maagog Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Siema. Nankang Goodride Zeetex Vanli... wiecie o co chodzi, "chinczyk". To prawda, ze opony sa kiepsko wykonane, sa problemy z wywazeniem itd? Potrzebuje waszej opinii na podstawie waszego doswiadczenia a nie kolegi, wujka i spolki. Wlasciwosci jezdne pomijam, sa etykiety. Alternatywa dla uzywanych. Klasa srednia i premium mnie nie interesuje. Znikna tak samo szybko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Są problemy z wyważeniem, opony są zwykle większej masy, niektórzy klienci twierdzą, że więcej pali na tych oponach. Osobiście wolę używane premium, które jest tańsze od chińskiej nówki. Poszukaj w swojej okolicy handlarza używkami, to łatwiej będzie z reklamacją w razie czego. Ja mam takiego w Gdyni, co tydzień/dwa zwozi tego trochę z Niemiec, ma wszystko poukładane, jak w hurtowni, w magazynach, rozmiarami, na każdym komplecie kartka z rozmiarem, datą produkcji. Dla siebie na początku 2016r wziąłem komplet Michelin Pilot Sport 3 225/45R17, z produkcji 2015r, bieżnik 7,5mm, żadnych łat, czy ząbkowania - 800zł dla klienta, 700zł dla mnie (warsztat). W hurtowni musiałbym dać 2100zł za 0,5mm więcej bieżnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Mam Nankangi NS-2 205/45 R17 problemów z wyważaniem nie ma, opona miała zderzenie z szyną tramwajową podcieło ją, nie pękła, w ogóle nie bylo czuć ze coś jest nie tak, a na oględzinach u ubezpieczyciela wyszło ze jest nacięta(wymieniłem na dwie nowe), gorzej z trakcją, mam teoretycznie 360Nm w dieslu i nawet na 3 biegu na mokrym potrafi ASR się aktywować. Opona jest twarda - prawie jak fuel saver. Na suchym jest ok, ale na mokrym słabo, zakręty czy wjazd w mocna kałuże nalezy mocno trzymać za fajere bo mozna sie zdziwić. Opony dostałem z autem, ale raczej bym się na nie kolejny raz nie zdecydował - chociaż cena jest dobra. A, Nankang to nie jest typowy Chinol. To jest Tajwan, mialem okazje jechać na chinolach, mam wrazenie ze te są lepsze. Nawet z wyglądu wygladaja schludniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Siema. Nankang Goodride Zeetex Vanli... wiecie o co chodzi, "chinczyk". To prawda, ze opony sa kiepsko wykonane, sa problemy z wywazeniem itd? Potrzebuje waszej opinii na podstawie waszego doswiadczenia a nie kolegi, wujka i spolki. Wlasciwosci jezdne pomijam, sa etykiety. Alternatywa dla uzywanych. Klasa srednia i premium mnie nie interesuje. Znikna tak samo szybko. Membat passion z pelna odpowiedzialnoscia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Moze nie chinczyk, ale budzet. Mam pierwszy sezon za soba na debicy presto uhp. Sa bardzo ciche i naprawde nie mam zarzutow do przyczepnosci. Wywazaja sie bez uwag. Jedna nawet nie wymagala ciezarkow. Zadnych wibracji. Bardzo pozytywne zaskoczenie. 215\50 r17. Gdzies na necie byly testy roznych rodzajow opon i jednak nowy budzet lepiej wypadl od uzywanych premium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 7 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Mam nankangi NS-20 215/50R17. Problemów z wyważeniem nie było żadnych (małe ciężarki ponaklejane). Jako nowa (pierwsze 2 sezony) opona super. Po 5 latach już jest ślisko na mokrym. Bieżnik wysoki nadal - 7mm, bo małe przebiegi epiką robię, ale czuć efekt starzejącej się gumy. Miałem też nankang ns-2 na lacetti, i ten model moim zdaniem dużo słabszy. Opony były głośne (buczały) i po 4 latach już tak śliskie na mokrym, że trzeba było bardzo uważać. Teraz w rozmiarze 224/45/17 i 215/50/17 już da się wybrać nie-chińczyka za rozsądny pieniądz. 5 lat temu nankangi kosztowały mnie 220zł/szt nowe, a najtańsze nie chinole (np barumy) były po ok 400zł/szt. Też brałbym dębice UHP, bo cena OK i bardzo ciche są (wg. etykiety oczywiście ) Używane opony to są dobre na bariery na torach, a nie na koła. Na używki starsze niż 2 lata nawet bym nie spojrzał, nawet jakby miały bieżnik wysoki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Griml0cK Napisano 7 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Dosyć mało popularne, Taurus High Performance 401, 205/45/17. Kupione jako nówki, zrobione ok. 10kkm. Problemów brak, wyważone ładnie, trzymają nawet nieźle. Do zwykłej jazdy, bez szaleństw na pewno się nadają i nie trzeba wydawać 2k pln. Niestety jak szukałem opon to używki premium za cene nowych Taurusów to był jakiś kilkuletni śmietnik z 3-4mm bieżnika. Przeglądałem allegro. Aha, opony są made in Serbia, marka niby należy do Michelina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.