Skocz do zawartości

Te 8,5 ojro w Niemczech :)


Ketchup87

Rekomendowane odpowiedzi

> Aaaaa wsadzę kij w mrowicho. Mówicie co wiedzie i co myślicie

> Ja sądzę, że to niewypał a już na pewno kierowcy nic z tego nie powąchają

a ja z innej beczki...jak się mają niemieckie stawki do polskich za 1 km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja z innej beczki...jak się mają niemieckie stawki do polskich za 1 km?

Sądzę, że są podobne bo gdyby nie to kto by zatrudniał niemieckie spedycje?

Ale jest też inna sprawa - kiedyś z ciekawości sprawdziłem temat.

Wynajem mieszkania o podobnym metrażu co moje kosztuje w Kolonii tyle samo co w Poznaniu. Pizza w Pizzerii też kosztuje tyle samo. A jednak Pana dostarczyciela w Poznaniu nie byłoby stać na wynajem mieszkania a w Kolonii i owszem. Mniejsze podatki czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemiecki kierowca zarabia nie więcej niż 2000E. A gość układający bruk 1500. Nie wiem kto tam

> jeździ na tirach...

Niemiecki kierowca zarabia 2000 jeżdżąc w kółku. Na tułaczce ma koło 3000. Wiem bo miałem propozycje pracy w D ale wiązało się to ze zmianą zamieszkania a to nie wchodzi w rachube wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemiecki kierowca zarabia nie więcej niż 2000E. A gość układający bruk 1500. Nie wiem kto tam

> jeździ na tirach...

przypomnienie

Rotacja średnia, bo dużo ludzi z łapanki, po prostu nie ma kierowców. To są warunki przeciętne.

Są firmy gorsze i są lepsze.

U mnie w firmie początkujący (grupa 5a.1) dostaje ok. 13 za godzinę, przeliczone na pensum miesięczne (ok 2300 brutto golutkiej podstawy).

Wszystkie dodatki liczone od stawki 14 za godzinę.

Urlaubsgeld w czerwcu (trzynastka zlosnik.gif) - 60%, Weihnachtsgeld (czternastka zlosnik.gif ) w listopadzie - 100%, w styczniu premia roczna za obecności - 33%, w marcu/kwietniu nagroda za zaangażowanie - 25%.

Dodatki za pracę w godz. 21 - 6, w soboty po 13, w dni przedświąteczne, niedziele i święta, maksymalnie +140% bez podatku (urzędnik miejski w służbie publicznej zlosnik.gif )

Nadgodziny do odbioru (+40%) lub płatne (+30%).

Dodatki mogą się dowolnie kombinować i sumować, łącznie z nadgodzinami.

Opór niewielkich dodatków różne pierdoły, np. za zakładane straty w kasie (pomyłki przy wydawaniu reszty).

Wszystkie szkolenia płatne, udział w zebraniach rady zakładowej płatny itp.

Urlop wypoczynkowy 30 dni + 1 dzień za udział w zebraniach + 1 dzień taki z czapki za potencjalne niewielkie nieewidencjonowane spóźnienia, oczywiście wszystko płatne.

Pełny zwrot kosztów podróży do i z pracy (kilometrówka, podatek za auto, ubezpieczenie) z podatku. To dzięki specjalnemu statusowi urzędnika służby publicznej zatrudnionemu w nienormalnych godzinach, świadczącemu konieczne usługi dla społeczeństwa przez 365 dni w roku, 24 godziny na dobę.

Najstarsi stażem mają grupę wynagrodzenia 6.6 czyli gołej podstawy ok. 3800 + dodatki j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemiecki kierowca zarabia nie więcej niż 2000E. A gość układający bruk 1500. Nie wiem kto tam

> jeździ na tirach...

białorusini, węgrzy, i inne turasy.

Pracowałem na terminalu przeładunkowym przy wschodniej granicy PL-BY, gdzie podstawiały się niemieckie ciężarówki.

Kierowcy to z reguły nacje, które wymieniłem, a właściciele tych firm to z reguły bogaci rosjanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam zostań Januszem - wnet poznasz tajemnicę.

Generalnie nie wiem jak to jest ale wyjeżdżając jeszcze w poprzedniej firmie na delegacje zauważyłem pewną prawidłowość. Pizza kosztuje tam około 12e. Czyli tyle co u nas w pprzeliczeniu. Ale kucharz i kierowca zarabiają po niemiecku. Mimo wszystko opłaca się prowadzić pizzerię, płacić pensję i wynajmować lokal. A przeciętny Niemiec może sobie zjeść pizzę za maks dwie godzinówki a nie za 4. Podatki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie nie wiem jak to jest ale wyjeżdżając jeszcze w poprzedniej firmie na delegacje

> zauważyłem pewną prawidłowość. Pizza kosztuje tam około 12e. Czyli tyle co u nas w

> pprzeliczeniu. Ale kucharz i kierowca zarabiają po niemiecku. Mimo wszystko opłaca się

> prowadzić pizzerię, płacić pensję i wynajmować lokal. A przeciętny Niemiec może sobie zjeść

> pizzę za maks dwie godzinówki a nie za 4. Podatki?

No trochę naciągane ... 12E = 50zł.

A duża pizza w DaGrasso kosztuje 25zł.

2 krotna różnica w cenie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.