Skocz do zawartości

przekaźnik świateł dziennych domowej roboty :-)


_Zero_

Rekomendowane odpowiedzi

masz zupełną rację. Przyznam, że dla mnie zapalanie świateł w samochodzie to odruch. Cały dzień od prawie 20 lat pomykam zawodowo w dużej firmie i od lat jeżdżę na światłach więc nowy przepis to dla mnie w ogóle jakby nie było tematu. Zainteresowałem sie tym wszystkim bo sporo jeździ Asterką kobitka i wiem, że różnie to może być z tymi światłami. Głównie to dla jej wygody ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyznam, że dla mnie zapalanie świateł w

> samochodzie to odruch. Cały dzień od prawie 20 lat pomykam

> zawodowo w dużej firmie i od lat jeżdżę na światłach więc nowy

> przepis to dla mnie w ogóle jakby nie było tematu.

No to jesteś w grupie szczęśliwców grinser006.gif Ja niestety nie mam odruchu i zawsze miałem problem z jazdą bez świateł kiedy było trzeba smile.gif Dla mnie ten automat to zbawienie i wg mnie to najbardziej wartościowe usprawnienie jakie udało mi się zaaplikować asterce smile.gif A że pozwala wyelimonowac wyłącznk świateł to po prostu siadam, jadę i nie myslę że trzeba coś włączać zlosnik.gif

> sporo jeździ Asterką

> kobitka i wiem, że różnie to może być z tymi światłami. Głównie

> to dla jej wygody ....

W zupełności Cię rozumiem grinser006.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.