Majkiel Napisano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 Czy silnik 1.0 z założoną głowicą z 1.2 jest silnikiem kolizyjnym, czy też nie? Odpowiedź uzasadnij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 > Czy silnik 1.0 z założoną głowicą z 1.2 jest silnikiem kolizyjnym, czy też nie? > Odpowiedź uzasadnij. generalnie podobno żaden frajer nie jest kolizyjny ale nigdy nie sprawdzałem i nie chcę sprawdzać. a co? jebło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 > generalnie podobno żaden frajer nie jest kolizyjny ale nigdy nie sprawdzałem i nie chcę sprawdzać. > a co? jebło? Starsze ósemki nie są, te nowsze podobno tak, i szesnastki też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilmm Napisano 26 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2015 > generalnie podobno żaden frajer nie jest kolizyjny ale nigdy nie sprawdzałem i nie chcę sprawdzać. > a co? jebło? Moje 1.2 16v jest - sprawdzone . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skay Napisano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 > generalnie podobno żaden frajer nie jest kolizyjny ale nigdy nie sprawdzałem i nie chcę sprawdzać. > a co? jebło? Moje 1.0 z 93 roku było bezkolizyjne, sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 > Czy silnik 1.0 z założoną głowicą z 1.2 jest silnikiem kolizyjnym, czy też nie? > Odpowiedź uzasadnij. Samo 1.0 jest bezkolizyjne, stare 1.2 8v też (sprawdzone). Tak więc mix tych wymienionych nie powinien być kolizyjny. Tłok w 1.0 tak samo dochodzi do szczytu bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 27 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2015 no dobra, a sprawdzał ktoś o ile trzeba splanować czapkę żeby doszło w razie czego do spotknia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > Samo 1.0 jest bezkolizyjne, stare 1.2 8v też (sprawdzone). > Tak więc mix tych wymienionych nie powinien być kolizyjny. Tłok w 1.0 tak samo dochodzi do szczytu > bloku. I na to wygląda że nie jest. Przeskoczył mi rozrząd i to całkiem sporo. Po ustawieniu górnego kółka (przy wałku rozrządu) zgodnie ze znacznikiem, dolne kółko było względem znacznika mniej więcej 90 stopni przestawiony. Po ustawieniu wału korbowego i poskładaniu reszty odpalił jak należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 pytanie dlaczego przeskoczył. upalałeś w ogóle to lepiej to jedzie względem serii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 28 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > pytanie dlaczego przeskoczył. upalałeś w ogóle to lepiej to jedzie względem serii? W jeden dzień przyjechałem pod dom normalnie, nic się nie działo. Kilka dni później odpalam, trochę ciężko kręcił (zimno było) i przy drugiej czy trzeciej próbie, coś jakby lekko brzękło. Nie głośno. Zakręciłem jeszcze ze dwa razy, ale akumulator wyraźnie miał dość, więc go zabrałem na górę i naładowałem. Kolejnego dnia próbowałem - też nic, iskra była, komp nic mądrego nie powiedział, podejrzenie "przeskoczongo" rozrządu potwierdziło się. A względem serii idzie lepiej, jest bardziej elastyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 co masz w chłodnicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > W jeden dzień przyjechałem pod dom normalnie, nic się nie działo. Kilka dni później odpalam, trochę > ciężko kręcił (zimno było) i przy drugiej czy trzeciej próbie, coś jakby lekko brzękło. Nie > głośno. Zakręciłem jeszcze ze dwa razy, ale akumulator wyraźnie miał dość, więc go zabrałem na > górę i naładowałem. Kolejnego dnia próbowałem - też nic, iskra była, komp nic mądrego nie > powiedział, podejrzenie "przeskoczongo" rozrządu potwierdziło się. > A względem serii idzie lepiej, jest bardziej elastyczny. ale to zmieniales tylko glowice z walkiem i tyle? mowisz o glowicy z wersji 60 czy 75 koni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > W jeden dzień przyjechałem pod dom normalnie, nic się nie działo. Kilka dni później odpalam, trochę > ciężko kręcił (zimno było) i przy drugiej czy trzeciej próbie, coś jakby lekko brzękło. Nie > głośno. Zakręciłem jeszcze ze dwa razy, ale akumulator wyraźnie miał dość, więc go zabrałem na > górę i naładowałem. Kolejnego dnia próbowałem - też nic, iskra była, komp nic mądrego nie > powiedział, podejrzenie "przeskoczongo" rozrządu potwierdziło się. > A względem serii idzie lepiej, jest bardziej elastyczny. Ja zupełnie obok tematu ale my tu gadu gadu o kolizyjności, poszedłem przed chwilą odpalić corsę, po 2s zgasła... przeskoczył rozrząd (pasek się wyciągnął).... 1.4 8v 60KM corsa B - kolizyjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > Ja zupełnie obok tematu ale my tu gadu gadu o kolizyjności, poszedłem przed chwilą odpalić corsę, > po 2s zgasła... przeskoczył rozrząd (pasek się wyciągnął).... > 1.4 8v 60KM corsa B - kolizyjny? Yhy http://forum.autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=288123718&an=&page=4&vc=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 28 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2015 > Yhy > http://forum.autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=288123718&an=&page=4&vc=1 Nie wiem co Cię cieszy - mnie to niezbyt bo to mój samochód... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 > Nie wiem co Cię cieszy - mnie to niezbyt bo to mój samochód... Glaco, wcale nie oznacza, że to mnie cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 coś mi się kojarzy że któreś oplowskie 8v są bezkolizyjne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 > coś mi się kojarzy że któreś oplowskie 8v są bezkolizyjne... Zmienię pasek i się dowiem. Corsę miałem oddać kuzynowi ale coś mu się nie spieszy z odebraniem jej... no i wczoraj zonk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 29 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 > Ja zupełnie obok tematu ale my tu gadu gadu o kolizyjności, poszedłem przed chwilą odpalić corsę, > po 2s zgasła... przeskoczył rozrząd (pasek się wyciągnął).... > 1.4 8v 60KM corsa B - kolizyjny? Zależy jak bardzo przeskoczył. Wujkowi w Astrze swego czasu też przeskoczył (silnik też 1.4, ale chyba 82KM), biadolił że koniec, że pewnie ze 3 tysiące na naprawę okazało się że nic się nie stało, bo rozrząd niewiele przeskoczył. Może Corsie też się poszczęściło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 > Zależy jak bardzo przeskoczył. Wujkowi w Astrze swego czasu też przeskoczył (silnik też 1.4, ale > chyba 82KM), biadolił że koniec, że pewnie ze 3 tysiące na naprawę okazało się że nic się nie > stało, bo rozrząd niewiele przeskoczył. > Może Corsie też się poszczęściło W uno 2.0 już mi 2x przeskoczył Raz śnieg podszedł pod pasek a innym razem źle napiąłem ale.... nie doszło do kolizji ani razu. Może i tu będzie fart... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 29 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2015 > ale to zmieniales tylko glowice z walkiem i tyle? mowisz o glowicy z wersji 60 czy 75 koni? Dół silnika jest z 1.0, natomiast cała góra (głowica, kolektor, przepustnica, wtryskiwacze) oraz komputer i pompa paliwowa są z 1.2 MPI 75KM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 > Dół silnika jest z 1.0, natomiast cała góra (głowica, kolektor, przepustnica, wtryskiwacze) oraz > komputer i pompa paliwowa są z 1.2 MPI 75KM. to i tak kilka stowek w najlepszym wypadku by kosztowalo, w sumie to slyszalem ze silnik 75 km jest kolizyjny przez ostry walek, ale juz sam nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 > to i tak kilka stowek w najlepszym wypadku by kosztowalo, w sumie to slyszalem ze silnik 75 km jest > kolizyjny przez ostry walek, ale juz sam nie wiem. silnik z punto 1.2 75KM nie jest kolizyjny Osobiście robiłem w takim u siebie UPG i z rozrządem walczyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2015 > to i tak kilka stowek w najlepszym wypadku by kosztowalo, w sumie to slyszalem ze silnik 75 km jest > kolizyjny przez ostry walek, ale juz sam nie wiem. Ścięło mi klina 2x - bezkolizyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trychu Napisano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2015 > Ścięło mi klina 2x - bezkolizyjny. i git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 1 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 a to inaczej moze zadam pytanie, bo wiem ze niektorzy wsadzali walek wlasnie o 75 km do glowicy 1.0 w uno, i to ponoc powodowalo kolizyjnosc silnika, nie bedzie tak samo z całą czapką od 75 km? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam0729 Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 mi w kolizyjnym 1.4 zerwało pasek ale na wolnych obrotach i nic się nie stało ale następnym razem jak na ostrej rurze ścięło ząbki z paska to silnik padł ale jeszcze sekcji nie przeprowadziłem -buła kolizja ale jak mocno to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > a to inaczej moze zadam pytanie, bo wiem ze niektorzy wsadzali walek wlasnie o 75 km do glowicy 1.0 > w uno, i to ponoc powodowalo kolizyjnosc silnika, nie bedzie tak samo z całą czapką od 75 km? Kto wie, co by było gdyby pasek się zerwał. U mnie dolne kółko było przekręcono o 90 stopni, więc górne - strzelam - o 30. Przy takim przesunięciu może jeszcze nie dojść do bliskiego spotkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Kto wie, co by było gdyby pasek się zerwał. U mnie dolne kółko było przekręcono o 90 stopni, więc > górne - strzelam - o 30. Przy takim przesunięciu może jeszcze nie dojść do bliskiego spotkania no i sie nie dowiem no Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > no i sie nie dowiem no A ja się mocno zdziwiłem bo po rozebraniu rozrządu w corsie okazuje się, że... nie przeskoczył Co ciekawe - teraz odpala No i zagadka - dlaczego wtedy zgasł, dlaczego tak lekko bez oporu kręcił (domyślam się, że nie było kompresji...) - ale czemu? Zawory się podparły jakoś? Długo stał, mróz był ale czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 kolizyjny byłby z czapką 16v, z czapką od 1.2 nie jest kolizyjny, tak samo jak włożysz sam wałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suszpl Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > kolizyjny byłby z czapką 16v, z czapką od 1.2 nie jest kolizyjny, tak samo jak włożysz sam wałek sprawdzone? bo sporo osob mi mowilo ze staje sie kolizyjny z walkiem.. dopytuje bo najzwyczajniej chce wiedziec i tak w tym silniku ktory mam nie bede nic rzezbil, wole kupic inny i zalozyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozekuno Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > A ja się mocno zdziwiłem bo po rozebraniu rozrządu w corsie okazuje się, że... nie przeskoczył > Co ciekawe - teraz odpala > No i zagadka - dlaczego wtedy zgasł, dlaczego tak lekko bez oporu kręcił (domyślam się, że nie było > kompresji...) - ale czemu? > Zawory się podparły jakoś? Długo stał, mróz był ale czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem Oliwa dawno zmieniana? może jakaś wilgoć i przymarzły popychacze chociaż to mało prawdopodobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Oliwa dawno zmieniana? może jakaś wilgoć i przymarzły popychacze chociaż to mało prawdopodobne Raczej nie bo odpalił od razu i po 2s zgasł. Potem kręcił leciutko i nie odpalał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozekuno Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Raczej nie bo odpalił od razu i po 2s zgasł. Potem kręcił leciutko i nie odpalał. Mi w Hienie po zrzuceniu czapki jeden popychacz tak napompowało że zaczęło stukać i silnik zgasł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Raczej nie bo odpalił od razu i po 2s zgasł. Potem kręcił leciutko i nie odpalał. zalał się benzyną - przez co stracił częściowo kompresję - olej nie "doszczelniał" pierścieni tłokowych. Tak się czasem zdarza w niektóry silnikach z większym nalotem lub po długim postoju. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.