Aragorn

> chcesz powiedziec ze olej nie spływa grawitacyjnie z chlodnicy? np. w GSF1200 - nie. Trzeba odkręcić jeden z króćców i zlać to co jest wewnątrz. Kiedyś to pomierzyłem - w chłodnicy i przewodach mieści się ponad litr oleju.

> nie bede sie sprzeczal, faktem niezaprzeczalnym jest ze TSy pod tym wzgledem sa o kant dupy potluc, > trzeba trzymac powyzej 3/4 poziomu na bagnecie coby zmniejszyc prawdopodobienstwo awarii > jezeli ktos jezdzil japoncem i sprawdzal poziom oleju tylko przy okazji dolewania przy wymianie, to > sie alfa moze niemilo rozczarowac bez przesady. są po prostu wrażliwe i na jakość oleju i na jego poziom. Nie znam nikogo, kto utrzymując wysoki poziom dobrego, i odpowiednio często wymienianego oleju uszkodziłby TSa. A w większości te auta dostawały w dupę aż miło.

> a w 147 1.6 byly duzo bardziej popularne od 2.0 a to jednak w 2.0 obraca wiecej panewek jak w 1.6 osobiście znam więcej problemów z panewkami w 147 1,6 niż w 2.0. Głównym czynnikiem determinującym czy taki problem wystąpi była IMHO nie sama panewka ale zbyt niskie ciśnienie oleju i nieodparta chęć użytkowników żeby dokręcać do czerwonego przy każdej zmianie biegów. Swego czasu sprawdzaliśmy na zewnętrznym manometrze jak się zmienia ciśnienie oleju w TS przy poziomie maksymalnym, połowie stanu i minimalnym - oczywiście na bagnecie. Róznice dochodziły do 0,9 bar i raczej to było główną przyczyną.

> jest znaczaca roznica miedzy 1,6 a 1,8 i 2,0 > po pierwsze 1,6 nie ma walka wyrownowazajacego i ma mniejszy skok tloka co wplywa na + przy > trwalosci panewek (w 1,8 i 2,0 duzo czesciej je obraca) bez przesady. ilość problemów z panewkami jest wprost proporcjoinalna do ilości jednostek, a w 156 to 1,8 i 2.0 były dużo bardziej popularne niż 1,6.

> tez byłem zainteresowany zakupem ale mi przeszło... > najlepsze silniki to 1.6 2.5 oraz 3.0 w 156 nie ma 3.0. to po pierwsze. a po drugie wszystkie TSy to jeden czort, więc jeśli piszesz 1,6, to powinienes rownież umieścić 1,8 i 2.0. Czyli wszystkie silniki benzynowe w 156. Świetna porada. > koszt naprawy zawieszenia przód 1200zł , tył 800zł. rozrzad w v6 oprocz paska, rolek, pompy trzeba > tez wymienic uszczeliancze wałków i chyba cos jeszcze.,, No. pół silnika.

jak 156 to tylko 2,5 v6 lub 3,2 GTA. wobec tych dwóch reszta niewarta uwagi

> To raczej było moje pytanie niż teoria Wydaje mi się że olej o niższej lepkości ma lepszą > pompowalność, czyli w tej samej jednostce czasu większa objętość oleju przepłynie przez > turbinę. Ale czy turbina potrzebuję większej lepkości czy może właśnie mniejszej to nie wiem > Dlatego pytam IMHo W30 po rozgrzaniu ma lepkośc wody. Zresztą oleje lekkobieżne mają szereg swoich wad, m.in kiepską odporność na zerwanie filmu olejowego. W40 pod tym względem po prostu będzie lepsze. A co do przepływu - gdybyś miał kiedyś auto ze wskaźnikiem ciśnienia oleju, wiedziałbyś że jesteś w tzw mylnym błędzie

> Co do turbiny i lepkości 30 i 40, to nie jestem do końca przekonany. Turbina potrzebuje większej > lepkości? Sae 30 będzie miał szybszy przepływ oleju w silniku. ciekawa teoria. a mógłbyś jakoś ją rozwinąć, bom ciekaw?

> Przyciski tempomatu i radia na kierownicy macie podświetlone w nocy? nie.

> zatkała "smog" który zaciąga smog to masz w powietrzu. w misce jest smok. jak ten wawelski

w30 to imho krótko jak na turbo.

> bo ? bo wszyscy polecają. tak jak kiedys polecali castrola rs. taka moda

Wot taka ciekawostka. 135 tys mil bez wymiany oleju. Popatrzmy co jest w środku....

> W załączeniu przesyłam część korespondencji z ASO Hornet Wrocław - odnośnie oleju przekładniowego. dzięki. ale ten olej GM 75w90 jest jak widze dostepny w rosyjskich sklepach. zobacze ile bedzie kosztowac przesylka

> Ja miałem czerwony GM. Dwójka na zimno też wchodziła z lekkim oporem ale to dosłownie z 2 pierwsze > wrzucenia u mnie tak ze 2-3 razy. ale wpienia mnie to strasznie

> W dieslu jest identyczny problem. Czyli u mnie też radzicie wymianę oleju ? ja wymienilem z oryginalnego na polsyntetyczne 75w90, i chyba nastapilo pogorszenie pracy. tzn pierwszych kilka zmian biegów jest trudniejsze niż było, natomiast potem skrzynia pracuje idealnie. zobaczymy co bedzie po zmianie na ten czerwony GM

no to zaleję ten GM i zobaczę czy coś się zmieni. a tez miales tak, ze ci opornie 2ka i 3ka wchodzila? Edit - ASO auto żoliborz twierdzi, że olej GM 75W85 się nie nadaje do skrzyń chevroleta i oni używają wyłacznie Total 75w90, ponieważ podobno takie jest zalecenie producenta. Oczywiście może być to kompletna bzdura

dzięki. a skąd wiesz, że to skrzynia bliźniacza do F23? przeciez w instrukcji zaleca się SAE75w90, a ten czerony olej opla jest sae75w85

W mojej Epice pierwsze kilka zmian biegów (szczególnie dwójka i trójka) odbywa się z wyraźnym oporem. Po przejechaniu 2-3 kilometrów problem znika. Olej wymieniany pół roku temu na 75W90. Czy mechanizm zmiany biegów jakoś się reguluje?

> Prawda jest taka, że 99% problemów z BSI wynika z partactwa. Masa ASO zakładała alarm na życzenie > nabywcy. Przebijali się przez gumowy przepust między kabiną i komorą silnika i nie > zabezpieczali przejścia. Potem woda lała się po kablach, zalewając BSI. Dochodziło do korozji > obwodu i zaczynały się jajca. > Jakoś rzadkie są przypadki problemów z BSI u ludzi, którzy mieli alarm fabryczny, albo nie mieli go > wcale. prawda to. mój znajomy przetrenował to po montażu alarmu w ASO. Od czasu demontażu tego wynalazku i doprowadzenia instalacji do stanu fabrycznego oraz ponownego zaklejenia dziur zrobionych przez partaczy z ASO problem zniknął.

> Normalnie ideał nie psuje sie i nie rdzewieje? to mało?

> Ciekawe dlaczego są tanie Nie domyślasz się? no ciekawe. pare lat jezdzilem citroenem C4, który jest de facto bliźniakiem 307-mki. Serwis widzialem tylko na przeglądach. A, przepraszam, raz naprawialem wiązkę tylnej klapy. Była na to akcja serwisowa. Do autora wątku - zawieszenie pancerne i o modułowej budowie (wymiennie końcówki wahaczy, silentblocki itp), elektrycznie nie dzieje się nic jeśli auto nie było uderzone lub jeśli ktoś nie robił jakiejś rzeźby w elektryce. Nie rdzewieje. Zasadniczo normalne auto.

brzmi genialnie!

> W 159? Mi po jednym lecie zrobiły się 'plastikowe' w C4. ale wątpię, żeby Valeo do citroena różniły się czymś od Valeo do AR.

> Płaskie Valeo są bardzo nietrwałe i słabe w niskich temperaturach, > Bosch wypada dużo lepiej ale też pojeździ góra rok. no patrz pan, a mnie płaskie Valeo wytrzymywały średnio ok 2 lat. Potem je wymienialem bardziej ze wzgledu na kaprys niz na spadek możliwości efektywnego wycierania szyby.