jqr Napisano 23 Lutego Udostępnij Napisano 23 Lutego (edytowane) Elantra zaczęła słabiej hamować i przy wymianie kół na letnie zauważyłem że tarcze od wewnętrznej strony nie pracują całą powierzchnią. Po wyjęciu klocków okazało się że na wewnętrznych klockach jest dużo różnych zanieczyszczeń - błoto, kamyczki zarówno przy krawędziach, środkowym wycięciu, jak i wprasowane w powierzchnie klocka. Oczyściłem i zeszlifowałem papierem ściernym do czystego, zostało odpowiednio 6mm i 7mm klocka. Przebieg tych klocków to ~50kkm Robić coś z tym, czy pamiętać aby w nowych klockach też wyczyścić po jakimś czasie i tyle ? Edytowane 23 Lutego przez jqr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 23 Lutego Udostępnij Napisano 23 Lutego Czyścić co jakiś czas. W wielu autach tak się syfi, zależy jeszcze gdzie eksploatowane. Wyjąć klocki i poskrobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregor_BS Napisano 23 Lutego Udostępnij Napisano 23 Lutego Tak sie moze tez dziac jak jest za duzo pasty w jarzmie gdzis chodzą klocki. To sie potem wszystko przykleja i taki efekt. Czyscic raz na rok. Ja tez tak robię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 26 Lutego Udostępnij Napisano 26 Lutego Zastanawiam się przy okazji po kiego grzyba ktoś wpadł na pomysł żeby fazować krawędzie klocków. Przecież przez to właśnie utrzymuje się w tej szczelinie syf. Kiedyś klocki miały prostopadłe krawędzie i łatwiej wszelki osad sam się usuwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 28 Lutego Udostępnij Napisano 28 Lutego W dniu 26.02.2024 o 22:22, fred77 napisał(a): Zastanawiam się przy okazji po kiego grzyba ktoś wpadł na pomysł żeby fazować krawędzie klocków. Przecież przez to właśnie utrzymuje się w tej szczelinie syf. Kiedyś klocki miały prostopadłe krawędzie i łatwiej wszelki osad sam się usuwał. Na pewno to był jakiś debil. Siedział sobie i tak dumal co by tu można z klockiem wymyśić. No i nagle eureka: sfazujemy krawędzie, żeby ładniej wyglądał. Tak właśnie było. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 28 Lutego Udostępnij Napisano 28 Lutego 2 minuty temu, Mike_wwl napisał(a): Na pewno to był jakiś debil. Siedział sobie i tak dumal co by tu można z klockiem wymyśić. No i nagle eureka: sfazujemy krawędzie, żeby ładniej wyglądał. Tak właśnie było. Nie wszystkie klocki są sfazowane. Więc zastanawiam się po co to jest robione, skoro zbiera się tam po prostu brud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 28 Lutego Udostępnij Napisano 28 Lutego 1 minutę temu, fred77 napisał(a): Nie wszystkie klocki są sfazowane. Więc zastanawiam się po co to jest robione, skoro zbiera się tam po prostu brud. W celu ograniczenia hałasu. Jak dociskasz sfazowany klocek do obracającej się tarczy to jego krawędź nie jest prostopadła do tej tarczy. A to sprawia, że w miejscu pierwszego styku są mniejsze drgania. Przy mocnych hamowaniach nie ma to znaczenia, za to przy takich gdzie ledwo tykasz hamulec już tak. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 28 Lutego Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 1 godzinę temu, fred77 napisał(a): Nie wszystkie klocki są sfazowane. Więc zastanawiam się po co to jest robione, skoro zbiera się tam po prostu brud. fazowanie zmniejsza wibracje dużej częstotliwości i potencjalne piszczenie w momencie gdy klocek jest gruby jak jest nowy skutek uboczny, że dobrze zagarnia to syf pod klocek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.