Skocz do zawartości

Kask na cruisera - siem proszę nie śmiać z nowego :)


Herbatnik

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra. Jesień, zima, pora więc powolutku kompletować sprzęt. Jako, że cały czas chudnę i swoją docelową wagę planuję osiągnąć najwcześniej w okolicy przyszłorocznych wakacji więc sprawę specjalistycznych ciuszków na razie zostawiamy, bo do wakacji i tak pewnie będę się kręcił tylko po mieście a kupować na wiosnę nie chcę bo i tak z nich wyrosnę.

Ale za kaskiem, butami i rękawicami mogę już zacząć się rozglądać zlosnik.gif A przynajmniej tak mi się wydaje.

Zacznijmy od kasku - jako, żem świeżyna to bezpieczeństwo przede wszystkim. Kask powiedzmy do 2tys PLN, bo w tej cenie pewnie można już coś sensownego wybrać. Wolałbym jednak 2tys nie przekraczać, a jeżeli już to naprawdę niewiele.

Wiem, że trzeba poprzymierzać ale nic nie stoi na przeszkodzie, żebym sobie już coś pooglądał w necie. Jako, że będę śmigał na cruiserze to wypadałoby mieć coś otwartego i fantazyjnego zlosnik.gif. Ale prawdę powiedziawszy bardziej interesuje mnie bezpieczństwo niż moda więc myślę, że lepszym rozwiązaniem byłby jakiś szczękowiec? Dobrze kombinuję? Kolory raczej jasne, co by w palnik nie grzało.

Polecicie jakieś firmy, modele? Bo w tym temacie zielony jak szczypiorek smile.gif

Na rękawice i buty też przyjdzie czas, ale na razie skupmy się na kasku smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna opcja - zakamuflowana niemiecka zlosnik.gif

th2_516fea424afd8.jpg

a na poważnie - zaraz przyjdzie leff i Ci doradzi szczękowca zlosnik.gif

a jak cię interesuje bezpieczeństwo, to popatrz na stronę

http://sharp.direct.gov.uk/

Osobiście widziałem gości śmigających w integralnych / szczękowcach

na power cruiser'ach i mnie to nie razi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam czarny kask tzw. modular - nic specjalnego, ale w cenie ok. 800 zł (na polskie) ma homologację DOT, czyli powinien wytrzymać jakieś niewielkie uderzenie. Z cruiserem nie bardzo mu "po drodze", ale nie interesuje mnie, co inni myślą.

Kask taki:

Czarny, matowy. Ma wywietrzniki na szczękę i na czubek głowy. Hałasuje przy prędkości ca. 90km/h - zwłaszcza, jak skręcisz głowę w prawo/lewo.

Ma miejsca na BT i na przypięcie "pinlocka" do wizjera.

A jak grzeje to tylko na postoju - wtedy jednym mikro-ruchem podnoszę wizjer i już jest chłodniej. Ruszam i go opuszczam. Przy niewielkich prędkościach da się z podniesionym wizjerem jechać - wtedy opuszczam wewnętrzny wizjer przeciwsłoneczny i świat jest znowu piękniejszy.

Wczoraj gościu, z którym jechałem, demonstrował swój kask za chyba $600. Taki "rondelek" na czubek głowy. Ale jakość wykonania i solidność - celująca. Tylko tak sobie myślę, że wolę mieć uszy zasłonięte, zasłonięte skronie, choć trochę ochrony żuchwy i zębów. Więc albo pełny, albo 3/4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony mogę polecić dwa wynalazki:

- Nolan N43E Air ( test ). Stosunkowo często spotykany, nawet wśród cruiserowców, bardzo wygodny i przewiewny. Dodatkowym atutem może być wpinana szczęka (kask modułowy)

- Caberg Sintesi Jet ( klick ). Sam w takim jeżdżę i po całym sezonie intensywnej eksploatacji nie ma z nim absolutnie żadnych problemów. Jest też wersja modułowa tego samego kasku - HyperX

Oba mają w pełni wypinane podpinki, blendy przeciwsłoneczne i szybę z regulowanym uchyłem.

W Nolanie z kolei są dwie częste wady fabryczne, które ponoć w nowych partiach już nie występują: na wertepach blenda opada samoczynnie a wyściółka dołączanej szczęki potrafi się odkleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie - kapelan wspomniał o ważnej (dla mnie ) rzeczy - blenda.

Mam Caberga V2407 - taka niższa półka. Integralny.

W upalne lato na prawdę miło jest dźwignąć szybkę i pyrkać 90 z opuszczoną blendą - naprawdę orzeźwia.

Dopóki trzmiel do kasku nie wpadnie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jedyna opcja - zakamuflowana niemiecka

> a na poważnie - zaraz przyjdzie leff i Ci doradzi szczękowca

> a jak cię interesuje bezpieczeństwo, to popatrz na stronę

> http://sharp.direct.gov.uk/

> Osobiście widziałem gości śmigających w integralnych / szczękowcach

> na power cruiser'ach i mnie to nie razi.

Fajna stronka. Takie coś mi w oko wpadło:

SHARK EVOLINE 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysl calkiem niezly.

Ten helm Wehrmacht'u calkiem mi sie podoba. Co do rekawiczek to i tak bedziesz potrzebowal kilka par. wiec jedne wiecej czyx jedne mniej nie gra roli.

Buty polecil bym Ci Gore-Tex DAYTONA

reszta w/g uznania.

Co do bezpieczenstwa to szczekowiec bedzie zawsze bezwzglednie bezpieczniejszy.

A ten test Sharp'a to sobie mozna w buty wlozyc, bo do tego on sie co najwyzej nadaje.

looknij na szczekowca BOXTER

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tomio, zrzucasz teraz wagę. Na twarzy pewnie też szczuplejesz, prawda?

> Z kaskiem raczej bym zaczekał.

Z dołu ryja mi pewnie jeszcze trochę zejdzie. Ale obwód czachy w najszerszym miejscu pozostanie raczej bez zmian - około 59-60cm bo mam łeb jak kuń zlosnik.gif

Kask pewnie będę kupował na wiosnę, ale porozglądać się mogę już zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomysl calkiem niezly.

> Ten helm Wehrmacht'u calkiem mi sie podoba. Co do rekawiczek to i tak bedziesz potrzebowal kilka

> par. wiec jedne wiecej czyx jedne mniej nie gra roli.

> Buty polecil bym Ci Gore-Tex DAYTONA

> reszta w/g uznania.

> Co do bezpieczenstwa to szczekowiec bedzie zawsze bezwzglednie bezpieczniejszy.

> A ten test Sharp'a to sobie mozna w buty wlozyc, bo do tego on sie co najwyzej nadaje.

> looknij na szczekowca BOXTER

Masz na myśli coś takiego? Też fajny.

roof-helmets-featured-boxer-v8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten kask bedzie do tego Drag Stara pasował jak świni siodło

Chyba jak każdy szczękowiec. No ale na wyglądzie zależy mi mniej niż na całej szczenie

Choć pewnie, że najfajniejszy byłby otwarty i pod kolor moto: zlosnik.gif

287987453-Bez-nazwy-1.jpg

X60_Vintage_CREAM_BROWN_NEXX_HELMETS_A2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z dołu ryja mi pewnie jeszcze trochę zejdzie. Ale obwód czachy w najszerszym miejscu pozostanie

To radzę na razie rozglądać się. Kask kaskowi nie równy.

Jeden wsadzisz na baniak teraz, a jak zrzucisz "z ryja" to się okaże, że będzie do dupy.

Jak szukaliśmy dla Gozi czapki, to się okazało, że jednej firmy XXS był za luźny i do bani, a drugiej wzięliśmy XSa i był cacy pod każdym względem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jako, że będę śmigał na cruiserze to wypadałoby mieć coś otwartego i >fantazyjnego

Jak chcesz coś otwartego, w miarę bezpiecznego i fantazyjnego to polecam BELL Rogue.

U nas nie jest dostepny, nawet w EU ciężko kupić.

A wygląda (na mnie) tak:

http://sport4x4.pl/images/IMPREZY/piknik4x4/2014/gora_kalwaria/gal/_DSC2791.JPG

IMO bardzo charakterystyczny jest i praktycznie nie spotykany w PL smile.gif

"Szczęka" jest zapinana na rewelacyjny system prowadnic z magnesami - bardzo łatwo i szybko się ją zdejmuje i zakłada a jednocześnie dobrze się trzyma.

Wygląda (całość) trochę jak kaski z Mad Maxa smile.gif ale można też używać bez "szczęki" => wtedy przypomina trochę orzeszek.

"Trochę" bo choć górna część wygląda "orzeszkowo" to ma też osłony na kark, skroń i uszy, jak w zwykłym kasku integralnym (standard DOT, którego nie ma większość zwykłych orzeszków).

Kupić to można bezpiecznie i wygodnie z:

http://www.motosport.com/PL/motorcycle/BELL-ROGUE-HELMET

Brałem z tego sklepu już 2 szt (dla siebie i później dla wspólnika) i z transportem i opłatą podatków "z góry", wychodzi ok 1400 PLN.

Polecam szczególnie tą drugą opcję - nie ma żadnych odpraw celnych i wypełniania papierków - po 5-8 dniach pojawia się po prostu kurier z towarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szczekowiec, shoei neotec

Ciekawe jak toto na cruizerze wygląda. Muszę jakiś fot poszukać. Ale ze wszystkich tu prezentowanych kasków to chyba najwyższa liga.

Kurde, z jednej strony chciałoby się coś fantazyjnego, ale jak ogląda się zdjęcia pokancerowanych buziek, na których były otwarte kaski to się odechciewa.

I nawet pod kolor moto jest wink.gif

1000457-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobry kumpel kupil Kawa Meanstreek twierdzi, ze jest o nibo lepszy od Dragstar'a 1100

> Przemysl.

Tym sposobem nigdy nie kupię moto. A Draga stoi w garażu i już czeka na mnie więc ten temat zamknięty. zlosnik.gif

Zresztą wychodzę z założenia, że biorąc pod uwagę co dzieje się na polskim rynku motoryzacyjnym pojazdów używanych lepiej kupić sprawdzone moto z pewną historią i pewnego źródła, które mam pod samym nosem niż tracić czas i pieniądze na jeżdżenie po kraju i szukanie czegoś jeszcze lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale momo tego nie wziales pod uwahe, ze moze Cie ono przerosnac.

> No niemniej gumowych drzew i stopy wody pod kilem

Dzieki! No faktycznie nie wziąłem, ale to nie było tak, że nadarzyła się okazja i hurrra. O Dradze myślałem od około roku, z tym, że o 650, która to pojemność na dzień dobry wydawała mi się lepszym rozwiązaniem. Mam kilkoro znajomych, którzy dosiadali lub dosiadają ten moto i wszyscy, że to bardzo przyjemne dwa kółka, jak na cruisera bardzo łatwe w okiełznaniu i w sam raz na pierwszego w życiu cruisera. I wszyscy jednym głosem mówili, żebym nie sugerował się pojemnością i broń Boże nie kupował 650, a właśnie 1100.

Jednak zdaję sobie sprawę, że łatwo nie będzie, więc na Dragę zamierzam wsiąść dopiero jak trochę ogarnę mniejsze moto. Ale z drugiej strony co to byłaby za przyjemność jak było łatwo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>I wszyscy jednym głosem mówili, żebym nie sugerował się pojemnością i broń Boże nie kupował 650, a właśnie 1100.

I bardzo dobrze mówili.

W 650 kuleje bezpieczeństwo czynne - przyśpieszenie z 90 do 120.

I weź tu co wyprzedź.

A co masz nie ogarnąć? Najwyżej masy na parkingu, chociaż będziesz stanowił dla draga słuszną przeciwwagę wink.gif

XVS 1100 ma też 2 tarcze z przodu co może budzić nadzieje na jakieś tam hamowanie.

Tylko co do jednego jestem zgodny, tam gdzie się zaczyna zabawa na moto to w XVS zaczynają się podnóżki, kończąc zabawę...

Ale będzie frajda z nieśpiesznego bulgotania na drogach wojewódzkich zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli ma być praktyczny to jakiś szczękowy.

> Jeśli ma być cichy i najbezpieczniejszy to integralny.

> Do lansu Rouge Bell

> Więcej opcji chyba nie ma a te wynalazki szczękowe z odpinanymi szczękami to sobie daruj na

> starcie.

No własnie praktyka zwyciężyła.

Na polu boju pozostały Shoei Neotec a zaraz za nim plasuje się nieco tańszy Shark Evo 3

I chyba tylko między tymi dwoma wybiorę.

Ale to na wiosnę dopiero jak mi jeszcze trochę z ryja zejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No własnie praktyka zwyciężyła.

> Na polu boju pozostały Shoei Neotec a zaraz za nim plasuje się nieco tańszy Shark Evo 3

> I chyba tylko między tymi dwoma wybiorę.

> Ale to na wiosnę dopiero jak mi jeszcze trochę z ryja zejdzie.

Jak obserwuję to tempo schodzenia to na wiosnę XS będziesz szukał zlosnik.gifwaytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No własnie praktyka zwyciężyła.

> Na polu boju pozostały Shoei Neotec a zaraz za nim plasuje się nieco tańszy Shark Evo 3

> I chyba tylko między tymi dwoma wybiorę.

> Ale to na wiosnę dopiero jak mi jeszcze trochę z ryja zejdzie.

nie wybieraj teraz. ja np. podobnie zrobiłem, zapisałem się na kurs i wybrałem sobie kaski oglądając w sieci.

Wahałem się między Nolanem i HJC. Żaden z nich jak przyszło do mierzenia nie pasował. Do tej pory: jedynie w Shoei mi wygodnie.

A liczę że jeszcze Shark RAW mi podejdzie (ale jeszcze nie mierzyłem), na wiosnę sobie kupie jako drugi na spoty smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wynalazki szczękowe z odpinanymi szczękami to sobie daruj na starcie.

A czemu konkretnie uważasz że kaski modułowe są be? hmm.gif

Nie spotkałem się z ani historią, żeby ktoś stracił życie lub mocniej się poharatał tylko przez to, że miał kask z dopiętą szczęką zamiast integrala.

Za to testy, z którymi się spotykałem (głównie dla N43E i HyperX, bo nimi się interesowałem) potwierdzały bezpieczeństwo i spełnienie norm DOT i ECE zarówno w użytku jako jetów jak i ze szczęką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czemu konkretnie uważasz że kaski modułowe są be?

> Nie spotkałem się z ani historią, żeby ktoś stracił życie lub mocniej się poharatał tylko przez to,

> że miał kask z dopiętą szczęką zamiast integrala.

> Za to testy, z którymi się spotykałem (głównie dla N43E i HyperX, bo nimi się interesowałem)

> potwierdzały bezpieczeństwo i spełnienie norm DOT i ECE zarówno w użytku jako jetów jak i ze

> szczęką.

Nie miałem na myśli bezpieczeństwa tylko funkcjonalność i emitowany hałas.

Oglądałem kilka modeli tego typu kasków w 2 jeździłem i taka hybryda niestety mi nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.