Skocz do zawartości

1.6 duratec- co tak stuka


prawoimotoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

W tych silnikach są szklanki bez hydrauliki z płytkami regulacyjnymi? Czy nie ma płytek, i konieczna jest wymiana szklanki w przypadku nieprawidłowości? Bo cena za taką regulacje widzę że jest konkretna.

Szklanka o stalej grubosci, wiec roszada ze zmiana miejscami lub zakup nowych 16szt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szklanka o stalej grubosci, wiec roszada ze zmiana miejscami lub zakup nowych 16szt.

 

No właśnie znam taką historię że w starym focusie mechanik pozamieniał miejscami kilka sztuk i auto przejechało już z 80 tys i nic się nie dzieje.

Z technicznego punktu widzenia to druciarstwo, ale jak ogarnięty człowiek się za to weźmie to może zadziałać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie znam taką historię że w starym focusie mechanik pozamieniał miejscami kilka sztuk i auto przejechało już z 80 tys i nic się nie dzieje.

Z technicznego punktu widzenia to druciarstwo, ale jak ogarnięty człowiek się za to weźmie to może zadziałać...

 

dlaczego druciarstwo, jak dobrze pomierzył luz zaworowy i dobrze wykonał roszady to problemu nie będzie. Dochodzi kwestia jeszcze zużycia samych elementach współpracujących, czy nie są zbytnio zużyte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego druciarstwo, jak dobrze pomierzył luz zaworowy i dobrze wykonał roszady to problemu nie będzie. Dochodzi kwestia jeszcze zużycia samych elementach współpracujących, czy nie są zbytnio zużyte.

 

No właśnie o to mi chodzi. Elementy przez lata pracy "dopasowują" się zużywając się, więc teoretycznie po zamianie luzy powinny szybko znowu się rozjechać jak się zużyte zamienione elementy na nowo dotrą i dopasują. Myślę że cała sztuka właśnie polega na dobraniu szklanek tak żeby skompensować ponowne "dotarcie się"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Jaruga nic się tam nie "dopasowywuje", to nie stary polonez w którym się trzonki zaworów i dźwigienki wyklepywały :hehe:

Zmniejszenie luzów wynika ze zużycia zaworu/gniazda a nie szklanki/trzonka zaworu, które to są odpowiednio utwardzane i nic się tam nie ściera/dociera czy "dopasowywuje" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Jaruga nic się tam nie "dopasowywuje", to nie stary polonez w którym się trzonki zaworów i dźwigienki wyklepywały :hehe:

Zmniejszenie luzów wynika ze zużycia zaworu/gniazda a nie szklanki/trzonka zaworu, które to są odpowiednio utwardzane i nic się tam nie ściera/dociera czy "dopasowywuje" :)

 

Czyli powierzchnia szklanek jest nadal idealnie gładka po np. 200kkm?  8]  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale jeżeli klepie tylko ma zimnym przez pierwsze chwile jazdy i zanika przy rozgrzewaniu się silnika, to chyba nie jest aż tak źle?

ja bym się tym bardzo nie przejmował. Sprawdziłbym luz zaworowy wtedy kiedy zaleca producent (160 kkm) i jak będą duże odchyłki to zrobił... Mam ten sam silnik i moim zdaniem one po prostu tak klepią na zimnym. U mnie też jest to czasem słyszalne na zimno (3 latek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym się tym bardzo nie przejmował. Sprawdziłbym luz zaworowy wtedy kiedy zaleca producent (160 kkm) i jak będą duże odchyłki to zrobił... Mam ten sam silnik i moim zdaniem one po prostu tak klepią na zimnym. U mnie też jest to czasem słyszalne na zimno (3 latek)

 

Tak jest... W wielu autach z hydrauliką też klepie zaraz po odpaleniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym się tym bardzo nie przejmował. Sprawdziłbym luz zaworowy wtedy kiedy zaleca producent (160 kkm) i jak będą duże odchyłki to zrobił... Mam ten sam silnik i moim zdaniem one po prostu tak klepią na zimnym. U mnie też jest to czasem słyszalne na zimno (3 latek)

Jaki masz przebieg? Masz focusa mk3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie nie ma stuków na zimno , bo silnik nie ma się kiedy ostudzić ;)

 

Że to niby duży przebieg ma?

 

Żeby te wszystkie allegrowootomotowe sprzęty 2-4 latki miały po tyle, to świat byłby piękny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@AkuQ,40 kkm na rok to trochę jest. Pytanie jeszcze czy zawodowo czy dla przyjemności?

 

Przykładowo tamten rok zamknąłem z przebiegiem 37kkm/rok i wcale w aucie nie spałem :chipsy:  Ot normalne użytkowanie, wychodzę z założenia że auto jest dla mnie i że jak potrzebuje jechać to jade a nie liczę kosztów paliwa i itp. Dlatego jeżdże 1.2 na LPG ;)  Każdy ma inne priorytety, dla jednego samochód ma jeździć i ułatwiać życie, dla innych ma wyglądać dobrze brzmieć żeby sąsiad miał "gula" :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 5 lat później...

Jako właściciel Focusa MK2 z tym samy silnikiem napiszę tak...mój ma dokładnie tak samo. Po 2 km przestaje i nie pojawia się do ponownego odpalania na zimno. Nie są to zawory. Przy wymianie rozrządu miałem regulowane zawory (nie ma hydrauliki, nie ma płytek...są pełne szklanki o różnych grubościach - regulacja przy wymianie rozrządu bo trzeba zrzucać wałki) i nic to nie dało...dalej klepie. To stukanie to najprawdopodobniej sworznie tłoków...albo tzw. piston slap...Ludzie tak mają i z tym jeżdżą grube kilometry i niewiele da się z tym zrobić...no chyba że remont, ale jak nic innego się nie dzieje to niespecjalnie ma to sens ekonomiczny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2015 o 12:46, prawoimotoryzacja napisał:

Kupiłem forda focusa 2 fl 1.6 100 duratec benzyna w którym olej był wymieniony 7 tys kn wcześniej. Mimo wszystko po tygodniu od zakupu postanowiłem zmienić olej. Po 3 dniach od wymiany po porannym odpaleniu aura zaczął dziwnie stukać silnik. Po jego rozgrzaniu (2-3 km jaxdy) stukanie zanika. Wlany został castrol edge fst.

Jakieś sugestie?

 

Te silniki tak chodzą.mam taka sama fokę od 7 lat z tym samym silnikiem 223tys km. Po paru km powinien chodzic duzo ciszej,na wolnych obrotach ,Słychac delikatnie ten stukot,klekot..ale duzo mniej.Olej lałem Motorcraft 5 W-30 przez 5 lat .teraz zalałem Motula o tych samych parametrach i nic sie nie zmieniło ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.11.2015 o 14:08, prawoimotoryzacja napisał:

Tylko dlaczego to słychać tylko na zimno

 

Bo luz zaworowy kasuje się ze względu na rozszerzalność temperaturową materiału. Dlatego też zazwyczaj zawory wydechowe mają nieco większy luz niż dolotowe.

 

[quote]

i dlaczego wcześniej tego nie było?

[/quote]

 

a tego to nie wiem. Może było. A i że zawory to nie jest przecież pewne na 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.