Skocz do zawartości

el_guapo

użytkownik
  • Liczba zawartości

    14 100
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez el_guapo

  1. Na ulicy widziałem RAZ, ale do fmy jeżdżę raz w tygodniu bo HO, więc nie jestem reprezentatywny
  2. MG ZS ma znajomy, ale widzieć się z nim będę dopiero w majówkę. Na razie masturbuje się niskim spalaniem.
  3. A mogli odkupić linię produkcyjną Mazdy cx-3 i przyklejać swoje znaczki No żeby ryżojady miały więcej Cuore Sportivo w swoim aucie niż Włosi, a nie wait...
  4. el_guapo

    Renault - Arkana

    Jeździłem Megankami (te przed tą aktualna, elepstryczną) HB i kombi z automatem i 1.5dCI (za cholerę nie wiem ile koni) i to były najbardziej "miłe" w obsłudze auta: wszystko pracowało z takim mięciutkim kliknięciem, od klamek, przez dzwigienki kierunkowskazów. Drzwi zamykał się też z przyjemnym dźwiękiem... ... Toyoty, pomimo jej legendarnej bezawaryjnisci, bym życiu nie kupił. Od blaszanego dźwięku zamykanych drzwi, przez dziwną fakturę tworzyw, szmaciane tapicerki i typowo azjatyckie rozwiązania ( tylko szyba kierowcy w AUTO ).
  5. Czyli sytuacja pokrywająca 99,9% AKowiczów.
  6. No jednak awaria a wypadek są w ASS inaczej traktowane i nawet w bogatszych pakietach przy awarii nie dostaniesz zastępczego.
  7. Za granicą od pukać nie musiałem korzystać, ale w lutym przechodziłem przez to z Ojcem (Astra K, gluty w ON, auto stoi na jednej z głównych ul. Warszawy). Ass w Wiener. Przebrnęliśmy przez automat dość szybko, nadano numer zgłoszeniu, SMS przyszedł, że potwierdzają zgłoszenie, ale... zero informacji kiedy ktoś się pojawi. Po 40min. telefon do Wiener, wiadomo automat...po kilkukrotnym wykrzyczeniu w słuchawkę: "chcę rozmawiać z człowiekiem" w końcu przełączenie do "interfejsu białkowego". Info od konsultanta, ze pomoc powinna przyjechać w ciągu 2h, ale... dziś mamy dużo zgłoszeń (-15*C, auto stoi, silnik nie pracuje, Ojciec po zawale w grudniu, gul skacze...). Odbyłem jeszcze 2 telefony z Wiener, po 2h40min oczekiwania zacząłem obdzwaniać indywidualnie holowniki. Od jednego usłyszałem: "Ja też pracuje dla Wiener, ale my zlecenia od nich bierzemy na końcu jak już naprawdę nie ma co robić, bo trzeba czekać na $$$, a dziś...wie Pan raczej nikt nie przyjedzie." Dobrze że sąsiad ma lawetę, przyjechał po 20min, wystawił fakturę, zgłosiłem reklamację do Wiener i kasę oddali, ale za granicą...no szczęścia życzę.
  8. Jezusie Nazareński - za kawałek drutu i kilka plastikowych elementów ponad 200zł
  9. Przed zimą był i "se" wisiał przy markizie. Dziś chciałem sobie tę markizę rozwinąć i ... korby, pręta, drutu nie ma Jak to się fachowo nazywa, czego i gdzie szukać? Zwykły pręt z hakiem na końcu (do zakładania na ucho markizy), dwa plastikowe elementy, do łatwego "operowania" przy zwijaniu/rozwijaniu markizy.
  10. Czy mam na tej ulicy poszukać Kia Ceed SW i Golfa, czy sam się przyznasz gdzie mieszkasz?
  11. O matko @bielaPL pokazał ulicę, o której właśnie napisałem powyżej...
  12. Droga przez mękę. Najsampierw musisz uderzyć do czegoś w swojej gminie co się może nazywać Wydział Inwestycji i Remontów (drogowych). Różnie to nazywają więc w strukturze org. gminy musisz poszukać, a najlepiej zadzwonić na ogólny i ładnie poprosić...męski, głęboki, radiowy głos robi robotę Z tym, że: - może być to niedokończona inwestycja, - może to być inwestycja, w której ktoś (inżynier ruchu) znalazł błąd i to przejście będzie, tyle że w innym miejscu, - może być tak, że cały projekt przebudowy czeka na opinię kogoś ważnego (owy inżynier, ale też może być Policja, czy nawet ta Szkoła). Powiem Ci tak - u mnie wyremontowali ulicę (wewnętrzną), która zionęła dziurami. Przy okazji zaasfaltowali oznakowania poziome i ich nie odtworzyli, tymczasem nadal stoją znaki informujące o przejściach (zaasfaltowanych) dla pieszych, ba nawet z "Agatką"...to było ponad rok temu Nikogo nie interesuje, że a) pieszy może popatrzeć na znak i wleźć na ulicę bez pasów, b) owe "nieistniejące" przejścia są notoryczne zastawione przez auta, c) podobnie chodniki... nie ma farby, nie ma problemu wg dzielnicy, SM, Policji...
  13. Zdaje się, że jeżeli był znak A-18B to jesteś sprawcą, a jeżeli nie było to jakieś nadleśnictwo - tak mi dzwoni w uszach.
  14. el_guapo

    Jakość Toyoty

    A mógł nic nie zastać, bo ich główną wadą jest chyba brylowanie w statystykach kradziezy. P.S. Miałem służbowego Avensisa i Corollę - no nie przemawiają do mnie materiały i faktura wnętrza, zapach i blaszane dźwięki nadwozia. Co z tego że mechanika trwała, jak radochy z jazdy brak.
  15. Dziś przypadkiem zabłądziłem w alejkę samochodową w Auchan i zdziwił mnie wybór i ceny olejów: wybór b.duży, ceny niewiele (15-20zł na 5l bańce) wyższe niż na Allegro, czy hurtowni pokroju Petrostar). I tak się zastanawiam, czy ryzyko podróbki w takim Auchan jest niższe/takie samo/wyższe niż w jakiejś hurtownii/Allegro Z uwagi na to, że olej wymieniam raczej często (!0kkm), to w grę wchodzą: - Mannol - Motul - GM wszystkie 5w30/5w40 low-saps, czy tam inne dexos 2
  16. Jak mi Google podpowiada kiedy jadę z południa: A1/A2 do W-wy, to z premedytacją biorę S8 choćby nawet miało być o 15-20min dłużej. To jest dramat i jak już uda Ci się wjechać na lewy, to lepiej go nie opuszczać, a siku próbować dowieźć gdzieś do Konotopy gdzie sytuacja trochę normalizuje.
  17. Do tej pory nie wiem co robi ten "czujnik" bo w tym samym modelu (oznaczenie) silnika, może być świeca za 80zł jak i za 600zł - nawet z VINu tego nie odczytasz.
  18. Powiedziałbym że atrakcyjna, jak sie musi kupić świecę żarową z czujnikiem ciśnienia: na Allegro od 600zł
  19. Z tym że rozróżnijmy: - podgrzewaną drucikami - podgrzewaną dodatkowym nadmuchem z grzałką elektryczną IMHO jaki eks użytkownik S-max (druciki) oraz późniejszy użytkownik tego drugiego rozwiązania, oceniam że nie umywa się ono do ordynarnych drucików w szybie.
  20. Potwierdzam, Astra K też jest w domu i względem Insigni B, bagażnik i do rolety i do sufitu jest wyższy. Oczywiście jest też odpowiednio krótszy. P.S. z tym fotelem to przebijam: spakowałem narożnik Ikea Friheten do Freemonta, ale to był niezły tetris.
  21. Prrrrry.... S8 od Warszawy do Piotrkowa, odcinkami betonowa, bo "głośniej, ale nawierzchnia trwalsza" - jest dramat, bo na dyletacjach beton się wykruszył i zieją spore dziury. Czekam na znaki z ograniczeniem prędkości
  22. Za ile? Imho Insignia B ma niepobitą relację ceny do tego co oferuje, s roczniki 17-21 to cena 55-95 kpln
  23. No Tak, z tym że tam jest 4x4 a u mnie ośka. Ale sprawdzę, czy jest zależność od tego czy aktualnie dodaje gazu,czy jadę rozpędza + podbije to ciśnienie do 2,5 zamiast aktualnego 2,15 Pewnie normalny użytkownik tych opon by tego nie wychwycił, ale ja mi od razu ucho rośnie na takie nienaturalne dźwięki Po za ta drobnostką, same superlatywy.
  24. Drogie dzieci, chcecie bajki? Oto bajka! Jako, że Tomasz mi na imię zostałem obdarzony grzechem pierworodnym i "niewierny" mi na drugie. Co prawda sam tutaj wklejałem wyniki testu Kormoran AllSeason, ale...to było dawno, test pochodził z "Motor'u" (Niemce! Wiadomo!), a ja zapragnąłem przyczynić się społeczności AK, gdzie każdy zarabia więcej niż pierdyliony, ale jednak co jakiś czas pojawiają się pytania o opony quasi-budżetowe. No więc zaczynamy... Dlaczemu? Test "Motor" nie pozostawił suchej nitki na tych oponach, ale... mój ulubiony Mechanik, @szyman założył owy wyrób do swojego auta, przetestował, pochwalił, itepee, idedee... punkt dla opon, bo źródło wiarygodne, nie to co niemiecki "Motor"; Z ciekawości w okolicy listopada/grudnia podjechałem do mojego drugiego, ulubionego speca (pozdrawiam Wuklanizacja CRD11) z zamiarem zamówienia innych opon typu wielosezon, ale tak się złożyło, że przed warStatem stały 3 komplety w rozmiarach różnych Kormoranów AllSeason. No to pytam: i znowu seria pochwał z małym "ale": głośne, wyją, ale przez śnieg (przypominam w grudniu był jakby bardziej niż w styczniu) idą jak dzik w żołędzie...punkt drugi dla opon, bo źródło także wiarygodne; No więc wiedziony ciekawością, zacząłem studiować różne-różniste opinie i ... zonk. O ile były podobne w kwestii sprawowania się opon na śniegu, wodzie, to z kolei były o 180* inne jeżeli chodzi o głośność...no ludzie chwalili za "ciszę". Jako że kufer i tak idzie do wyklejenia matami, to stwierdziłem, że zaryzykuję a i trochę fejmu autokącikowego zyskam, pisząc "z doświadczenia" a nie powodowany przepukliną ego. No, ale "wielokrotnie już pisałem", że niewierny Tomasz jestem Pykło 1000km Warunki: duży deszcz, pełne słońce, od -3*C do i 10*C. Plusy: - ciche, naprawdę ciche; - na mokrym i przy tych +5*C i ostrzejszym hamowaniu ABS nie "brzęczy", uślizgu nie wywołałem; - na tym samym łuku, który pokonywałem na zimówkach (Fulda), czuje się pewniej, auto nie wyjeżdża na zewnątrz, ale to raczej wrażenie spowodowane innym rozmiarem i niższą ścianą boczną opony; Minusy: - co jakiś czas przy prędkości od ok. 90-100km/h coś (jakby z tyłu) buczy, ale a) nie jest to stałe, b) nie jest to głośne, c) nie jest to zależne od aktualnego asfaltu pod kołami (a że jest różny, to wiemy że i różne wrażenia akustyczne wywołuje). Od czego to MOŻE być zależne? od aktualnego obciążenia kół. Np. auto "siada" na łagodnym wgłębieniu w nawierzchni i w tym momencie może (ale nie musi) to wystąpić. Wyobraźcie sobie jak "wył" silnik Malucha na pofalowanej nawierzchni - to jest podobne zachowanie, ale NIE ZAWSZE występuje, no i nie z taką intensywnością. Inna sprawa, że auto mi raportuje trochę za niskie ciśnienie w tych oponach, podbije i "będę obserwował".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.