Skocz do zawartości

LPG i zabytek


Benjamin

Rekomendowane odpowiedzi

> No dobra, ale założeniem przyznania żółtego tablunku jest - zdaje się - zgodność stanu auta z

> fabrycznym oryginałem. LPG troszkę się z tą tezą kłóci.

Nie do końca. Auto zabytkowe ma w pewnym sensie dokumentować czasy, w których powstało i było używane. Więc pewne zmiany są dopuszczalne, nawet wymiana silnika na zupełnie inny, nigdy nie montowany fabrycznie w danym pojeździe, o ile takie przeróbki były popularne w okresie, gdy to auto było zwykłym samochodem użytkowym. A LPG? To zależy jak rzeczoznawca do tego podejdzie, widziałem auta z LPG i żółtymi blachami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie do końca. Auto zabytkowe ma w pewnym sensie dokumentować czasy, w których powstało i było

> używane. Więc pewne zmiany są dopuszczalne, nawet wymiana silnika na zupełnie inny, nigdy nie

> montowany fabrycznie w danym pojeździe, o ile takie przeróbki były popularne w okresie, gdy to

> auto było zwykłym samochodem użytkowym. A LPG? To zależy jak rzeczoznawca do tego podejdzie,

> widziałem auta z LPG i żółtymi blachami.

ja też i smiem twierdzic ze lpg załozono po żółtych blachach bo jest przeglad bezterminowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja też i smiem twierdzic ze lpg załozono po żółtych blachach bo jest przeglad bezterminowy

Ciekawe czy rzeczoznawca zostal powiadomiony wczesniej i wyrazil zgode. Jesli nie to wlasciciel moze miec problemy tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja też i smiem twierdzic ze lpg załozono po żółtych blachach bo jest przeglad bezterminowy

Mało prawdopodobne. W którym urzędzie wbiliby mu LPG w dowód rejestracyjny? Zamontowałby i jeździłby nielegalnie? A co w razie kontroli drogowej? Co w razie wypadku? Co z legalizacją butli?

O ile mi wiadomo, coroczne przeglądy muszą przechodzić nawet nowe auta, jeśli mają zamontowane LPG. Zabytek nie musi mieć ciągłości OC, ale tego argumentu bezterminowości badania, tak kurczowo bym się nie trzymał.

Podsumujmy: LPG opłaca się mieć, kiedy się stale jeździ, bo przeglądy droższe (i, również dla tzw. zabytków zapewne, coroczne!), bo legalizacja butli co 10 lat itp.

...ale nie w aucie, które przeważnie stoi w garażu pod kocem i kilka razy do roku wyrusza w słoneczny poranek na przejażdżkę po okolicy. Jeżeli jest jeżdżone na co dzień i co rok musi przechodzić badanie, status zabytku nie jest mu potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma najmniejszego problemu, zabytek może mieć LPG, będzie musiał jednak przechodzić wtedy

> coroczne przeglądy, więc sens żółtych tafli jest wtedy prawie żaden

ale widzialem przypadek a własciwie kilka założenia lpg po rejestracji na zabytek.

wtedy sa badania bezterminowo; jak sie ma butle nowa z homologacja to sie ma homologację.

oczywiscie wszystko do pierwszego wypadku / pożaruu gdy ubezpieczyciel odmowi wypłaty odszkodowania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma najmniejszego problemu, zabytek może mieć LPG, będzie musiał jednak przechodzić wtedy

> coroczne przeglądy, więc sens żółtych tafli jest wtedy prawie żaden

oc czasowe, a przeglad samego lpg nie obejmie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.