Skocz do zawartości

1.6 duratec- co tak stuka


prawoimotoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwila odpaliłem go pierwszy raz dzisiaj i jest coraz gorzej...

 

 

Byłem posiadaczem Espero 2.0 w którym mechanik przeprowadzał remont po zatarciu (zatkany ssak pompy olejowej po uszkodzeniu miski). 

Remont był przeprowadzony strasznie fachowo  8]  tłoki od silnika Opla (niby to samo - ale był luz na sworzniach) powodowały odgłos pracy diesla  ;l  ;l

Stwierdziłem że nie będę tego ruszał (po diagnostyce skąd pochodzi stukot) - tylko poczekam aż silnik padnie "na amen" i wymienię na używkę...

Auto z takim stukotem przejechało - ok 80 tyś km  ;l  po czym zostało sprzedane...

Także bez nerwów - jedź do kogoś ogarniętego w silnikach forda na diagnostykę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że to nie cykanie, a klekot, którego na początku nie było. Przyspiesza ok, pali od strzału. Z ciekawości pojechałem do komisu i odpaliłem dobie takiego focusa 1.6 i w jego pracy także nie było żadnych stuków/klekotania.

Jutro rano odstawiam auto na serwis. Może to coś z rozrzadem się dzieje?

99 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że to nie cykanie, a klekot, którego na początku nie było. Przyspiesza ok, pali od strzału. Z ciekawości pojechałem do komisu i odpaliłem dobie takiego focusa 1.6 i w jego pracy także nie było żadnych stuków/klekotania.

Jutro rano odstawiam auto na serwis. Może to coś z rozrzadem się dzieje?

99 kkm

tam rozrząd się wymienia co 160kkm.Ja mam prawie 250kkm przebiegu...ale może jakoś ciszej chodzi niż Twój  ,nie wiem...jakoś nie potrafię porównać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem forda focusa 2 fl 1.6 100 duratec benzyna w którym olej był wymieniony 7 tys kn wcześniej. Mimo wszystko po tygodniu od zakupu postanowiłem zmienić olej. Po 3 dniach od wymiany po porannym odpaleniu aura zaczął dziwnie stukać silnik. Po jego rozgrzaniu (2-3 km jaxdy) stukanie zanika. Wlany został castrol edge fst.

Jakieś sugestie?

 

 

Panewki by nie cichły po rozgrzaniu tylko by waliły coraz głośniej. Brzmi to jak luzy na sworzniach tłoka. 

Czy w tym silniku jest aluminiowy blok? Ponoć to typowy problem po przegrzaniu silnika. 

Głowicę też słychać - tzn. zawory do regulacji. Ale tym bym się na razie nie przejmował dopóki się nie wyeliminuje tłoków/korb itp.

Pożycz od kogoś stetoskop techniczny i obsłuchaj silnik. Można też go kupić za kilkadziesiąt złotych.

Tylko kanał lub podnośnik potrzebny bo od góry dokładnie nie zlokalizujesz.

 

Płynu nie ubywa? Błędy jakieś pamięta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak błędów i ubywania płynu. Blok jest aluminiowy.

A i na jeszcze jedno dzisiaj zwróciłem uwagę. Na zimnym podczas opadania obrotów robi się taka grzechotka w silniku. Tak jakby cis luźno latalo, ale to tylko na zimnym.

Tylko dlaczego przez tydzień było wszystko ok? 3 dni od zmiany oleju stuki. Ja go nie katowalem. Generalnie jeżdżę dosyć delikatnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak błędów i ubywania płynu. Blok jest aluminiowy.

A i na jeszcze jedno dzisiaj zwróciłem uwagę. Na zimnym podczas opadania obrotów robi się taka grzechotka w silniku. Tak jakby cis luźno latalo, ale to tylko na zimnym.

Tylko dlaczego przez tydzień było wszystko ok? 3 dni od zmiany oleju stuki. Ja go nie katowalem. Generalnie jeżdżę dosyć delikatnie

 

Może środek "uciszający" się wypłukał albo naturalne nagary które tam były? Olej to nie benzyna i wymywanie trochę trwa.

A owa grzechotka to właśnie luzy pomiędzy współpracującymi elementami. Jak się zagrzeje to luz się częściowo kasuje i cichnie.

Tak czy siak jedź do kumatego mechanika zamiast się zadręczać. Lepsza jest nawet zła wiadomość niż żadna bo my sobie tutaj tylko gdybamy a ty się męczysz.

Może się okazać że to jakaś pierdoła, aczkolwiek nie brzmi to dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panewki by nie cichły po rozgrzaniu tylko by waliły coraz głośniej. Brzmi to jak luzy na sworzniach tłoka.

Przy 99kkm... ;)

Pewnie wyjdzie ze sie rozstukal jakis napinacz na pasku osprzetu lub cos w tym stylu i tyle. No chyba ze celowo kolege o zawal chcesz przyprawic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 99kkm... ;)

Pewnie wyjdzie ze sie rozstukal jakis napinacz na pasku osprzetu lub cos w tym stylu i tyle. No chyba ze celowo kolege o zawal chcesz przyprawic ;)

 

Obyś miał rację. Ale ludzie potrafią zarżnąć silnik na znacznie krótszym dystansie niż 99kkm...

Wystarczy pojeździć ze zbyt małą ilością płynu chłodniczego, albo raz zredukować z 5 na 2 tak jak to kiedyś zrobił jeden z autokącikowiczów (Kron chyba?) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak błędów i ubywania płynu. Blok jest aluminiowy.

A i na jeszcze jedno dzisiaj zwróciłem uwagę. Na zimnym podczas opadania obrotów robi się taka grzechotka w silniku. Tak jakby cis luźno latalo, ale to tylko na zimnym.

Tylko dlaczego przez tydzień było wszystko ok? 3 dni od zmiany oleju stuki. Ja go nie katowalem. Generalnie jeżdżę dosyć delikatnie

Napinacz paska oglądałeś ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano pojechałem jeszcze do jednego serwisu, gdzie stwierdzono, że na ciepło pracuje ok i ze te silniki lubią sobie poklepywac na zimnym, lecz po pokazaniu filmiku gość stwierdził, że musi go posłuchać na zimno ale dźwięk z filmiku go niepokoi. Byłem tam z polecenia.

Po czym oddałem auto do serwisu gdzie byłem już wcześniej umówiony. Ten mechanik juz go 2 tyg temu słuchał i powiedział żeby jeszcze chwile pojeździć i poczekać czy się uspokoi. Dzisiaj stwierdził, że albo to będzie jakaś pierdola albo to czego się obawia, że coś w samym silniku jest nie tak i ze trzeba go będzie cały rozbierać... coś o korbie i tłoka mówił, że po rozgrzaniu gubią się luzy i przestaje stukać. No ale trzeba być dobrej myśli.

Ja to mam pecha z tymi autami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osluchuja jeszcze. Za 2 h znowu będą go odpalać. Chyba nie chce myśleć o kolejnym aucie. Być może jakiś wynajem długoterminowy. Zalamuja mnie jyz te problemy silnikowe z moimi autami.

 

 Nie wiem czy przy twoim silniku są tulejki na korbowodzie... Na pewno były w dieslach - ale w benzynach - jak patrzę po katalogach są korbowody bez tulejek, z otworem 18mm - takim samym jak w tłokach (sworzeń też jest 18mm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz naprawiał czy jeździsz póki całkiem nie padnie :hmm:  :)

 

Wielu mechaników nie chce się brać za te aluminiowe bloki. Słyszałem opinię że koślawią się od lokalnych przegrzań materiału spowodowanych awarią i usterki często powracają albo wychodzą nowe. Generalnie zalecał bym przeszczep z jakiegoś rozbitka. Nie będzie trudno znaleźć dawcę bo jeździ tego mnóstwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tego było mało, dzisiaj został rozbity Swift.

 

 

Może ty powinieneś iść do egzorcysty a nie do mechanika? ;) 

To chyba nieco za dużo pecha jak na jedną osobę...  8]

Mówię to ja - człowiek notorycznie prześladowany drobnym pechem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać. W poniedziałek odstawiam auto do serwisu Sławka. Może on coś doradzi. Dzisiaj był mniejszy stukot/klekot.

 

Tak czy siak jeździj tym autem normalnie. W niektórych autach coś stuka przez kilka lat i nic się nie dzieje. A jak się rozkraczy to będzie przynajmniej wszystko jasne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać. W poniedziałek odstawiam auto do serwisu Sławka. Może on coś doradzi. Dzisiaj był mniejszy stukot/klekot.

Sprawdzić możesz - ale wydaje mi się że za bardzo się przejmujesz...

 

U mnie Espero stukało jak diesel - diagnoza - sworznie tłokowe - olałem i przejeździło u mnie 80tysi - sprzedałem i jeździło dalej.

 

Lanos - po zakupie i wymianie oleju zaczęły stukać popychacze - zamiast naprawy przed każdą wymianą oleju robiłem płukankę, do oleju dodawałem środek wyciszający pracę popychaczy - efekt - auto jeździ już 8 lat (w tej chwili u brata) i z roku na rok silnik pracuje ciszej  ;l  ;l  ;l  - w tej chwili popychacze są praktycznie niesłyszalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać. W poniedziałek odstawiam auto do serwisu Sławka. Może on coś doradzi. Dzisiaj był mniejszy stukot/klekot.

 

Jak fordziasz nie rzuci jakiejś poważnej diagnozy, tylko np stukające popychacze na zimno, to wlej to  i jeździj, powinno pomóc, zalałem kiedyś do jednego auta, bo na zimnym parę sekund grały popychacze, po jakichś 200-300 zrobionych km po zalaniu tym dodatkiem było zdecydowanie lepiej, więc to nie placebo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać. W poniedziałek odstawiam auto do serwisu Sławka. Może on coś doradzi. Dzisiaj był mniejszy stukot/klekot.

 

Koniecznie napisz co powiedzą u Sławka , to jest dobry serwis.

Zresztą niedaleko około 1.5 km dalej (albo bliżej)  ale w Mikołowie jest następny dobry PZ Service , też się specjalizują w fordach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efektem nocnych rozmyślań jest taki pomysł, który stwierdzi czy wszystko jest ok o tym samym okaże się że to moje urojenia, czy faktycznie coś jest nie tak.

Przeczytałem warunki gwarancji12 i obejmuje ona silnik, w tym elementy tlokowi-zaworowe.

Jeżeli auto przejdzie pozytywnie kwalifikacje to znaczy, że wszystko jest ok, a jeżeli nie to mam kartę przetargowa przy rozmowach z osobą od której kupiłem auto. Co o tym myślicie?

U każdego mechanika musze płacić za diagnostykę, która niewiele wnosi do sprawy, a tutaj jak coś jestem chroniony przez ta "gwarancje".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem warunki gwarancji12 i obejmuje ona silnik, w tym elementy tlokowi-zaworowe.

Jeżeli auto przejdzie pozytywnie kwalifikacje to znaczy, że wszystko jest ok, a jeżeli nie to mam kartę przetargowa przy rozmowach z osobą od której kupiłem auto. Co o tym myślicie?

 

Myślę, że już teraz mogę Ci napisać, jaką odpowiedź otrzymasz:

 

"Szanowny panie ............................ (wstaw swoje dane osobowe).

W odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne dotyczące Forda Focusa 1.6 i rzekomo nadmiernego hałasu generowanego przez silnik po zimnym rozruchu, wyjaśniam, co następuje:

1. autoryzowany serwis rzeczywiście potwierdził opisywaną przez pana dolegliwość, jednakże wg zapewnień mistrza zmiany odgłosy są całkowicie normalne dla tego typy silnika i nie powinny pana niepokoić;

2. gwarancja, na którą się pan powołuje, faktycznie obejmuje swoim zakresem elementy tłokowo-zaworowe, ale jedynie w przypadku stwierdzenia wady materiałowej, objawiającej się np. urwaniem zaworu, korbowodu, czy wypaleniem dziury w tłoku. Nadmierny luz sworznia, który pan sugeruje, nie może stanowić podstawy do roszczeń z tytułu w/w gwarancji, gdyż (o ile faktycznie luz występuje) powstał on w skutek niewłaściwej eksploatacji pojazdu - utrzymywanie za niskich/za wysokich obrotów silnika/stosowanie innych, niż zalecane środków smarnych.

W związku z powyższym informuję pana, że zgłoszenie reklamacyjne jest bezzasadne.

Zapraszamy w przyszłości do zakupu produktów marki FORD. Z poważaniem: reklamacja team manager ..................................... (podpis nieczytelny)" :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak fordziasz nie rzuci jakiejś poważnej diagnozy, tylko np stukające popychacze na zimno, to wlej to  i jeździj, powinno pomóc, zalałem kiedyś do jednego auta, bo na zimnym parę sekund grały popychacze, po jakichś 200-300 zrobionych km po zalaniu tym dodatkiem było zdecydowanie lepiej, więc to nie placebo.

 

Nic mu nie pomoże bo tam nie ma hydraulicznych popychaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romano11, zgadza się, że mogą tak odp, ale po udzieleniu tej "gwarancji" i takiej odpowiedzi mam święty spokój w przypadku rozlecenia się silnika. Oddaje auto i niech się martwią. Nie pokryją to biorę rzeczoznawcę biegłego sądowego i naprawiam, a potem sprawa do sadu i niech się martwią.

A tak to będę jeździć po mechanikach...

Jeszcze jedna rzecz: podczas gaszenia silnika słychać bicie układu wydechowego o podwozie na wysokości silnika, ale ciągnie się ono przez całe auto. Być może to też powoduje klepie podczas odpalania na ssaniu. No nic , zobaczymy co powiedzą w Fordzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca, ten preparat niejako ułatwia przepływ oleju, który przy rozruchu jest bardzo ważny, żeby od samego startu było właściwe smarowanie.

W tym przypadku wałek jest smarowany hydrodynamicznie tzn. babra się w kąpieli olejowej, a jeżeli ów stukanie byłoby spowodowane tym, że tego oleju tam nie ma to już dawno nie miałby krzywek ;]

 

To się nadaje wyłącznie do popychaczy hydraulicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie miałem czasu się tym zająć. Osoba od której kupiłem auto mówi, żeby jeździć - tak, wiem, że głupie gadanie, ale sprawę zgłosiłem, wiec jak coś to go będą robić.

Auto jakby się na nowo rizjezdza. Spalanie spada.

W tym lub przyszlym tygodniu skocze di Forda na ten przegląd kwalifikacyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Nie miałem czasu się tym zająć. Osoba od której kupiłem auto mówi, żeby jeździć - tak, wiem, że głupie gadanie, ale sprawę zgłosiłem, wiec jak coś to go będą robić.

Auto jakby się na nowo rizjezdza. Spalanie spada.

W tym lub przyszlym tygodniu skocze di Forda na ten przegląd kwalifikacyjny

 Tu masz mój jak chodzi tez klepie..https://www.youtube.com/watch?v=3cn4wj5Imc0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.