Skocz do zawartości

supiotr

użytkownik
  • Liczba zawartości

    926
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez supiotr

  1. Dziki wielkie za rzeczowe wyjaśnienie Wszystko jasne Edit: Zrobiłem krótki test zwarcia zacisków 2 i 7, brama startuje. Poszukam jakiegoś modułu, najchętniej coś kompatybilnego z Aqarą, bo mam kilka urządzeń pod ich bramką, więc byłby fajny komplet.
  2. Cześć, Mam kilkunastoletni, cały czas dobrze działający napęd bramy garażowej Came, niestety jaki model, to nawet z tabliczki nie za bardzo jestem w stanie odczytać. Wymyśliłem sobie, że dołożę do tego możliwość otwierania apką. Patent prosty, wpina się w miejsce dzwonkowego, przełącznika ściennego. U mnie tego nigdy nie było, poszperałem po sieci i podobno odpowiadają za to złącza 2 i 7. U mnie niestety coś już jest tam zmostkowane - foto. Ktoś siedzi w napędach i może podpowiedzieć jak się podłączyć do tego bałaganu? Nie znam tej tematyki, nie chcę niczego wysadzić dłubiąc nie mając o tym pojęcia
  3. Ja mam dwa wpisy pierwszy, to bagaznik. Został wpisany do DR w momencie rejestracji samochodu w WK i ten wpis dotyczy trzeciej tablicy do platformy. Haka w aucie jeszcze nie było. Gdy go zamontowałem, to wizyta w SKP i później w WK i kolejny wpis - hak. Dwa wpisy mam również w karcie pojazdu. Sam wpis bagażnik, to pp prostu trzecia tablica rejestracyjna montowana do platformy. We wcześniejszym aucie nie zdążyłem założyć haka, a 3 tablice juz miałem i też byl wpis bagażnik. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  4. supiotr

    Mazda CX5 2.0

    Kilkanaście lat woziłem rowery na dachu, co prawda tylko mocowane za ramę. Niestety raz na autostradzie coś tapnelo i jedna łapa puściła (mocowanie pod krawędź drzwi bez otworów wspomagających) , do dziś nie wiem czy to kwestia montażu, czy łapa się zużyła, na szczęście tylko lekko się przesunęło i poluzowało, nic nie zgubiłem, choć zjazd i postój na pasie awaryjnym, to był dla mnie niezły dreszczowiec. 2 lata temu zmieniłem auto , zamontowałem hak i kupiłem platformę. Mnie pasuje zdecydowanie drugie rozwiązanie, rowery targam bardzo często. Ładowanie i stabilność podczas jazdy porównując do uchwytu dachowego za ramę, moim zdaniem dużo większa jest w platformie. Załadunek i jazda też dla mnie na wielki plus. Nawet jeśli uchwyt za widelec jest jeszcze stabilniejszy, to jednak do dachu wracać nie zamierzam. Ale nie ma róży bez kolców, rower na platformie bardziej się syfi. W lipcu zrobiłem ponad 500km w ciągłym deszczu i napędy w rowerach nadawały się do powtórnego czyszczenia i smarowania. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  5. Też mam tego Steinhoffa demontowalnego z chowanym gniazdem. Potwierdzam, bardzo fajne rozwiązanie i po demontażu haka nie ma śladu, ze cos tam siedzi pod zderzakiem. Mnie to rok temu kosztowało chyba 1400zl. Używam tylko do platformy rowerowej na 3 sprzęty, ale dość intensywnie. Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
  6. Rodzice sobie kupili Konę z okazji opóźnionej emerytury, odebrana jakoś miesiąc temu, ostatnio miałem okazję pojeździć, zroiłem ok 50km w cyklu mieszanym. Szczerze mówiąc te 3 cylindry warczą podczas mocniejszego przyspieszania, ale może to nie do końca warkot , tylko taki mruk diesla raczej , normalnie bez deptania w życiu bym nie pomyślał, że tam pod maska siedzi kastrat (ojca dotychczasowa Altea 1.9 TDI w każdym aspekcie jest głosniejsza nie wspominając o wibracjach). O-100 wygląda jak wygląda, ale elastycznośc naprawdę ok, niestety czuć lekkie opóźnienie, lekki lag jednak jest. Samo auto zrobione naprawdę fajnie, prowadzi się dobrze, wyposażeniowo super, gwarancja wiadomo też na plus, choć przy zakładanych symbolicznych przebiegach, to pewnie nic nie wyskoczy. Podsumowując, nie miałbym żadnych ioporów, aby mieć ten motor w mieszczuchu dla żony. Kilkanaście lat temu moja żona miała Matiza, 3 cylindy wtedy, a 3 cylindy teraz, to zupelnie inna bajka. Takie miłe zaskoczenie, ale oczywiście są momenty, że słychać, te 3 gary, tego sie nie uniknie, ale tak jak wspomniałem, działa to zaskakująco dobrze.
  7. Mam Barchette od kilku lat. Do Twojego wzrostu jest zbyt mała. Będziesz wystawal ponad szybę
  8. Dzięki☺☺☺ Jak tylko znajdę chwilkę, to pokombinuje z aktualizacjami ☺☺☺ Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  9. Brak odczytu, to może kwestia telefonu lub wersji androida. Żona ma jakieś stare sony z archiacznym androidem i u niej odczyt smsow nie działa, ale reszta funkcji bez problemu. Ja mam samsunga s5 w wersji dual sim i działa aż za dużo, to uparte czytanie smsow mnie drażni,przekopałem się przez sieć, ale nie znalazłem lekarstwa na przypadłość nie zapamiętywania ustawień tej opcji. BTW, ciekawe czy można sprawdzić jaka wersja oprogramowania siedzi w tym blue ... Pewnie to jest w jakiś sposób aktualizowane. Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  10. Hej, System sam w sobie jest bardzo fajny - żeby nie było, że marudzę. Ustawiam sobie raporty sms na brak, a po ponownym uruchomieniu auta mam znowu wizualizacja i dźwięk. Jakoś nie zapamiętuje ustawienia wcześniejszego, coś jest nie tak,czy ten typ tak.ma? Trochę jest Uperdliwe pamietanie o przestawianie tej opcji, lub zrzucanie przychodzących smsow, żeby nie czytało tego na głos. Na marginesie,kropek przejechał pierwszy tysiąc km w naszych rękach i z każdym kolometrem podoba mi się bardziej ten niespodziewany zakup. Fajne toczydelko,fajny żonowóz
  11. Evo, 1,4 8v, 2010, srebrny, 5d, pakiet chrom, jakieś doswietlanie zakrętów, dzienne, blue &me, trochę ponad 100kkm nalotu, salon PL, cena trochę poniżej 20k. Żona zadowolona
  12. Dzięki chłopaki. Wczoraj zrobiłem konkretne czyszczenie po poprzedniku, przy okazji dokładnie obejrzałem kropka i pobawilem się gadżetami odkrywając przy okazji, że są drl'e które wystarczyło uaktywnić. Fajne auto, najważniejsze że żonie się podoba, a doswietlanie zakrętów wjeżdżając wieczorem na podwórko zrobiło piorunujące wrażenie. Skok epokowy po Yarisie z 2003r. Brakuje tylko jakiegoś szalonego koloru, na otarcie łez jest pakiet chrom z jakimiś listewki i lusterkami w kolorze chromu. Oby jeździł.
  13. No też szukalem i kupiłem, ale nie 207, a Punto Evo. Ot taka niespodzianka
  14. No to teraz będę zaglądał tu częściej. Evokropek kupiony ☺. Zaraz pewnie będę zasypywal Was smiesznymi pytaniami, ale to już po weekendzie, bo zalatany jestem.ostro. Samochód kupiłem wczoraj i jak zaparkowalem pod domem, to nawet do niego nie zajrzałem z braku czasu. Dopiero w niedziele pewnie przyjrze się zakupowi z bliska. Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  15. No i pojezdzilem wersja 1.4 8V, wrażenia, hmmm te 75 KM takie jakieś ospale. Yaris jedynka 68KM chyba jakiś zwawszy się wydaje spod swiatel. Tyle w zasadzie negatywów, żonie auto spodobało się, ale też zwróciła uwagę, że rusza jakoś ospale. Na plus jednak poziom hałasu motoru i elastyczność na niskich obrotach oraz całokształt samochodu. Widać, ze to jednak przepaść generacyjna, wyposażenie, design w.porownaniu do Yarka z 2003r.. Stan ogladanego egzemplarza bardzo przyzwoity czysty,taki fajnie zwarty podczas jazdy,sprężysty na śpiących policjantach... z duperelek, to, brakowało chyba jedynie klapki nad nawiewami centralnymi. Pomyślę na spokojnie i podejmę decyzję. Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  16. Kojarzę ten program z dawnych czasów, ale gdzie, co i jak, to juz dawno wypadłem z obiegu.
  17. Dzieki, jakiś namierzony egzemplarz to 1.4 8v, zdaje sobie sprawę ze slabiutki, ale po Yarisie 1.0 69KM, to pewnie nie będzie wielkich różnic, powinno być nieco wygodniej i nowocześniej. Samochód dla żony, wiec kryteria nieco inne niż osiągi. Lynda, wielkie dzięki za priva :-) Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  18. Dzięki za podpowiedzi. Szukam po ogłoszeniach, ale na razie to jakaś lipa jest, dotyczy to nie tylko 207, szukam generalnie w segmencie B i gdy się zerka do ogłoszeń na luzie , to wydaje się, że jest tego bez liku,a gdy się szuka konkretnie,to nie ma nic godnego uwagi
  19. Hej, Mamy kogoś, kto po nr VIN mógłby sprawdzić kropka? Ideałem byłaby historia, ale nawet wyposażenie byłoby ok. Pzdr Wysłane z mojego SM-G900FD przy użyciu Tapatalka
  20. Hej, Żonie sie podoba to auto, rozglądam sie za autem segmentu B i 207 jest w kręgu zainteresowań. Biore pod uwage roczniki 2007-2010 i benzyniaki 1.4. Czego sie bac w takim aucie, sa jakies typowe problemy? Na co zwrócić szczególna uwage przy oględzinach? Troche szperałem po sieci i znalazłem troche negatywnych wypowiedzi nt wersji 95KM. Jak elektronika w tym modelu, potrafi negatywnie zaskoczyć, albo wręcz unieruchomić auto? Nigdy nie miałem francowatego samochodu, cos podpowiecie? Pozdro,
  21. Cześć, Szukam auta segmentu B na dojazdy do pracy i jednym z typów jest Punto Evo. Podpowiedzcie na co zwrócić szczególna uwagę poza normalnymi tematami przy uzywkach. Celuję w benzyniaki, nawet te najsłabsze, czy są tam jakies typowe bolączki? Może trzeba się wystrzegac jakiejś konkretnej wersji silnikowej. Co najczęsciej sypie sie w Puntach, sa jakieś drogie fakapy? Jak z ewentualnym LPG w tym samochdzie, da się bez wiekszych problemów? Żona przymierzyła sie wczoraj do jednego egzemplarza no i spodobał się samochód i to bardzo. Pierwszy minus, to widocznosc do tyłu, ale to mozna po części rozwiązać montażem czujników parkowania. Gdybym znalazł sensowny egzemplarz, to byłby to mój powrót do stajni Fiata - kiedys miałem Brave JTD i byłem mega zadowolony z samochodu. Dzis mam w garażu Barchette, ale używam tego okazjonalnie, więc niemal sie nie liczy ;-) , a Punto będzie codziennym wyrobnikiem podmiejsko - miejskim, chciałbym aby działało w miarę poprawnie. Pozdro,
  22. supiotr

    T25...

    Trzeba przyznać, że to auto jest zaskakująco oszczędne. Sierpniowy przelot na Mazury. Tak, wiem, to tylko wskazanie kompa, któremu w przypadku tego auta zarzuca się zaniżanie. Gdy miałem TDI, to zarzucano mu zawyżanie . I jest to taki jeden z punktów decydujących o tym, że tego samochodu nie sprzedam mimo jego zaawansowanego wieku, brzydoty, nijakości, beznadziejnej trakcji itp. Ten samochód jeździ i jeździ, o nic nie woła i na dokłądkę tanio jeździ. Więc dalej posłuży jako rodzinne wozidło. A że nie robi ochów i achów wśród znajomych mających nowsze, wypasione bryki, trudno. BTW podobnie mam z Yarisem I, stary, pobijany i niezniszczalny, normalnie jak legendarne już na AK Uno jednego z userów
  23. > Avensis II Wagon, z 2,0 a najlepiej 2,4 A/T. > Będzie jeździł i jeździł... Niemal ze wszyytkim powyższym się zgadzam, ale niestety ten 2.0 ma bezpośredni wtrysk benzyny i gazowanie tego jest kosztowne i mało opłacalne. Ten motor jest naprawdę zaskakująco oszczędny. No i faktycznie jeździ i jeździ, po prostu nuda na kołach
  24. > Witam > Jak w temacie czy zakup kabrioletu ma sens?? Jak najbardziej > Chodzi mi o: > 1 Primo:czy to ma sens w naszym klimacie? jw - używam mniej więcej od przełomu maja / kwietnia do mniej więcej początku października, później zimuje > 2 Secundo. Czy kabriolet jest naprawdę taki fajny. Miałem okazji przejechac sie Cabrio pare razy i > był to naprawdę fun ale czy na dłuższą metę jest naprawdę tak fajnie?? Używam tylko przy ładnej pogodzie i naprawdę jest fajnie. Z radością porzucam nudny dupowóz i wsiadam do szalonej włoszki > 3 . Primo Secundo Jak to jest z eksploatacją ogólną a także zimową? Chodzi mi oto czy więcej > pali, gorzej sie prowadzi itp. itd?? Nie wiem, nigdy nie używałem, u mnie to typowe auto zabawka na lato - trzecie w domu. > A więc Cabrio czy jednak Coupe. > A jeśli Cabrio to oryginalne np. Saab 9.3 roczniki 2003 w góre co > sądzicie? Im mniej oklepany bezdasznik tym fajniej, ale raczej na kolejne auto w domu. Jeśli jako podstawowe, to IMO jakiś bardziej typowy model.
  25. Mniej więcej dwa tygodnie temu miałem służbowy wypad do Gdańska, poniewaz trafił mi się słabiutki samochód (Fabia 1,4TDI ( brrrr zgroza) wybrałem się siódemką, bo auto raczej mało komfortowe Urobiłem się strasznie. W drogę powrotną poleciałem A! - A2. Mimo wybitnie nie autostradowego samochodu, jechało się jednak mniej męcząco. Bilet pobrałem bez kolejki, płaciłem stojąc w kolejce równo 3 minuty. Włocławek przejechałem bardzo płynnie (teraz to i tak bez znaczenia). We wrześniu zrobiłem sobie weekendowy wypad nad morze prywatnym autem, pojechałem w dwie strony A1-A2 i na dzień dzisiejszy zrobiłbym to samo. Jak dla mnie, mniej stresu, płynna, leniwa i spokojna jazda, mnie to odpowiada, a opłata za przejazd jakoś mnie nie rusza przy takich okazjonalnych przelotach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.