Skocz do zawartości

Najtańszy w budowie dom na około 50 lat - jaka technologia


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Poradźcie proszę. Interesuje mnie najtańszy w budowie dom, wielkościowo mały koło 80-90 m2 powierzchni użytkowej, parterowy. Jaką technologię wybrać? Interesuje mnie jak najtańsza, żeby wytrzymał te koło 50 lat. Super ekonomiczny, też nie musi być, ważne żeby w lato nie było gorąco jak w puszce, ale to chyba steropian na elewacji załatwi sprawę. Warunek kotłownia na paliwo stałe.

Jeśli macie jakieś firmy, które robią takie domy to podawajcie linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Poradźcie proszę. Interesuje mnie najtańszy w budowie dom, wielkościowo mały koło 80-90 m2

> powierzchni użytkowej, parterowy. Jaką technologię wybrać? Interesuje mnie jak najtańsza, żeby

> wytrzymał te koło 50 lat. Super ekonomiczny, też nie musi być, ważne żeby w lato nie było

> gorąco jak w puszce, ale to chyba steropian na elewacji załatwi sprawę. Warunek kotłownia na

> paliwo stałe.

> Jeśli macie jakieś firmy, które robią takie domy to podawajcie linki.

50 lat - postaw blaszak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Poradźcie proszę. Interesuje mnie najtańszy w budowie dom, wielkościowo mały koło 80-90 m2

> powierzchni użytkowej, parterowy. Jaką technologię wybrać? Interesuje mnie jak najtańsza, żeby

> wytrzymał te koło 50 lat. Super ekonomiczny, też nie musi być, ważne żeby w lato nie było

> gorąco jak w puszce, ale to chyba steropian na elewacji załatwi sprawę. Warunek kotłownia na

> paliwo stałe.

> Jeśli macie jakieś firmy, które robią takie domy to podawajcie linki.

szkieletówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dom ze styropianu albo technologia szkieletowa.

ten ze styropianu to wątpię, żeby wyszedł jakoś znacząco taniej niż klasyczny. Do tego ma trochę wad w porównaniu z klasycznym.

Właśnie na działce obok mam budowę domu w tej technologii. Niby miało być szybko, przez co taniej, a nie jest. U mnie szybciej murowali z porothermu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie na działce obok mam budowę domu w tej technologii. Niby miało być szybko, przez co taniej,

> a nie jest. U mnie szybciej murowali z porothermu

Ja się właśnie nad tą technologią pochylam i rozważam.

Czemu dłużej? Ekipy mają tyle samo osób? Liczysz przy klasycznej włącznie z położeniem ocieplenia?

To nie sztuka dla sześcioosobowej ekipy zaprawionej w bojach w technologii tradycyjnej być szybszej od ekipy "ja i teść" nawet, jak "ja i teść" zamawiają gruchę. A jak przesadnie oszczędzają z betoniarką, to w złotówkach może i oszczędzą, ale czasu to pewnie dołożą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Właśnie na działce obok mam budowę domu w tej technologii. Niby miało być szybko, przez co taniej,

> a nie jest...

Widziałem ostatnio chyba w Galileo relację z budowy takiego domu i muszę przyznać, że szczególnie w wersji, nawet z dachem w tej technologii robi to pozytywne wrażenie. Postawili cały dom z dachem w tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten ze styropianu to wątpię, żeby wyszedł jakoś znacząco taniej niż klasyczny. Do tego ma trochę

> wad w porównaniu z klasycznym.

> Właśnie na działce obok mam budowę domu w tej technologii. Niby miało być szybko, przez co taniej,

> a nie jest. U mnie szybciej murowali z porothermu

Jeśli ze styropianu, to tylko taki. grinser006.gif

Murowanie ze styropianowych kształtek, to słaby pomysł. Ja w tym żadnych zalet nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szkieletówka

Sąsiad postawił dom w tej technologii, porównywał z kilkoma osobami które budowały tradycyjnie i twierdzi że cenowo to jakoś specjalnie taniej nie wychodzi. Podstawowy plus (który dla niego był ważny) to czas - w kwietniu zaczął, a z początkiem grudnia się wprowadził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja się właśnie nad tą technologią pochylam i rozważam.

tak z ciekawości: jakie widzisz jej zalety? Bo ja widzę sporo wad, a jakoś nie bardzo widzę zalety w porównaniu z technologiami tradycyjnymi.

> Czemu dłużej? Ekipy mają tyle samo osób? Liczysz przy klasycznej włącznie z położeniem ocieplenia?

w sumie to właściwie nie wiem czemu to idzie tak powoli. Ekipa liczy najczęsciej dwóch gości, którzy układają klocki na ścianach, przygotowują zbrojenie, ukladają zbrojenie. A jak jednego dnia zalewali to betonem, to było ich w sumie pięciu. Fakt, że są baaaardzo dokładni, wszystko pasują i mierzą co do milimetrów, ale podobno ta technologia tak wymaga. Jakieś opóźnienie wyszło im też na tym, że podobno w ostatniej chwili projektant zdecydował, że trzeba dać więcej zbrojenia, więc zanim zamówili, przyjechało, zazbroili itd. No i beton. Ma być jakiś specjalny, B15 czy jakoś tak. Do tego jak przyjeżdża grucha żeby to zalewać, to trwa to kilka godzin, leją powolutku, ubijają itd. Podobo najbliższe betoniarnie nie chciały się w to bawić. Wolą przez ten czas obskoczyć kilka "klasycznych" budów, wylać beton w fundament albo strop w chwilę i jazda dalej. Jestem w stanie w to uwierzyć pamiętając, jakie mieli kaprysy i wymagania gdy do nas przyjeżdżali z betonem hehe.gif

Porównuję szybkość budowy oczywiście samych ścian z pustaków. U nas murowało trzech gości. Oczywiście w technologii klasycznej dochodzi ocieplenie, ale na domu ze styropianu też jakąś elewację, tynk trzeba będzie zrobić.

> To nie sztuka dla sześcioosobowej ekipy zaprawionej w bojach w technologii tradycyjnej być szybszej

> od ekipy "ja i teść" nawet, jak "ja i teść" zamawiają gruchę. A jak przesadnie oszczędzają z

> betoniarką, to w złotówkach może i oszczędzą, ale czasu to pewnie dołożą.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> był ważny) to czas - w kwietniu zaczął, a z początkiem grudnia się wprowadził.

W tradycyjnej technologii też tak można.

Ale trzeba zsynchronizować fachowców: ściany, dach, okna, instalacje, tynki, wylewki, ocieplenie poddasza, wykończeniówka, elewacja i można mieszkać smile.gif

Tyle, że pierwszej zimy ogrzewanie musi działać mocno, by wilgoć wypędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sąsiad postawił dom w tej technologii, porównywał z kilkoma osobami które budowały tradycyjnie i

> twierdzi że cenowo to jakoś specjalnie taniej nie wychodzi. Podstawowy plus (który dla niego

> był ważny) to czas - w kwietniu zaczął, a z początkiem grudnia się wprowadził.

u mnie sąsiedzi mieli podobnie w technologii tradycyjnej. W kwietniu robili fundamenty, na Boże Narodzenie już mieszkali.

Jedynie nie zdążyli przed zimą z ociepleniem i elewacją. Zrobili to dopiero w tym sezonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten ze styropianu to wątpię, żeby wyszedł jakoś znacząco taniej niż klasyczny. Do tego ma trochę

> wad w porównaniu z klasycznym.

> Właśnie na działce obok mam budowę domu w tej technologii. Niby miało być szybko, przez co taniej,

> a nie jest. U mnie szybciej murowali z porothermu

sasiad ma taki ze styropianowych klockow lego - postawili w niecaly miesiac, ale wpadla ekipa 'szwagrow' i skladali a w miedzy czasie wjezdzaly kolejne gruszki wink.gif

wyszlo taniej niz porownywalny dom tesciow - z podliczenia wyszlo ze sasiad zaplacil jakos 30-40% mniej niz tesc do stanu surowego otwartego. Potem to juz wykonczenie niby tez bylo tansze ale juz dalej nie sledzilem.

Najwiekszy minus tego domu wg sasiada to jest 'termos' czyli niewielka bezwlasnosc cieplna. W zimie przewietrzasz dom i jest zimno w pare minut, ale z drugiej strony odpalasz ogrzewanie i w pare minut jest cieplo wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30-40% to dużo. Czyli jak mnie stan surowy otwarty kosztował 150 tys. pln, to znaczy że w tej technologii by wyszło około 100? hmm.gif Jakoś nie chce mi się wierzyć, ale jeśli tyle można zaoszczędzić, to faktycznie może być warte rozważenia.

Tylko, że właśnie ta mała bezwładność cieplna. W zimie przy jakiejś awarii w dostawie prądu, albo gazu, dom się szybko wychłodzi, bo ściany nie trzymają ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 30-40% to dużo. Czyli jak mnie stan surowy otwarty kosztował 150 tys. pln, to znaczy że w tej

> technologii by wyszło około 100? Jakoś nie chce mi się wierzyć, ale jeśli tyle można

> zaoszczędzić, to faktycznie może być warte rozważenia.

> Tylko, że właśnie ta mała bezwładność cieplna. W zimie przy jakiejś awarii w dostawie prądu, albo

> gazu, dom się szybko wychłodzi, bo ściany nie trzymają ciepła.

to bylo juz ladne pare lat temu jak sie budowali (bedzie z 10 albo lepiej) wiec kwot dokladnych nie pamietam, ale cos mi sie kojarzy ze sasiad sie zamknal w 100kpln za ~90metrowy dom (pewnie do surowego zamknietego, ale glowy nie dam). Wybudowal 'termos' kryty papo-dachowka - zreszta zgodnie z zalozeniem, bo od poczatku to mial byc dom na emeryture w minimalnych kosztach. W kazdym razie sasiad mieszka tam od lat i poza kwestia termiki to nie slysze zadnego narzekania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak z ciekawości: jakie widzisz jej zalety? Bo ja widzę sporo wad, a jakoś nie bardzo widzę zalety

> w porównaniu z technologiami tradycyjnymi.

1. Bez specjalnej dokładności brak mostków cieplnych i dobra izolacyjność.

2. Możliwość postawienia bez fachowców. Mam uczulenie na "fachowców" - trzeba im dokładnie patrzeć na ręce więc czas i tak muszę poświęcić. To jak już jestem, to mogę sobie klocki poukładać i jeszcze na robociźnie zaoszczędzić. Podobno jak kupisz klocki, to dostawca przyjeżdża, szkoli albo i układa pierwszą warstwę a potem to już ciężko coś zepsuć, bo tak klocki są spasowane.

3. Lubię żelbeton smile.gif Uważam, że to lepsza konstrukcja nośna, niż ceramika czy BK.

4. Szybkość postawienia. I po postawieniu już mam ocieplone - tylko wstawiać okna i tynkować.

5. Cena.

6. Niskie koszty ogrzewania

Termos to dla mnie nie wada. Zresztą po to w takich domach stawia się ściany działowe tradycyjne. Do tego posadzki powinny zapewnić wystarczającą bezwładność. Rekuperator załatwia sprawę wietrzenia.

Generalnie widzę tylko jedną wadę - przy odrobinie pecha trafia się w łącznie bloczku gdy chce się wbić kołek. Sprawę załatwia listwa do wieszania i wywiercenie 15 cm obok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Bez specjalnej dokładności brak mostków cieplnych i dobra izolacyjność.

Przy budowie z ceramiki + styropian, też można osiągnąc dobrą izolacyjność, a nawet lepszą. A tam gdzie najczęściej powstają mostki, czyli przy oknach, drzwiach, bramach garażowych itd, tak samo można je zrobić przy technologii styropianowej.

> 2. Możliwość postawienia bez fachowców. Mam uczulenie na "fachowców" - trzeba im dokładnie patrzeć

> na ręce więc czas i tak muszę poświęcić. To jak już jestem, to mogę sobie klocki poukładać i

> jeszcze na robociźnie zaoszczędzić.

Nie wiem, ale z tego co patrzę, to murowanie z porothermu mnie osobiście wydaje się prostsze niż te styropiany, gybym miał sam to robić. Jedno i drugie można robić samemu, przy jednym i drugim własny poświęcony czas to też koszt budowy.

> Podobno jak kupisz klocki, to dostawca przyjeżdża, szkoli

> albo i układa pierwszą warstwę a potem to już ciężko coś zepsuć, bo tak klocki są spasowane.

tego nie wiem

> 3. Lubię żelbeton Uważam, że to lepsza konstrukcja nośna, niż ceramika czy BK.

z tym ciężko dyskutować, każdy ma własne upodobania wink.gif

> 4. Szybkość postawienia. I po postawieniu już mam ocieplone - tylko wstawiać okna i tynkować.

no tak.

> 5. Cena.

ten argument najbardziej do mnie przemawia. zlosnik.gif

> 6. Niskie koszty ogrzewania

Zależy z czego dokładnie zbudujesz. Te bloczki występują w różnych grubościach, żeby mieć ciepły dom musisz wybrać jedne z grubszych. Są np. 5 + 5 cm styropianu, są 10 (na zewnątrz) + 5 cm itd. Sąsiedzi budują z 15+5 cm. Nie wiem ile to kosztuje, ale izolacyjność tego będzie gorsza niż np. ściany z 25cm porotherm + 20 cm styropianu (taki standard w dzisiejszych czasach). To jeśli chodzi o ściany. Nie wiem jak dach w tej technologii.

Jakich kosztów ogrzewania się spodziewasz? Ja postawiłem dom tradycyjny, zwykły fundament, ściana 30cm porotherm + 15 cm styro, dach ocieplony 30 cm wełny, w podłodze 15 cm styropianu. Zacząłem grzać 7 listopada zeszłego roku, do dziś zużyłem niecałe 1000m3 gazu, czyli zapłaciłem jakieś 2 tys. pln. Niech za rok wyjdzie 1300m3 gazu, czyli 2600pln, czyli średnio ponad 200 pln miesięcznie przez cały rok. Ile bym zaoszczędził miesięcznie budując ze styropianu? 50pln? może... 100 pln? wątpię. Nie warto imho

> Termos to dla mnie nie wada. Zresztą po to w takich domach stawia się ściany działowe tradycyjne.

To mnie właśnie zastanawia. U mnie ściany działowe są z tego samego materiału, co zewnętrzne, połączone z nimi. U sąsiadów po prostu dostawiają te ściany do styropianu wewnętrznego na ścianach zewnętrznych. Żadnego połączenia konstrukcyjnego. Przecież to inny materiał, będzie inaczej pracował, nie wyjdą zaraz jakieś pęknięcia? hmm.gif

> Do tego posadzki powinny zapewnić wystarczającą bezwładność. Rekuperator załatwia sprawę

> wietrzenia.

No właśnie. Ja np. nie chciałem rekuperatora w domu. Nie chcę żadnych dodatkowych urządzeń, które trzeba serwisować i doglądać.

> Generalnie widzę tylko jedną wadę - przy odrobinie pecha trafia się w łącznie bloczku gdy chce się

> wbić kołek. Sprawę załatwia listwa do wieszania i wywiercenie 15 cm obok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie najczęściej powstają mostki, czyli przy oknach, drzwiach, bramach garażowych itd, tak

> samo można je zrobić przy technologii styropianowej.

IMO nie. Bo rant przy styropianie też jest ocieplony - przewiercasz się przez styropian, wwiercasz w beton i mocujesz. Przy murowaniu trzeba jakieś kątowniki/płaskowniki i podobno często to "majstrzy" psują. Wrzucałem linka z artykułem z obrazkami

15.jpg

> Zależy z czego dokładnie zbudujesz. Te bloczki występują w różnych grubościach, żeby mieć ciepły

> dom musisz wybrać jedne z grubszych. Są np. 5 + 5 cm styropianu, są 10 (na zewnątrz) + 5 cm

> itd. Sąsiedzi budują z 15+5 cm. Nie wiem ile to kosztuje, ale izolacyjność tego będzie gorsza

> niż np. ściany z 25cm porotherm + 20 cm styropianu (taki standard w dzisiejszych czasach).

Za to ściana 10cm cieńsza. Też coś za coś - przy tej samej powierzchni zabudowy mamy większy dom czyli taniej za m2.

Albo dołożą 10cm styropianu, i przy tej samej grubości ściany będą mieli lepiej ocieplone. Można też (podobno najtaniej wychodzi) wziąć najcieńszy bloczek 5+15+5 i do tego 20cm styropianu "zwykłego" z zewnątrz.

> Jakich kosztów ogrzewania się spodziewasz?

Niskich.

> Żadnego połączenia konstrukcyjnego.

No to błąd w sztuce. Bo należy wypuścić zbrojenie. Potem wycina się wewnętrzny styropian i ścianki działowe łączy z zewnętrznymi.

Zresztą wrzucałem linka w pierwszym swoim poście do artykułu, gdzie jest to opisane:

14.jpg

> Przecież to inny materiał, będzie

> inaczej pracował, nie wyjdą zaraz jakieś pęknięcia?

Jak ktoś chce, to może zrobić też z szalunku traconego. Tylko po co styropian w ścianach wewnętrznych?

> No właśnie. Ja np. nie chciałem rekuperatora w domu. Nie chcę żadnych dodatkowych urządzeń, które

> trzeba serwisować i doglądać.

A ja tam lubię świeże powietrze. Nie po to myślę o przeprowadzce do lasu, żeby zimą zastanawiać się, czy przewietrzyć (zmarznąć i wypuścić ciepło), czy dusić się w zużytym powietrzu.

Na razie jestem na etapie zastanawiania się i jeszcze żadnej technologii nie wykluczam (włącznie z m3system).

Kilka kryteriów jest już jednak pewnych:

1. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Grawitacyjna, z moich doświadczeń i opinii wyczytanych, ma niską wydajność w lecie a wysoką w zimie. Zupełnie odwrotnie, niż potrzeba. A jak już ma w kiblu czy kuchni montować wentylatory, to lepiej mieć rekuperator.

2. Kominek będzie. Bo tak (i kropka). Raczej bez płaszcza i raczej bez rozprowadzania.

3. Ma być dosyć tanio w budowie i tanio w utrzymaniu.

4. Dom ma być parterowy bez poddasza albo z nieużytkową graciarnią.

5. Pewnie będzie GWC dla chłodu w lecie (przy rekuperatorze nie specjalnie potrzebny do ogrzewania).

6. Najprawdopodobniej ogrzewanie CWU i podłogówki z pompy ciepła powietrze-woda. A w mrozy kominek do CO.

Raczej oleję dopłaty NF15 czy NF40, bo wymagania są trudne do spełnienia. No, chyba że któryś dostawca zagwarantuje to i nie wydrenuje to portfela, czyli gdy nie dopłacę do tego więcej, niż uzyskam dopłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO nie. Bo rant przy styropianie też jest ocieplony - przewiercasz się przez styropian, wwiercasz

> w beton i mocujesz. Przy murowaniu trzeba jakieś kątowniki/płaskowniki i podobno często to

> "majstrzy" psują. Wrzucałem linka z artykułem z obrazkami

> Za to ściana 10cm cieńsza. Też coś za coś - przy tej samej powierzchni zabudowy mamy większy dom

> czyli taniej za m2.

> Albo dołożą 10cm styropianu, i przy tej samej grubości ściany będą mieli lepiej ocieplone. Można

> też (podobno najtaniej wychodzi) wziąć najcieńszy bloczek 5+15+5 i do tego 20cm styropianu

> "zwykłego" z zewnątrz.

wtedy dopiero można mówić o naprawdę ciepłym domu. Przynajmniej o ścianach.

> Niskich.

ja też uważam, że mam niskie. A technologia klasyczna. Chyba, że niskie dla Ciebie znaczy jeszcze sporo niższe zlosnik.gif

> No to błąd w sztuce. Bo należy wypuścić zbrojenie. Potem wycina się wewnętrzny styropian i ścianki

> działowe łączy z zewnętrznymi.

> Zresztą wrzucałem linka w pierwszym swoim poście do artykułu, gdzie jest to opisane:

a widzisz. Dzisiaj się dobrze przyjrzę. Może nie zauważyłem tych zbrojeń, ale raczej nic takiego nie robili i nie wycinali styropianu. Zobaczymy. Jeżeli robią tak jak napisałem, po prostu dojeżdżają ściankami działowymi do styropianu, to znaczy, że to jakaś kiepska ekipa.

> Jak ktoś chce, to może zrobić też z szalunku traconego. Tylko po co styropian w ścianach

> wewnętrznych?

> A ja tam lubię świeże powietrze. Nie po to myślę o przeprowadzce do lasu, żeby zimą zastanawiać

> się, czy przewietrzyć (zmarznąć i wypuścić ciepło), czy dusić się w zużytym powietrzu.

ok, każdy ma jakieś swoje przekonania i wymagania. ok.gif

> Na razie jestem na etapie zastanawiania się i jeszcze żadnej technologii nie wykluczam (włącznie z

> m3system).

> Kilka kryteriów jest już jednak pewnych:

> 1. Wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Grawitacyjna, z moich doświadczeń i opinii wyczytanych,

> ma niską wydajność w lecie a wysoką w zimie. Zupełnie odwrotnie, niż potrzeba. A jak już ma w

> kiblu czy kuchni montować wentylatory, to lepiej mieć rekuperator.

> 2. Kominek będzie. Bo tak (i kropka). Raczej bez płaszcza i raczej bez rozprowadzania.

kominek to przydatna sprawa. Zawsze warto mieć jakiś backup jeśli chodzi o ogrzewanie. Płaszcza imho nie warto robić, ale zwykłe rozprowadzenie grawitacyjne na piętro, zwłaszcza jeśli masz kominek w miarę na środku domu, to niewielki koszt, a efekt całkiem dobry. Przemyśl to.

> 3. Ma być dosyć tanio w budowie i tanio w utrzymaniu.

To moim zdaniem, jeszcze przed wyborem technologii i konkretnych rozwiązań, kluczem jest wybór, albo wymyślenie odpowiedniego projektu. Słowo klucz: PROSTEGO. Prosta bryła, prosty dach, żadnych balkonów, lukarn, wykuszy, wymyślnych okien, wielkiej klatki schodowej itd. Na tym etapie można najwięcej zaoszczędzić, albo stracić.

> 4. Dom ma być parterowy bez poddasza albo z nieużytkową graciarnią.

> 5. Pewnie będzie GWC dla chłodu w lecie (przy rekuperatorze nie specjalnie potrzebny do

> ogrzewania).

> 6. Najprawdopodobniej ogrzewanie CWU i podłogówki z pompy ciepła powietrze-woda. A w mrozy kominek

> do CO.

> Raczej oleję dopłaty NF15 czy NF40, bo wymagania są trudne do spełnienia. No, chyba że któryś

> dostawca zagwarantuje to i nie wydrenuje to portfela, czyli gdy nie dopłacę do tego więcej,

> niż uzyskam dopłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to błąd w sztuce. Bo należy wypuścić zbrojenie. Potem wycina się wewnętrzny styropian i ścianki

> działowe łączy z zewnętrznymi.

przyjrzałem się wczoraj jak to jest zrobione. Nie ma żadnego zbrojenia, styropian nie jest wycięty. Tak jak napisałem, ścianki działowe po prostu stykają się z wewnętrznym styropianem na ścianach zewnętrznych. Zaprawa na tym łączeniu już w kilku miejscach pęka zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.