Rafcio Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Jak mam rozumieć treść pisma wysłanego do mnie przez zakład ubezpieczeniowy.Czy to jest tzw. szkoda całkowita a dla mnie proponują 4150zł? "W związku z likwidacją przedmiotowej szkody komunikacyjnej, UNIQA TU S.A uprzejmie informuje, że po dokonaniu weryfikacji w/w szkody, proponujemy jej rozliczenie metodą różnicową, tj. jako różnicę wartości pojazdu w stanie do dnia szkody i po szkodzie , czyli 4.150,00 zl. Wartość pojazdu w stanie przed szkodą ustalono na kwotę 5.500.00 zł brutto W wyniku aukcji internetowej ustaliliśmy wartość pozostałości pojazdu na kwotę 1.350.00 zl zł brutto Je ż eli jest Pan zdecydowany sprzeda ć pojazd, prosimy o pilne skontaktowanie si ę z platform ą internetow ą telefonicznie lub drog ą elektroniczn ą . W rozmowie prosimy powo ł a ć si ę na nr aukcji, jak ni ż ej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Dają Ci 4150 na konto i możliwość sprzedania wraku za ich pośrednictwem za 1350 zł. Co jest niejasne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 > Jak mam rozumieć treść pisma wysłanego do mnie przez zakład ubezpieczeniowy.Czy to jest tzw. szkoda > całkowita a dla mnie proponują 4150zł? Na to wygląda, że całka. Resztę dostaniesz za wrak, jeśli zgłosisz do sprzedaży na ich platformie. Zapewne możesz też zachować wrak i zrobić z nim co Ci się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luterq Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 > Jak mam rozumieć treść pisma wysłanego do mnie przez zakład ubezpieczeniowy.Czy to jest tzw. szkoda > całkowita a dla mnie proponują 4150zł? Pojęcie szkody całkowitej jest pojęciem z umów AC a to jest OC i nie mogą się powoływać na ten termin. Ale generalnie chodzi o to samo. Dla ciebie idzie cała kasa, ale TU wypłaca 4150 zł a resztę wskazany nabywca wraku. Możesz kwestionować wartość pojazdu przed szkodą a tym samym kwotę którą proponuje ubezpieczyciel. Jakoś nie wierzę, że nie próbują coś na tym przyciąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 Oddaj do ASO i niech robią bezgotówkowo. Jeżeli szkoda nie jest wielka a Ty chcesz mieć auto to zrób w ten sposób. Robiłem raz tak Lagunę, warta 5400, naprawa za 4800 w ASO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alek_lc Napisano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2014 > Pojęcie szkody całkowitej jest pojęciem z umów AC a to jest OC i nie mogą się powoływać na ten > termin. Pojęcie szkody całkowitej oznacza, że naprawa - z punktu widzenia ekonomicznego - jest nieuzasadniona. Przy różnych ubezpieczeniach inny jest punkt odniesienia - w przypadku ubezpieczeń dobrowolnych (np. AC) jest wskazany w OWU (np. 70% wartości auta). W przypadku obowiązkowego OC szkoda całkowita jest wówczas, kiedy wartość naprawy przewyższa wartość auta z dnia szkody. > Ale generalnie chodzi o to samo. Prawie... > Możesz kwestionować wartość pojazdu przed szkodą a tym samym kwotę którą proponuje ubezpieczyciel. Spróbuj wykonać w programie rzetelną wycenę pojazdu przed szkodą z uwzględnieniem stanu (przebiegu, uszkodzeń - nawet naprawianych) auta. Będziesz wiedział, czy przedstawiona wartość auta przed szkodą jest sporządzona rzetelnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 22 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 Ok, dzięki wszystkim za podpowiedzi. Tylko że to akurat chodzi o motocykl Honda cb 750 i trudno coś znaleźć do porównania w tym roczniku i podobnym stanie i tak małym przebiegu. Poza tym wycenili mi szkodę razem z wrakiem na 5500 a ja za motorek w tamtym roku dałem 6300, to różnica wychodzi 800zł, nie wiem czy warto o to się szarpać. Spróbuję sprzedać moto sam za 2000 to wyszedł bym prawie na zero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2014 osobiście spróbowałbym się poszarpać z dziadami, po napisaniu pisemka jeszcze raz przyjechał likwidator i jeszcze raz zrobił opis, w efekcie dostałem jeszcze dodatkowe 900 zeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.