie poznasz. Tzn poznasz jak będą bardzo skrzywione - jak wspomniał Lato8 - po wystawaniu tłoków.

Ale korbowodowi wystarczy skrzywienie rzędu setnych części mm, żeby przestał się nadawać. A tego po tłokach nie zauważysz.

Głowica będzie zdjęta, więc bez problemu da się wyciągnąć tłoki z korbami i zrobić pomiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.