Skocz do zawartości

czy ktoś używa/używał tego typu produkty


_jedrek_

Rekomendowane odpowiedzi

> witam

> czy ktos wlewał takei cudo do silnika

> ceramizator

> daje to coś czy raczej placebo? Jak sie to ma do DPF?

Jest kilka produktów na rynku, które mają jako-taką opinię oraz konkretne testy za sobą. Stronka przez Ciebie przytoczona wygląda na typowe usiłowanie wyłudzenia kasy, podobnie jak "boostery", czy inne "wygładzacze mocy" z niebieskim podświetleniem oferowane w necie.

Napisz, jaki masz silnik, jaki przebieg i co chcesz osiągnąć wlewając taki preparat. Dyskusji na tym forum było na ten temat bez liku.

W cuda nie wierz.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> czy ktos wlewał takei cudo do silnika

> ceramizator

> daje to coś czy raczej placebo? Jak sie to ma do DPF?

Xado 1 Stage działa, w zarżniętym MLu kumpla dało radę zaskakująco dobrze zlosnik.gifok.gif

Komprechę podniósł, przestał dymić - już chyba z 20kkm jest ok ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wlałem polski ceramizer do silnika i do skrzyni. Gdyby mi ktoś wlał to, to pewnie bym nie zauważył, ale za to parametry w kompie troszkę się pozmieniały - spadło delikatnie obciążenie silnika na jałowym (obniżenie tarcia niewiem.gif) i ograniczyły się wahania obrotów na jałowym z ok. 20 do ok. 5obr/min (wyrównanie kompresji niewiem.gif). Autu nic nie dolegało, wlane z ciekawości i dla profilaktyki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Org ceramizer pomagał nie szkodził. Do clio wlałem dwusiarczek molibdenu liqui moly i ten sam efekt....

W trupie kolegi przeprowadziliśmy pełen lifting xado, podobnie skrzynia biegów poszło parę stówek ale silnik dwa lata bez remontu jeździ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A możesz coś więcej powiedzieć? Co się działo i jakie były rezultaty.

> Pzd

zajeżdżony merc odzyskałsiły witalne a remont był równy cenie terenówki.

Kiedyś opisywałem co i za ile wlewaliśmyu ale uczciwie mówie poszło koło tauzena na całą chemię bo my wlewaliśmy w dyfry itp specyfiki ale auto odżyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trupa nie zregenerujesz, jednak molibden wypełnia drobne ubytki i tworzy "film" na powierzchni współpracujacych części zmiejszając tarcie.

Środek regularnie należy stosować, gdyż warstwa nie jest trwała i ulega ścieraniu. Efekt jest.

Silnik cichszy, mniejsze opory tarcia i przez to niższa temp współpracujących części. Warstwa wypełnia ubytki, przywracając lub znacząco poprawiając na krótki okres, parametry współpracujących mechanizmów.

Myślę że warto zaryzykować i stosować. Nawet profilaktycznie w zdrowych silnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zajeżdżony merc odzyskałsiły witalne a remont był równy cenie terenówki.

Tylko czym się owe zajeżdżenie objawiało? Chlał 5 l oleju na 1000km czy kompresja poniżej wszelkiej krytyki?

Pzd

> Kiedyś opisywałem co i za ile wlewaliśmyu ale uczciwie mówie poszło koło tauzena na całą chemię bo

> my wlewaliśmy w dyfry itp specyfiki ale auto odżyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trupa nie zregenerujesz, jednak molibden wypełnia drobne ubytki i tworzy "film" na powierzchni

> współpracujacych części zmiejszając tarcie.

> Środek regularnie należy stosować, gdyż warstwa nie jest trwała i ulega ścieraniu. Efekt jest.

> Silnik cichszy, mniejsze opory tarcia i przez to niższa temp współpracujących części. Warstwa

> wypełnia ubytki, przywracając lub znacząco poprawiając na krótki okres, parametry

> współpracujących mechanizmów.

> Myślę że warto zaryzykować i stosować. Nawet profilaktycznie w zdrowych silnikach.

Ale pewnie płukanka przed wymianami oleju z takimi dodatkami to jest już obowiązkowa. Bo coś czuję, że bez niej to z czasem mogą pojawić się różnorakie osady w silniku (o dużo większym nasileniu niż w przypadku stosowania oleju bez dodatków typu MoS2, WS2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko czym się owe zajeżdżenie objawiało? Chlał 5 l oleju na 1000km czy kompresja poniżej wszelkiej

> krytyki?

> Pzd

Auto stało 8 lat... Poleciała nafta w cylindry i czekaliśmy. Potem olej silnikowy celem nasmarowania gładzi. Dół otworzyliśmy i poszedł olej na panewki i gdzie się dało olej psikaliśmy po wszystkim co się dało. To samo pod pokrywą zaworów wszystko co się smarowaliśmy. Kompresja początkowo oscylowała wokół 6 na wszystkich 6 garach. BAk paliwa wyczyszczony i zalany świeżym opaliwem, filtry podmienione. Potem po odpaleniu auto chodziło i stosowaliśmy xado. Silnik byłmega zastały ale... części trzebaby ciągać z usa, kanady, japoni itp. Teraz toyotka super śmiga w terenie i kompresje ma koło 9, więc jak seria. Czyśliliśmy tak mosty, reduktor itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.