Skocz do zawartości

Do Austrii przez Czechy - jak się przygotować?


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

> Jakiego farta

> W Austrii nie ma żadnego przepisu nakazującego przewożenienie nart lub snowbordu w boksie dachowym,

> dlatego po ich odpowiednim zabezpieczeniu można je przewozić wewnątrz samochodu.

> Polecam wątek Christopha z forum Subaru, gdzie obala większość bzdurnych urban legends. Są tam

> również bardzo ważne informacje.

> Link można czytać bez logowania.

wewnątrz można jak jest zabezpieczone - i to tyle w temacie

jak położysz trzy pary luzem na tylnym siedzeniu to dostaniesz mandat , jak je zepniesz i zabezpieczysz to jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to miałeś chyba farta , bo mnie znajomi uczulali na tą kwestię , ale zapomniałem bo mnie nie

> dotyczy to bo mam boxa

jakiego farta ?

Jaki to przepis zabrania przewożenia czegokolwiek w aucie ? Jakbym nie miał nart a miał zgrzewkę browarów na tylnim siedzeniu to co też byłoby źle wink.gif ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakiego farta ?

> Jaki to przepis zabrania przewożenia czegokolwiek w aucie ? Jakbym nie miał nart a miał zgrzewkę

> browarów na tylnim siedzeniu to co też byłoby źle ?

tak , byłoby źle - jak trafisz na tamtejszego szeryfa to się przekonasz hehe.gifpolicial.gif

nic nie zabrania pod warunkiem , że jest to zabezpieczone przed uszkodzeniem pasażerów w razie W , zgrzewka piwa nie jest zabezpieczona więc możesz mieś kłopoty - i pamiętaj, że to nie Polska gdzie mundurowi mają wszystko w d00pie tylko A gdzie smutni panowie bardzo poważnie podchodzą do swojej roli czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak Cię złapią na grubszym wykroczeniu to sprawdzą Ci wszystko od A do Z abyś popamiętał wysoki mandat

200 na 130 to wysokie wykroczenie?

Nic nie było sprawdzane. Mandat ze 360 EUR i odebranie dało się stargować do 160 i prawko zostało.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wjeżdżając z Niemiec przez Kufstein na A12 winieta obowiązuje od skrzyżowania z B173. Czyli np.

> jadąc do Kutzbuhel nie potrzeba winiety.

nono.gif

Masz jakiś niecny cel wprowadzić kolegę w błąd i narażać go na 120 euro kary?

Tak jak piszesz było do 1 grudnia 2013. Od winiety na 2014, pierwszy metr autostrady po przekroczeniu granicy jest winietoobowiązkowy zlosnik.gif

Oto regulamin ASFINAG na 2015:

mapka ASFINAG str. 8, wyjątki str. 9, miejsca automatycznej kontroli i informacja o możliwych kontrolach na przejściach granicznych i zjazdach z autostrad, str. 18 .

Ostrzeżenie widnieje już od dawna na stronie Tirol wikivoyage:

szukaj: Mobilität/Autobahnen

A to cytat, gdybyś miał problem ze znalezieniem:

"... Achtung: Das 5 km lange, bisher mautfreie Stück der Inntalautobahn von der deutschen Grenze bei Kiefersfelden bis zur Autobahnausfahrt "Kufstein-Süd" kostet ab 1. Dezember 2013 ebenfalls Maut! (10-Tagesvignette)..."

Pierwszy zjazd do Kufstein jest obecnie bardzo popularnym miejscem odławiania bezwinietowców.

p.s.

pomyłka w numerach stron już poprawiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak , byłoby źle - jak trafisz na tamtejszego szeryfa to się przekonasz

> nic nie zabrania pod warunkiem , że jest to zabezpieczone przed uszkodzeniem pasażerów w razie W ,

> zgrzewka piwa nie jest zabezpieczona więc możesz mieś kłopoty - i pamiętaj, że to nie Polska

> gdzie mundurowi mają wszystko w d00pie tylko A gdzie smutni panowie bardzo poważnie podchodzą

> do swojej roli

Nie wiem, IMHO to jakies wydumki, kazdy policial.gif sie moze czepiac, nawet w pl. Sporo jezdze po A i jakos nei widze, zeby akurat tam wszyscy wszystko zabezpieczali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, IMHO to jakies wydumki, kazdy sie moze czepiac, nawet w pl. Sporo jezdze po A i jakos nei widze, zeby akurat tam wszyscy wszystko zabezpieczali.

Ja kupiłem na all... za parę groszy nowy pokrowiec na narty (sprzedawany przez Skodę), wkładany w otwór w oparciu. Pokrowiec ma wszyty krótki pas i klamrę, co umożliwia zamocowanie do siedzenia (pas przedkłada się pod środkowym zagłówkiem). Nie wiem dokładnie, jakie są przepisy. Dla własnego i pasażerów bezpieczeństwa wolę zabezpieczyć narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Winieta CZ - 10 dni 15E kupowana na granicy.

> Za granicą jest taniej. Auto bus 3.5T.

Na przejściu granicznym w Cieszynie jest natomiast punkt sprzedaży (można poznać po szyldzie MYTO.CZ), który sprzedaje czeskie winiety w cenach nominalnych. W innych budkach są "polskie" ceny, z doliczoną marżą.

Jadących A1 to nie zainteresuje, ale inni może skorzystają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, IMHO to jakies wydumki, kazdy sie moze czepiac, nawet w pl. Sporo jezdze po A i jakos

> nei widze, zeby akurat tam wszyscy wszystko zabezpieczali.

w pl nie spotkałem się żeby policial.gif czepiała sie czegokolwiek - spalonych żarówek, łysych opon, kamizelek, braków wyposażenia - mają to koncertowo w d00pie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to dobrze

> to nie dobrze - przecież nie będziesz wycierał się konwencją mówiąc, że w Polsce możesz jechać 50/h

> jak u tambylców jest ograniczenie do 40/h ,

Skąd ten pomysł? Konwencja jak najbardziej mówi o przepisach ruchu drogowego oraz bezpieczeństwie i państwa które ją ratyfikowały, jak najbardziej powinny mieć swój lokalny "pord" dostosowany do zapisów w niej utrwalonych.

> ale spokojnie możesz kazać sie pocałować w dowolne

> miejsce na hasło że nie masz żarówek - bo to jest wyposażenie którego nie musisz mieć u nas

Wyposażenie to akurat mały pikuś i nieprawdą jest stwierdzenie, że:

Quote:

zresztą konwencja dotyczy wyposażenia a nie przepisów o ruchu drogowym i bezpieczeństwa


Quote:

Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym – międzynarodowy traktat, określający ogólne zasady ruchu drogowego, do którego przestrzegania zobowiązały się kraje – sygnatariusze.


palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyposażenie to akurat mały pikuś i nieprawdą jest stwierdzenie, że:

> Quote:

> zresztą konwencja dotyczy wyposażenia a nie przepisów o ruchu drogowym i bezpieczeństwa

> Quote:

> Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym – międzynarodowy traktat, określający ogólne zasady

> ruchu drogowego, do którego przestrzegania zobowiązały się kraje – sygnatariusze.

chodził mi, że to co wolno u nas a jest niezgodne z przepisami "tam" nie można stosować i w razie policial.gif nie wykręcisz sie konwencją "bo tak jest w konwencji " - to w bardzo dużym skrócie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodził mi, że to co wolno u nas a jest niezgodne z przepisami "tam" nie można stosować i w razie

> nie wykręcisz sie konwencją "bo tak jest w konwencji " - to w bardzo dużym skrócie

Quote:

działa i ma się dobrze , ale niektóre przepisy mają sens i warto stosować się do nich, nawet jak nie obowiązują u nas

zresztą konwencja dotyczy wyposażenia a nie przepisów o ruchu drogowym i bezpieczeństwa


Z tego nijak nie wynika to co napisałeś - konwencja jak najbardziej mówi o ruchu drogowym i bezpieczeństwie i stąd też należy się stosować do przepisów obowiązujących w innych krajach, o ile są zgodne z ową konwencją. Nawet w Polsce w przypadku konfliktu w tym zakresie pierwszeństwo ma konwencja, a nie lokalny PoRD palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... Nawet w Polsce w przypadku konfliktu w tym zakresie

> pierwszeństwo ma konwencja, a nie lokalny PoRD

Taaak, powiedz to wszystkim rozjechanym na przejściach dla pieszych, na które "wtargnęli", szczególnie tym co przeżyli, żeby się mogli odwołać.

Artykuł 21, Punkt 1 b):

"jeżeli ruch pojazdów na tym przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez

funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z

odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy

znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu

przepuszczenia pieszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaak, powiedz to wszystkim rozjechanym na przejściach dla pieszych, na które "wtargnęli",

> szczególnie tym co przeżyli, żeby się mogli odwołać.

> Artykuł 21, Punkt 1 b):

> "jeżeli ruch pojazdów na tym przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez

> funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z

> odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy

> znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu

> przepuszczenia pieszych.

Cóż mam napisać? Nawet na HP dopiero co o to "batalię toczyłem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.