A w Cruzie stuknęło .......

[Elephant]

mi po 2 latach i 6 miesiącach

 

 

 

Koniec gwarancji.

Ogólnie autko przejechało bez problemów. 3 razy było tylko w serwisie na przeglądzie i to z większych problemów tyle.

 

 

[rwIcIk]

ladnie

u mnie po 2 latach i 9 miesiacach dopiero 70 000 km

zero awarii, ale niedomagania sa, ktorych nie chca juz na gwarancji naprawiac

[PAWELwaw84]

 

 

Koniec gwarancji.

Ogólnie autko przejechało bez problemów. 3 razy było tylko w serwisie na przeglądzie i to z większych problemów tyle.

 

Jeśli dobrze pamiętam, to masz 1,4T i byłeś jednym z pierwszych, który się na niego zdecydował. Robiłem przez kilka lat podchody do tego auta i na wiosnę poszedłem wreszcie Twoja drogą. Powiedz więcej na temat tych problemów, żebym wiedział co mnie czeka (dobijam do 38000km), a gwarancja już właściwie się kończy. Posiadaczy 1,4T jest garstka, więc każde info jest bardzo cenne. Do tego jak ze spalaniem i na jakim oleju jeździsz?

[Elephant]

Ciężko mi coś napisać o problemach. Bo ich nie ma przez te 100k km

Do auta się leje paliwo, raz na 30k km robi przegląd i jeździ.

 

Dodatkowo było kilka wizyt w ASO Chevi:

1. raz miałem mokry bagażnik i wnękę koła zapasowego. Zrobiłem aferę w ASO że coś przecieka od spodu. Okazało się to moją winą - kabel od anteny CB był jakoś niefortunnie puszczony i po nim się lała woda i ściekała przez bagażnik do schowka na koło.

2. urwane przez żonę zamknięcie lusterka w osłonce przeciwsłoneczniej. Chevi się wypiął na mnie. Z jednej strony się nie dziwię bo ewidentnie uszkodzenie mechaniczne. Z drugiej strony ten zawiasik jest z tak cienkiego plastiku że lepiej go nie używać w czasie jazdy.

3. ostatnio wizyta z kiepsko grającym radiem, wymieniono mi antenę, troszeczkę się poprawiło. Ale i tak największe zakłócenia jednak pochodzą od zasilacza rejestratora jazdy. Wypięcie go z zasilania praktycznie niweluje wszelkie zakłócenia.

4. w grudniu 2014 wizyta po prawie czołowym zderzeniu z ciężarówką i wymiana prawego nadkola + przedniego zderzaka i światła.

5. znowu w czerwcu dostałem lekko w tyłek i kolejna wizyta, tym razem wymiana tylnego zderzaka.

 

Więc jak widać, naprawdę ciężko coś znaleźć z minusów. Żadna wizyta nie była związana z usterką.

Na pewno na minus zasługuje klima - działa strasznie głośno i według mnie mało wydajnie. Ona źle jest ustawiona, jak jest gorąco to zamiast wiać zimnym powietrzem ale z mniejszymi obrotami wentylatora, to daje średnio schłodzonym powietrzem ale na full wentylatorem. Według mnie bez sensu

 

Spalanie do grudnia 2014 prowadziłem na motostat.pl, potem jakoś mi się już nie chciało, choć mam sfotografowane wszystkie paragony. Może kiedyś uzupełnię.

Średnia w motostat to 7,40 l/100 km. Średnie spalanie z komputera - którego nigdy nie resetowałem i zlicza od nowości - 7,2l/100km. Tankuje w 99% paliwo noBP95 na stacjach BP.

Najlepszy wynik - opisywałem tu na forum - przejechane blisko 1000km na baku !!! i jeszcze komp mi pokazywał zasięg 100 km !!! Trasa Barwinek - Sarajewo, więc autostrada + klima +, trochę po polskich/słowackich górkach + zapakowany bagażnik na wakacje i 3 osoby na pokładzie. Bardzo dobry wynik uważam

 

Oleje nie wiem jakie mam zalewane, wszystkie przeglądy robione w ASO, więc pewnie olej zalecany prze GM. Jak chcesz szczegóły to mogę sprawdzić w książce serwisowej.

 

W firmie mamy jeszcze Cruza 1,4T ale wersję z navi oraz 1,8 z MyLinkiem. Wszystkie to wersje LT+. Tamte mają ok. 70k km przebiegu, również zero problemów. Ostatnio kolega był w serwisie bo coś mu strasznie się tłukło i skrzypiało z tyłu. Ze 3 miesiące jeździł i zastanawialiśmy się co jest przyczyną. Okazało się że nasmarowali zamek klapy i ustało. Zamek w klapie wydawał takie dziwne dzwięki No i któreś auta były chyba wiosną na akcji serwisowej, coś tam wymieniali.

 

Niedługo planowana zmiana aut. Co prawda będe myślał nad czymś lepszym, w nieco większym budżecie, ale patrząc na cenniki ciężko dziś znaleźć tak fajne autko w cenie 60-65tyś zł. Elektryczne szyby/lusterka, klima w automacie, fajne audio i duży ekran dotykowy, silnik 140KM z niewielkim spalaniem, tempomat to na pewno duże zalety. No i auto spore, wygodne, duży bagażnik, ładne wnętrze wykończone materiałem a nie sam plastik.

[PAWELwaw84]

Pozostaje zatem i sobie życzyć równie pozytywnie spędzonych 100kkm za kółkiem Cruze.

Jeśli chodzi o spalanie to mi jednak pali więcej, bo w mieście wciąga koło 9l/100km, ale za to w trasie da się zejść do 6l/100km, więc nie jest źle. Zaskoczyło mnie to, że robisz przeglądy co 30kkm, bo teraz serwisy zalecają robić to co 15kkm, a większość na forach straszy, że najlepiej zmieniać co 10kkm. Informacja o tym jaki olej Ci zalewają, jest o tyle istotna, że na alternatywnym forum Cruze wyrosła mocno lobbowana legenda, że zalewany przez serwisy olej GM 5W30, ma tajemniczy skład, który psuje silniki już po symbolicznych przebiegach. Do tego 1,4T uznawany jest za silnik z papieru, zatem jeśli okazałoby się, że zrobiłeś 100kkm tym silnikiem, zalewając go olejem GM co 30kkm, to delikatnie mówiąc byliby zaskoczeni

[blue_impuls]

 na alternatywnym forum Cruze wyrosła mocno lobbowana legenda, że zalewany przez serwisy olej GM 5W30, ma tajemniczy skład, który psuje silniki już po symbolicznych przebiegach. Do tego 1,4T uznawany jest za silnik z papieru, zatem jeśli okazałoby się, że zrobiłeś 100kkm tym silnikiem, zalewając go olejem GM co 30kkm, to delikatnie mówiąc byliby zaskoczeni

 

Czytałem wspomniane forum i powiem, że jego poziom jest zbliżony do Onetu. Wszyscy psioczą na GM i na to jak awaryjne są Chevy

[Elephant]

Zaskoczyło mnie to, że robisz przeglądy co 30kkm, bo teraz serwisy zalecają robić to co 15kkm, a większość na forach straszy, że najlepiej zmieniać co 10kkm. Informacja o tym jaki olej Ci zalewają, jest o tyle istotna, że na alternatywnym forum Cruze wyrosła mocno lobbowana legenda, że zalewany przez serwisy olej GM 5W30, ma tajemniczy skład, który psuje silniki już po symbolicznych przebiegach. Do tego 1,4T uznawany jest za silnik z papieru, zatem jeśli okazałoby się, że zrobiłeś 100kkm tym silnikiem, zalewając go olejem GM co 30kkm, to delikatnie mówiąc byliby zaskoczeni

 

Mam wpisany przegląd flotowy i zgodnie z zaleceniami instrukcji obsługi je robię co 30k km. Mam gdzieś prawde mówiąc co piszą na forach Ważniejsze są dla mnie zalecenia producenta.

Nie wierzę w to że olej ma 'dziwny skład', przecież to jest jakoś badane, musi spełnić jakieś normy i wymagania. Ale jutro sprawdzę i napiszę jaki olej mi leją.

[iwik]

Kurdę dobrze, że silnik mojego (obecnie rodziców) lacetti nie "wie" o tym "dziwnym składzie" oleju GM 5W-30, bo już 130kkm zrobił na nim i jakoś nie narzeka...

Moja epica też przekroczyła 120kkm i też na GM 5W-30.

[Enter]

A ja właśnie dobiegam w Lacku 228 kkm i silnik jak nowy a olej zalecany

[PAWELwaw84]

No i o to chodzi Panowie, a jak jeszcze autor Elephant potwierdzi nam, że jeździ uturbioną benzyną na tym oleju przy wymianie co 30kkm, to nie ma siły, żeby ten olej był słaby. Przy turbosprężarce olej ma jeszcze więcej roboty!

[Elephant]

No i o to chodzi Panowie, a jak jeszcze autor Elephant potwierdzi nam, że jeździ uturbioną benzyną na tym oleju przy wymianie co 30kkm, to nie ma siły, żeby ten olej był słaby. Przy turbosprężarce olej ma jeszcze więcej roboty!

 

Żeby nie być gołosłownym .......

 

[Enter]

Ten olej zatem jest naprawdę niezły.

[Elephant]

Witam serdecznie i jednocześnie żegnam kącik Chevroleta. W dniu dzisiejszym dokładnie po 3 latach, 3 miesiącach i 3 dniach odstawiłem swojego Cruza na parking i pozabierałem swoej rzeczy.

Autko się super sprawowało, ale czas na coś nowego.

 

Taki przebieg na koniec i średnie spalanie z całego okresu używania.

 

[rwIcIk]

Spalanie super

U mnie 1,8 wg komputera pali 7,8 l/100km, a w rzeczywistości ciut ponad 8.

Na liczniku dopiero 85 kkm po 3 latach i 5 miesiącach

[PAWELwaw84]

A u mnie wir w baku, juz 9,3l/100km. Zafundowalem sobie troszke wiecej mocy. Wyszlo 160KM i 265Nm.

[Elephant]

Spalanie super

U mnie 1,8 wg komputera pali 7,8 l/100km, a w rzeczywistości ciut ponad 8.

Na liczniku dopiero 85 kkm po 3 latach i 5 miesiącach

 

Dziś akurat chwilę jechałem kolegi Cruzem 1.8 i ma średnie 8,6 przy przebiegu również ok. 85 tysięcy, więc Twój wynik też niczego sobie

 

 

P.S.

Nie chce ktoś kupić mechanizmu domykania/otwierania szyb z pilota ?? Coś takiego - ebay ??

Powiedzmy 30 zł i wysyłka po mojej stronie.

[rwIcIk]

Dziś akurat chwilę jechałem kolegi Cruzem 1.8 i ma średnie 8,6 przy przebiegu również ok. 85 tysięcy, więc Twój wynik też niczego sobie

 

 

P.S.

Nie chce ktoś kupić mechanizmu domykania/otwierania szyb z pilota ?? Coś takiego - ebay ??

Powiedzmy 30 zł i wysyłka po mojej stronie.

Gdy jeździłem ostrzej, spalanie średnie miałem rzędu 8,3. Sporadycznie większe, czasem dużo większe jak 10 l/100km, gdy mocniej docisnąłem na autostradzie. Ten silnik spala mało, gdy utrzymywać niskie obroty.

A ogólnie turlam się wokół komina, ostatnio coraz mniej mi się spieszy, stąd schodzę poniżej 8

 

Co do urządzonka, to może byłbym zainteresowany - jak to działa?

[Elephant]

Co do urządzonka, to może byłbym zainteresowany - jak to działa?

 

Jest to moduł na stale wpięty w to gniazdo diagnostyczne. Co daje ?? Gdy wysiadasz i masz niedomknięte okno, zamykając auto pilotem szyby automatycznie się domkną. Jak lubisz jeżdzić z uchylonymi szybami to mega wygodne.

Ale druga i według mnie fajniejsza sprawa do zdalne, pilotem otwieranie wszystkich szyb. Super sprawa w lecie. Idziesz z daleka, samochód nagrzany w pełnym słońcu. Naciskasz pilot - otwieranie przez ok. 3 sekundy - i wszystkie 4 szyby ładnie się opuszczają   Z tego naprawdę często korzystałem wiosną/latem.

Jesteś prawie sąsiadem, więc jeżeli będziesz zainteresowany to możemy się jakoś zgadać i sobie zobaczysz

Na forum klubu chevroleta prawie wszyscy to zamawiali z chin.

 

Tu masz filmik pokazujący zasadę działania.

 

[rwIcIk]

Jesteś prawie sąsiadem, więc jeżeli będziesz zainteresowany to możemy się jakoś zgadać i sobie zobaczysz

Na forum klubu chevroleta prawie wszyscy to zamawiali z chin.

Jestem zainteresowany.

Możemy się gdzieś umówić

[Jaruga]

A u mnie wir w baku, juz 9,3l/100km. Zafundowalem sobie troszke wiecej mocy. Wyszlo 160KM i 265Nm.

 

Ooo, i jak teraz jedzie? Czuć te dodatkowe kunie i momenty?

[rwIcIk]

Zamontowałem - fajny gadżet

[PAWELwaw84]

Ooo, i jak teraz jedzie? Czuć te dodatkowe kunie i momenty?

Czuc poprawe na tyle zeby powiedziec ze warto. Najwieksza poprawe czuje w przedziale 2000-4000obr. i dodatkowo na 6tym biegu wreszcie zaczal przyspieszac Spalanie chyba poszlo w gore o jakies 0,5l\100km ale musze z miesiac pojezdzic by to potwierdzic. Dzis zrobilem 530km z obciazeniem ok.300kg i zbieral sie zadowalajaco. Jutro lece drugie tyle ale na pusto i sam jestem ciekaw. Nie zmienia to faktu, ze do tytulu szybkiego auta ciagle mu tej werwy brakuje...ale z tego silnika juz wiecej lepiej nie wyciskac.

[Elephant]

Panowie, doradźcie coś bo jest problem z Cruzem.

Od pól roku jeździ nim pracownik, auto ma obecnie 140k km. W ubiegłym tygodniu pojawił się problem - uciekł cały płyn chłodzący. Został dolany, ale na następny dzień pojawiła się czerwona kontrolka od silnika. Serwis - autoryzowany, jeżeli ma to jakieś znaczenie - i do wymiany:

zbiorniczek płynu - miał fizycznie pęknięty króciec przez który uciekł płyn

termostat

pompa wody

a na koniec okazało się że na dole coś tam cieknie pod silnikiem i trzeba wymienić całą pokrywę aluminiową, bo brak samej uszczelki - jest to w całości wymieniane

Koszt - 2800

Pracownik wyjechał, przejechał 100 km i po jednym dniu znowu kontrolka silnika.

Serwis, oględziny i tym razem uważają że jakiś zawór odpowietrzający, który jest w górnej pokrywie silnika kwalifikuje się do wymiany. Tym razem 1400 zł

 

Panowie, możliwe to ?? Aby jednocześnie padły wszelkie uszczelnienia ?? Pokrywa dolna, górna, pompa, termostat to przecież został rozrząd i korpus i mamy wymieniony prawie cały silnik.

Jakieś pomysły ??

[rwIcIk]

Na zbiorniczek płynu to była jakaś akcja serwisowa. Powinni wymienić za darmo.

Co do reszty, to diesel?

[Elephant]

Teraz, rwIcIk napisał:

Na zbiorniczek płynu to była jakaś akcja serwisowa. Powinni wymienić za darmo.

Co do reszty, to diesel?

 

benzyna 1.4T

[rwIcIk]

Ten silnik pracuje z wysoką temp. płynu to i pewnie wyższe ciśnienie.

Co do przyczyn, to coś mi sie wydaje, że ASO na początku nie postawiło trafnej diagnozy ...

Kolega pawelwaw84 też widzę ma problem z wyciekiem przy jakimś czujniku http://forum.chevroletteampoland.com/viewtopic.php?f=28&t=3894&view=unread#unread

 

[Elephant]

No właśnie do tego zmierzam, że pewnie źle zdiagnozowali pierwszą usterkę i niepotrzebnie wymienili ten dolny uszczelniacz za 1200 zł. Bo nieszczelny jest ten górny. Tylko jak teraz z nimi rozmawiać. Na chevroletteampoland nie mam konta, ale może kolega @PAWELwaw84 się tiu odezwie i coś więcej napisze

[rwIcIk]

U niego tylko przy jakimś czujniku podcieka.

[Jaruga]

22 godziny temu, Elephant napisał:

Panowie, możliwe to ?? Aby jednocześnie padły wszelkie uszczelnienia ?? Pokrywa dolna, górna, pompa, termostat to przecież został rozrząd i korpus i mamy wymieniony prawie cały silnik.

Jakieś pomysły ??

 

Jak wyleciał cały płyn to może się wydarzyć dosłownie wszystko. Nie wiadomo z jaką temperaturą pracował ten silnik i jak długo. Jeśli puściły uszczelnienia to dobrze się musiał zagrzać... Generalnie to może się całkiem posypać za jakiś czas po takiej przygodzie.

[rwIcIk]

Cytuję wypowiedź kolegi @pawel1697 nt. 1,4t w Astrze 

w pakiecie wadliwy kolektor ssący (a w zasadzie zaworek w nim a że jest niewymienny...), cieknące pompy wody, wycieki oleju z uszczelniacza wału i chłodniczki oleju.
Powyższa opinia na podstawie 5 egzemplarzy serwisowanych przeze mnie w autach maks 7 letnich do 100kkm. 
 

[PAWELwaw84]

Zauważyłem pewną prawidłowość. Jak tylko się coś dzieje z układem chłodzącym to ASO ZAWSZE wymienia termostat... to jest jakaś ściema, a trochę o tym poczytałem na forum Astry... najczęściej jeszcze wciskają go razem z całą obudową, żeby więcej kasy u nich zostawić. U mnie podciekało z czujnika temperatury płynu. Trochę dziwnie rozwiązane jest jego mocowanie, bo się go wtyka i zapina zawleczkę zamiast przykręcić... wziąłem to wczoraj na silikon i dziś zalewam płynem, bo zostawiłem do wyschnięcia na 24h. Koszt płynu i silikon to 62zł do tego jakieś 15minut roboty.

Elephant wg mnie wystarczyło na początek się uprzeć żeby wymienili sam zbiorniczek i wykasowali błędy... To co piszesz o aluminiowej pokrywie to już inny temat. Chodzi zapewne o pokrywę zaworów i wyciek oleju przez jej uszczelkę, ale coś mi sie nie chce wierzyć że sama uszczelka by nie była dostępna osobno... Chociaż pewnie wciskają kit, że pokrywa cieknie bo się pokrzywiła, a nie z winy uszczelki. Ten górny zawór o którym piszesz to kolejna 3 sprawa czyli jakiś dzyndzel w kolektorze dolotowym. Też o tym czytałem i nawet raz mi wyskoczył błąd z tym związany. To chyba się potrafi zadziać właśnie w zimie jak się skropli woda w tym zaworku i przymarza lub sie masło zrobi z połączenia wody z olejem. Wykasowałem ten błąd poprzedniej zimy i już się nigdy nie powtórzył. Póki co bym to odpuścił, a z tego co pamiętam doradzali zalewanie oleju lepszego niz GM, bo może ten dość mocno odparowuje i się osadza w odmach i dolocie.

Użytkownikom Cruze 1,4T polecam obserwować astraklub.pl. Tam w dziale Astra J/silniki benzynowe jest kopalnia wiedzy dla nas.