Oscar Napisano 24 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 no wiec tak... pacjent: seicento byla 900 teraz jest 1.2 ale niewiem czy to ma cos do rzeczy dzisiaj wsiadam sobie do auta po robocie przekrecam kluczyk, a tu lipa, auto nieodpala, nieslychac pompki paliwa, otwarlem maske pogrzebalem przy przekazniku tym kolo kompa poruszalem kablami i pompke zaczela dzialac, auto odpalilo teraz wieczorem problem sie powtorzyl, pojechalem na stacje zalalem do pelna wsiadlem do auta i znowu to samo ztym ze teraz zadne grzebanie i ruszanie przekaznikami ani kablami niepomaga przeczyscilem styki podmienilem przekaznik ten czerwony i dalej lipa i teraz pytanie, jak myslicie czy przyczyna tkwi w kabelkach, czy jednak pompa umarla a to ze cos tam grzebalem i zadzialalo to byl przypadek? ale esej nasadzilem pomoze kto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zagór Napisano 24 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 a zobacz tam przy pompie czy nic się nie zsunęło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 24 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 > a zobacz tam przy pompie czy nic się nie zsunęło przy pompie wsio dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sevi Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > przy pompie wsio dobrze Proponuje sprawdzic samam pompe. Moze poprostu sie zepsula i tyle a to ze raz lapie a raz nie moglo oznaczac jej ostatnie podrygi... Jelsi pompa jest ok to proponuje przegaldnac kabelki wszystkie na spokojnie raz jeszcze moze ktorys sie przetarl albo jakiejs "masy" nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jbl Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > no wiec tak... > pacjent: seicento byla 900 teraz jest 1.2 ale niewiem czy to ma cos > do rzeczy > dzisiaj wsiadam sobie do auta po robocie przekrecam kluczyk, a tu > lipa, auto nieodpala, nieslychac pompki paliwa, otwarlem maske > pogrzebalem przy przekazniku tym kolo kompa poruszalem kablami i > pompke zaczela dzialac, auto odpalilo > teraz wieczorem problem sie powtorzyl, pojechalem na stacje zalalem > do pelna wsiadlem do auta i znowu to samo ztym ze teraz zadne > grzebanie i ruszanie przekaznikami ani kablami niepomaga > przeczyscilem styki podmienilem przekaznik ten czerwony i dalej > lipa > i teraz pytanie, jak myslicie czy przyczyna tkwi w kabelkach, czy > jednak pompa umarla a to ze cos tam grzebalem i zadzialalo to > byl przypadek? > ale esej nasadzilem > pomoze kto? bardzo prosto mozna sprawdzic .Miernik do lapy i wpinasz sie we wtyczke przy pompie przekrecasz kluczyk jak jest napiecie to pompa sie zatarla a jak nie ma to szukasz po kablach napiecia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gn11wasyl Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 hmm a rozrusznik kręci b tego nie napisałes pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CARMAX Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > no wiec tak... > pacjent: seicento byla 900 teraz jest 1.2 ale niewiem czy to ma cos > do rzeczy > dzisiaj wsiadam sobie do auta po robocie przekrecam kluczyk, a tu > lipa, auto nieodpala, nieslychac pompki paliwa, otwarlem maske > pogrzebalem przy przekazniku tym kolo kompa poruszalem kablami i > pompke zaczela dzialac, auto odpalilo > teraz wieczorem problem sie powtorzyl, pojechalem na stacje zalalem > do pelna wsiadlem do auta i znowu to samo ztym ze teraz zadne > grzebanie i ruszanie przekaznikami ani kablami niepomaga > przeczyscilem styki podmienilem przekaznik ten czerwony i dalej > lipa > i teraz pytanie, jak myslicie czy przyczyna tkwi w kabelkach, czy > jednak pompa umarla a to ze cos tam grzebalem i zadzialalo to > byl przypadek? > ale esej nasadzilem > pomoze kto? IMHO pompa paliwa powiedziała To dosyć częsty objaw - szczotki w pompie się zawiesiły/skończyły - czasami pomaga postukanie w samą pompę ale to rozwiązanie doraźne i niestety pompkę trzeba do tego wyjąć.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturo07 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 jam mysle ze ufo przeleciało na czestochowa i popsuło wiekszosc centowozów alfi tez nie moze odpalic dzis bendem leciał przez czestochowe ,mam nadzieje ze juz odlecieli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > jam mysle ze ufo przeleciało na czestochowa i popsuło wiekszosc > centowozów > alfi tez nie moze odpalic > dzis bendem leciał przez czestochowe ,mam nadzieje ze juz odlecieli Zaczyna się okres miesiączki samochodowej w czewie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > Zaczyna się okres miesiączki samochodowej w czewie. to tylko czekac jak Kędzior napisze ze mu seria padła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > to tylko czekac jak Kędzior napisze ze mu seria padła kwestia czasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturo07 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > to tylko czekac jak Kędzior napisze ze mu seria padła pewnei siedzi w garazu i nie moze odpalic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitercc11 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > Zaczyna się okres miesiączki samochodowej w czewie. moj narazie pali normalnie odpukac w niemalowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > moj narazie pali normalnie > odpukac w niemalowane ale Ci zazdroszczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 ..sprawdz wylacznik bezwladnosciowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AngeloCC Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > no wiec tak... > pacjent: seicento byla 900 teraz jest 1.2 ale niewiem czy to ma cos > do rzeczy > dzisiaj wsiadam sobie do auta po robocie przekrecam kluczyk, a tu > lipa, auto nieodpala, nieslychac pompki paliwa, otwarlem maske > pogrzebalem przy przekazniku tym kolo kompa poruszalem kablami i > pompke zaczela dzialac, auto odpalilo > teraz wieczorem problem sie powtorzyl, pojechalem na stacje zalalem > do pelna wsiadlem do auta i znowu to samo ztym ze teraz zadne > grzebanie i ruszanie przekaznikami ani kablami niepomaga > przeczyscilem styki podmienilem przekaznik ten czerwony i dalej > lipa > i teraz pytanie, jak myslicie czy przyczyna tkwi w kabelkach, czy > jednak pompa umarla a to ze cos tam grzebalem i zadzialalo to > byl przypadek? > ale esej nasadzilem > pomoze kto? mialem dokładnie to samo u siebie-też na silniku 1.2 jechał jechał i czasem zupelnie normalnie zaczął przygasac. potem za cholere nie dało sie zapalic... i też czasem postukalem popukalem i chodzil... co było przyczyna?/-nie wiem-założylem kompa 1.1 i jezdzi bez problemu...ja mysle że przyczyny trzeba szukać w samym komputerze-takie jest moje zdanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > to tylko czekac jak Kędzior napisze ze mu seria padła aleś dowciapny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > pewnei siedzi w garazu i nie moze odpalic pali jak nówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > hmm a rozrusznik kręci b tego nie napisałes > pzdr rozrusznik kreci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > ..sprawdz wylacznik bezwladnosciowy juz sprawdzone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 bede musial to obadac w poniedzialek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > juz sprawdzone ..to zostaje wziac w lapke miernik, albo i nawet zwykla zarowke 12V i sprawdzac czy sie tam gdzie ma pojawiac, pojawia napiecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > ..to zostaje wziac w lapke miernik, albo i nawet zwykla zarowke 12V i > sprawdzac czy sie tam gdzie ma pojawiac, pojawia napiecie dobra a powiedzcie mi jeszcze ktory z tych kabelkow od pompy jest od czego? jest ich tam 4 chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > dobra a powiedzcie mi jeszcze ktory z tych kabelkow od pompy jest od > czego? jest ich tam 4 chyba 5 jest, dwa najgrubsze ida do pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > 5 jest, dwa najgrubsze ida do pompy czyli te dwa miernikiem zmierzyc? i jeszcze takie pytanko, moze troche glupie ale czy odpaliloby mi auto na pompie z 900 kurde bo bez auta bedzie problem z dojazdem do roboty moze dopuki nieprzyszla by pompa od Darcyka to bym objezdzil jakos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > czyli te dwa miernikiem zmierzyc? > i jeszcze takie pytanko, moze troche glupie ale czy odpaliloby mi > auto na pompie z 900 kurde bo bez auta bedzie problem z > dojazdem do roboty moze dopuki nieprzyszla by pompa od Darcyka > to bym objezdzil jakos ..do srednich ob rotow pompa od SPI wydoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > czyli te dwa miernikiem zmierzyc? > i jeszcze takie pytanko, moze troche glupie ale czy odpaliloby mi > auto na pompie z 900 kurde bo bez auta bedzie problem z > dojazdem do roboty moze dopuki nieprzyszla by pompa od Darcyka > to bym objezdzil jakos oczywiscie ze tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > oczywiscie ze tak no to chociaz tyle mnie pocieszyliscie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojti101 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > no wiec tak... > pacjent: seicento byla 900 teraz jest 1.2 ale niewiem czy to ma cos > do rzeczy > dzisiaj wsiadam sobie do auta po robocie przekrecam kluczyk, a tu > lipa, auto nieodpala, nieslychac pompki paliwa, otwarlem maske > pogrzebalem przy przekazniku tym kolo kompa poruszalem kablami i > pompke zaczela dzialac, auto odpalilo > teraz wieczorem problem sie powtorzyl, pojechalem na stacje zalalem > do pelna wsiadlem do auta i znowu to samo ztym ze teraz zadne > grzebanie i ruszanie przekaznikami ani kablami niepomaga > przeczyscilem styki podmienilem przekaznik ten czerwony i dalej > lipa > i teraz pytanie, jak myslicie czy przyczyna tkwi w kabelkach, czy > jednak pompa umarla a to ze cos tam grzebalem i zadzialalo to > byl przypadek? > ale esej nasadzilem > pomoze kto? panie a marchewa gasnie czy nie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > panie a marchewa gasnie czy nie?? gasnie normalnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojti101 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > gasnie normalnie hmmmmmmmmmm nie pamiatam jak jest jak sie spali pompa... czy przypadkiem marchewa sie nei swieci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jbl Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > hmmmmmmmmmm > nie pamiatam jak jest jak sie spali pompa... czy przypadkiem marchewa > sie nei swieci... gasnie noralnie z pompami to ja mialem ostre przygody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > gasnie noralnie z pompami to ja mialem ostre przygody zebym teraz ja niemial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jbl Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > zebym teraz ja niemial ja cos do 4 szt doszlem Jak wyjmiesz zwroc uwage czy nie masz syfu jakiegokolwiek Druga pompa padla wlasnie po zatankowaniu ze stacji nie odjechalem , Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > ja cos do 4 szt doszlem Jak wyjmiesz zwroc uwage czy nie masz syfu > jakiegokolwiek Druga pompa padla wlasnie po zatankowaniu ze > stacji nie odjechalem , sprawdze, dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yarq_ Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > Zaczyna się okres miesiączki samochodowej w czewie. U mnie ta mniesiączka trwa już trzeci tydzień. Od 3 tygodniu, co 7 dni auto ląduje w warsztacie z kolejną usterką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojti101 Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > zebym teraz ja niemial panie a obrotek masz?? podłaczony pod przekaznik pompy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 25 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > panie a obrotek masz?? > podłaczony pod przekaznik pompy?? mam ale jeszcze niepodlaczony bho kostki niemam jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 25 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 > U mnie ta mniesiączka trwa już trzeci tydzień. Od 3 tygodniu, co 7 > dni auto ląduje w warsztacie z kolejną usterką fiat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 no i tak, auto zepsulo sie w piatek wieczorem, w sobote bylem w szkole caly dzien wiec go nieruszalem, teraz poszedlem do garazu i auto odpalilo i chodzi teraz to ja juz niewiem oco mu chodzi, macie jakies pomysly jeszcze? bo juz mam dosc fochow tego parcha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 26 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > no i tak, auto zepsulo sie w piatek wieczorem, w sobote bylem w > szkole caly dzien wiec go nieruszalem, teraz poszedlem do garazu > i auto odpalilo i chodzi teraz to ja juz niewiem oco mu chodzi, > macie jakies pomysly jeszcze? bo juz mam dosc fochow tego > parcha kolega miał podobnie w czasie jazdy nic sie nie działo jak depnąl cos mocniej gazu to samochód nie palił po zgaszeniu postał z dzien czasu i palił normalnie okazalo sie ze pompa sie przycinała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > kolega miał podobnie w czasie jazdy nic sie nie działo jak depnąl > cos mocniej gazu to samochód nie palił po zgaszeniu postał z > dzien czasu i palił normalnie okazalo sie ze pompa sie > przycinała czyli itak by pasowalo pompe wymienic chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 26 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > czyli itak by pasowalo pompe wymienic chyba tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 26 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > czyli itak by pasowalo pompe wymienic chyba .jak by znowu nie chcial palic odkrec korek zbiornika paliwa moze sie odpowietrenie zatkalo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > .jak by znowu nie chcial palic > odkrec korek zbiornika paliwa > moze sie odpowietrenie zatkalo tak zrobie, to tez moze byc bo ostatnio zauwazylem ze przy tankowaniu do pelna niemoge dolac benzyny do konca teraz auto chodzi odpalone w garazu caly czas, zgasze go zaraz i zobacze czy odpali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojti101 Napisano 26 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > no i tak, auto zepsulo sie w piatek wieczorem, w sobote bylem w > szkole caly dzien wiec go nieruszalem, teraz poszedlem do garazu > i auto odpalilo i chodzi teraz to ja juz niewiem oco mu chodzi, > macie jakies pomysly jeszcze? bo juz mam dosc fochow tego > parcha zmien silnik na 899 i bedzie jak dawniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar Napisano 26 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2006 > zmien silnik na 899 i bedzie jak dawniej chyba tak zrobie przejechalem teraz z 50km autem i jest dobrze, niewiem co go ugryzlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.