Skocz do zawartości

Ziobro skasuje auta pijanym kierowcom


pakafoto

Rekomendowane odpowiedzi

Po raz kolejny nie rozumiem, dlaczego nie mógłby tego rozwiązać rynek?

Quote:

Mam przyjaciela, który kocha ostrą jazdę. Od lat marzył o porsche carera 911. W końcu zdobył duży kontrakt i postanowił marzenie zrealizować. Kupił sobie tego porsche, a dokładniej - wziął samochód w leasing.

Pierwsze, co zrobił po wyjeździe od dilera, to odwiedził przyjaciół. Któż nie chce się pochwalić takim nabytkiem? Nie obyło się bez lekkich trunków. W drodze powrotnej miał pecha, zatrzymał go policjant. W Stanach Zjednoczonych, bo tam się rzecz działa, policja jest nieubłagana. Mimo iż według polskiej miary zawartość alkoholu w jego krwi nie przekraczała 0,8 promila, został brutalnie zakuty w kajdany i aresztowany. Kilka godzin później, po uiszczeniu dość wysokiej (40 tys. dol.) kaucji, bo to był już jego drugi DUI (Driving Under Influence - czyli jazda pod wpływem) został zwolniony. Kilka tygodni później odbyła się rozprawa sądowa. Wyrokiem sądu, zawieszono mu prawo jazdy na trzy lata, zezwalając jedynie na dojazd do pracy i z powrotem, wymierzając dodatkowo karę grzywny 1500 dol. Nieco więcej, bo 7 tys. dol., kosztował go adwokat.

Amerykańskie sądy, podobnie jak i w Polsce, są wobec kierowców jeżdżących "pod wpływem" stosunkowo łagodne. Gorzej z firmami ubezpieczeniowymi. Jeszcze skazany dobrze nie zebrał myśli po rozprawie sądowej, gdy otrzymał list od ubezpieczyciela, w którym go informowano, że w związku z drastycznym naruszeniem kontraktu ubezpieczeniowego (a nie przepisów drogowych - przyp. JMF) jego dotychczasowa polisa przestaje od nowego miesiąca obowiązywać. Jeśli nadal chce być w firmie ubezpieczony, to oni chętnie się tego podejmą, tyle że w ramach "kategorii wysokiego ryzyka". O ile wykupiona przed dwoma miesiącami polisa standardowa kosztowała 1700 dol. rocznie, o tyle polisa "wyższego ryzyka" miała kosztować, bagatela, 33 tys. dol. rocznie. Żeby zapłacić 33 tys. dol. rocznie, trzeba zarobić ok. 52 tys. dol., a to dość przyzwoita pensja.

Na szczęście - pomyślał przyjaciel - na rynku działa więcej firm ubezpieczeniowych, rozpoczynając poszukiwanie korzystniejszej oferty u konkurencji. Mimo intensywnych starań, tańszej polisy nie znalazł. Miał więc do wyboru, albo zapłacić 33 tys. dol., albo zrezygnować z jazdy porsche, tym bardziej że do kosztów składki dochodziło miesięcznie 1300 dol. z tytułu "leasingu". Na tyle to go stać nie było. Zdecydował, że odda porsche właścicielowi. Pozbycie się samochodu zwalniało go z obowiązku posiadania ubezpieczenia. Przy tych opłatach taniej wychodziło korzystanie z taksówki. Jednakże oddanie samochodu wziętego w leasing nie odbywa się, ot, tak sobie. Można go co prawda oddać, ale nie zwalnia to z obowiązku płacenia rat. Trzeba samochód wykupić, a to by oznaczało aż 96 tys. dol. gotówką. Na tyle pieniędzy nie było go stać. Z drugiej strony, do końca umowy pozostało 44 raty, łącznie blisko 53 tys. dol. wyrzucone w błoto; przecież po zakończeniu leasingu samochód nadal nie był jego. Aby go mieć na własność, musiałby wyłożyć ekstra 50 tys. dol. Prawnik poradził mu, by porsche sprzedał. I tak się ostatecznie stało. Po czterech miesiącach (dodatkowo 4800 dol.) udało mu się namówić przyjaciela, który za 60 tys. dol. kupił od niego to marzenie. Mimo, iż do ceny wykupu, bez czego by nie mógł samochodu sprzedać, dopłacił ponad 30 tys. dol., było to rozwiązanie najtańsze. Łącznie, wliczając w to koszty swego transportu przez trzy lata, uciążliwych opłat za szkolenia dla kierowców nadużywających alkoholu, czasu, zdrowia, wstydu i innych upokorzeń - ta jedna jazda kosztowała go ponad 100 tys. dol.

Prawdopodobieństwo, że kiedykolwiek zdecyduje się na podobne ryzyko, jest stosunkowo niewielkie.


Więcej tu.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, by prokuratorzy

(big cut)

Przeczytałem wątek i tak się zastanawiam, ile osób ma swiadomość faktycznych problemów

związanych mniej lub bardziej z omawianym tematem. W większości niestey zauważyłem

skutek zamierzony przez 0 - ślepotę na problemy zasadnicze i emocjonalne reakcje

na populistyczne hasełka. Najlepiej roztrzelać. Nic to oczywiście nie zmieni, za to z dziką

radościa 90% AK zapłaci za idiotyczne pomysły. Patrząc po wyborach, większość społeczeństwa

również.

Gdzie są jakieś rozwiązania systemowe, ktore pozbawią w końcu kierowców samowoli na drogach?

Jak to jest, że powszechną praktyką jest niepłacenia mandatów, ponieważ to nic nie kosztuje?

Jak to jest, że nic się nie robi z drogami, olewa sie inwestycje UE w tym zakresie?

Jak to jest, że nadal kolejki w WK są takie same, a upierdliwość urzędników raczej nie zmalała?

Jak to jest, że na pasy wejść nie można, ponieważ po płetwach przejadą?

itd. itp.

I gdzie te problemy z pijanymi?

Ręce opadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie są jakieś rozwiązania systemowe, ktore pozbawią w końcu

> kierowców samowoli na drogach?

Zasadniczym konceptem jest tzw praca u podstaw.

Ale do tego to ze dwa pokolenia muszą jeszcze zdechnąć, zanim społeczeństwo dojrzeje i zrozumie.

Bo - ale tak Z RĘKĄ NA SERCU i samemu sobie powiedzmy - ilu z nas mniej czy bardziej stolerowało jazdę po pijaku ?

Ilu byłoby w stanie przysłowiowemu wujkowi mietkowi co to "setki razy do domu na gazie wracał " dać w ryja / zabrać kluczyki / zadzwonić po policję.

Wciąż jeszcze niestety ten, kto dzwoni na policję, to "kapuś/kolaborant/zdrajca/donosiciel", a nie człowiek, który de facto egzekwuje SWOJE prawo do bezpieczeństwa...

> Jak to jest, że powszechną praktyką jest niepłacenia mandatów,

> ponieważ to nic nie kosztuje?

Cóż.

Na szczęście ostatni mandat dostałem (co z OGROMNYM zdziwieniem wyliczyłem ostatnio) 4 lata temu, więc mogę się teraz zasłaniać "głupotą młodości", ale płaciłem tylko jak przychodziły tytuły wykonawcze/wyroki sądu (ale te ostatnie to akurat nie na mnie :-D).

Aaaa i w międzyczasie 2x dałem w łapę (30 i 20 pln)...

> Jak to jest, że nic się nie robi z drogami, olewa sie inwestycje UE w

> tym zakresie?

Nie będzie łunia pluć nam w twarz!

A na serio - żeby unia szmalcem sypnęła, to trzeba się dobrze sprężać. Typowo polskie "jakoś to będzie" i "nie bój nic, bedzie o-rajt" nie przechodzą w starciu z UE...

> Jak to jest, że nadal kolejki w WK są takie same, a upierdliwość

> urzędników raczej nie zmalała?

Hmmm.

Mam odwrotne wrażenie.

> Jak to jest, że na pasy wejść nie można, ponieważ po płetwach

> przejadą?

Patrz wyżej - "durny naród"....

> itd. itp.

> I gdzie te problemy z pijanymi?

> Ręce opadają...

No niestety.

Ale zawsze łatwo strzelić coś pod publiczkę - ciemny lud ma igrzyska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i durnymi politykami u władzy, którzy nie umiejąc wziąć się do

> rozwiązywania podstawowych problemów, problemy dalszego rzędu

> wysuwają na czoło i rozdmuchują do fantastycznych rozmiarów,

> żeby sobie dzioby poopalać telewizyjnymi jupiterami.

> Gdzie są inwestycje unijne?

> Gdzie są autostrady?

> Gdzie są uproszczenia biurokracji i uproszczenie systemu podatkowego

> dla przedsiębiorców?

> Gdzie jest skuteczne zwalczanie bezrobocia?

> Gdzie są konkretne reformy nieudacznej administracji publicznej?

Lucek, ale toż właśnie jest kumate myślenie tego rządu.

1) lud jest głupi

2) głupi lud lubi igrzyska

3) najprościej i najtaniej jest dać ciemnemu ludowi te igrzyska, bo to raz że tanio, dwa że jeszcze by się człowiek spocił robiąc co innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mówię o osobie, która jest w stanie bez problemu wysupłać cash i

> wpłacić depozyt, o ile - powtórzę - SĄD ZARZĄDZI ZABEZPIECZENIE

> NA MAJĄTKU.

> A zero to se może gadać - sądy są (jeszcze) NIEZALEŻNE.

> A jeżeli sytuacja majątkowa pozwanego jednoznacznie wskazuje, że

> będzie mógł grzywnę zapłacić, to sąd nie przysądzi

> zabezpieczenia.

> Sąd ma UKARAĆ a nie zgnębić osobę.

> Cóż.

> Pokaż mi kogoś, kto jest bidny z domu na wlasną prośbę ?

> Czytaj mistrzu uważnie.

> Nie "wystarczy", tylko jest to NIEZGODNE Z PRAWEM.

> I znów - zero "se może pogadać".

> Czysty chwyt pod publiczkę.

> Nie do końca.

> Po prostu - NIE MOŻNA pozbawiać kogoś możliwości zarobkowania.

> Nie można krawcowi zlicytować maszyny do szycia, nie można

> rzeźbiarzowi dłutek zlicytować i tak samo np przedsiębiorcy nie

> można zabrać auta.

ha...ha...ha.. a płatnemu mordercy można zabrać pistolet ? to też jego źródło utrzymania.

Zapomniałeś dodać że krawiec nie jest przestępcą nawet gdy szyje po pijaku natomiast pijany kierowca to przestępca zagrażający zdrowiu i życiu, myślałem że to jest jasne i oczywiste ale jak widać nie wszyscy grzeszą inteligencją, łatwiej jest obrażać urzędującego ministra czy prezydenta i to na dodatek publicznie, wstyd i żenada moderatorze sibui.

> Zauważ, że często w przypadku kierowców zawodowych, jeżeli są po temu

> racjonalne przesłanki, sąd orzeka "dyby" na lejce oprócz

> kategorii niezbędnej do życia (czyli jak np przydupią kolesia na

> lekkim gazie w aucie osobowym a zawodowo jest kierowcą autobusu,

> to sąd może orzec zawieszenie PJ wszystkich kategorii oprócz D).

> OFC mówimy tu o "lekkich" przypadkach, a nie cieżkim nabombieniu.

> Misiu kolorowy.

> Sprawa jest prosta.

> Jeżeli auto/jakikolwiek składnik majątku jest wspólny, to NIE PODLEGA

> JAKIEMUKOLWIEK ZAJĘCIU na poczet długów jednego ze

> współwłaścicieli.

> I nie ma że "kaska za połowę wartości".

> "Odp.dolić się, bo to nie twoje" i koniec.

> Za długi sąsiada będziesz odpowiadał ?!

> Stary, ale to jest PIERD.LENIE POD PUBLICZKĘ!!!

> Równie dobrze możesz se napisać "apel do kierowców" i rozwiesić go na

> drzewach okolicznych.

> Po prostu - MARTWE "zarządzenie" (przypomne, zero nie ma NIC DO

> GADANIA.

Zdziwisz się jak dużo ma do powiedzenia, już wsadził pięciu urzędników z ministerstwa finansów i wsadzi jeszcze więcej, rywin to również jego zasługa i twoi ulubieńcy będą siedzieć aż miło bo Ziobro jest profesionalistą w każdym calu.

>Jest NIKIM dla sądu !!!, pomijając, że w ogóle jest

> nikim, ale to inna para butów).

Tylko obrażanie ci zostało i będziesz mógł popatrzeć jak robi dobrą robote, już załatwił robote młodym adwokatom i zrobi jeszcze dużo.

Obecnie nocami po Warszawie nie jeżdża dresy i inna swołocz w VW, BMW, mercedesach i audi, policja i straż miejska nocą robi taki terror że zrezygnowali z nocnych eskapad, a jeszcze rok temu nocami to głównie drechy jeździły, czyli jednak robi coś i to bardzo skutecznie.

> I tak na dobrą sprawę, to ZTCW to nie chodzi o to, żeby UKARAĆ

> nabombionego, tylko zgnębić pod publiczkę i żeby ciemny naród

> myślał, że zero prężnie działa.

> A de facto g. robi.

> Ale to też inna piłka.

Może napiszesz nam jak powinno się walczyć z pijanymi kierowcami, do tej pory nikt tego skutecznie nie zrobił a twoi ulubieńcy sami jeździli na bani więc normalne że nie mogli ustanawiać prawa przeciwko sobie samym.

Skoro inni nie umieli a Ziobro taki bałwan i według ciebie to głupie działania pod publiczke to może podzielisz się z nami swoją mądrością i napiszesz jak powinno się walczyć z plagą pijanych kierowców,

czekamy moderatorze bo jako moderator kącika motoryzacyjnego na pewno jesteś zainteresowany zwalczaniem tego niebezpiecznego zjawiska a i jak zrozumiałem masz lepszą wizje od ministra i znasz skuteczniejsze metody, podziel się z nami, czekamy, spragnieni czytelnicy.

palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łatwiej jest obrażać

> urzędującego ministra czy prezydenta i to na dodatek publicznie,

A co? Za chwilę i tego też zabronicie?

> Zdziwisz się jak dużo ma do powiedzenia, już wsadził pięciu

> urzędników z ministerstwa finansów i wsadzi jeszcze więcej,

> rywin to również jego zasługa i twoi ulubieńcy będą siedzieć aż

> miło bo Ziobro jest profesionalistą w każdym calu.

Oczywiście, Ziobro powsadza wszystkich.... słowem - bolszewik. A tekst o "ulubieńcach" jest żywcem wyjęty z ust Kurskiego - nie brzydzisz się?

> Tylko obrażanie ci zostało i będziesz mógł popatrzeć jak robi dobrą

> robote, już załatwił robote młodym adwokatom i zrobi jeszcze

> dużo.

Nie osłabiaj mnie tym "załatwieniem roboty"

> Obecnie nocami po Warszawie nie jeżdża dresy i inna swołocz w VW,

> BMW, mercedesach i audi, policja i straż miejska nocą robi taki

> terror że zrezygnowali z nocnych eskapad, a jeszcze rok temu

> nocami to głównie drechy jeździły, czyli jednak robi coś i to

> bardzo skutecznie.

A kiedy ty ostanio w Warszawie byłeś, co?

> Może napiszesz nam jak powinno się walczyć z pijanymi kierowcami, do

> tej pory nikt tego skutecznie nie zrobił a twoi ulubieńcy sami

> jeździli na bani więc normalne że nie mogli ustanawiać prawa

> przeciwko sobie samym.

Znowu pojawili się "ulubieńcy" - chłopie - marsz do Sejmu zrobisz karierę!

Kolega Siubui zresztą wyraźnie napisał ,co można i co powinno się zrobić. Ale rozumienie tekstu pisanego przewyższa poziom intelektualny wyborców pewnej partii z kuprem w godle, co?

> Skoro inni nie umieli a Ziobro taki bałwan i według ciebie to głupie

> działania pod publiczke to może podzielisz się z nami swoją

> mądrością i napiszesz jak powinno się walczyć z plagą pijanych

> kierowców,

> czekamy moderatorze bo jako moderator koncika motoryzacyjnego na

> pewno jesteś zainteresowany zwalczaniem tego niebezpiecznego

> zjawiska a i jak zrozumiałem masz lepszą wizje od ministra i

> znasz skuteczniejsze metody, podziel się z nami, czekamy,

> spragnieni czytelnicy.

Nie no jakże można mieć lepszą wizję od MINISTRA blagam.gif

Zresztą symptomatyczne jest używanie przez ciebie "my" - mów za siebie!

Nie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zasadniczym konceptem jest tzw praca u podstaw.

Od zawsze.

> Ale do tego to ze dwa pokolenia muszą jeszcze zdechnąć, zanim

> społeczeństwo dojrzeje i zrozumie.

Jesteś optymistą - patrząc po rówieśnikach moich dzieci oraz ich rodziacach, smiem twierdzić, że

albo to będzie więcej pokoleń, albo w końcu któś złapie za d*** pewne zachowania...

> Bo - ale tak Z RĘKĄ NA SERCU i samemu sobie powiedzmy - ilu z nas

> mniej czy bardziej stolerowało jazdę po pijaku ?

Wiedzisz, to nie tak. Jazdy po pijaku raczej nie toleruję i w gronie znajomych mimo wszystko

kluczyki się zabierało i prowadził ktoś 'trzeżwy'. Kwestie cirka about pomijam. To się najwyżej

tłumaczyło - efekty są. Ludzie sami przestali jeździć po dwóch strongach. Wystarczy dobre

towarzystwo smile.gif

> Ilu byłoby w stanie przysłowiowemu wujkowi mietkowi co to "setki razy

> do domu na gazie wracał " dać w ryja / zabrać kluczyki /

> zadzwonić po policję.

Pytanie na jakim gazie - tu trzeba rozróżnić pewne kwestie. Co innego flaszka,

co innego piwo przy grillu, czy parę kieliszków wina do obiadu.

> Wciąż jeszcze niestety ten, kto dzwoni na policję, to

> "kapuś/kolaborant/zdrajca/donosiciel", a nie człowiek, który de

> facto egzekwuje SWOJE prawo do bezpieczeństwa...

Zgłoś zachowanie trzeźwiego, toś donosiciel i UB-ek. Opisz zachowania innego

kącikowicza, toś frajer i lebiega. Do tego jeszcze kapelusz wink.gif

> Cóż.

> Na szczęście ostatni mandat dostałem (co z OGROMNYM zdziwieniem

> wyliczyłem ostatnio) 4 lata temu, więc mogę się teraz zasłaniać

> "głupotą młodości", ale płaciłem tylko jak przychodziły tytuły

> wykonawcze/wyroki sądu (ale te ostatnie to akurat nie na mnie

> :-D).

> Aaaa i w międzyczasie 2x dałem w łapę (30 i 20 pln)...

Tu będzie problem, ponieważ nigdy w łapę nie dałem. To co wg. władzy było wykroczeniem

- opłaciłem. Swoją scieżką udało mi się dostać ze trzy mandaty na jakieś ćwierć wieku.

W ogóle trzy mandaty - nie tylko w Polsce. Co ciekawsze, wszystkie trzy dostałem w Polsce smile.gif

> Nie będzie łunia pluć nam w twarz!

> A na serio - żeby unia szmalcem sypnęła, to trzeba się dobrze

> sprężać. Typowo polskie "jakoś to będzie" i "nie bój nic, bedzie

> o-rajt" nie przechodzą w starciu z UE...

Coż, skoro płacimy, to i powinnyśmy wymagać, niestety uwarunkowane jest to

pewną pracą włożoną z naszej strony - za darmo to nawet w pysk się nie dostaje.

> Hmmm.

> Mam odwrotne wrażenie.

Widzisz, znam przynamniej kilka WK - w cześci w zasadzie od zawsze było kulturalnie

i miło, a w częsci było chamsko i bezczelnie.

> Patrz wyżej - "durny naród"....

> No niestety.

> Ale zawsze łatwo strzelić coś pod publiczkę - ciemny lud ma

> igrzyska...

Ano, tanie igrzyska. O jakości dróg nie wspomnę, ale bandytyzm na drogach owszem.

Ci promilowcy nie są jego przyczyną - są skutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> łatwiej jest obrażać

> A co? Za chwilę i tego też zabronicie?

O ile wiem to prawo tego zabrania i to od zawsze, z tego co wiem to publiczne obrażanie i szydzenie z kogoś jest karalne nie mówiąć już o głowie państwa czy ministrze.

> Oczywiście, Ziobro powsadza wszystkich....

Nie wszystkich tylko winnych i powsadza, już zaczoł i dobrze mu to idzie.

> słowem - bolszewik.

Ziobro jest po stronie wręcz przeciwnej to wasi ulubieńcy byli bolszekickimi sługami, SLD.

Kłopoty z pamięcią ?

> tekst o "ulubieńcach" jest żywcem wyjęty z ust Kurskiego - nie

> brzydzisz się?

a co ma do tego kurski ? jak sibui pisze o ulubieńcach pis'u to tekstów wyjętych z ust kurskiego nie zauważasz ?

> Nie osłabiaj mnie tym "załatwieniem roboty"

A co nie załatwił ? a może to Ty załatwiłeś ? a może SLD ?

> A kiedy ty ostanio w Warszawie byłeś, co?

Mieszkam w ścisłym centrum, w podpisie nawet mam Warszawa, u ciebie nic nie ma czyżbyś się wsytydził miejsca zamieszkania ?

> Znowu pojawili się "ulubieńcy" - chłopie - marsz do Sejmu zrobisz

> karierę!

Dobrze że wasze czasy już mineły.

> Kolega Siubui zresztą wyraźnie napisał ,co można i co powinno się

> zrobić.

No właśnie tak za wielu recept tam nie widziałem tylko podobno obecne prawo jest dobre a jedynie zła egzekucja, ja uważam że obecne prawo jest złe i trzeba je zmienić na bardziej restrykcyjne bo zabranie prawka nie odstrasza pijaków a skoro im zabrano to znaczy że egzekucja nastąpiła i to skuteczne tylko Dolegliwość kary była mizerna czyli jednak nie ma racji.

> Ale rozumienie tekstu pisanego przewyższa poziom

> intelektualny wyborców pewnej partii z kuprem w godle, co?

A taki tekst nie jest wyjęty z ust kurskiego ? dziwnie jednostronny jesteś.

> Nie no jakże można mieć lepszą wizję od MINISTRA

A czemu nie, nie napisze swoją, niech się podzieli z kącikowiczami tą wizją, nikt nie broni mieć lepszej wizji, można więc czekam.

> Zresztą symptomatyczne jest używanie przez ciebie "my" - mów za

> siebie!

Za ciebie nie mówiłem ale na pewno wielu kącikowiczów poznało by chętnie wizje walki ze złem naszego moderatora, myśle że nie tylko ja jestem ciekawy zresztą już ktoś tam wcześniej też pytał o tę wizje.

> Nie pozdrawiam.

Ja również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie tak za wielu recept tam nie widziałem tylko podobno obecne

> prawo jest dobre a jedynie zła egzekucja, ja uważam że obecne

> prawo jest złe i trzeba je zmienić na bardziej restrykcyjne bo

> zabranie prawka nie odstrasza pijaków a skoro im zabrano to

> znaczy że egzekucja nastąpiła i to skuteczne tylko Dolegliwość

> kary była mizerna czyli jednak nie ma racji.

Mylisz się. Od dawna wiadomo, że nie surowa kara odstrasza, tylko kara nieuchronna. Ci co piją i potem wsiadają do auta robią to nie dlatego, że "a co mi tam, zabiorą mi prawko, będę jeździł bez", albo "rok nie wyrok, dwa lata jak dla brata" tylko dlatego, że po pierwsze odzywa się ułańska fantazja "przecież jestem trzeźwy", a po drugie są świadomi tego, że tylko mały procent pijaków jest łapanych na gorącym uczynku.

Jeżeli wydaje Ci się, że kara dożywocia za jazdę w stanie nietrzeźwym załatwiłaby sprawę - to jesteś w błędzie. Co najwyżej byłaby źródłem dramatów.

Kluczem do sukcesu jest wychowywanie (zarówno kierowców, jak i pasażerów) oraz skuteczniejsze "wyłapywanie" pijaków. Niech się tym zajmą, a efekty przyjdą szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> łatwiej jest obrażać

> urzędującego ministra czy prezydenta i to na dodatek publicznie,

> wstyd i żenada moderatorze sibui.

Przesadzasz - żadne ze stwierdzeń w tym wątku nie wykracza poza możliwą i dopuszczalną krytykę polityków.

> Zdziwisz się jak dużo ma do powiedzenia, już wsadził pięciu

> urzędników z ministerstwa finansów i wsadzi jeszcze więcej,

> rywin to również jego zasługa i twoi ulubieńcy będą siedzieć aż

> miło bo Ziobro jest profesionalistą w każdym calu.

Proszę, bez żartów. Ziobrze można przyklasnąć za skuteczność w pozyskiwaniu opinii publicznej, ale na pewno nie za profesjonalizm prawniczy.

> Obecnie nocami po Warszawie nie jeżdża dresy i inna swołocz w VW,

> BMW, mercedesach i audi, policja i straż miejska nocą robi taki

> terror że zrezygnowali z nocnych eskapad, a jeszcze rok temu

> nocami to głównie drechy jeździły, czyli jednak robi coś i to

> bardzo skutecznie.

Przyznam szczerze, że nie zauważyłem, żeby było inaczej, niż np. rok czy dwa lata temu.

Aha - i gwoli ścisłości. Za te działania, o których tutaj piszesz odpowiada Dorn, jako szef MSWiA, a nie Minister Sprawiedliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyznam szczerze, że nie zauważyłem, żeby było inaczej, niż np. rok

> czy dwa lata temu.

Dokładnie.

Dość często przemieszczam się po mieście nocną porą na rowerze i widzę precyzyjnie co się dzieje.

Jakoś "ciszy i spokoju" i "hordy policji i sm" nie zauważyłem.

Ale powszechnie wiadomo, że się nie znam ;-D

> Aha - i gwoli ścisłości. Za te działania, o których tutaj piszesz

> odpowiada Dorn, jako szef MSWiA, a nie Minister Sprawiedliwości.

A to już insza sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak samo mówili wdrażając obecne prawo (nb przepchniete AFAIR przez

> pierwszego kaczora czwartej rp)

Mówili, mówili i niestety na tym się skończyło. Jak się nie leczy, to na miejsce

zamkniętego przyby kolejny (może go nie złapią), a my płacimy za wszystko.

Mało tego, jak kogoś złapią po piwie, to zostanie mordercą nienarodzonych

fortepianów. Do tego dziwnym trafem ilość tych na gazie (oczywiście nikt nie

chce podać rozkładu promilowego złapanych) nie spadła, a ma tendencję

wzrostową. No, ale w mediach i programach wyborczych to pięknie wyglada frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.