Skocz do zawartości

Jogi

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 941
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Jogi

  • Urodziny 26.07.1978

Retained

  • Serdeczny

Profile Information

  • Lokalizacja
    Wwa
  • Samochód
    Corolla

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Jogi's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

11

Reputacja

  1. bezpieczne jeśli kupisz markowe elementy. Na przedłużce Satori zrobiłem tysiące kilometrów. Jej plus jest taki, że jest skręcana jak oryginalny mostek na dwie śruby. Co do prezentowanego Ergotec'a, to mam taki przy obecnym rowerze, sprawuje się doskonale. Nie lubię mocno się pochylać, nie potrzebuję ogromnych prędkości, raczej relaksik. Grunt, to nie przesadzić z długością, a raczej 'krótkością' takiego regulowanego mostka. Jeśli za bardzo się go podniesie, skraca się mocno odległość między osią rury sterowej, a kierownicą i jeśli się przesadzi, to wtedy rowerem kieruje się potwornie źle Mały ruch kierownicą i lecisz w krzaki
  2. Jogi

    omnires.pl

    dwa lata temu kupowałem do mieszkania mamy całą armaturę. Padło na Grohe, u siebie w mieszkaniu mam hansgrohe. W moim słuchowym odczuciu hansgrohe wypada korzystniej, nie szumi tak, jak Grohe. Nie są to jakieś wielkie decybele, ale jeśli zamierzasz montować baterię w ścianie sąsiadującej z sypialnią, to już bym się poważnie zastanawiał Hansgrohe mam przy wannie od ok. 8 lat i <odpukać> działa cały czas tak samo dobrze
  3. Jeśli samochód kiedyś sprowadzony, to oby nie rezystory zamiast poduszek/napinaczów.
  4. Jogi

    auris hybryda

    nie liczyłem, na razie jeszcze polatam swoim d4d, ale plan jest taki, że za jakiś rok/półtora będę zmieniał samochód i szukał czegoś z wyprzedaży, wtedy hybryda będzie poważnie rozważana...
  5. Jogi

    auris hybryda

    Kilka groszy ode mnie, bo kilka dni tym jeżdżę, nie aurisem, a yarkiem. Z minusów, to trochę trudno mi zająć wygodną pozycję za kierownicą, albo mam za bardzo ugięte kolana, albo kierownica za daleko :D nieco za twarde siedzenia i trzymanie boczne nie najlepsze. Co do napędu - bardzo fajnie się tym jeździ. Od czwartku zrobiłem blisko 200km, z czego 75% miasto i reszta trasa. Hybrydą trzeba nauczyć się jeździć i to nie jest kwestia godziny, czy dwóch. W korku, to pikuś, ale jeśli zaczyna się jeździć poza miastem, trzeba wiedzieć kiedy i ile wcisnąć gazu, aby nie męczyć silnika 100% power. Bez problemu można tym samochodem zostawić innych na światłach i sprawnie poruszać się na trasie. Samochód dość sztywny, pod doooopą czuje się nawet rozjeżdżane biedronki Spalanie - po tych kilku dniach jestem na poziomie 4,6L/100km. Poza miastem pracuje głównie benzyna. Rolką 1.4 d4d, którą na co dzień śmigam osiągam tego rzędu spalanie w trasie, natomiast miasto, baaaardzo zakorkowane, zamykam na 6-6,5. Dla poruszających się głównie po mieście i czasami wypad za miasto - jak najbardziej hybryda, ten napęd jest stworzony do miasta. Jeśli więcej ktoś lata poza miastem, jednak diesel. Bardzo mnie zastanawia jak hybryda sprawuje się w jeździe w górach, choćby w Bieszczadach, obawiam się, że silnik pracowałby tam głównie w 'power', co oznaczałoby dość wysokie spalanie.
  6. > Nie skrzypi? no zaczyna coś skrzypieć, dziwne to jest, najczęściej przy dohamowywaniu przed światłami, jak już jest stop i odbicie. Czas niedługo puścić dalej prawie dziesięciolatka.. ale w sumie dobrze mi się nią jeździ...
  7. w pierwszym podejściu Kengoo zainstalował zaworek zwrotny za filtrem paliwa, ale w ostatnim tygodniu masakra. Postała pół godziny i kaplica. Paliła na kilka sekund, potem pompowanie i było git, ale ile razy można katować silnik na pusto. Dziś wymieniłem podstawę filtra paliwa i po paru godzinach problemu z zapalaniem nie było. Zobaczymy jak będzie rano. Podstawa używana, zaworek został... O dziwo przez półtora roku było git, a teraz nagle niemal pod koniec trasy na wyjazd majowy zrobiła niespodziankę po postoju przyznam, że nieco dygnąłem Koszt 150pln i oby na tym się skończyło.
  8. > Mam hak > Co lepsze w razie jak ktoś mi wjedzie w tyłek? Hak mieć założony czy zdjęty? 3 razy hak uratował mi kufer: 1 - to był praktycznie test, w korku kobiecina się zagapiła. Lekko wgięta rej. w jej samochodzie 2 - najechał na mnie Ford S-max. Zrobił to ostro ruszając (gapił się w lewo czy coś nie jedzie na skrzyżowaniu... którego ja jeszcze nie opuściłem, więc na mocnym przyśpieszeniu zgarnąłem go na hak. Był na tyle sprytny, że dosłownie wskoczył na niego i tak się coś zakleszczyło, że nie mogliśmy się rozdzielić i musiała przyjechać laweta z żabą, żeby nas rozdzielić. U mnie popękany zderzak i przekrojony przez podłużnicę, czujka wstecznego do wymiany, gniazdo przy haku i to wszystko. Od spodu widać było jedynie delikatny ślad na koszu koła zapasowego jak mocowanie haka delikatnie go dotknęło i wróciło na swoje miejsce. U kolesia... szkoda gadać, trochę się porozrywał, ale nie ciekł. 3 - na Okęciu przed światłami koleś gapił się na samoloty, więc widząc co się dzieje zdołałem jedynie kontrolnie odpuścić hamulec, przyjąć go na hak i zahamować, aby nie wkomponować się przodem. u mnie delikatne ryski na zderzaku niewidzialne po polerce i... połamany kapturek na haku. U faceta... zaorany zderzak. Z mojego punktu widzenia lepiej z hakiem, miałbym już dwukrotnie robiony kufer, a tymczasem największa akcja, to wymiana zderzaka. Hak niedemontowalny, tzn. musiałbym nurkować pod samochód i kluczami odkręcać wiele śrub, więc mogę go mieć na stałe. Jedyne co, to faktycznie bardziej odczuwa się strzał w doopsko.
  9. > Chodzi mi o to, że jak chcę założyć klime u siebie w mieszkaniu, to czy muszę mieć uchwałę na to > wspólnoty mieszkaniowej. > Administratora się pytałem to mnie spławił, a wolałbym wiedzieć przed założeniem co mi wolno a > czego nie. W sumie sam sobie uchwałę mogę napisać i przelecieć się po sąsiadach coby mieć > papier na przyszłość, lecz chciałbym to mieć rozwiązane zgodnie z prawem. Przewiduję wersję > widoczną z ulicy na ścianie mojego balkonu, lub nie widzialną z ulicy, lecz zabierze mi > miejsce na podłodze balkonu. Czy jak nic nie będzie z ulicy widać to mogą mi inni "skoczyć" ? > Na hałas ktoś może narzekać w ciągu dnia? W nocy nie przewiduję by pracowała. > Administrator mój to dupa i nic od niego nie mogę się dowiedzieć od dobrego miesiąca. > Pomóż o wielki AUTOKĄCIKU , bo czasu coraz mniej, a upały idą wielkimi krokami Jeśli Cię olali, na wszelki wypadek wyślij poleconym z potw. odbioru pismo do administratora/zarządu wspólnoty wniosek o zgodę z opisem montażu, datą planowanego montażu i datą, do której czekasz na odpowiedź. Będziesz miał mocną kartę przetargową w przypadku sporów.
  10. zazwyczaj tv mają na plecach otwory gwintowane do powieszenia. Zainwestuj w w jakieś dwie szyny z dziurami, kątowniki i podstawkę, w której zrobisz dziurki. Będzie najszybciej, a castorama Twoim celem > Cześć, > trafiła się okazja i żona za bezcen dostała TV 32" LCD, > jedyny problem, że nie ma podstawy pod niego. > Teraz zastanawiam się co tu wykombinować, by wykonać jakąś > szybką i tanią podstawę, żeby się to kupy trzymało. > Jakieś pomysły? > PS.1. Tak, wiem, że to dziadowanie, ale nie ma kasy na zakupienie oryginalnej. > PS.2. Nie, nie ma możliwości zamontowania na ścianie. > PS.3. Estetyka nie jest priorytetem..
  11. jaką temp osiągał samochód wewnątrz, że aż deska topniała ?!!! kiedyś w maluchu sam z siebie działał klakson jak kierownica się mocno rozgrzała, ale przynajmniej się nie topił
  12. > Jak pisalem wyzej - poogladaj i kup, co dobrze w rece lezy i solidnie jest zrobione. Na fiskarsie > swiat sie nie konczy. od wielu wielu lat mam szpadel fiskarsa i padł tylko dlatego, że do tata patatajem przejechał aż pękł trzonek;] kopał kolejne dwa lata i niedawno pękł. Profi zespawany znowu służy Nie do zajechania
  13. ale zarzyganiec, aż strach pomyśleć, co kryje się pod osłoną silnika..
  14. > Zgoda. > Tak się kończy bezmyślna wiara w antyradarowe ostrzegacze komórkowe. > Janosikowi się odmieniło i zaczął zabierać biednym a dawać bogatym wczoraj w środku dnia jechałem od strony Centrum W-wy Grójecką i przy Korotyńskiego gościnne TKI dało się złapać. Wyrwał spod świateł przejścia dla pieszych przy Hali Banacha i zdołał może do 70ciu zwolnić Jak nacisnął na hamulec to dwa pomarańczowe błyski i po zabawie w kozaka Na trasie W-wa -> Grójec lekką ręką można się pozbawić PJ
  15. oba fotoradary tak oznakowane, a tym bardziej w Tarczynie, że trzeba być ślepym, żeby dać się złapać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.