Jump to content

Automatyka domowa, a brak żyły N


twinsen

Recommended Posts

Mój wspaniały TBS, zbudowany jest w ten sposób, że w każdym mieszkaniu jest obwód świateł zrobiony tak, że wszystko idzie z pokoju do pokoju na dwóch żyłach, ale do kontaktów nie jest wyprowadzona żyła N. Kontakty tylko zwierają obwód na fazie. Zakupiłem kilka przełączników Zigbee (wersja bez żyły N), którymi mogę sobie sterować za pomocą Home Assistanta. Wszystko jest ok, jeśli jest to przełącznik z cykającym przekaźnikiem. Tu zero problemów. Ale kupiłem teraz nowszy model, który nie ma już przekaźnika. I o ile samo sterowanie, zarówno zdalne jak i ręczne działa poprawnie, tak zaobserwowałem jeden problem - gdy w innych pomieszczenia włączam lub wyłączam światło (łazienka, przedpokój, kuchnia i nawet ten starszy przełącznik Zigbee) - w salonie, gdzie jest nowy przełącznik, żyrandol zapala się na jakieś mikrosekundy. Żarówki tam to LEDy. Przypuszczam że jakby to były CFLki to by nawet nie zareagowały. Pytanie - skąd to się bierze? Pytanie głównie do elektryków, ale może ktoś się spotkał z takim zachowaniem? I co ciekawe - to nie dzieje się zawsze. Głównie jak wszystko jest wyłączone i po jakimś czasie zapalę któreś ze świateł, wtedy jest ten błysk. O kij chodzi?

Edited by twinsen
Link to comment
Share on other sites

Powinno zadziałać zamontowanie kondensatora równolegle z lampą - to częsta sytuacja.
BTW: widzę że na grupie HA już dostałeś odpowiedź.....
No, zwykle próbuję w wielu miejscach pytać, no czasem się okazuje że ludzie siedzą i tu i tam Kondensatory (a raczej kondensatory z opornikami) już do mnie jadą.

Zamontuję też chyba na wentylatorze (to jest taki żyrandol z wentylatorem). Bo jak to błyska, to łopatki też drgną.
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, technix napisał(a):

Poprostu masz wyłączniki na przewodzie N, a właściwie  to PEN ( tak, masz go w instalacji), a nie na L.

P.S. możesz nie mieć co najwyżej PE 

 

To byłaby niezła druciarnia, raczej nie do pomyślenia w deweloperce. Ogólna zasada mówi że N powinno być stałe, klawisze załączają fazę....

Zresztą to wywnioskowałem z opisu, nie wnikając w podział PEN.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, punktak napisał(a):

 

To byłaby niezła druciarnia, raczej nie do pomyślenia w deweloperce. Ogólna zasada mówi że N powinno być stałe, klawisze załączają fazę....

Zresztą to wywnioskowałem z opisu, nie wnikając w podział PEN.

Na 99% na podstawie doświadczenia z pełnym przekonaniem uważam, że źle wywnioskowałeś.

Ot, zresztą to jest najczęstszą przyczyną z żażenia się ledów

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, technix napisał(a):

Na 99% na podstawie doświadczenia z pełnym przekonaniem uważam, że źle wywnioskowałeś.

Ot, zresztą to jest najczęstszą przyczyną z żażenia się ledów

 

To dobrze że masz doświadczenie - co prawda jak widać - ze źle wykonanymi instalacjami, ale to też doświadczenie. Muszę Cię zmartwić,  bo akurat to czy klawisz rozłącza fazę czy zero nie ma wpływu na żarzenie się diod czy żarówek, za to wpływa na bezpieczeństwo obsługi takiej instalacji.

Na dodatek nie byłbym pewien czy w przedstawionym przykładzie na pewno jest przewód PE/PEN, w końcu kolega nie podał układu sieci.... a może  ma układ TT.....

To może zacznij zdobywać wiedzę, a potem doświadczenie, w elektryce kolejność tych procesów robi różnicę.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, punktak napisał(a):

 

To dobrze że masz doświadczenie - co prawda jak widać - ze źle wykonanymi instalacjami, ale to też doświadczenie. Muszę Cię zmartwić,  bo akurat to czy klawisz rozłącza fazę czy zero nie ma wpływu na żarzenie się diod czy żarówek, za to wpływa na bezpieczeństwo obsługi takiej instalacji.

Na dodatek nie byłbym pewien czy w przedstawionym przykładzie na pewno jest przewód PE/PEN, w końcu kolega nie podał układu sieci.... a może  ma układ TT.....

To może zacznij zdobywać wiedzę, a potem doświadczenie, w elektryce kolejność tych procesów robi różnicę.

Tak wiem, no niestety ale całe życie musiałem poprawiać po takich "doktorach" jak Ty stąd to doświadczenie.

Ale dziękuję Ci za Twój kolejny wykład.

Jak tylko będę w toalecie - nie omieszkam skorzystać 👍

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, technix napisał(a):

Tak wiem, no niestety ale całe życie musiałem poprawiać po takich "doktorach" jak Ty stąd to doświadczenie.

Ale dziękuję Ci za Twój kolejny wykład.

Jak tylko będę w toalecie - nie omieszkam skorzystać 👍

@technix, masz dużo racji, doświadczenia Ci nie ujmuję, projekty  a wykonania to inne bajki. Masz jednak pewna wadę, ostatnie zdanie za dużo. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Set napisał(a):

@technix, masz dużo racji, doświadczenia Ci nie ujmuję, projekty  a wykonania to inne bajki. Masz jednak pewna wadę, ostatnie zdanie za dużo. 

Wiem, że ostatnie za dużo i to samo mi zawsze zarzucają w pracy, po prostu mam tę wadę, że mówię prawdę i nie lubię głupot.

 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, technix napisał(a):

Wiem, że ostatnie za dużo i to samo mi zawsze zarzucają w pracy, po prostu mam tę wadę, że mówię prawdę i nie lubię głupot.

 

Wyciągaj wnioski, taka rada. Bez zbędnych uwag, to naprawdę strata czasu i jak mówię, smaru. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 14.11.2023 o 20:42, twinsen napisał(a):

Mój wspaniały TBS, zbudowany jest w ten sposób, że w każdym mieszkaniu jest obwód świateł zrobiony tak, że wszystko idzie z pokoju do pokoju na dwóch żyłach, ale do kontaktów nie jest wyprowadzona żyła N. Kontakty tylko zwierają obwód na fazie. Zakupiłem kilka przełączników Zigbee (wersja bez żyły N), którymi mogę sobie sterować za pomocą Home Assistanta. Wszystko jest ok, jeśli jest to przełącznik z cykającym przekaźnikiem. Tu zero problemów. Ale kupiłem teraz nowszy model, który nie ma już przekaźnika. I o ile samo sterowanie, zarówno zdalne jak i ręczne działa poprawnie, tak zaobserwowałem jeden problem - gdy w innych pomieszczenia włączam lub wyłączam światło (łazienka, przedpokój, kuchnia i nawet ten starszy przełącznik Zigbee) - w salonie, gdzie jest nowy przełącznik, żyrandol zapala się na jakieś mikrosekundy. Żarówki tam to LEDy. Przypuszczam że jakby to były CFLki to by nawet nie zareagowały. Pytanie - skąd to się bierze? Pytanie głównie do elektryków, ale może ktoś się spotkał z takim zachowaniem? I co ciekawe - to nie dzieje się zawsze. Głównie jak wszystko jest wyłączone i po jakimś czasie zapalę któreś ze świateł, wtedy jest ten błysk. O kij chodzi?

Jakbyś nie miał N to dawno byś nie mieszkał w tym bloku 

Nie masz PEN, a to ogromna różnica 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jakbyś nie miał N to dawno byś nie mieszkał w tym bloku 
Nie masz PEN, a to ogromna różnica 
Rany, w puszce wyłącznika ściennego nie ma żyły N. Jest w puszce pod sufitem i idzie do lampy. Natomiast instalacja jest starego typu, bo teraz ciągnie się też N do puszki wyłącznika i jest normalnie albo wyłącznik z N lub jest tam od razu kostka.
Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.11.2023 o 21:11, twinsen napisał(a):

Rany, w puszce wyłącznika ściennego nie ma żyły N. Jest w puszce pod sufitem i idzie do lampy. Natomiast instalacja jest starego typu, bo teraz ciągnie się też N do puszki wyłącznika i jest normalnie albo wyłącznik z N lub jest tam od razu kostka.

Anooooo, to zmienia postać rzeczy.

Ale nie mów że masz instalację bez N.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Anooooo, to zmienia postać rzeczy.
Ale nie mów że masz instalację bez N.
Tak się nazywa te wyłączniki. Pod instalację W PUSZCE, bez N. Tego słowa domyślnie nie ma i wszyscy wiedzą o co chodzi, nie ma się co czepiać.
Link to comment
Share on other sites

W dniu 14.11.2023 o 20:42, twinsen napisał(a):

, ale do kontaktów nie jest wyprowadzona żyła N.

Mylisz kontakty z włącznikami. 

Gdybyś w kontaktach nie miał M to dawno byś nie pisał do nas ze swojego TBSu

Link to comment
Share on other sites

Mylisz kontakty z włącznikami. 
Gdybyś w kontaktach nie miał M to dawno byś nie pisał do nas ze swojego TBSu
Nie mylę niczego. Mówimy tylko i wyłącznie o wyłącznikach światła, naściennych. W ich puszkach nie ma N, przełączniki zwierają tylko kable fazowe. Nie wiem czego Ty nie rozumiesz. Mam N jak każdy inny, tylko mam inny typ instalacji w puszkach do wyłączników naściennych. Czy mam to napisać jeszcze 10 razy żebyś zrozumiał?

Instalację tego typu, określa się mianem instalacji bez N, mimo że oczywiście N jest na suficie.
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, twinsen napisał(a):

Nie mylę niczego. Mówimy tylko i wyłącznie o wyłącznikach światła, naściennych. W ich puszkach nie ma N, przełączniki zwierają tylko kable fazowe. Nie wiem czego Ty nie rozumiesz. Mam N jak każdy inny, tylko mam inny typ instalacji w puszkach do wyłączników naściennych. Czy mam to napisać jeszcze 10 razy żebyś zrozumiał?

Instalację tego typu, określa się mianem instalacji bez N, mimo że oczywiście N jest na suficie.

Mylisz, owszem 

Piszesz o kontaktach, później wyłącznikach, zastanów się co chcesz nam przekazać. Poczytaj wyżej 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, 4thelement napisał(a):

Mylisz, owszem 

Piszesz o kontaktach, później wyłącznikach, zastanów się co chcesz nam przekazać. Poczytaj wyżej 

 

Kontakt i wyłącznik to to samo. To służy do włączania i wyłączania światła w pokojach. Potocznie mówi się załącz ten kontakt. Przynajmniej u mnie na Śląsku/Zagłębiu. To gdzie wkładasz wtyczkę to GNIAZDKO. Nie kontakt. Prawidłowo jednak jest zapewne naścienny włącznik/przełącznik światła, jednostanowy, dwustanowy, itp.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, twinsen napisał(a):

 

Kontakt i wyłącznik to to samo. To służy do włączania i wyłączania światła w pokojach. Potocznie mówi się załącz ten kontakt. Przynajmniej u mnie na Śląsku/Zagłębiu. To gdzie wkładasz wtyczkę to GNIAZDKO. Nie kontakt. Prawidłowo jednak jest zapewne naścienny włącznik/przełącznik światła, jednostanowy, dwustanowy, itp.

 

Co prawda u mnie na świętokrzyskiej wsi określenie kontakt odnosi się do gniazdka, jednak bez problemu zidentyfikowałem problem kolegi. Bez zbędnego rozbijania instalacji na atomy, bo opis (częstego) problemu był zrozumiały dla każdego elektryka.

Nie mylić z internetowymi trolami, wiedzącymi lepiej i zwykłymi chamami.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

W dniu 14.11.2023 o 20:42, twinsen napisał(a):

Pytanie - skąd to się bierze?

Nie mam pewności, ale wiem co z tym zrobić: podobno wystarczy wstawić odpowiedni kondensator. Allegro, hasło "kondensator do led".

Link to comment
Share on other sites

W dniu 19.11.2023 o 19:50, twinsen napisał(a):
W dniu 19.11.2023 o 19:35, Cinek napisał(a):
Anooooo, to zmienia postać rzeczy.
Ale nie mów że masz instalację bez N.

Tak się nazywa te wyłączniki. Pod instalację W PUSZCE, bez N. Tego słowa domyślnie nie ma i wszyscy wiedzą o co chodzi, nie ma się co czepiać.

Chyba w Będzinie 🤣

Link to comment
Share on other sites

W dniu 19.11.2023 o 20:30, twinsen napisał(a):


Instalację tego typu, określa się mianem instalacji bez N, mimo że oczywiście N jest na suficie.

Widzę że Ty, w przeciwieństwie do kol. @SpoconyRyszard, leki bierzesz, to plus.

Wogóle Twoje posty od jakiegoś czasu nie przypominają Ciebie, ale to dobrze 👍

Powiedz zatem proszę, skoro JUŻ można z Tobą konwersować merytorycznie, w jakiej normie/przepisach/literaturze widziałeś tak idiotyczne "określenie"?

Bardzo chętnie się dokształcę

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, technix napisał(a):

Widzę że Ty, w przeciwieństwie do kol. @SpoconyRyszard, leki bierzesz, to plus.

Wogóle Twoje posty od jakiegoś czasu nie przypominają Ciebie, ale to dobrze 👍

Powiedz zatem proszę, skoro JUŻ można z Tobą konwersować merytorycznie, w jakiej normie/przepisach/literaturze widziałeś tak idiotyczne "określenie"?

Bardzo chętnie się dokształcę

W Będzinie jest inna galaktyka, tam jest inny świat, nie pytaj, szanuj, podziwiaj,  oglądaj, o tym książki będą pisać.

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Widzę że Ty, w przeciwieństwie do kol. @SpoconyRyszard, leki bierzesz, to plus.
Wogóle Twoje posty od jakiegoś czasu nie przypominają Ciebie, ale to dobrze
Powiedz zatem proszę, skoro JUŻ można z Tobą konwersować merytorycznie, w jakiej normie/przepisach/literaturze widziałeś tak idiotyczne "określenie"?
Bardzo chętnie się dokształcę
Nie jestem elektrykiem. Natomiast o rodzajach instalacji przeczytałem na hejdom takim portalu o automatyce domowej. I wiem, a co potwierdza fakt zainstalowania już 9 urządzeń do puszek gdzie nie ma N, że nie ma tam N ;] N jest w puszce przy suficie. I dopiero tam idzie niebieski, czarny i brązowy do żyrandola. Nie bardzo wiem ile masz lat, ale identyczne instalacje są też w 60-letnim bloku rodziców. Wg internetów, N doprowadza się do puszki wyłącznika dopiero stosunkowo od niedawna. 15 lat? TBSy mają teraz 20 lat i wszędzie nie ma N w puszce wyłącznika.

Czy Ciebie to dziwi?
Link to comment
Share on other sites

Już spieszę z odpowiedzią

luty 1985( tak wiem, młodszy od Ciebie), ale właśnie 20 lat temu na takich instalacjach zaczynałem "fuchy", więc mam baaardzo duże doświadczenie w tym syfie (mam na myśli porcelanki, ebonit, rurki bergmana ect.)

Dlatego tak bardzo zainteresowało mnie przytoczone przez Ciebie, stwierdzenie, że takie "miano" ma ten rodzaj instalacji 

 

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, punktak napisał(a):

 

Co prawda u mnie na świętokrzyskiej wsi określenie kontakt odnosi się do gniazdka, jednak bez problemu zidentyfikowałem problem kolegi. Bez zbędnego rozbijania instalacji na atomy, bo opis (częstego) problemu był zrozumiały dla każdego elektryka.

Nie mylić z internetowymi trolami, wiedzącymi lepiej i zwykłymi chamami.

Dziękuję za pamięć 👍

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, twinsen napisał(a):
14 godzin temu, DarekB napisał(a):
Nie mam pewności, ale wiem co z tym zrobić: podobno wystarczy wstawić odpowiedni kondensator. Allegro, hasło "kondensator do led".

Wstawiłem. Dalej.

To masz coś zepsute ;]

A na serio - mam taką samą instalację, takie włączniki zigbee i ledowe żarówki i żadnych problemów, mimo że nie użyłem dołączonych do zestawu kondensatorów.

obraz.png.fd55f308e1143bdc6e2f74a91f8be41e.png

 

obraz.png.e523023005e3041e86490950d17a4168.png

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, DarekB napisał(a):

To masz coś zepsute ;]

A na serio - mam taką samą instalację, takie włączniki zigbee i ledowe żarówki i żadnych problemów, mimo że nie użyłem dołączonych do zestawu kondensatorów.

obraz.png.fd55f308e1143bdc6e2f74a91f8be41e.png

 

obraz.png.e523023005e3041e86490950d17a4168.png

 

Ja mam tak jak tu:

 

image.png.d5a8e721deae4d632764728f3de644e5.png

 

Tyle że akurat ja mam L1 i L2 tylko bo jest żyrandol 4xLED i wentylator. Może jeszcze muszę dać kondensator do zasilania wentylatora?

W każdym razie, co któreś włączenie dowolnego światła w domu, nawet z tym kondensatorem (Miflex 200 nF 275V) powoduje że 4xLED radośnie błysną raz ;] 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, twinsen napisał(a):

 

Ja mam tak jak tu:

 

image.png.d5a8e721deae4d632764728f3de644e5.png

 

Tyle że akurat ja mam L1 i L2 tylko bo jest żyrandol 4xLED i wentylator. Może jeszcze muszę dać kondensator do zasilania wentylatora?

W każdym razie, co któreś włączenie dowolnego światła w domu, nawet z tym kondensatorem (Miflex 200 nF 275V) powoduje że 4xLED radośnie błysną raz ;] 

Dołożyć albo przełożyć z led. U mnie ledy same nie błyskają mimo braku kondensatora.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.