Skocz do zawartości

gondoljerzy

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gondoljerzy

  1. Nie jestem elektrykiem, więc nie będę się spierał merytorycznie. Ale w porównaniu do stwierdzeń padających w wątku, jako zwyczajny użytkownik instalacji mam odwrotne doświadczenia w temacie. Problem z upalającymi się kablami w puszce miałem jeden raz w życiu. A problemów z poluzowanymi i fajczącymi się kablami w gniazdku miałem tyle, że nie zliczę. Zapominacie też wspomnieć o jednym: razem z puszkami stosuje/stosowało się też rurki. W razie uwalenia kabla można go wtedy wymienić bez prucia tynku. W dobie kładzenia kabli bez rurek pod tynkiem, albo na skuśkę po podłodze, stosowanie puszek traci sens.
  2. Fajną gównoburzę tu mamy. Wyszliśmy od łączeniach obwodów w gniazdkach, a mamy wyssany z brudnego palucha spór pomiędzy ideologią jednego obwodu w domu, kontra bezpiecznik i różnicówka na każdy punkt. Panowie, poluzujcie gumki i strzelcie sobie drina, póki jeszcze majowy weekend się nie skończył.
  3. Jak widać, autor tematu bez problemu zrozumiał. Co ja rozumiem i co sobie wyobrażam, to już Ty wyjaśniłeś, ja nie muszę.
  4. Dobre gniazdo może i pozwala, a ja w swojej instalacji bym nie pozwolił. Co do ilości połączeń, bo może nie rozumiecie o co mi chodzi. Fotka przykładowa z internetu. Jeśli nawet 5 gniazdek ,,można" tak zasilać, to każde kolejne dołączone gniazdko dostaje zasilanie przez połączenia poprzednich. To ma być redukcja ilości połączeń? Pusty śmiech.
  5. Rozumiem sens rozwiązania jednego obwodu dla kilku gniazdek, ale łączenia w gniazdku nie rozumiem. Nawet jeśli jakieś normy to przewidują. Dla mnie łączenie powinno być w puszce, solidnie wykonane, a nie w gniazdku, gdzie może się poluzować już przy montażu gniazdka, albo gdy gniazdko się z czasem poluzuje.
  6. Czyli masz połączenie przewodów w gniazdku, rozprowadzone na jeszcze dwa kolejne gniazdka? Miałem podobnie spierdzieloną instalację w starym domu z 75 r. Do tego jeszcze na aluminiowych przewodach.
  7. Ja bym się starał prześledzić przebieg kabla detektorem, zarówno bez prądu, jak i z podłączonym prądem. Najlepiej było by podłączyć prąd tylko do tego jednego przewodu, żeby nie mieć odczytów z innych, sąsiadujących. Awaria samego kabla jest mało prawdopodobna. Najprędzej spaliło się połączenie kabli.
  8. Węże karbowane z nierdzewki można zrobić w dowolnym wymiarze.
  9. Stracisz część powierzchni grzejnej (grzejnikowej?) w tym pokoju.
  10. Przypadkiem się dziś natknąłem na takie coś: https://allegro.pl/oferta/mimosrod-chromowany-komplet-2-szt-10243192352?reco_id=03e782c2-e666-11ed-9692-2e0ee32fd2a1&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
  11. Podobna poziomica z niemieckiego sklepu, tyle że kilka lat starsza. Na 10m linia rozpływa się na kilkukrotnie większą szerokość i w dzień pewnie nie będzie zauważalna. Mam uwagę, co do samej idei. Czy grunt też masz idealnie wypoziomowany?
  12. To do kampera. Na dachu budynku, to ja bym nad takim przepustem dodał jakiś element chroniący prze obsuwającym się śniegiem.
  13. Szukaj byle czego z wyprzedaży. Na poniższej aukcji masz gres w podobnej cenie do plastikowych płytek z Juli. https://allegro.pl/oferta/44-9m-plytki-tanio-kotownia-garaz-60x60-wyprzedaz-12838202632
  14. Może nasadkę typu proline lub spline dało by się zastosować? https://allegro.pl/oferta/nasadka-1-2-m24-spline-uniwersalna-proline-13396337393 https://allegro.pl/oferta/zestaw-kluczy-nasadki-spline-8-32-klucze-1-2-19el-9505453535?navCategoryId=147647
  15. Te z ostatniego zdjęcia mają gwint w dwu kierunkach? Jak to wkręcać?
  16. W kwestii wilgoci, trzeba odizolować się od wilgoci z gruntu i dbać o wentylację.
  17. Są dostępne gotowe zaprawy cementowe wodoszczelne, które można stosować od środka. Chociażby Atlas ma serię preparatów Woder. Patrz w karty techniczne produktów. Fachowo to się nazywa odporność na ujemne/negatywne parcie wody, czyli na parcie od wnętrza ściany w kierunku zaprawy. Izolacje bitumiczne tego nie wytrzymują. Sprawdź też, czy izolacja może być warstwą wewnętrzną w sensie jej wytrzymałości mechanicznej, czy raczej trzeba ją jeszcze dodatkowo zabezpieczyć warstwą zaprawy lub płytek. P.S. Ha! Dopiero teraz zerknąłem na daty. Ciekawe czy autor tematu ogarnął już problem i w jaki sposób?
  18. A po kilku latach kanał i posadzka siądzie, bo razem z wodą wypompuje część gruntu.
  19. Jakieś klejenia, pióra, trzykrotnie malowanie, więc obstawiam z 60h.
  20. Moim zdaniem to będzie więcej niż 15 minut. Poza tym, kobyłki i podnośnik to zawsze szansa na udrapanie lakieru lub obdarcie zabezpieczenia antykorozyjnego.
  21. Najazdy są szybsze w użyciu, ale najlepiej mieć jedno i drugie.
  22. Jakoś nie znajduję żadnego przykładu w sieci. Ale to jest proste. Typowa grzałka ma gwint 5/4 lub 6/4 cala. Bierzemy trójnik z gwintem o minimum jeden rozmiar większym niż jest w grzałce. Zapas wskazany, żeby grzałka miała odrobinę przestrzeni wokół siebie. Do tego odcinek obustronnie nagwintowanej rury tego samego rozmiaru jak trójnik i długości minimum takiej, żeby razem z trójnikiem zmieściła się w nich grzałka. Skręcamy rurę i trójnik w taki sposób, żeby można było przez nie spojrzeć na wylot. Grzałkę wkręcamy w trójnik przez mosiężną redukcję i gotowe. Najlepiej zamontować to pionowo, z elektrycznymi podłączeniami grzałki na dole. Boczny wlot trójnika jako wejście chłodniejszej wody, a końcówka rury jako wyjście podgrzanej wody. Do podłączenia z obiegiem CO używasz kształtek, jakie tam będą potrzebne. Oczywiście, w obiegu musi być pompa obiegowa, a w instalacji odpowiednio dobrane naczynie wzbiorcze i zawór ciśnieniowy. I jeszcze jedno: do CO nie używamy elementów cynkowanych.
  23. Jeśli ma być do CO to nie musi być nierdzewny. Na sztukę, wystarczy grzałka, kawał rury nagwintowany z dwu stron, kilka kształtek i termostat. Sam dwa lata temu wygrzewałem posadzki za pomocą elektrycznego podgrzewacza przepływowego. Używka za 300zł. Tylko trzeba było wywalić z niego ciśnieniowy włącznik przepływowy, bo pompa obiegowa nie dawała rady go odpalić.
  24. Dwu graczy się dogada. Gdyby na rynku konkurowały przynajmniej trzy, cztery małe elektryki z różnych koncernów, można by to nazwać konkurencją.
  25. Ciekawe, czy nie taniej by wyszło zrobić od razu ogrzewania gazowego i prze te dwa lata grzać się propanem z przenośnych butli 30kg. Znajomi kiedyś tak ogrzewali mały domek. Tylko, czy współczesne kotły gazowe dają się przestrajać z propanu na gaz ziemny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.