Skocz do zawartości

Subaru Outback diesel - mam się bać?


JacWeg

Rekomendowane odpowiedzi

Podobno już jest o wieele lepiej. Do 2016r jak miałem jeszcze Outbacka czytałem forum regularnie i nie było przypadku jakiś problemów z OTB MY13+. Wg mojego serwisu też nie spotkali się z problemem typowym dla poprzednich roczników.

Jak dopiero szuka to lepiej zainteresować się wersją 2.5i, od biedy można do niego wstawić lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sherif napisał:

Podobno już jest o wieele lepiej. Do 2016r jak miałem jeszcze Outbacka czytałem forum regularnie i nie było przypadku jakiś problemów z OTB MY13+. Wg mojego serwisu też nie spotkali się z problemem typowym dla poprzednich roczników.

To jest mk iv czy mk v?

 

Jeden z moich dostawców miał mk iv dla regionalnych z 2013 i niestety oba egzemplarze nie dojechały do końca wynajmu w 2016, w obu konieczna była jakaś mega droga naprawa silnika lub wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec

SBD to nie jest najlepszy pomysł. A jeśli już to obowiązkowo brać to ubezpieczenie zwane "gwarancją" na kolejne 2 lata. Poczytaj sobie forum subaru tam jest sporo na temat tych silników.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy Forka 2008 SBD od nowości i sprzedawaliśmy z przebiegiem około 170tys. Przez cały okres użytkowania samochód sprawował się bez zarzutu. 

 

Silniki diesla nie mają dobrej sławy ale czy sypią się częściej niż diesle konkurencji? U mnie w firmie padło 5 silników w Passatach... czego więc bać się bardziej?

 

SBD przeszedł bardzo wiele modyfikacji na przestrzeni lat, skorygowano wiele elementów, poprawiono mapy paliwowe. 

 

Aktualny OBK jest bardzo porządnym autem, bardzo mi się nim dobrze jeździło, jest wysoki, pojemny, dobrze się prowadzi a diesel w połączeniu z CVT eliminuje średnio przyjemną w użytkowaniu manualną skrzynie biegów, która lubiła się haczyć. 

 

Jeżeli samochód był zakupiony w salonie w Polsce, jest i będzie serwisowany w ASO to w przypadku fakapu z silnikiem można liczyć na pomoc SIP. 

 

To jest naprawdę bardzo fajne auto :oki:

 

Jesteś z Krk więc podjedź z autem na Josepha Conrada 45 i niech porządnie sprawdza auto. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Piotrus napisał:

To jest mk iv czy mk v?

 

Jeden z moich dostawców miał mk iv dla regionalnych z 2013 i niestety oba egzemplarze nie dojechały do końca wynajmu w 2016, w obu konieczna była jakaś mega droga naprawa silnika lub wymiana.

 

To były MY13 ? Ja słyszałem, że po 13 było coś tam zmieniane. Pod koniec roku wchodził już nowy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, DominikZ napisał:

W 2,0 diesel boxer pękały żebra podpierające wał korbowy. Wtedy wymiana korpusu (nowy jedyne 10000PLN), albo używany silnik, pewnie z pękniętym żebrem za 20000PLN.

 

nie tylko, pękały też obudowy cylindrów w początkowych seriach, są dość cienkie jak na klekota i to jest problem znacznie trudniejszy do ogarnięcia.

Kiedyś u swojego mechanika oglądałem tak pęknięty blok i z nim gadałem, nie był to odosobniony przypadek, gość serwisuje sporo Subaraków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.