Skocz do zawartości

Posadzka żywiczna na tarasie.


Pieter2

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 lata później...

No i nikt nie odpowiedział....

 

Zrobiłeś może? :)

 

U mojej mamy na ~20tokilku letnim tarasie trzeba coś zrobić. Kilka płytek popękanych, kilka delikatnie luźnych, gdzieniegdzie fuga nie istnieje. Pod spodem garaż, przy dużych ulewach delikatne przecieki w jednym miejscu.

 

Jakiś majster ostatnio był obczajać i właśnie poleca na płytki położyć żywicę.

 

Czy AK może to zaopiniować? :hmm:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, tomecki napisał(a):

Jakiś majster ostatnio był obczajać i właśnie poleca na płytki położyć żywicę.

 

Na te odpadające płytki? 

 

Też jestem ciekawy, bo mam podobną sytuację. Niezadaszony taras i płytki - całość wytrzymuje max 10 lat.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, tomecki napisał(a):

No i nikt nie odpowiedział....

 

Zrobiłeś może? :)

 

U mojej mamy na ~20tokilku letnim tarasie trzeba coś zrobić. Kilka płytek popękanych, kilka delikatnie luźnych, gdzieniegdzie fuga nie istnieje. Pod spodem garaż, przy dużych ulewach delikatne przecieki w jednym miejscu.

 

Jakiś majster ostatnio był obczajać i właśnie poleca na płytki położyć żywicę.

 

Czy AK może to zaopiniować? :hmm:

 

bez zdejmowania starych płytek?

Zerwać to wszystko, dać porządną hydroizolację i dopiero zastanawiać się co dalej.

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomecki napisał(a):

No i nikt nie odpowiedział....

 

Zrobiłeś może? :)

 

 

Nie. Położyłem płytki, pewnie za jakieś 2-3 lata, temat powróci, bo taras jest niezadaszony. Żywica dobrze położona, trochę kosztuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani (już kilka razy to pisałem) w polskich warunkach czytaj ilość przejść przez zero w ciągu sezonu i układanie płytek na kleju

to prędzej czy później proszenie się o kłopoty. I tak odpadną, a jeśli hydroizolacja będzie ok to co najwyżej nie będzie przeciekało.

Z mojej strony tylko tarasy wentylowane, czyli warstwa spadkowa, hydroizolacja (papa, pvc, epdm ewentualnie coś z wiadra) 

i na to płytki na stopkach lub deska tarasowa na legarach. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgadzam, że tylko tarasy wentylowane.

Przecież hydroizolacja pod płytkami po 10-20 latach też będzie puszczała.

 

Jestem przed remontem tarasu częściowo zadaszonego, winna jest fuga, wykruszona puszcza i tak dostaje się woda. Ma prawo po 25 latach, ale i też zaniedbanie.

 

Czy ktoś ma doświadczenie z posadzką żywiczną vs płytki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, pr0mil napisał(a):

Nie do końca się zgadzam, że tylko tarasy wentylowane.

Przecież hydroizolacja pod płytkami po 10-20 latach też będzie puszczała.

 

Jestem przed remontem tarasu częściowo zadaszonego, winna jest fuga, wykruszona puszcza i tak dostaje się woda. Ma prawo po 25 latach, ale i też zaniedbanie.

 

Czy ktoś ma doświadczenie z posadzką żywiczną vs płytki?

 

25lat to i tak kawał czasu, u mnie płytki są koło 20 i na razie jest OK

Co jakiś czas dajemy impregnat, ostatnio ten z efektem "mokrej" płytki

Fugi się ładnie trzymają, przy ścianie i balustradzie masa elastyczna "typu silikon"

Ważne żeby był wyraźny spadek, ja mam mały taras bo max 3m, częściowo zadaszony 

Wszytko to powoduje, że woda spływa a nie stoi i wsiąka pod płytki 

 

Wujek położył żywice na tarasach i balkonach kilkanaście lat temu, ładnie to wyglądało ale już jest sporo pęknięć,

a dwa to strasznie łapie brud, palą węglem i sadze z komina wnikają w powierzenie, nie da się domyć

Generalnie wyglądało OK przez pierwsze kilka lat, teraz jest dramat - brud i pęknięcia

Ciekawe jak to teraz zerwać :hmm:

Płytki można skuć, łatwo nie jest, ale idzie to zrobić 

 

Swoją drogą poprzednie płytki klinkierowe, położone na cemencie trzymały się mocno, sporo się trzeba było namęczyć żeby je skuć, na balkonie poszła izolacja bez skuwania

 

U nas przy okazji izolacji domu, izolowany był taras i balkon i trzeba było ułożyć nowe płytki, choć stare trzymały się OK

 

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę kładł teraz na taras i schody do ogrodu deskę kompozytową. Hydroizolacje dałem na beton Sikafloor 400n. 

Jeżeli mialbym dawać kafle to jedynie jak największe plyty granitowe, na schody stopnie z jednego kawałka. Chyba tylko to ma jakis sens,.bo kafle na zewnątrz to proszenie się o klopoty.

Choć u rodziców prawie 30 lat na tarasie kafle dają radę. Żadna nie pękła, nie odpadla, nigdzie nie ma pękniętych fug. Ale kładł je jak i izolację dobry fachowiec.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już tu przedmówcy pisali, płytki na odkrytym tarasie u nas wytrzymują niezbyt długo (z wyjątkami). Ja kilka lat temu robiłem od nowa hydroizolacje i dedykowane płytki klinkierowe z kształtkami. Niestety ale problem znowu powrócił i zastosowałem powłokę żywiczną na płytki Noxan.

Na razie jedna zima za nami, i chyba jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.