Wypowiedzenie ubezpieczenia - problem

[Grzaniec]

Dnia 22.07.2006 konczyla mi sie polisa ubezpieczeniowa na moje auto w MTU (Moje Towarzystwo Ubezpieczen). W dn. 20.07.2006 zawarlem nowa polise w innym TU i tego samego dnia napisalem wypowiedzenie ubezpieczenia z dniem 22.07.2006 z MTU. Wypowiedzenie wyslalem faksem zgodnie z zaleceniem konsultanta infolini MTU. Drugi egzemplarz tegoz wypowiedzenia zapakowalem w koperte i dn. 21.07 wyslalem poleconym na adres MTU. Bedac na urlopie w polowie lipca do domu przyszedl list z informacja, ze nie wplynelo do nich moje wypowiedzenie. Zadzwonilem na infolinie i powiedzialem, ze przeciez wyslalem im faks (mam potwierdzenie faksu) a potem list (mam dowod nadania), co tez moge im przeslac jak wroce z urlopu. Panienka stwierdzila, ze w takim razie przekazuje sprawe do wyjasnienia i ktos sie skontaktuje ze mna w ciagu 3 dni. Potem za jakis tydzien przyszedl kolejny list, informujacy mnie, ze poniewaz nie wypowiedzialem umowy ubezpieczenie OC zostaje automatycznie przedluzone i chca ode mnie kase. Oczywiscie do dzis nikt nie zadzwonil do mnie z informacja, jak przebiega im wyjasnianie mojej sprawy - czyli odszukanie mojego faksu. Bo jak stwierdzila panna z infolinii - listu nie biora pod uwage, bo na pewno przyszedl po czasie (czyli po 22.07). Wydalo mi sie to dziwne, bo sadze, ze liczy sie data nadania - zdarzalo mi sie wysylac zeznania podatkowe do Urzedu Skarbowego o godzinie 23.55 ostatniego kwietnia i nigdy nie bylo problemu, ze zeznanie dotarlo do US juz w maju...

Jak sprawic, zeby sie ode nie w koncu odczepili??? Nie mam zamiaru im placic skladki, skoro nie bede korzystal z ich pozal sie Boze ubezpieczenia...Mysle, ze wysmaruje im odpowiednie pismo z kopiami nadania fksu i listu - ale sadze, ze beda dalej obstawac, ze nie dostali mojego faksu. Co mnie obchodzi w sumie, ze ktos zgubil moj faks albo, ze faks maja niesprawny?? Wszelkie rady mile widziane....

Acha..Sprawa rozbija sie o niecale 150 zl

[sylwestersarota]

Niby kasa nieduża ale sk..... umieją tylko ją od ludzi wyciągać. Nie popuszczaj im

[Gość]

> Acha..Sprawa rozbija sie o niecale 150 zl

z tego co pamietam to co do listu maja racje - liczy sie data wplywu lub odebrania (jak byl za potwierdzeniem odbioru)

a jesli chodzi o faks to nigdy tak nie robilem bo i tak musialem pojechac po potwierdzenie przebiegu ubezpieczenia...

generalnie jak masz potwierdzenie wyslania to trza walczyc. dlaczego masz placic za to ze ktos zgubil twoj faks albo go nie zarejestrowal?

[73Marcin]

znana taktyka malych TU

pisz pismo do nich z kopia do nadzoru ubezpieczen - oni lubia takie kwiatki

[Yanusz1]

Liczy się data otrzymania wypowiedzenia przez TU a nie data stempla pocztowego.Dlatego ,jeżeli jest mało czasu , najlepiej osobiście zanieść i potwierdzić odbiór.

Zostaje Fax, czy jest to dokument prawnie uznany do wypowiedzenia umowy , jeżeli tak (chociaż wątpię ) masz dowód nadanie ( data, godzina ) kwestia jakie będzie podejście TU, czy w ich ewidencji otrzymanych faxów jest Twój, może w ogóle jej nie prowadzą i fax poszedł do kosza.

[Piotr_M]

> z tego co pamietam to co do listu maja racje - liczy sie data wplywu

> lub odebrania (jak byl za potwierdzeniem odbioru)

czyli klient odpowiada rowniez za opieszalosc poczty

> generalnie jak masz potwierdzenie wyslania to trza walczyc.

Sek w tym, ze na potwierdzeniu nie ma tresci dokumentu ani nawet wzmianki czego dotyczyl - skolo TU robi takie numery to pewnie beda utrzymywac, ze Kolega wyslal im tylko zyczenia swiateczne

[Grzaniec]

> z tego co pamietam to co do listu maja racje - liczy sie data wplywu

> lub odebrania (jak byl za potwierdzeniem odbioru)

> a jesli chodzi o faks to nigdy tak nie robilem bo i tak musialem

> pojechac po potwierdzenie przebiegu ubezpieczenia...

sami to przyslali mi faksem a potem w slad za faksem przyslali list

> generalnie jak masz potwierdzenie wyslania to trza walczyc. dlaczego

> masz placic za to ze ktos zgubil twoj faks albo go nie

> zarejestrowal?

wlasnie

[Grzaniec]

> znana taktyka malych TU

> pisz pismo do nich z kopia do nadzoru ubezpieczen - oni lubia takie

> kwiatki

ooo chyba sprobuje

[rwIcIk]

> nie wplynelo do nich moje wypowiedzenie. Zadzwonilem na

> infolinie i powiedzialem, ze przeciez wyslalem im faks (mam

> potwierdzenie faksu) a potem list (mam dowod nadania), co tez

wyślij im pismo zaznaczając, że postępowałeś zgodnie z zaleceniami infolinii, a potwierdzenia nadania faksu i listu masz

[Grzaniec]

> Liczy się data otrzymania wypowiedzenia przez TU a nie data stempla

> pocztowego.Dlatego ,jeżeli jest mało czasu , najlepiej osobiście

> zanieść i potwierdzić odbiór.

Z ciechanowa do Sopotu

> Zostaje Fax, czy jest to dokument prawnie uznany do wypowiedzenia

> umowy , jeżeli tak (chociaż wątpię ) masz dowód nadanie (

> data, godzina ) kwestia jakie będzie podejście TU, czy w ich

> ewidencji otrzymanych faxów jest Twój, może w ogóle jej nie

> prowadzą i fax poszedł do kosza.

Sami doradzili faks a potem list. Na infolinii nikt nie wspomnial, ze mam brac pod uwage rowniez ślamazarność poczty....Zawsze sadzilem, ze liczy sie data nadania...Jak pisalem nawet do Skarbowego wysylalem pity za piec dwunasta

[Gość]

> czyli klient odpowiada rowniez za opieszalosc poczty

no coz.... ze ubezpieczenie sie konczy konkretnego dnia nie dowiadujesz sie na 2 dni przed jego uplywem ale w dniu jego zawarcia

mozna to wyslac za zwrotnym potwierdzeniem odbioru np 2 tygodnie wczesniej

ale jesli nie dojdzie na czas to i tak dostaje sie po tylku

> Sek w tym, ze na potwierdzeniu nie ma tresci dokumentu ani nawet

> wzmianki czego dotyczyl - skolo TU robi takie numery to pewnie

> beda utrzymywac, ze Kolega wyslal im tylko zyczenia swiateczne

przypuszczam ze wlasnie tak beda sie tlumaczyc :/ zamiast przyznac sie do pomylki

[Grzaniec]

> czyli klient odpowiada rowniez za opieszalosc poczty

> Sek w tym, ze na potwierdzeniu nie ma tresci dokumentu ani nawet

> wzmianki czego dotyczyl - skolo TU robi takie numery to pewnie

> beda utrzymywac, ze Kolega wyslal im tylko zyczenia swiateczne

No wlasnie...tego sie obawiam, ale zaczne chyba od pisma z kopiami potwierdzen i zobaczymy co dalej bedzie. Swoja droga to co moga mi zrobic za te niezaplacone, rzekomo nalezne im 150zl??

[Grzaniec]

> no coz.... ze ubezpieczenie sie konczy konkretnego dnia nie

> dowiadujesz sie na 2 dni przed jego uplywem ale w dniu jego

> zawarcia

> mozna to wyslac za zwrotnym potwierdzeniem odbioru np 2 tygodnie

ale listy, paczki i wszystko czego tknie sie poczta moze isc znacznie dluzej

[Gość]

> ale listy, paczki i wszystko czego tknie sie poczta moze isc znacznie

> dluzej

no moze... dlatego nie zazdroszcze sytuacji

doczytalem reszte

pisemko z kopia do nadzoru + doklady opis ze postepowales dokladnie wg polecen ubezpieczyciela

[Grzaniec]

> no moze... dlatego nie zazdroszcze sytuacji

> doczytalem reszte

> pisemko z kopia do nadzoru + doklady opis ze postepowales dokladnie

> wg polecen ubezpieczyciela

A moze jakis adresik ktos podrzuci do tego nadzoru??

[Piotr_M]

> A moze jakis adresik ktos podrzuci do tego nadzoru??

Google sie popsulo?

http://www.knuife.gov.pl/index.html

[balu]

W ostateczności

może pisemko że rozwiązujesz umowę i zapłaciś im tylko za (twoim zdaniem nieprawnie) te dni króre obowiązywało ot i tyla jak się nic nie da więcej zrobić

[Yanusz1]

. Swoja droga to co moga

> mi zrobic za te niezaplacone, rzekomo nalezne im 150zl??

Zerwą z Tobą umowę

[Raku]

> czyli klient odpowiada rowniez za opieszalosc poczty

A kto ma odpowiadać ????

[Gość]

> A kto ma odpowiadać ????

poczta?

[Yatanza]

> Mysle, ze wysmaruje im odpowiednie pismo z

> kopiami nadania fksu i listu - ale sadze, ze beda dalej

> obstawac, ze nie dostali mojego faksu. Co mnie obchodzi w sumie,

> ze ktos zgubil moj faks albo, ze faks maja niesprawny??

Jezeli faktycznie pismo wyslales i masz kopie i potwierdzenie nadania - tak wlasnie zrob, z adnotacja na dole, ze wszelka dalsza dyskusje w tej sprawie uwazasz za zakonczona i jakakolwiek korespondencja jej dotyczaca bedzie ignorowana. Dziala jak cholera . W zasadzie mozesz tez to najzwyczajniej olac, to oni maja problem nie ty.

[Keryp_]

> z tego co pamietam to co do listu maja racje - liczy sie data wplywu

> lub odebrania (jak byl za potwierdzeniem odbioru)

Skąd "tak pamiętasz"...?

Decyduje data wysłania listu.

Również faks jest ważnym wypowiedzeniem.

Rzecznik Ubezpieczonych

00-024 W-wa

Al. Jerozolimskie 44

tel. 333 73 28

Pozdr. P.

[Kaizeniuniek]

> Skąd "tak pamiętasz"...?

> Decyduje data wysłania listu.

Bzdura.

Ważna jest chwila, w której adresat może skutecznie zapoznać się z oświadczeniem woli. To, że US uznaje datę wysłania to miło z ich strony.

Dlaczego adresat oświadczenia woli ma odpowiadać za to, że nadawca wybrał opieszały środek komunikacji?

Zastanów się w drugą stronę - ubezpieczyciel wysyła Ci pismo ze zmianą warunków ogólnych i pisze, że ubezpieczenie ulega rozwiązaniu pojutrze. Jeżeli nie złożysz stosownego oświadczenia, to zgodnie z przepisami zostanie przedłużone na nowych warunkach. Tylko, że list dostajesz za tydzień albo i dwa (czyli już dawno masz ubezpieczenie na nowych warunkach). Dalej uważasz, że ważna jest data stempelka z poczty?

Natomiast skoro był wysłany faks - to problematyczna jest kwestia udowodnienia, co zawierał.

[Keryp_]

> Bzdura.

> Ważna jest chwila, w której adresat może skutecznie zapoznać się z

> oświadczeniem woli. To, że US uznaje datę wysłania to miło z ich

> strony.

> Dlaczego adresat oświadczenia woli ma odpowiadać za to, że nadawca

> wybrał opieszały środek komunikacji?

> Zastanów się w drugą stronę - ubezpieczyciel wysyła Ci pismo ze

> zmianą warunków ogólnych i pisze, że ubezpieczenie ulega

> rozwiązaniu pojutrze. Jeżeli nie złożysz stosownego

> oświadczenia, to zgodnie z przepisami zostanie przedłużone na

> nowych warunkach. Tylko, że list dostajesz za tydzień albo i dwa

> (czyli już dawno masz ubezpieczenie na nowych warunkach). Dalej

> uważasz, że ważna jest data stempelka z poczty?

> Natomiast skoro był wysłany faks - to problematyczna jest kwestia

> udowodnienia, co zawierał.

Jakiś przepis...?

[Yatanza]

> Jakiś przepis...?

Quote:

---

WYPOWIEDZENIE OC

Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na 1 dzień przed upływem 12 miesięcy, na który umowa OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń, o jej wypowiedzeniu uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy (druk wypowiedzenia OC).

Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku pisemnego powiadomienia, jeżeli nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy .

W takim przypadku odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kończy się z upływem 12 miesięcy, za które przypadała nie zapłacona w całości składka.

---

Data stepla pocztowego liczy sie w kartkach swiatecznych, widokowkach z wakacji i konkursach w gazetach .

[Bartłomiej]

> W ostateczności

> może pisemko że rozwiązujesz umowę i zapłaciś im tylko za (twoim

> zdaniem nieprawnie) te dni króre obowiązywało ot i tyla jak się

> nic nie da więcej zrobić

Niestety nie, ponieważ umowa przedłuża się automatycznie na ROK.

Pozdrawiam

Bartek

[Yatanza]

> Bedac na

> urlopie w polowie lipca do domu przyszedl list z informacja, ze

> nie wplynelo do nich moje wypowiedzenie.

W tresci listu bylo napisane, ze nie wplynelo wypowiedzenie?, czy ze nie zostala zaplacona skladka?. Jest to o tyle istotne, ze mogli olać faks i powoluja sie na pismo ktore dostali juz po uplywie okresu (a dostali) i sciemniaja teraz, ze umowa nie zostala rozwiazana we wlasciwym czasie.

[Kaizeniuniek]

> Jakiś przepis...?

Kodeks Cywilny:

Art. 61.

§ 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą,

gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią.

Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z

tym oświadczeniem lub wcześniej.

§ 2. Oświadczenie woli wyrażone w postaci elektronicznej jest złożone innej

osobie z chwilą, gdy wprowadzono je do środka komunikacji elektronicznej

w taki sposób, żeby osoba ta mogła zapoznać się z jego treścią.

[Grzaniec]

> W tresci listu bylo napisane, ze nie wplynelo wypowiedzenie?, czy ze

> nie zostala zaplacona skladka?. Jest to o tyle istotne, ze mogli

> olać faks i powoluja sie na pismo ktore dostali juz po uplywie

> okresu (a dostali) i sciemniaja teraz, ze umowa nie zostala

> rozwiazana we wlasciwym czasie.

Nie bardzo pamietam dokladna tresc tego pierwszego listu. Sprawdze w domu

[Kaizeniuniek]

> Skąd "tak pamiętasz"...?

> Decyduje data wysłania listu.

Jakiś przepis...?

[Tomala]

IMO liczy się data nadania a nie data kiedy dostaną...

[AxiT]

jedyny blad jaki tu popelniles to to ze wypowiedzenie napisales z data 22 czyli dnia kiedy ci sie konczyla polisa. Prawo mowi wyraznie najpozniej jeden dzien przed zakonczeniem terminu polisy, ale przemawia za toba fakt posiadania potwierdzenia nadania listu poleconego tylko na przyszlosc zrob "za potwierdzeniem odbioru" zeby sie tam jakis gamon podpisale ze odebral. Zadzwon tam jeszcz raz i zje.. ich tam powiedz ze masz potwierdzenia na nadanie faxem i poczta. Powinno byc dobrze.

[Keryp_]

> Jakiś przepis...?

Nie znam i teraz nie za bardzo mam czas szukac.

Piszę z doświadczenia - ja tak wypowiedziałem i nie było problemu.

Pozdr. P.

[Przem]

> jedyny blad jaki tu popelniles to to ze wypowiedzenie napisales z

> data 22 czyli dnia kiedy ci sie konczyla polisa.

Wg relacji autora - wypowiedzenie było napisane dwa dni przed koncem i wysłane faxem tego samego dnia a poleconym nastepnego - czyli na dzien przed koncem.

Zadzwon tam jeszcz raz i zje.. ich tam powiedz ze masz

> potwierdzenia na nadanie faxem i poczta. Powinno byc dobrze.

Mozna zadzwonić i w slad za telefonem grzecznie odpisać, że wypowiedzenia bylo wyslane zarowno faxem jak i listem poleconym w przewidzianym terminie i ze nie ma podtsaw, aby tow. ubezpieczeniowe przedluzalo wypowiedziną prawidłowo polisę. To powinno wystarczyć, aby ktos od nich stuknał się w głowe i zeby zamknąc sprawę.

[RobertV664]

> wyślij im pismo zaznaczając, że postępowałeś zgodnie z zaleceniami

> infolinii, a potwierdzenia nadania faksu i listu masz

W wiekszosci infolinii z ktorych korzystalem na powitanie zawsze rzucaja text ze dla bezpieczenstwa (?) bla bla bla rozmowa jest nagrywana. Mysle ze trzebna im napisac odpowiedni papier i ewentualnie jesli w MTU tez nagrywaja rozmowy niech sobie odsluchaja co powiedziala konsultantka gdy tam dzwoniles

[Grzaniec]

> W wiekszosci infolinii z ktorych korzystalem na powitanie zawsze

> rzucaja text ze dla bezpieczenstwa (?) bla bla bla rozmowa jest

> nagrywana. Mysle ze trzebna im napisac odpowiedni papier i

> ewentualnie jesli w MTU tez nagrywaja rozmowy niech sobie

> odsluchaja co powiedziala konsultantka gdy tam dzwoniles

Rozmowy faktycznie sa nagrywane a przynajmniej jest taki komunikat przed polaczeniem z konsultantem. Dzwonilem o ile dobrze pamietam wlasnie 20.07 z zapytaniem w jakiej formie moge rozwiazac umowe. Odpowiedziano mi bym zrobil tak jak zrobilem czyli faks a w slad za nim list. Panienka podala mi nawet nr faksu. Co ciekawe, po kiego grzyba gonila mnie na poczte i naciagnela na 4 zl z hakiem na polecony skoro wiedziala dokladnie, ze moje ubezpieczenie konczy sie 22.07 czyli za 2 dni od naszej rozmowy i przesylka ma wielkie szanse nie dotrzec na dzien przed koncem. Zreszta - nawet nie wspomniala, ze liczy sie data otrzymania a nie nadania. Zreszta - usiade sobie dzis wieczorkiem i wszystko im pieknie opisze. I jak ktos tu dobrze radzil - dodam na koncu, ze uwazam sprawe za zamknieta. Nie wiem tylko czy podac im w moim pisemku adres najblizszego serwisu faksow

[Rudobrody]

> jedyny blad jaki tu popelniles to to ze wypowiedzenie napisales z

> data 22 czyli dnia kiedy ci sie konczyla polisa. Prawo mowi

Dobrze zrobil wyslal wypowiedzenie 21... a wypowiada umowe z dniem 22... wtedy kiedy konczy sie stara polisa a zaczyna nowa... inaczej mialby przerwe w obowiazywaniu umowy OC... czyli termin zlozenia wypowiedzenia zostal zachowany...

pozdr.

M.

PS

pozostaje Ci kolego walczyć...

To samo niedawn o mielismy z polisa tescia w PZU poniewaz wypowiedzenie bylo zlozone w Kraku a umowa zawarta w imieniu inspektoratu w Sosnowcu... i przez 2 lata przysylali monity o zaplacenie skladki...

1.pomimo iz zlozone bylo w terminie(tydzien przed) i potwierdzone na kopii pieczatka z data przez inspektorat w Krakowie...

2. przy kolejnym pismie dostali ksero z wypowiedzeniem

3. odczepili sie (jak na razie) po wyslaniu poleconym kserokopii zlozonego wypowiedzenia z pieczatka inspektoratu w krakowie do oddzialu w Sosnowcu...

M.